Obiecany post zakupowy z targów/baby show
Pierwsze dwie rzeczy były zupełnie niezaplanowane, ale nie mogłam się powstrzymać...te kolory, jakość no i to przecież nasi rodacy:)
La Millou
Na początek opakowania...niby zwykły bawełniany worek, ale moim zdaniem nadają klasy i szyku zawarotści.
Czy widzicie te serucha?
W środku był milusi w dotyku kocyk/kołderka, wykonany z najwyższej jakości bawełny. Ręcznie uszyty w Warszawie, zaprojektowany przez Anię Muchę...
Ja Anię pamiętam jeszcze z filmu Młode Wilki 1/2 i nawet nie wiedziałam, że była w ciąży...Wszystko zostało mi wytłumaczone i nastała jasność.
Biała tkanina z turkusowym nadrukiem to coś, czego nie mogę określić jednym słowem. Jest to dużej wielkości chusta wykonana w 100% z bambusa, która może i mam nadzieję, będzie miała setki zastosowań przy naszym dziecku. Sprawdzi się w roli otulaka w pierwszych tygodniach życia, żeby w przyszłości być lekką narzutką na wózek w letnich miesiącach.
To, że wybrałam dwie rzeczy z tej samej kolekcji to czysty przypadek. Podobały mi się też sowy i paski...każdy wzór jest wyjątkowy i na pewno zwraca uwagę.
Więcej możecie zobaczyć na stronie;
Kolejna rzecz, którą Wam pokażę, też była dla mnie nowością i naprawdę nie wiem, czy takie rozwiązania są popularne w naszej ojczyźnie.
Mowa tu o gnappies, czyli pieluchach XXI wieku...
G jak Miss G i Gavin...musiały był nasze. Już sobie mogę wyobraźić naszą małą dupcię w tych portkach:)) uhhuhuhu
gPieluchy są bardzo popularne w USA, w UK pojawiły się niespełna rok temu. Pieluszki wymyślili rodzice Kim i Jason Graham Nye.
Doszli do wniosku, że skoro każda pielucha rozkłada się w przyrodzie
przez około 500 lat, a dziennie w samej Wielkiej Brytanii wyrzuca się
miliony pieluch, to…rachunek jest prosty. Trzeba w jakiś sposób
rozwiązać ten problem, w innym wypadku zostaniemy zasypani kupą…kup.
Zabrali się do tworzenia pieluszki ekologicznej, co jest jednocześnie
dobre dla naszej planety, idealne dla dzieci i ich rodziców.
Jednorazowe wkładki do pieluch – gRefills, są umieszczone w wodoodpornej i oddychającej torebce wewnątrz gPants.
Rozkładają się w ciągu 150 dni, ponieważ nie mają w sobie żadnego
plastiku. Jednocześnie są bardzo łatwe w ubieraniu, a bezpieczne
zapięcie znajduje się z dala od małych rączek.
Inną opcją jest wkładka wielorazowego użytku gCloth wykonana w mieszkanki bawełny i konopii. Ma świetne właściwości absorbujące i jest bezpieczna dla wrażliwej pupy malucha. My zaopatrzyliśmy się w kilka par majteczek (w różnych rozmiarach) i zestawy takowych wkładek. Każda rzecz wykonana z wysokiej jakości materiału i nie ukrywam, że design mnie zauroczył. Wiem, wiem gadżeciara ze mnie:)
Na koniec jeszcze coś dla bezpieczeństwa, czyli karabinki na których np. może wisieć nasza torebka. Ten z szyfrem można wykorzystać w sytuacjach awaryjnych kiedy na chwilę musimy zostawić wózek bez opieki (oczywiście zawsze bez najważniejszej zawartości)
Na targach dostaliśmy też kilkanaście ulotek i katalogów. W tym momencie brakuje nam tylko łożeczka i kilku drobiazgów. Liczę na okazje wyprzedaży poświątecznych.
Co myślicie o moich zakupach? Znacie powyższe marki? Ja mam nadzieję, że nie kupiłam kota w worku i będę regularnie używała rzeczy z obrazka.
Pozdrawiam Was serdecznie i do usłyszenia
Agi xxx