Jestem na urlopie w Polsce (jakby ktoś jeszcze nie widział ekhem) i oprócz obowiązków, relaksuję się spędzędzając długie minuty w drogeriach.
Nie kupiłam jeszcze za wiele, ale oglądam, czytam, pytam...
Z polecenia koleżanki skusiłam się na:
Eveline, Slim Extreme 3D Spa Superskoncentrowane serum do biustu 'Total Push Up'.
Wiem, że dużo z Was zaintersowało się tym produktem jak tylko wspomniałam o nim na Twitku.
Eveline, Slim Extreme 3D Spa Superskoncentrowane serum do biustu 'Total Push Up'.
Wiem, że dużo z Was zaintersowało się tym produktem jak tylko wspomniałam o nim na Twitku.
Nie jestem jeszcze gotowa na konkretną recenzję, ale pomyślałam, że grzechem byłoby nie wspomnieć o nim:) (w Rossmanie teraz kosztuje 11.49zł + dostajemy 50ml produktu gratis).
Gavin się pewnie ucieszy...same przeczytajcie dlaczego:P
WYPELNIA I POWIĘKSZA BIUST!!!!!!
choć moim bimbałkom niczego nie brakuje, ale wiecie, jak to jest...grawitacja już działa:((
Na poniższym zdjęciu macie też skład:
Opis producenta:
Tubka z produktem jest różowa, i ma wygodny aplikator:
Sam produkt ma charakterystyczny zapach i jest w formie gęstego kremo/żelu, który szybko się wchłania. Skóra zostaje pięknie wygładzona i ujędrniona
Jedynym problemem jaki widzę, to brak mojej samodyscypliny, bo powinno się go stosować dwa razy dziennie. Już widzę mojego lenia, podpowiadającego mi pod uchem: może dziś sobie zrób przerwę Agusławo...tak ciężko pracowalaś...połóż się i śpij...po co będziesz się mazać...itp
W sumię zawsze możecie poprościć kogoś o pomoc w jego regularnej aplikacji. Przypuszczam, że Wasi panowie są skłonni do poświęcenia:P
W sumię zawsze możecie poprościć kogoś o pomoc w jego regularnej aplikacji. Przypuszczam, że Wasi panowie są skłonni do poświęcenia:P
Z innej beczki, kupiłalm też płyn micelarny w Bourjois (dwa lata temu podrażnił mi oczy, ale jak spróbowałam go kilka dni temu, wszytsko było ok).
Cena też okazyjna 11.99zł za250ml
Bourjois, Eau Micellaire Demaquillante Micellar Cleansing Water (Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu)
Kiedyś już o tym mówiłam, ale bardzo podoba mi się nakrętka:
To już wszytsko na dziś, ale już teraz mogę wam obiecać, że będzie więcej:))) hahah cieszycie się??
Oczywiście jestem też bardzo ciekawa, czy macie jakieś wyjątkowe sposoby dbania o Wasze piersi? Producent z Eveline słusznie zauważył, że przy takim codziennym masażu, mamy idelaną okazję to samoobadania się.
Oczywiście jestem też bardzo ciekawa, czy macie jakieś wyjątkowe sposoby dbania o Wasze piersi? Producent z Eveline słusznie zauważył, że przy takim codziennym masażu, mamy idelaną okazję to samoobadania się.
Pozdrawiam Was i do usłyszenia
Agi
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńkochana to nie jest peeling;))
Usuńheheheh :)
UsuńOOO juz widzę jak ja bym mazała się takim żelem, z balsamami mam problem. Ale masz racje panowie na pewno z wielką przyjemnością nam pomogą abyśmy regularnie aplikowały ten preparat:)
OdpowiedzUsuńMuszę się zmotywować:))
Usuńlubię te serum do biustu
OdpowiedzUsuńWidzisz efekty?
UsuńJa używałam przez ponad pół roku, skóra była ładnie wygładzona i napięta, ale biustu mi nie powiększył ;) Czy ujędrnił? Mówiąc szczerze, to myślę, że jeśli cokolwiek się z nimi działo (prócz nawilżenia) to był to efekt sposobu aplikacji, a nie samego serum. Ale mam nadzieje, że u was efekty będą lepsze ;)
Usuńnakrętka wygląda jak cycek ;p
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektów. Daj znać Agusławo czy kosmetyk wywiązuje się z obietnic wypisanych na opakowaniu.
