linia

Jestem w kropce:/ Pomocy

Od miesięcy główkuję nad nazwą mojegi drugiego kanału...na początku miało być AgiMama, albo Mama Agi. Zachęłam mieić wątpliwości po tym jak przeczytałam setki Waszych propozycji (za wszystkie serdecznie dziękuję) pod jednym z filmów. 
Sara z kanału Sara1755 zasugerowała świetne rozwiązanie: "A mama Jamesa powiedziała", ale jest trochę za długie:(((

Suma sumarum do finału doszły dwie propozycje:

Agi Loves J
i
James Mum Said

obie angielskojęzyczne, jako chciałabym, żeby były uniweslane...Mój Gavin też chciałby od czasu do czasu dołożyć coś od siebie:))


Co myślicie?

Pozdrawiam
Agi

Filmy już czekaja na załadowanie:)) Na początek będzie o pierwszej podróży samolotem, a potem o pielęgnacji ciała w ciąży:)


Nie nosisz? oddaj i dostaniesz £5 zniżki

Podczas przeprowadzki pozbyłam się kilku toreb niepotrzebnych ubrań...żałuję, że nie słyszałam o tej promocji wcześniej:( Wystarczy przynieść reklamówkę z ubraniami, których nie nosimy/potrzebujemy, żeby dostać £5 zniżki na następne zakupy.
 Zasady.

Nie wiem, czy podobna akcja jest w PL, ale może przyda się dziewczynom z UK;))

Pozdrawiam Aga

Ps. Mam kuponik i nie wiem co kupić hahaha

CND Vinylux

Śledzący mnie na Twitku pewnie wiedzą, że myślałam o zakupie zestawu do robienia paznokci metodą Shellac w domu. Podstawowy koszutuje ok £60-80 i trzeba mieć lampę UV. Przeglądając strony www trafiłam na nowość, która tak mnie zaintrygowała, że postanowiłam zaryzykować i wypróbować. 
Klasyczne lakiery do paznokci (nie ma różnicy czy kosztują 5zl, czy 50zł nie wytrzymują na moich panokciach dłużej niż 2-3 dni). Obietnica tygodnia koloru bez odprysków sprawiła, że napaliłam się na nie jak łysy na grzebień.
Jako, że CND Vinylux to nowość na rynku, miałam malutki problem z ich znalezieniem.
I tu znowu z pomocą przyszła jedna z Was (Kate). Kasia pracuje w salonie pięknosci i zamówiła mi kilka kolorów. 
 
CND Vinylux to lakier, który utwardzony specjalnym topcoatem ma wytrzymać na paznokciach bez odprysków, ścierania, odbarwiania przez tydzień, albo jak kto woli cztery razy dłużej, niż tradycyjny lakier do paznokci. Podobno promienie słoneczne wzmagają jego działanie.
 
Vinylux oferuje aż 62 kolory.
Ja wybrałam:
Tropix to idelany na lato koral, a Wildfire to piękna, klasyczna czerwień.
Zamówilam jeszcze Lobster Roll, ale nie mają go w magazynie:(

Zestaw lakieru i topcoatu kosztuje £14.99, a indywidualny kolor £9.99 (dostępne w salonach kosmetycznych i online).

Paznokcie pomalowałam zaraz po tym jak wrociłam do domu (bez mani) i pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Po czterech dniach bycia kobietą/ mamą (pranie, zmywanie, sprzątanie, itp) końcówki się trochę starły, ale intensywnośc koloru została nienaruszona.
Dziką czerwień będziecie mogły podziwiać w najnowszych filmach.

Wczoraj miałam chwilę na mini pedi i mani i pewnie za tydzień zdam Wam relację z testów:)

Jak myślicie? Ile dni wytrzymają?

pozdrawiam Aga

Ps. Podziękowania dla Kasi z salonu Art House Hair Studio w Kew za pomoc w zdobyciu lakierów.

Puj Flyte

Hej, dziś przyszła kolej na kolejny bobasowy gadżet, który zagościł w naszym domu kilka miesięcy temu. Jestem więcej niż pewna, że dzięki temu wynalazkowi uniknęliśmy bólu pleców, a nasz synek pokochał kąpiele. 
 O PUJ dowiedziałam się od jednej z Was...długo zastanawiałam się nad jej zakupem i w końcu po zrobieniu listy za i przeciw zdecydowaliśmy, że potrzebujemy.

