linia

Wy się ze mną nie zabieracie...

Mój pobyt w Polsce powoli dobiega końca. Powolutku się pakuję i w mojej walizce niestety nie znajdzie się miesjce dla tych produktów:
Lirene płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu z witaminą C. Niestety, ale moim zdaniem po prostu nie radzi sobie ze zmywaniem makijażu. Płyn wylany na płatek kosmetyczny rozmazywał mi podkład po całej buzi, nie usuwając go:((( To samo w przypadku demakijażu oczu, a właściwie tylko tuszu do rzęs... Przykro mi, ale alternatywą dla Biodermy nie będzie:(( Moja mam zużyje go do przemywania buzi z rana i do tego sprawdzi się idelanie, bo nie wysusza skóry:))
Essence Tusz do rzęs Mutli Action False Lashes Mascara. Tusz powinien pogrubiać rzęsy, a tymczasem jest suchy, kruszy się, rzęsom nie robi nic...Przypuszczam, że może trafił mi się felerny model. Nie mam ochoty na drugą próbę:(((
Isana Sun lip 20 SPF pomadka ochronna do ust z filtrem. Kupiłam ją pod wpływem impulsu, bo zapomniałam pomadki z domu, a wiało okrutnie tego dnia i usta mi zaczęły pękać:( Nie wiem co mnie podkusiło do tej, bo w dłoni mialam też tę z Alterry ruminakową. Chyba przeważył fakt posiadania filtru. Pomadka jest sucha, szorstka i zostawia biały nalot na ustach. Niestety, ale ust nie nawilżyła. Idelanie spdawdzi się latem na plaży, ale do tego czasu nie widzę w niej zastosowania.
Na sam koniec Babydream fur Mama, Wohlfuhl-Bad (Balsam do kąpieli). Produkt zakupiony pod wpływem blondhaircare. Dziewczyna prowadzi ciekawego bloga o pielęgnacji włosów i poleca ten balsam do kąpieli jako alternatywę szamponu. Jego bardzo ciekawy skład:
Aqua, Glycine Soja (Soybean) Oil, Sorbitol, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Cocamidopropyl Hydroxysultaine, Parfum, Sodium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Glycerin, Whey Protein, Lactose, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Polyglyceryl - 10 Laurate, Polyglyceryl - 2 Laurate, Glyceryl Caprate, Xanthan Gum, Tocopherol, Citric Acid i cena ok. 10zł za aż 500ml kuszą. 
U mnie jednak zastosowany jakko szampon do końca się nie sprawdził. Włosy myje dobrze, ale następnego dnia musiłam je myć ponownie. A tego nie lubię, szczególnie, że ostatnimi czasy robiłam to co 3 dni.  
Wzięlabym go ze sobą jako balsam do kąpieli, ale ponieważ butla jest gigantyczna, to chyba zostanie w domu i rodzina się nim zaoopiekuje...Może jak wróce do PL za kilka miesięcy, to znowu dam mu szansę? Bardzo chciałam żeby się sprawdził:)))
Ciekawa jestem jakie szampony, odżywki do włosów wy polecacie? Ktoś miał Isana Hair, odżywka wygładzająca z olejkiem babassu? Czytałam o niej pochlebne opinie:)) 
To tyle na dziś:) Pozdrawiam i do usłyszenia:))
Agi x

119 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie weźmiesz tych rzeczy ze sobą :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie lubię mascary z Essence- wypadały mi po niej rzęsy! :O

    Z szamponów to dla mnie najlepsza jest Alterra- zwłaszcza papaya i bambus ( świetny zapach i do tego naprawdę nadaje objętość- włosy są puszyste, miękkie, sypkie).
    Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten szampon kupilam już dwa lata temu, ale nie byłam do końca zadowlowna...mi nie dogodzisz:))

      Usuń
  3. Gorąco polecam odżywkę Isany. Jest świetna, wspaniale wygładza włosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pięknie pachnie:) jest super:)

      Usuń
    2. też polecam tę odżywkę

      a co do tuszu z Essence to różowy MA jest dużo lepszy

      Usuń
    3. W takim razie muszę spróbować;)

      Usuń
    4. Też używam Isany od jakiegoś czasu, ale zauważyłam że kiedy zaaplikuję za dużą ilość to włosy szybciej się przetłuszczają.

