Mężczyźni mojego życia smacznie śpią, a ja znalazłam chwilę, żeby Wam podziękować za wszytskie życzenia i wiadomości, które od kilku dni zostawiacie pod moimi postami;)
Jesteście wielcy i wasze słowa dodają mi otuchy i siły każdego dnia i nocą też hahaha
Nie mogę uwierzyć, że to już tydzień...łapiemy każdą sekundę, bo czas ucieka jak szalony:)
Koszytając z okazji chcę Wam pokazać kilku niezbędników, którzy zdecydowanie ułatwili nam pierwsze dni życia.
Mokre chusteczki Derma H2O WaterWipes, składają się w 99.9% z wody i 0.01% ekstraktu owocowego...nic więcej. Niezastąpione w czyszczeniu malutkiej pupci. Nie podrażniły małego, są zupełnie bez zapachu i na pewno będę do nich wracać. Miałam mały problem z ich zdobyciem (można je zamówić na Amazon, Ocado) ale było warto. Polecam na 100%
Pieluszki Naty by nature. Mówiłam Wam wcześniej, że chcę używać pieluszek wielorazowych, jednak przez pierwsze tygodnie, przynam bez bicia, że ze wzglęgu na lenistwo i zmęczenie, używamy tych. Zużyliśmy już dwa opakowania haha!!!!! Szał ciał. I te serducha ajjj ♡
Babylove Mama Krem/maść na bazie lanoliny z olejem kokosowym i olejem jojoba okazała się zbawieniem dla karmiącej piersią mamy. Maść ma fantastyczne właściwości natłuszające i moja kumpela ze Słowacji chyba wiedziała co robi, wysyłając mi go kilka miesięcy temu. Niedawno pisała też o nim Megi
link.
Na sam konieć, żeby nie bylo wątpliwości, kto jest szefem:))
Muszę lecieć, bo mój chrupek (jak to mówi Paulina) się budzi:))
całuję i do usłyszenia wkrótce;)
Agi-Mama
♡♡♡