OdpowiedzUsuńOczywiście:))
Usuńja cały czas liczę na serum które "robi" cycki od podstaw;p ale chyba go jeszcze nikt nie wymyślił...
OdpowiedzUsuńhahah ja się kiedyś modliłam o piersi:))
UsuńTy się modliłaś i wymodliłaś a ja cały czas myślałam że może po prostu nie ten czas;p i tak oto zostałam z dwoma piegami na klacie;p
UsuńUwielbiam balsamy Eveline! Od kilku lat stosuję ujędrniające, antycellulitowe itp itd :)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na recenzję i na nowe notki :)
Pozdrawiam Kochana :D
Ja problemu z celulitem nie miałam jakiegoś ogromnego, ale może dlatego że się dużo ruszam:)
Usuńjakoś nie wierzę w to ujędrnianie, zwalczanie cellulitu, miałam kilka róznych preparatów i jakoś cudu nie było:/
OdpowiedzUsuńJa chyba chcę wierzyć:))
UsuńJakby balsam push-up rzeczywiście zadziałał to chętnie wypróbuję,choć w moim przypadku to raczej cudów nie będzie:D
OdpowiedzUsuńJa się nasmarowałam tymi kremami /balsamami z Eveline już lata temu i one nic nie działają nie wiem czemu takie halo wokół nich obojętnie czym będziemy smarować liczy się samo masowanie systematyczne piersi i możemy to robic samym żelem do mycia pod prysznicem tak samo ćwiczenia w to jedynie jestem stanie uwierzyć że to daje efekty .
OdpowiedzUsuńMi się udało moje biedne bimbałki po karmieniu dziecka uratować ćwiczeniami i masowaniem olejkami i sa doskonałe efekty liczy się systematyczność :D
Zgadzam się po części:)) ale czytałam tyle komentarzy o tym preparacie, cos w tym musi być:))
UsuńAguś wierzysz że Ci ten preparat wypełni i powiększy biust ? :D
Usuńna zauważalny efekt powiększenia biustu nie ma co za bardzo liczyć, ale nie zgadzam się do końca z opinią, że efekt będzie ten sam jak przy masowaniu żelem pod prysznic. Fakt, masowanie masowaniem, ale serum ma inne bardzo fajne właściwości oprócz tego powiększania. I właśnie dla nich naprawdę warto zakupić tego typu produkt :))
UsuńJeśli chodzi ten krem do biustu to niestety zapycha :/ Nieestetyczne krostki, które po nim powstają niestety skutecznie odrzucają mnie od tego produktu. Z dostępnych polecam o niebo bardziej produkt Bielendy.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak będzie w moim przypadku:)
UsuńSkoro jestes w Polsce koniecznie wyprobuj pat and rub i firme Saponaria.
UsuńDaj znać :) Może to jestem jakaś dziwna ;)
UsuńSiedzisz w UK, kusisz mnie tamtejszymi dobrociami. Przyjeżdżasz do PL i robisz to samo. Agusławo daj żyć! :)))
OdpowiedzUsuńStaram się:))
Usuńmam ten krem do biustu, a właściwie jego kolejną tubkę.
OdpowiedzUsuńbiustu nie powiększy i nie podniesie nie wiadomo jak, ale nawilża i ujędrnia (chociaż to moim zdaniem skutek masażu)
na poczatku stosowałam dwa razy dziennie, teraz "jakmisięprzypomni". myślę że warto, anwet dla samego nawilżenia.
Mi tam się jakoś nie chce wierzyć takim kremom. Udanego pobytu w PL oby pogoda się udała bo ostatnio u nas deszczowo gradowe chłody :) z PL kosmetyków polecam FlosLek oraz Joko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie wszelkie produkty z Eveline i na pewno jak wykoncze moje serum z bielendy to teraz sprobuje eveline :-))
OdpowiedzUsuńbrak systematycznosci jest najwiekszym problemem w kwestii dbania o siebie ;-)
serdecznie zapraszam do mnie
mam nadzieje ze Ci sie u mnie spodoba
moze poobserwujesz jak sie zadomowisz?