      Usuń
    5. jest testowana na zwierzętach ;/ też chciałam kupić ale zrezygnowałam..

      Usuń
  4. Ja też nie lubię tej pomadki z Issany, wgl nic nie lubię z Issany ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja posiadam tą odzywkę z Isany i jestem bardzo zadowolona, dawno nie miałam tak wygładzającej odżywki do włosów, strasznie tania a zdecydowane kwc, odżywić włosów nam nie odżywi, ale na pewno wygładzi :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytalam opinie na wiazażu i chyba się skuszę;)

      Usuń
    2. Też ją mam i myję nią włosy według metody OMO;) Jest świetna, tania i z tego co słyszałam nie szkodzi włoskom:) Polecam!:)

      Usuń
  6. jak zobaczyłam babydream to pomyślałam że agi będzie miała dzidziusia a tu czytam że do włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz częściej dostaje takie wiadomośći i przynam, że męczy mnie to trochę...Wiem, że cieszyłbyście się ze mną (większość z Was:), ale nawet jak będę w ciąży, to o tym nie powiem...

      Usuń
    2. ale jak już bys urodziła dzidziusia na pewno byśmy go zobaczyli :) ale nie mówię na pewno, decyzja twoja, teraz nie wolno cię wkurzać, bo przestaniesz pisac ;P pozdrawiam :P

      Usuń
    3. Agi, nie wkurzaj się na nas :( to chyba jakieś nieszczęślwe nagromadzenie skojarzeń związanych z dzidziami - a to babyshower, a to delikatne dziecięce kosmetyki - jak widać nasze mózgi skonstruowane są w ten sam sposób ;) ale myślę, że żadna z nas nie chce Cię męczyć i przymuszać do zwierzeń! Ściskam wirtualnie :)

      Usuń
    4. hmmm a ja nie rozumiem? obserwuję twój blog, czytam, oglądam na YT od długiego czasu (choć od niedawna aktywnie biorę udział) i ani razu nie przyszło mi na myśl, że jest w ciąży

      Usuń
  7. hej, z lirene mialam to samo,ciezko bylo zmyc makijaz:( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, efekt Pandy z rana tak podnosił mi ciśnienie, że już kawa nie była potrzebna :) A liczyłam na ten płyn...

      Usuń
  8. Kochana maska do włosów z Alterry z granatem jest bardzo fajna! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też sobie kupiłam ten balsam do kąpieli i na razie jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ten tusz i zadowolona jestem;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O tej odżywce Isany czytałam dużo dobrego. Ja sama jestem zadowolona z odżywek Ziaji - regenerującej i do włosów delikatnych. Co do szamponów, ciągle szukam ideału... Ale uwielbiam szampon Timotei z henną do włosów brązowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi Timotei się dorze kojarzy...ale do rązowych włosów chyba nie dla mnie:))

      Usuń
  12. Mam to samo z tuszem essence. Do wyrzucenia. Po godzinie osypuje misię z rzęs. Tragedia. A pokładałam w nim sporo nadziei, bo miała dużo pozytywnych recencji. Może mam z tej samej felernej partii co Ty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rakuje mi słów na ten tusz:((

      Usuń
    2. Wygląda na to, że tusz jest kiepski. Też go kiedyś próbowałam i lipa.

      Usuń
  13. Aga, mam dokładnie to samo z tym tuszem - istna maszkara. trafi do filmiku o bublach na bank!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno ten różowy jest lepszy, ale chyba nie chce mi się go nawet próbować:) uświadom ludzi o tym bublu;)))

      Usuń
  14. U mnie też ten micel się nie sprawdził. Ma dużo gliceryny w składzie (chyba na 2gim miejscu z tego co pamiętam) i jest jednym z głównych podejrzanych w sprawie wysypu niedoskonałości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm gliceryna w zasadzie nie powinna zapychać...ale każdy ma inną skórę i w dzisiejszych czasach nic mnie nie zaskoczy:))

