linia

Da bling Milani Jewel FX

Z paczki od Pauliny link najbardziej zainteresowały Was Revlonowe lipbuttersy i złoty lakier do paznokci Milani.
Post o pomadkach będzie niedługo (wiecie, że nie lubię i nie potrafię robić zdjęć swoi ustom, ale się poświęcę:) 

Pora na lakierowe szalenstwo
Lakier Milani jest w zgrabnej buteleczce o pojemnośći 13.2ml 
Kosztował $4
W środku widać jak duże są płatki złota i są ich tam tysiące:)
Jedna warstwa:
Dwie warstwy:
Aplikacja jest bardzo łatwa i żeby osiągnąć efekt "zbroi" wystarczy rozprowadzić płatki na paznokciu. Przypuszczam, że sekretem jest ilość złotych drobin na pędzelku:
Od kilku tygodni nie używam utwardzacza i bez niego paznokcie wyschły szybko, pomimo 3 warstw (jedna czerwona i dwie złote). Nie oczekuję, że wytrwają tygodnie, na moich panzokciach żaden lakier nie trzyma się dłużej niż 3 dni.
Jestem bardzo zadowolona z efektów i tak jak pisałam wcześniej, żałuję, że nie kupiłam innych kolorów;) Uwielbiam to jak wygląda na paznokciu. Spokojnie może być zamiennikiem biżuterii:)
Tu się wydaje, jakbym nie domalowała dokladnie:))
Mam nadzieję, że zaspokoiłam Waszą ciekawość i jeżeli macie jakieś pytanie, to piszcie:) 
Całuje i do zobaczenia/usłysznia
Agi x
PS. Przepraszam za moje skórki...marzy mi się manicure, kto mi zrobi?
Za pedi dam nawet buziaka:)). 

48 komentarzy:

  1. Świetne są te złote drobinki, tylko mi nie bardzo pasuje ten czerwony lakier pod spodem. A jakie były jeszcze inne kolory tych drobinek?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo! Wielobarwny musiał być jeszcze cudniejszy!

    OdpowiedzUsuń
  3. ten lakier jest przepiękny! Pozdrawiam Agi :*

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się :) uwielbiam takie ogromne płaty brokatu.

    OdpowiedzUsuń
  5. z tą czerwienią pod spodem paznokcie wyglądają tak "bożonarodzeniowo" :D przynajmniej mi tak się to skojarzyło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kusi mnie to zloto :) blok tka dobry jak konto z filmami na youtube - znakomita jesteś ! zapraszma do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy ten top ale myślałam, że lepiej bedzie wyglądał ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj efekt na paznokciach jakoś nie bardzo mi się podoba :( A myślałam, że będzie ładniej się prezentował

    OdpowiedzUsuń
  9. miliony monet :D super to wygląda !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio chciałam zobaczyć ten lakier na paznokciach u Ciebie i następny post jest dokładnie o tym :D Dzięki Ci :)

    Dałabym tyle za ten lakier, myślałam nawet że jest droższy, ale cena paczki... hehe

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać ze moda nie zna granic ;))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    KLaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O świetnie wygląda :D Jak zbroja faktycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny! Kocham efekt zbroi! W PL nie udało mi sie wypatrzec takiego lub podobnego, co by dawał podobny efekt. Natomiast wieloklorowy udalo mi sie zakupić w Claire's :) i jestem zadowolona :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. ojojoj....osobiście bym takich dużych drobin nie wybrała bo mnie przerażają ;D są za duże dla mnie, w ogóle mam dziwną fobie/nie fobie na temat większych rzeczy, nie wiem ,czy taka fobia nawet istnieje. Chyba nazwę siebie minimalistką ,dlatego osobiście wolałabym mniejsze drobiny ;D pozdrawiam ze wschodniej ściany Polski

    OdpowiedzUsuń
  15. :( Nie podoba mi się...sorry, ale takie kawały brokatu kojarzą mi się z rybia łuską-przepraszam :) kolorowe a'la french wyglądają ciekawie :) Niemniej jednak pozdrawiam Cię cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  16. A mnie się bardzo podoba.



    rousseroulette.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Też pomyślałam o tym, że taki mani mógłby zastąpić biżuterię :)
    Jejku, świetny jest ten lakier! Jak uzbieram kasę na zakupy w sklepiku Pauliny, to zamówię też ten lakier :))Mi do głowy przyszedł pomysł frencha z tym lakierem, chociaz na pewno byłby czasochłonny, bo trzeba byłoby wyciągnąć np wykałaczką pojedynczo kawałki brokatu i je ułożyć na paznokciu. Ale tego typu połączenie z czerwonym/fioletowym/zielonym/niebieskim świetnie by się prezentowało :))

    OdpowiedzUsuń
  18. rzeczywiście sroka z Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawe jak się będzie zmywać do cudnie wyglądające złoto na Twych pazurkach?

    OdpowiedzUsuń
  20. też jestem ciekawa zmywania:D i czy nie odstają minimalnie, bo ja nienawidzę jak mi się paznokcie zahaczają o ubrania. ja bym wybrała wielokolorowy, bo złota nie lubię :P

    OdpowiedzUsuń
  21. wow ! Ten lakier to istne cudo ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetnie to wygląda ale bardziej mi się podoba z jedną warstwą :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Całkiem ciekawy efekt, rzeczywiście biżuteria jest tu zbędna ;). Fajnie, że dobrze się rozprowadza, z takimi lakierami czasami jest kłopot.

    OdpowiedzUsuń
  24. fajneeeeeeeeeeeeee!



    zapraszam;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam podobny zloty lakier, ktory kiedys polecala Katosu. Bardzo ladnie wyglada na paznokciu

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie wygląda, tylko ja też jestem ciekawa jak się zmywa.

    OdpowiedzUsuń
  27. Osobiście wolę gdy tych drobinek jest mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Spróbuj lakierow sally Hansen complete salon manicure, ja wlasnie je odkrylam i bylam w szoku tak dlugo sie utrzymuja!

    OdpowiedzUsuń
  29. o matko ale piekny!! nigdzie jeszcze takiego nie widzialam, swietny efekt!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudowny lakier ! Nie widziałam jeszcze nigdy tak wielkich kawałków złota w lakierze !!


    http://lenna8.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. piekny ten lakier ! nie nosze do pracy bizuterii bo nie bardzo moge a ten lakier to marzenie. Zamowilam sobie wlasnie 2 - zloty i czerwony bo tez cudnie wyglada. Kurcze 20 $ z przesylka do uk no ale sie zruinowalam bo strasznie mi sie podoba, juz nie moge sie doczekac az sobie nawale go na paznokcie

    OdpowiedzUsuń