Puj to wkładka do zlewozmywaka pozwalająca rodzicom kąpać swoje dziecko z wygodnej, wyprostowanej pozycji.  
Wykonana jest z przyjemnego elastycznego materiału przypominajacego piankę, która dopasowywuje się do zlewu i tworzy "kołyskę" dla dziecka. 
PUJ jest bardzo odporna na pleśń ponieważ nie nasiąka wodą i wysycha w ciągu kilku sekund.
Kolejną zaletą zlewowej wanienki jest to że zajmuje mało miejsca, a w naszym starym mieszkanku metraż nas nie rozpieszczał. Idealnie nadaje się na podróże: nie tylko mieści się w walizce, ale również powiesic ją płasko do szybkiego i wygodnego suszenia.
Używaliśmy jej od czwartego dnia życia naszego synka (pierwsza kąpiel) do dosłownie kilka dni temu, kiedy przenieśliśmy się do normalnej wanny. 

W Puj James czuł się bezpiecznie i my jako niedoświadczeni rodzice czuliśmy się pewniej. Używanie wanienki to była czysta przyjemność i tak jak wspomniałam na początku, uratowała moje biedne plecy w okresie połogu. 

Mina mojego syna mówi za siebie: Rób co masz robić, a ja tu sobie poleżę:))


Zastanawiałam się nad wadami produktu:
- długość użytkowania (zależy od wielkości dziecka)
- dostępność w niektórych krajach

Wanienki możecie zakupić na stronie http://www.mamabloom.com/ z tego co się orientuję, przesyłka na terenie UK jest darmowa.

Słyszałam, że niektóre mamy kąpią noworodki w wiaderku, badź misce i pewnie dla chcącego to nic trudnego. Ja postawiłam na PUJ i nie żałuję.

Pozdrawiamy Was gorąco

Agi&James

Kosmetyczka skarbów z USA

Po smutnym powrocie do Londynu czekała na mnie paczka od Pauliny xbebe link, a w niej same słodkości:
♡ Tusz do rzęs Covergirl Clump Crusher
♡ Zestaw mini produktów Benefit:
- Maskara They're real
- Rozświetlacz What's up
♡Pomadki Fresh Sugar Kisses
♡ Wyczekiwany krem tonujący Chantecaille w kolorze Nude

Próbeczki kilku podkładów do których nie mam dostępu:
♡BB tinted treatment 12 hour primer Broad Spectrum SPF 30 sunscreen
Cover Girl Outlast Stay Fabulous 3 in 1 Foundation
Hourglass Immaculate Liquid Powder Foundation Mattifying Oil Free
 Niestety są trochę za jasne jak dla mnie, ale znalazłam już nowego właściciela:)
I na koniec Primer z Hourglass


Paulinie oczywiście dziekuję za chęc pomocy w zdobyciu tych cudeniek, a ja zabieram się za testowanie:)
Pozdrawiam
Agi


Ps. Tęsknie do Polski:((

W końcu

W końcu udało mi się dorwać Oleśkowy link lakier do paznokci Wibo Gel Like
Z całej kolekcji blogerowych kolorów zdcydowanie ten przypadł mi do gustu najbardziej. Odcień Olgi nie jest krzykliwy i "nadaje" się na każdą porę roku. 
Na zdjęciu powyżej mam dwie warstwy bez topcoatu. Lakier wyschnął szybko, ale niestety na moich paznokciach nie trzyma się dłużej niż dwa dni:( Co w sumie nie jest nowością, bo mam tak samo z innymi lakierami nawet Essie, czy OPI.
Już niedłguo w moje rączki powinny wpaść lakiery salonowej firmy CND z serii Vinylux, których producent obiecuje tydzień bez odprysków:) Zobaczymy czy się z tym zgodzę. Będę Was informować:)
Pozdrawiam Cieplutko 
Aga