      Usuń
  15. jak zerknęłam na ten balsam to już myślałam, że ogłosisz nowinę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. co do odzywki z isany to polecam włosy są po niej wygladzone i miękkie a do tego jest teraz w promocji za 4zł :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej Aguś, co bo Babydream ja polecałabym ten niebieski płyno szampon do kąpieli. jest dużo lepszy, nie raz kożystałam z niego w grecji i po prostu moje włosy były conajmiej 4 dni super błyszczące i delikatne :)
    Tylko duża role tu odgrywa woda, niestety nasza polska jest straznie chlorowana, nie wiem jak tam u Ciebie sie sprawdzi po powroce.
    Ja katowałam włosy kąpielami w morzu Kretenskim, prawie palącym słoneczkiem, no i na prawde świetną wodą kranówką na orzeźwienie i relax....więc taki szampono- żel dla niemowląt był dla mnie codziennym zbawieniem :)
    Pozdrawiam gorąco, bo pogoda coraz lepsze i na rower czas tyłek ruszyć ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps Uwielbiam Twoje jak i Nissia Filmiki na Youtube :) Jesteście niesamowite dziewczyny, a Ty czasem z żartem robisz różne filmy :)

      Usuń
    2. Woda w Londynie nie jest chlorowana, ale jest twarda...trochę boje się testować te rożne szampony, bo w sumie mam dobry w domu, ale chyba chciałam znaleźć coś z PL:))

      Usuń
  18. Używam odżywki isana wygładzającej i jestem z niej zadowolona. Faktycznie wygładza włosy i ich nie przeciąża co dla mnie jest bardzo ważne, po wiekszości odżywek mam oklapnięte włosy ;/ dosłownie jakby przyklejone do głowy... Jest mało wydajna, dość dużo trzeba nałożyć żeby wysmarować całe włosy ale za tą cenę moim zdaniem warto :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja moge polecic spray z firmy CHI do ochrony wlosow przed wysoka temperatura. Kupisz go w Bialymstoku w galeriach handlowych na stoiskach z profesjonalnymi kosmetykami do wlosow. Ja pryskam go albo na wigotne wlosy i potem susze je suszrka, albo juz jak sa calkowicie suche przed prostowaniem. Wlosy po nim bardzo ladnie pachna, sa blyszczace i fryzura trzyma sie caly dzien. Naprawde polecam :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram się nie suszyć suszarką, więc mi się raczej nie przyda...dziękuję za polecenie;))

      Usuń
    2. pewnie koleżanka mówi o CHI keratin mist bez keratyny w składzie :D

      Usuń
  20. ten plyn Lirene mi akurat podszedł. zmywam podkład rimmel renew#lift. jest ok. wcześniej używałam pharmaceris, był mocniejszy, albo taki mi się wydawał, ale zawierał cynk i miejscami miałam wysuszoną skórę. do zmywania oczu polecam bebeauty różowe mleczko biedronkowe, u mnie się sprawdza. sis miała wersję niebieską i jak twierdzi mało jej gau nie wypaliło;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pharmaceris też mam i daje lepszy efekt:)) szkoda, bo też chciałam żeby działał:)

      Usuń
  21. Z tymi tuszami z Essence to dziwna sprawa. Jak kupiłam pierwsze opakowanie to nie mogłam się nadziwić jaki to zajebisty tusz, normalnie ideał! Skończył się więc kupiłam następne opakowanie i co? Totalny bubel..

    Jeśli chodzi o szampony i odzywki do włosów to ja uwielbiam produkty Alterra (wersja z granatem) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ktoś go wcześniej otworzył i na połkę odstawił? nie wiem