ściskam :***
Aga czekam na Twoje całe zakupy w maju jade do Pl :))))
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jka bedzie dzial ten zelokrem. Nigdy nie probowalam kosmetykow bourjois ale tez zawsze kiedy kolo nich przechodze, to przygladam sie tym nakretkom - sa slodkie:)
OdpowiedzUsuńTaaak... mi mąż pomgał aplikować podobny preparat i efekt wypełnienia (nie tylko) biustu był... niebawem później okazało się, że jestem w ciąży! :D
OdpowiedzUsuń:)))))
Usuń11.99 zl za plyn micelarny???!!! OMG wyprowadzam sie! To zaledwie $4 ja place $20 + tax czyli jakby na to nie patrzec, w Pl za ta cene mialabym 5 butelek. Zalamalam sie! Od dzis kupuje najtanszy jaki jest na rynku. Serce mi peklo! chlip chlip :'(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Eveline. Mimo systematyczności ten specyfik nie podniósł moich piersi ale za to pięknie nawilżył skórę.Panie o sporawych piersiach nie mają co liczyć na takie specyfiki sam ciężar piersi nie pozwala na to by podniosły się i "sterczały jak u nastolatki" a szkoda :( Mino tego urzynam go nadal chodź by do masażu i nawilżenia skóry piersi i dekoldu. Miłego urlopu:)
OdpowiedzUsuńJa stosuje zwykly balsam, nic sczegolnego w te miejsca ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na wiecej recenzji i zycze milego wypoczynku!!
A będzie zdjęcie "przed i po"? :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Po cichu liczyłam, że będą :D
UsuńJak ujędrnia cyca to chyba go chcę :)
Czekałam na te pytanie i zapomniałam o tym wspomnieć w poście. hmmm może wspólnie poszukamy ochotniczki?
UsuńJa nie wiem czy to działa bo nie miałam okazji wypróbować, ale nie jest to majątek a czymś smarować się trzeba więc czemu nie wytestować :) Ciekawa jestem jak ci się sprawdzi, bo u mnie prawie w 100% sprawdzają się te kosmetyki, które u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, udanego świątecznego urlopu życzę :)
miałam ten płym micelarny i byłam zadowolona, do czasu kiedy nie zaczal podrażniać mi oczu :/
OdpowiedzUsuńJa ewentualnie do zmywania makijażu buzi użyję;)
UsuńLubię ten balsam wiadomo że cycki cudownie nie urosną, ale jak się używa systematycznie widać ujędrnienie:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten balsam, ale odstawiłam go, bo zaczęły mi się pojawiać rozstępy:0 To samo miałam z balsamem na pośladki z tej samej serii:( Mam nadzieję, że Ty będziesz zadowolona:*
OdpowiedzUsuńBalsam jest świetny i kocham go za zapach:D Ja codziennie wykonuję masaż na oliwkę a dopiero potem smaruję się tym balsamem, więc tak do końca nie wiem co przynosi lepsze efekty, balsam czy masaż. Ważne że efekty naprawdę są widoczne. Jedynie nie mogę się przekonać do masaży strumieniem wody raz ciepłym raz zimnym brrrr:/ A co do balsamu to ma jeden minus. Roluje się na skórze. Zwłaszcza, gdy nakładamy go rano i zaraz po tym zakładamy biustonosz:/ ale to nic, zapach wszystko wynagradza;)
OdpowiedzUsuńTego nie używałam ale polecam z tej serii sera wyszczuplająco-ujędrniające, mialam zarówno czerwone rozgrzewajace jak i to z efektem chlodzenia, nie schudłam po tym 10 kg :p ale ujędrnianie jest widoczne już po tygodniu, Nissiax83 z NYC robiła kiedyś o tym serum filmik i za jej poradą stosuje go regularnie :)
OdpowiedzUsuńmam ten balsam i cycków mi na szczęście juz bardziej nie powiekszył... ale nawilzył i troszke ujędrnił skórę... oprócz tego, dzięki temu, ze jest dosyc gęsty daje idealną okazje do samokontroli piersi... Dlatego głównie go uzywam;)
OdpowiedzUsuńSkoro jesteś w Polsce to możesz też zwrócić uwagę na produkty Alterra z Rossmann'a ;) oczywiście nie wszystkie są godne polecenia, ale może spodoba Ci się peeling do ciała i olejki- dostępne są chyba 3. Moimi faworytami są olejki, pachną cudnie i używam ich do masażu oraz na włosy ;)
OdpowiedzUsuńja z Alterry polecam szampony, niska cena i super skład, gorzej z zapachami :p
UsuńO TAK! OLEJKI ALTERRY RZĄDZĄ! TU MOJA OPINIA O JEDNYM Z NICH http://kashtaniac.blogspot.com/2012/03/tuscioch-alterra-avocado-i-granat.html
UsuńJa o tych olejkach mowilam już w swoich filmikach:)
UsuńObiecałam sobie że nie kupię żadnego więcej balsamu, poki nie wydenkuje tego co mam. Ale ten koniecznie muszę mieć :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa mam z moim chłopem cowieczorny rytualik - po kąpieli kładę się na łózko, rozkłądam nogi..... a mąż smaruje mi uda i pupę jakimś smarowidłem na celulit. Kiedyś dla zabawy zaproponowałąm i się przyjęło. Coprawda nie widzę teraz tej ogromnej pasji w jego oczach jak wtedy gdy mnie smarował po raz pierwszy ( chlip chlip;) ale zabawa jest. Polecam - wszyscy zadowoleni;) Oczywiście to opcja nie dla kobiet co się zamykają w łązience ze wszystkim i sie nawet w maseczkach nie pokazują, bo pewni mój wpis niejedna taką o palpitacje serca przyprawi;)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o micel, to też go lubię. Jest tani, wydajny i dobry.
