Po nieudanym występie podkładu Revlon Nearly Naked, naszła mnie ochota na wybróbowanie czegoś nowego. Szukam produktu, który sprawdzi się w nadchodzącym sezonie wiosenno-letnim, będzie rozświetlał skórę, pielęgnował ją i zakrywał niedoskonałości. Musi się trzymać kilka godzin, nie wchodzić w pory, dużym bonusem będzie filtr przeciwsłowneczny. Czy wymagam za dużo? ekhem
Przeglądając sieć po raz kolejny (jak bumerang) uśmiecha się do mnie krem tonjący
Chantecaille - Just Skin.
W niedzielę poszłam na łowy. Zanim kupię tak sick!!!! drogi kosmetyk, muszę go obejrzeć z każdej strony.
Pani w SpaceNK najpierw zmyła mój makijaż i po aplikacji kremu z tejże fimy (o cene bałam się nawet zapytać) pędzlem wymazała mi buzię wyżej wymienionym kosmetykiem. hmmm miała/miałyśmy problem z doborem koloru i po pierwszej próbie nie było ciekawie. Śmiem rzec, że wręcz komicznie. W sztucznym świetle nie bylo tak źle, ale jak tylko podeszłam do okna, w lusterku ujrzałam umpę lumpę!
upsiii to może jednak inny odcień?
Następny kolor w palecie i było już lepiej. Oczywiście, jak to zwylke bywa po takich sklepowych aplikacjach, nadmiar kremu na buzi musiałam rozetrzeć własnymi palcyma. Efekt jaki ujrzałam w lustereczku był o wiele bardziej przyjemny. Powiedziałam Pani, że muszę z nim "trochę pochodzić" i sprawdzić jak zachowa się na skórze po kilku godzinach.
Wieczorem nadał wygłądał ładnie, buzia nadal była rozświetlona (dostałam nawet komplement od jednej przypadkowej pani), więc chyba wpadłam jak śliwka w kompot.
Pojawia się pytanie: Czy Chantecaille działa, bo chcę żeby działał? może to zasługa kremu nałożonego przez panią w sklepie, czy dobrego składu?
Myślę o nim namiętanie i z pomocą przyszła kumpela, której bloga możecie odwiedzić tu
link.
Dostałam próbkę
Po kilku dniach testowania, alebo się wyleczę, ale zachoruję bardziej:)) Jak myślicie?
Po roztarciu na dłoni wygąda tak:
Widać? nie widać?
Anita pożyczyła mi też krem BB, który teoretycznie spełnia moje oczekiwania, więc muszę dać mu szansę.
Sama jestem ciekawa efektów i oczywiście zdam relację z testów.
Pozdrawiam Agi
Ps. Po wyjściu z Space NK, zapytałam Gava jak wygląda moja buzia? A on do mnie: Ale ja nie wiem na co mam patrzeć? Mowię mu: na skórę, a on, że wygląda ładnie jak zawsze....i weź tu z nim się dogadaj:))
faceci:))