      Te produkty z Alterry używałam dwa lata temu, ale nie podeszły mi jakoś:((

      Usuń
  22. Ja nie byłam zadowolona z mgiełki do włosów z Isany i póki co skutecznie zraziłam się do ich produktów. A z tańszych miceli uwielbiam ten z Delii z serii DermoSystem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brr jak myślę o tym micelu to aż mam ciarki na plecach. Zostawiał lepiący film na twarzy, ściągał skórę, a i ze zmywaniem radził sobie średnio. Ostatnio kupiłam za to płyn z Eveline Cosmetics, Fresh&Soft. Wydaje mi się, że są tylko dwa warianty do wyboru: do cery tłustej i do wrażliwej. Ja - posiadaczka cery tłustej - zdecydowałam się mimo wszystko na różową wersję dla wrażliwców. Makijaż z twarzy zmywa znakomicie, skóra jest gładka, nie ściągnięta, bardzo dobrze radzi sobie z oczami, gdy mam tylko tusz, z eyelinerem trochę gorzej (ale nie znalazłam jeszcze takiego, który by sobie super z tym radził), cieni nie używam. Ogólnie warty wypróbowania. Dostępny w Rossmanie.

      Z odżywek lubię balsam Seboradin z naftą kosmetyczną. Pięknie wygładza. Świetny jest również szampon regenerujący (taki pomarańczowy), również z tej firmy. Regeneracji nie zauważyłam, ale doskonale sprawdza się w swojej roli jako szampon. ;) Oba te produkty są naturalne. Dostępne w aptekach, w tym w Superpharmie.

      Usuń
  23. Chętnie zaopiekowałabym się balsamem :) Będę w sobotę na zakupach i kupię sobie go i będę stosowała na całe ciało :)

    OdpowiedzUsuń
  24. he na szczęście nigdy nie miałam tych kosmetyków,,,dobrze wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja polecam szampon Alterry z wyciągiem z orzechów Macadamia, bez silikonów, nie plącze włosów jak Babydream, ładnie pachnie i spełnia swoje zadanie czyli oczyszcza włoski. Kosztuje ok. 7 PLN w Rossmannie ;p może zdążysz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jeju...zwariuję z wami:)) jutro poszukam go;)) lubię macadamię chyba dlatego:)

      Usuń
    2. Ja szamponów z Alterry nie polecam. Nie pienią się zbyt dobrze i, według mnie, są niewydajne. Odżywki za to jak najbardziej :)

      Usuń
    3. nie pienia sie, bo nie maja sls- ow, co notabene dobrze o nich swiadczy. szampon nie musi sie pienic, zeby skutecznie oczyszczal wlosy - kwestia przyzwyczajenia.

      Łucja

      Usuń
  26. Co do maskary też ją kupiłam ale ją oddałam bo myślałam że moją ktoś w sklepie kiedyś otworzył i się wysuszyła... chciałam wymienić na ten sam model ale okazało się że wszystkie są takie. Pani w drogerii pokazała mi też tą różową, miała już konsystencje mokrą... podejrzewam że coś jest nie tak z całą serią tych tuszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe i pewnie masz rację...myślisz, że ja też ją mogę wymienić...kupiłam ją w zeszłym tygodniu we wtorek?

      Usuń
  27. nie wiem jakie są te kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie używałam tej odżywki, ale miałam kiedyś któryś z szamponów Isana. Łupieżu jak po nim nie miałam nigdy :/ mam nadzieję, że odżywka Ci się sprawdzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ten tusz Essence jest fatalny, podpieram.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normlanie zła na niego jestem...jakby mi krzywdę zrobil:(((

      Usuń
  30. Ja lubię tusz z Essence ale tą różową wersję tej nie znam i pierwszy raz go widzę hmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi się ubzdurało, że zielony...

      Usuń
    2. tak różowa wersja zdecydowanie najlepsza testowalam jeszcze ten dwa w jednym fioletowy z rozowa nakretka ale srasznie skleja rzesy :P

      Usuń
  31. Isanę z olejkiem babassu jak najbardziej polecam :)
    Włosy mam po niej mięciutkie i lepiej się układają.

    OdpowiedzUsuń
  32. Isanę babassu używam już od dobrych kilku miesięcy :) jest genialna dla kręconych i falowanych włosów, to mój zdecydowany faworyt :)

    OdpowiedzUsuń
  33. miałam tą odżywkę do włosów - świetna, jak na taką cenę :) pięknie pachnie, a włosy po niej są gładkie i wyglądają bardzo zdrowo :)
    co do tuszu z Essence - wersja różowa jest genialna, ta zielona, niestety tak jak piszesz ma same minusy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu ja głupia dwa razy nie sprawdzilam, że to różowa jest dobra:(( będę sobie pluć w brodę teraz...

