Pewnie jeszcze kilka razy, czy to w postach, czy w filmku, powrócę do tematu Salcombe.
Warunki pogodowe nas nie rozpieszczały, bo słonce uraczyło nas swoją obecnością dosłownie DWA razy. W pozostałe dni pięknie padało:))
Podczas tego tygodnia nie stosowałam makijażu (co nie umknęło uwadze dzieciaków i moich kolegów z pracy..."oj Agi, wyglądasz na zmęczoną?:)), ale sumiennie smarowałam się kremem z filterm...no właśnie, czy był tam filtr? O moich wątpliwościach co do działania kremu, mówiłam w jednym z ostatnich filmów. Czy moje przypuszczenia się potwierdziły?
Akurat w środę świeciło słońce i ten dzień spędziłam na żeglowaniu. Choć było chłodno to wiedziałam jak zdradliwa może być kombinacja wody i niewinnych promieni słonecznych , więc krem z obrazka aplikowałam kilka razy w ciągu dnia. Dzieliłam się też nimi z dzieciakami (chłopcy się przeraziłi, bo myśeli, że daje im podkład)...
Już po południu wiedziałam, że coś jest nie tak. Buzia mnie piekła i liczba piegów na mojej twarzy wzrosła do miliona...Wieczorem stan skóry się pogorszył i niestety nie tylko mojej...Wiekszość z osób "złapała" trochę słońca. Moje przypuszczenia co do skuteczności tego filtru się potwierdziły...
Jedna z dziewczyn napisała mi wiadomomość, że firma TheFaceShop to koreanska podróbka TheBodyShop i Koreanki omijają to miejsce szerokim łukiem:(( Tak jak powiedziałam Wam wcześniej, ja ten filtr kupiłam na ebay i może nie jest oryginalny??? 100% pewności nie mam i chyba nie chcę się przekonywać...
Dziś napiszę też, o produkcie, który mnie pozytywnie zaskoczył. Mówię o odżywce do włosów z Macadamia
To 60ml próbka, która w mojej kosmetycznce była od długiego czasu, ale nie miałam okazji jej wykorzystać. Słona woda, wiatr i codzienne noszenie kasku nie wpłynęło pozywtywnie na moją czuprynę. Włosy musiałam być każdego dnia i na koniec suszyć szuszarką (nie lubią tego moje włosy, nie lubią). Pomimo zawartości sylikonów, odżywka nie obciążyła mi włosów, wręcz przeciwnie były idelanie nawilożone i pięknie się układały...
Szkoda, że mini butelczka się skończyła, ale w tym momencie nie planuję zakupu większego opakowania. Mam w planach używanie produktów firmy WEN i wtedy inne odżywki podobno mają być mi zbędne. Pożyjemy zobaczymy.
To tyle na dziś.
Jestem na etapie poszukiwania dobrego filtra, który działa ochronnie, ale nie sprawi, że makijaż mi spłynie po godzinie od nałożenia. Nie lubię kiedy bieli buzię i powoduje jej nadmierne błyszczenie...czy wymagam za dużo? powiedzcie mi proszę:))
Z chęcią wysłucham Waszych poleceń i uwag:))
Pozdrawiam i do zobaczenia
Agi