Aqua brow

Zaszalałam i skuszona opiniami dziewczyn na YT kupiłam 
Make Up For Ever Aqua Brow w kolorze 25 Ash
Jest to wodoodporna farbka do korekty brwi.
 Przychodzi do nas w tubce, gdzie mieści się 7ml produktu. 
Na zdjęciu poniżej pokazałam ilość, jaką potrzebujemy do "zrobienia" pary brwi.
Do aplikacji użyłam skośnego pędzelka. 
Trzeba działać szybko, bo farbka zasycha szybko.
Efekty utrzymyją się bez zarzutu przez cały dzień, nawet w tropikach jakie obecnie panują w moim mieście:)
Trochę więcej opowiem Wam o niej w ulubieńcach.
Pozdrawiam Aga

Ps. Farbkę kupiłam okazyjnie na allegro, ale bez problemu znajdziecie ją na stoiskach MUFE w polskich drogeriach;)

Frankie gwiezdne niebo

Dziś kolejny gadżet dla malucha. Tym razem prezent od dziadków. 
Fankie to sympayczna żaba, która w dzień się do nas uśmiecha, a w nocy ozdabia sufit pokoju setką gwiazd.
Trzy odcienie:
Oprócz koloru nieba, można też wybrać podład muzyczny...w tym śpiewające ptaszki (mój ulubiony).
 Jest też opcja dla noworodków, czyli dźwięk przypominający bicie serducha mamy:) 

James patrzy na swoje pryatne niebo jak zaczarowany.
W sumie to nie tylko on. Ja z Gavinem też gapimy się długie minuty na nasz sufit. Dodam, że dźwięk tak relaksuje tatusia, że po 3minutach odlatuje do krainy snów. 

Trochę ciężko było mi zrobić zdjęcie Frankiego w ackji

Musicie mi uwierzyć na słowo, że efekt jest naprawdę WOW!

Wiem, że Frankie zostanie z nami przez najbliższe lata i będzie pomagał naszemu synkowi mieć kolorowe sny:)

Wydaje mi się, że to świetny pomysł na prezent dla malucha. A co wy o tym myślicie?
Pozdrawiamy Was

Aga xxx
Jest też motylek dla dziewczynek:))

"Antycelulitowy" sposób na czyste pędzle

Kilka tygodni temu w filmie Kariny wypatrzyłam świetny, tani i skuteczny sposób na dokładne czyszczenie pędzli do makijażu:)

Jest to tańsza/domowa wersja słynnej rękwicy Sigma, która niestety zabija ceną:)
Sylikonowa myjka/masażer jest dostępna w większości drogerii:) Jest wygodna w użyciu i naprawdę skuteczna
Wystarczy odrobina delitaknego szamponu i rychem kulistym usuwamy resztki podkładu.
Film Kariny:
Ja myjkę wytarzyłam w maminej łazience i planję zakup takiej samej.

Próbowałyście tego sposobu? Może macie inne skuteczne rady na Wasze pędzle?

Pozdrawiam Aga

Ps. W rodzinnej łaźience "znalazłam" jeszcze kilka innych ciekawostek o ktorych postaram się napisać już niedługo:)

Całusy i miłego dnia 
xxx

Sock-ons

Hej mamuśki!
Ile razy zdarzyło się Wam zgubić skarpetę Waszych pociech? Bo mi, mimio krótkiego stażu, wiele razy. 
Jest na to sposób:
Sock ons
"Mądre" skarpetki bez pięt wykonane są z elastycznego materiału, trochę przypominją lycrę. Nakłada się je na zwykłe skarpety i naprawdę działają!! 
Dostępne są dwa rozmiary 0-6miesięcy i 6-12.
Ja Jamesowe kupiłam w Mothercare, ale możecie poszukać ich w sieci. 
My mamy dziś w planach relaks:)) A Wy?

Może macie jakieś inne sposoby na wiecznie spadające skarpety?

Pozdrawiamy Was
Aga&James

Ps. Czy ktoś może mi pomóc w zrobieniu zakładki na blogu? Chciałabym odzielić bobasowe sprawy od reszty. Dziękuję

Szorty: gotowi...czas...start!

Słonko pięknie grzeje, czas na krótkie spodenki. 
A że nie ma szortów bez nóg, do ich "wystawienia" będą nam potrzebne...gładkie, opalone nóżęta.