      Usuń
    2. Też uważam, że ten rózowy tusz jest lepszy.

      Usuń
  34. Agnieszko, jeżeli będziesz miała jeszcze czas, to zainwestuj w pomadkę z Alterry :) W ogóle - polecam kosmetyki z tej serii, u mnie sprawdzają się świetnie. Wiem, że używałaś olejku do olejowania włosów, ja polecam odżywki (obecnie mam z granatem i aloesem i jestem bardzo zadowolona ze wszystkiego, co robi, a nawet jak pachnie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek mi się skonczył i mam teraz inny...a nad pomadką się zastanowię, bo moja z alverde się kończy, a pewnie jest jej odpowiednikiem:) pozdrawiam

      Usuń
  35. Ten płyn micelarny u mnie też nie dał rady.. Dodatkowo strasznie podrażniał mi oczy. Co do pomadki z Alterry to również ją polecam. Radzi sobie z moimi ustami, które do najłatwiejszych w pielęgnacji nie należą :D
    Pytałaś o rzeczy do włosów... Polecam nawilżającą maskę do włosów z Alterry do włosów suchych i zniszczonych z granatem i aloesem. Ma dość przyjemny zapach i... działa!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś ten szampon i odżywkę i nie byłam zadowlona...no ale to było dwa lata temu i może mi się odmieniło???? zastanwię się nad nimi;)

      Usuń
    2. Dla mnie szampon też bez rewelacji. Chyba nawet nie uda mi się go zużyć. Natomiast maska jest super :)

      Usuń
  36. Kurcze, przeważnie to co działa u ciebie u mnie też się sprawdza a tu niespodziewajka ;) Mi ten balsam rewelacyjnie działa na włosy i mimo, że ja myję czuprynę codziennie to po nim spokojnie na drugi dzień mogę umyć :)Z Alterry to lubię tą maskę z granatem, co do szamponów to nie są złe, lubię je za skład ale okropnie plączą mi włosy. Póki co je używam (raz w tygodniu zamiast balsamu) ale dalej poszukuję ideału :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ten tusz to tragedia, nie martw się -wszystkie tusze Essence z tej serii są takie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Ktoś musi zostać, żeby ktoś mógł pojechać:)

    OdpowiedzUsuń
  39. A ja się zastanawiałam nad tym micelem. Wypróbowałam już chyba wszystkie... Jednak wygrywa Biderma i Bourjois :)

    gingered.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. mam nadzieję, że pokażesz nam wszystko co kupisz w Polsce! :)
    polecam z Alterry, odżywkę do włosów z granatem :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Co do płynu to całkiem niedawno zaczęłam testować Micelarny płyn do demakijażu oczu i twarzy. Przepięknie pachnie chroni przed wysuszaniem skóry - po zastosowaniu jest napięta i gładka. W składzie posiada algi z wód Antarktyki oraz kwas hialuronowy. Przeznaczony do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Na razie jest OK ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. ja przy używaniu szamponu isany z olejkiem babasu zauważyłam mniejsze przetłuszczanie się włosów - mogłam włosy myć co 3-4 dni,w dzień mycia były nadal w porządku, tylko oklapnięte:>

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie miałam nigdy odżywki z isany ale miałam szampon i był całkiem niezły ;D lubiłam go i zużyłam kilka buteleczek:P

    OdpowiedzUsuń
  44. tusze do rzęs z essence też mi nie przypadły do gustu niestety. A jednak tusz to rzecz którą nakłada się zaraz przy oczach więc trzeba uważać. Dotyczy to głównie osób noszących szkła kontaktowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja mam odzywke z Isany do wlosow suchych i zniszczonych ale nic nie daje szalu nie ma. Jedyne co robi to dobrze wplywa na rozczesywanie *-*
    Pozdrawiam.
    Moze ta z olejkiem z bambusa bd lepsza ; )

    OdpowiedzUsuń
  46. hairCare ma dzieki Tobie chyba +5000 wyswietlen tego dnia :) :)

    ja sama dzieki niej szukam tego balsamu i jak tylko znajde to kupie i wyprobuje! moze u mnie sie sprawdzi, w koncu to niewielki wydatek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja o niej wspominałam już nie raz:) Mam nadzieję, że będziesz zadowlona z efektów fur mamy:))

      Usuń
  47. Czyli skoro wracasz do siebie kochana to można spodziewać się nowych filmików na YT bo już żyć bez Ciebie nie mogę (2 i pół minuty to niestety dla mnie za mało;) ) Liczę na to i czekam z niecierpliwością ;)
    Pozdrawiam bardzo cieplutko,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  48. baaaaardzo polecam isane babaasu.
    Bardzo tania, w promocji 3,99 a naprawdee nawilża a jednocześnie nie obciąza wlosów :)

    OdpowiedzUsuń
  49. ahhhhh ale zazdroszczę Babydream!!! Już jakiś czas temu czytałam o nim na BlondHairCare (włosowa guru ;) i zachorwałam na niego! Niestety też mieszkam w Londynie i po małym rekonesansie widzę, że raczej nie da rady go znaleźć ;( Mimo to wciąż maniakalnie przeszukuję półki w drogeriach bo a nuż... :P

    pozdrawiam i czekam na recenzje!

    Magda

    OdpowiedzUsuń
  50. Z tego co piszesz to niezbyt fajne te produkty dlatego uważam , ze za bardzo za nimi płakać nie będziesz :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Kupilam kiedys szampon z Isany i strasznie mi sie włosy po nim elektryzowały, nie polecam

    OdpowiedzUsuń
  52. Ciekawe ze nie odpowiada ci ten tusz, wszysyc go sobie tak chwala na blogach - moze rzeczywiscie jakas gorsza tubka ci sie trafila?

    OdpowiedzUsuń
  53. Mam ten tusz, tylko że w wersji różowej. Na początku było bardzo fajnie, ale potem szybko wysechł i się kruszył :(. Mam mieszane uczucia... Chyba nie skuszę się ponownie. Natomiast jak wykończę swoje ( nie prędko ;) ) będę robiła podejście do tuszy Wibo, ponieważ słyszałam same pozytywne opinie ;). Pozdrawiam naszą Agi :*

    OdpowiedzUsuń
  54. Aga ja mam zamiar kupić sobie ta odżywkę z Isanny,przetestuje i dam ci znać,tez czytałam i dziewczyny pisały że fajna.Mam też ten balsam do kąpieli i u mnie się sprawdza:)
    PS:Wypróbuj odżywkę z alterry pszenica i morela naprawdę fajna:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Agnieszko,
    jeśli masz okazje to bardzo bardzo mocno polecam Ci kupic w Polsce: Stapiz, Sleek Line, Repair & Shine Hair Mask (Maska regenerująca z jedwabiem i wyciągiem z pestek słonecznika. Jestem twoja widzka na Yt, widziałam wszytskie filmiki i wydaje mi się, że mamy takie same włosy (grubość, struktura itp.).
    naprawde jest to najlepsza maska jaka stosowałam, używam jej testując w międzyczasie inne, od ok 3 lat i jak narazie nie znalazłam nic, co bardziej odzywiłoby rozjasniane, porowate i w moim przypadku od lat prostowane włosy. Nwet moja fryzjerka sie dziwi, że moje włosy jak na takie traktowanie wciaz sa w niezłej kondycji. Testowałam juz wiele odżywek z każdej półki, wszystkie sławne i mniej słynne i ta jako jedna z niewielu daje efekt na dłużej a nie tlyko od mycia do mycia jak w przypadku wielu wygładzajacych (chociaz lubie czasem użyć Absolute Repair lub Johna Fride FrizzEase dla cudownego efektu). Jak narazie Stapiz najlepiej regeneruje włosy, moim zdaniem jest leszy niż wszytskie Waxy, niestety nie przetestowałam jescze Joico K-pak, mam zamiar niedługo to uczynić, może wtedy Stapiz przestanie być najlepszy, ale póki co serdecznie polecam i pozdrawiam
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
  56. Mi się też Babydream fur Mama do włosów nie sprawdził :) myłam nim jakiś miesiąc,bo podobno skóra głowy musi się przyzwyczaić...ale po miesiącu przetłuszczały się tak samo-czyli w tempie ekspresowym ;)za to jako balsam do mycia ciała - świetny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Kochana! Co do Isany to miałam tą w różowym opakowaniu, z rossmana, za niecałe 8 zl jeśli dobrze pamiętam. Mam trochę dłuższe włosy od Twoich, ale chyba podobne jeśli chodzi o budowę, a zużyłam ją w ponad miesiąc myjąc włosy co 5 dni. Byla dobra, ale też bez rewelacji. Trzymałam ją 20 min. Generalnie jak na taką cenę, produkt warty polecenia, ale teraz wybrałam inną, już jest recenzja u mnie na blogu. Osobiście uważam, że warta uwagi bardziej niż Isana. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  58. Ja mogę polecić Ci z czystym sumieniem produkty Biały jeleń tym bardziej jak używa się odżywek do włosów szampon sprawdza się rewelacyjnie i nie przetłuszcza włosów ponieważ nie zawiera tych wszystkich dodatków a można się nawet pokusić i napisać że jest ekologiczny.Moje włosy są po nim mięciutkie błyszczące i spokojnie wytrzymują 3-4 dni, do tego jest tani i wydajny starcza mi na ok półtora miesiąca jak nie dłużej a koszt chyba nie przekracza 8 zł za 500 ml.