Po długiej przerwie(z brzuchem się nie dało) wróciłam do woskownia. O zestawie do depilacji pisałam Wam rok temu link
Część z Was pytała mnie, czy z perspektywy czasu jestem zadowlona z mojego zestawu depilującego? Podgrzewacz jest ok, choć żałuję, że nie ma okienka z boku w którym można zoabczyć ilość pozostałego wosku. Depilacja nie boli jakoś specjalnie. Nie wiem, czy to wina wosku, podgrzewacza, czy moich umiejętności, ale nie wszystkie włoski się wyrywają od razu i dla idelanego efektu potem przejrzdżam jeszcze golarką. 

No dobra to gładkie nogi już mamy, teraz trzeba im dodać trochę koloru. Na samooplacz jestem za leniwa, więc służą mi rajstopy w sprayu. Moim zdaniem są bardzo wydajne i dają ładny naturlany efekt. 

Ostatnio upolowałam też deal życia. Szory Hollister za £1.
Zestaw idelany. Teraz tylko plażować:))

A wy już przygotowałyście nogi na lato?

Agi

Biżu, biżu

A sobie z mamą zaszalałyśmy i kupiłyśmy po duperelku:
Dla mnie niebieska bransoletka i serduszkowe kolczyki. Mam nadzieję, że nie będzie mnie od nich bolała głowa. 

Mama wybrała ombre naszyjnik w kolorze różowego złota:)
Tak się prezentuje na modelce:))
Prawda, że ładnie:)

Pozdrawiamy Was ze słonecznego Londynu i szykujemy się do kolejnego dnia pełnego wrażeń :)) Ciao

Agi i mama

Byłam w raju

Do napisania tej notki przymierzałam się już od tygodnia. Będę się powtarzać, ale co mi tam. Po raz kolejny muszę podziękować Agnieszce za fantastyczną opiekę podczas naszego pobytu pod jej dachem.

Pewnie dobrze wiecie, że obie kochamy kosmetyki i często się nimi wymieniamy. Gospodyni dała mi "wolną rękę" i bez ceregieli przyglądałam się i testowałam jej zasoby.

Jednego z wieczorów Aga przygotowała mi mini spa, gdzie w roli głównej wystapiły maseczka do twrzy Dermo pHarama+ Intensywne nawilżenie i hydrożelowe płatki pod oczy Perfecta AgeControl
Duet okazał się zbawienny dla mojej zmęczonej i zestresowanej buzi. More please!!!
Dodatkowo na wynos dostałam próbeczkę peelingu Eveline 3D slim i odżywki do włosów bez spłukiwania Balea Aloes i mango. Peeling był ok, ale odżywka pachnie jak owoce;) Lubię!
Dosłownie przed wyjściem Aga wcisnęła mi w torbę krem do stóp Lirene z 30% mocznikiem, kolejną dawkę serum Khielsa i sprayu do włosów dodającego objętości. 
Krem przyniósł ulgę na moje obolałe stópencje (wybrałam się na spacer w butach, których nie nosiłam od kilku miesięcy i myslałam, że do domu nie dojdę:(((
W serum powolutku się zakochuje i naprawdę mam wrażenie, że zmniejsza oznaki zmęczenia po nieprzespanych nocach (i tak się kocham synku).
Spray do włosów chyba trochę mi je plącze i w moim przypadku sprawdza się zasada mniej jest więcej, więc z nim się raczej bliżej nie poznam. X

Nawet nie wiecie jak nam tam było dobrze:)) 

 Teraz chyba zbankrutuję, bo marzą mi się te wszystkie cudeńka.
Ehhh



Pozdrawiam
 
Aga

Estee Lauder Double Wear Light ponownie

Podczas przeprowadzki znalazłam zagubioną tubkę podkładu Estee Lauder Double Wear Light w kolorze 2.0.
Kupiłam go dokładnie rok temu w Polsce i pisałam o nim w tej notce: link.
 Używam go od kilku dni, mieszając z odrobiną rozświetlacza Becca. Jedyne co mogę powiedzieć, to jak ja do niego tęskniłam;))) Podkład pięknie kryje przy czym nadal wygląda naturalnie. W sumie nie bez powodu użyłam go w dnu ślubu. 
Mini rozmiar tubki jest w sam raz i uwielbiam wygodny aplikator.
Ciekawe czy jeszcze kiedyś wróci promocja do drogerii, bo to była naprawdę atrakcyjna oferta. 

Używałyście ELDWL?
Pozdrawiam

Aga