    OdpowiedzUsuń
  59. szmapon: elseve vloume colagen, sayoss, wellaton, ganier fructis,
    odżywka/maska: Creme Rigenerate - kokosowa (milmil - do kupienia w sklepach z art. fryzjerskimi), Pantene (mini odzywka Wellaton)

    Szampon ma odtłuścić i wyczyścić włosy z kurzu, brudu, pyłu, łoju. To odżywka po umyciu ma spełniać dalsze funkcje w zależności od potrzeb włosów. Kokosowa je wyjątkowo nawilża - odżywia. Dlatego szampony zmieniam, odżywek już nie testuje zbytnio bo już wiem, że ta jedyna się sprawdza w 100%.

    Z Babydream miałam żel pp nawilżający niebieski i u mnie wysuszał skórę po pewnym czasie, to samo ten nawilżający Dove, dlatego zostaje przy które nie obiecują nawilżenia a pachną cudnie np. czekoladowy, lawendowy (Stara Mydlarnia) Ahh :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Z serii Babydream polecam szampon dla dzieci w niebieskim opakowaniu. Fantastyczny skład! Włosy są czyste, świetnie zmyte z olejów, jeżeli użyłam, miękkie i absolutnie nie splątane. Może wydawać się toporny i nie pienić się dobrze, ale wystarczy mocno zmoczyć włosy, a nie tylko opłukać i lekko spienić szampon w dłoni. A cena - 3,99zł za 200 bądź 250ml, nie pamiętam dokładnej pojemności, ale to standard. Mimo, że wydaje mi się, że zużywam go dużo do mycia włosów, a myję co 2, czasem 3 dni, to po miesiącu stosowania mam jeszcze ponad 1/4 zawartości butelki.

    No i jeszcze olejek dla kobiet w ciąży też z serii Babydream jako produkt do olejowania włosów, ale ja nie stosowałam ani w tym celu ani w tym właściwym, czyli zapobieganie rozstępom w ciąży, ale na to jeszcze mam czas :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Chciałam sobie właśnie kupić ten płyn micelarny z Lirene, ale chyba sobie odpuszczę.
    Skuszę się chyba na Bourjois :) Szampony polecam z Matrixa, na objętość i wygładzający i z Revlonu nawilżający razem z odżywką w sprayu, a tusz z Essence różowy posiadam i jest świetny.

    Ściskam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  62. A mi ta emulsja bardzo słuzy jako szampon i nie myje juz wlosow codziennie a co 3 dzien Wow.Skora na glowie nie swedzi. Pewnie to kwestia indywidualna. Ale uzywam też do mycia ciala i jako płynu do higieny intymnej i jest ...rewelacja ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może coś innego na to wpływa? oj nie wiem, ale u mnie się nie sprawdziło:(

      Usuń
  63. Isana z babassu jest jedną z moich ulubionych a niezła ze mnie włosomaniaczka :) w swojej kolekcji posiadam z 50 odżywek :) Koleżanki którym ją poleciłam też są zadowolone i do niej wracają :) a co do płynów mincelarnych ja od dłuższego czasu nie rozstaję się z tym z perfecty :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Perfecty akurat nic nie mam i nic sobie nie kupilam...może następnym razem:)

      Usuń
  64. Też znam Babydream z bloga, który podałaś;) Przymierzam się żeby go kupić;) myślę że dam mu szansę;) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  65. I tak właśnie pozostają Ci kosmetyki na które wydałaś pieniądze a ich wcale nie uzyjesz....buble. Mowa nie tylko o tym poście. Zastanowiłaś może sie kiedys ze nie lepiej wejść przed kupnem danego produktu na forum np. na wizaż.pl i poczytac recenzje i wtedy zrobić listę i kupić? (tam użytkownicy piszą wady i zalety danego produktu może wtedy uinikniesz niechcianego uczulenia)Ja stosuje tą metode dlatego rzadko jestem zawiedziona.Moja szafka z kosmetykami jest minimalistyczna ale konkretna. Irytuje mnie ilość 5 balsamów do ciała ,żeli pod prysznic itp. Chce mieć coś jednego a dobrego.Tobie tez polecam ten sposób inaczej nigdy nie bedziesz zadowolona bo nie bedziesz wiedziala co z ta ilosćia wadliwych kosmetyków zrobić .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam Cię, ale czy przeczytałaś co napisałam pod zdjęciem? Tylko pomadka byla kupiona pod wpływem impulsu, reszta rzeczy została mi polecona i czytałam opinie na ich temat. Coś co komu pasuje wcale nie musi mi odpowiadać i na odwrót. Zapraszam do mojej lazienki i policzysz ile mam balsamów i żeli pod prysznic...zapewniem, że palce jednej ręki wystarczą. Irytuje mnie jak ktoś się wypowiada na tematy o których nie ma zielonego pojęcia.

      Usuń
  66. Aguś, dzieki za tego posta! kiedyś oglądałam Twój filmik instruktażowy :) na yt jak uzywasz tej szmatki, zaciekawiło mnie to baaardzo, potem na wizażu przeczytalam część opinii, dziewczyny zachwalają tę szmatkę. Dziś poleciałam do sainsburego i dorwałam te gazetę z prezentem! jestem własnie po myciu mordki, no jak na razie booomba, czuć dokładne oczyszczenie buzki! z miesiąc temu w glamour za 2 funty kupiłam maskę to włosów, tez ekstra.

    moze liz earle to będzie jeden z ulubionych oczyszczczy do buzi? (oprócz LRP, avene i pianki clarinsa) kto wie...

    dzięki jeszcze raz! super babeczka z Ciebie:) pozdrawiam. Kamila

    OdpowiedzUsuń
  67. ożesz kurde, nie pod tym postem napisalam :)

    swoja droga, uwielbiam olejek do ciała na rozstępy (chociaz nie mam hehe) babydream z rosmana, duza butla a kosztuje z 10 zł. pieknie pachnie i super nawilża, wolę go od olejku j&j. teraz muszę hippa wyprobowac, nissiax83 go zachwala. a w polsce bede juz za 2 dni!! jupi :-)
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  68. Agnieszko, mam ten tusz z Essence, mnie się doskonale sprawdza. Wydłuża i pogrubia rzęsy no i nie jest suchy, ani się nie kruszy.

    OdpowiedzUsuń
  69. Z tej serii Lirene kupiłam jakiś czas temu tonik nawilżająco-łagodzący i bardzo się zawiodłam. Skóra piecze po zetknięciu z płatkiem :( Także też nie polecam

    OdpowiedzUsuń
  70. Ja używałam tego olejku fur Mama fajny jest :) używam go zamiennie z olejkiem suchym nuxe jak chce czuć się bardziej tłusto :)

    OdpowiedzUsuń