OdpowiedzUsuńAle akurat ta nakrętka przyprawia mnie o ból głowy. Jest nieporęczna, więc po kilku dniach zazwyczaj razem z nią, odrywam całe zamknięcie z butelki :D Every freaking time... Obecnie mam chyba 3 lub 4 opakowanie i nakrętka wisi na ostatnim pasku :P
używałam, używałam ale niestety mnie zapycha ;) ale za to ma przyjemny zapach.
OdpowiedzUsuńJa używam tego serum chyba od 2 lat. Nie będę kłamać, że jestem w koło z tym systematyczna i używam raczej tylko 1 raz dziennie a nie dwa. Lubię bardzo bo naprawdę skóra po nim jest gładka, jędrna i taka napięta. Stosuje też na dekolt. Stosując przez 2 lata jakoś rozmiar biustu mi się nie zwiększył:) Zresztą akurat na tą część ciała nie narzekam i już większego bym nie chciała:) Ale skóra jest ładnie napięta i podniesienie biustu lekkie jest. Ujędrnienie także. Zapach - dla mnie cudny. Za tą cenę to dla mnie super. Poza tym bardzo wydajny. Ale jeśli ktoś oczekuje, że powiększy sobie tym biust - to szanse żadne:)
OdpowiedzUsuńKiedyś słyszałam wypowiedź w jakimś programie dotyczącym urody, że te specyfiki powiększające biust to jeden wielki blef i zakłamanie.
OdpowiedzUsuńUzywalam ten krem a piersi z Eveline, oraz slim3d (zielony i pomaranczowy) u mnie zadzialalo i sie bardzo dobrze sprawdzilo.
OdpowiedzUsuńbędę dziś w Rossie, więc kupię to serum :-) mam nadzieję, że nie będzie wykupione... :-)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaopatrzyłam się w serum z Zaji. Choć szczerze powiedziawszy wątpię w rezultaty bo moje cyce w ostatnich dwóch latach miały już wszystkie możliwe rozmiary od B do DD albo i więcej... Niestety dwie ciąże i karmienie zrobiły swoje, ale co tam zaryzykowac można ;)
OdpowiedzUsuńmi po tym serum wychodza pryszcze na dekolcie...
OdpowiedzUsuńMam te serum i uzywam od miesiaca. Nie widze na razie aby sie powiekszyly ale skora jest mila, fajna w dotyku ;)
OdpowiedzUsuńA aplikacja jest codziennie przed spaniem dzieki mojemu mezowi... ;)))))) ;P
Przypuszczam, że mąż sam będzie Ci przypominał o obowiązkowej aplikacji. ;-)
OdpowiedzUsuńwypróbuj tonik witaminowy z bourjois :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony kosmetyk do biustu ;)!
OdpowiedzUsuńale używam raz dziennie :D
musze sprobowac to serum :) plyn miceralny z bourjois uzywalam i bylam zadowolona, nie byl duzo gorszy od biodermy :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnnym czasie :)
OdpowiedzUsuńniesamowite! Jutro rowniez jade do Polski na urlop i na mojej liscie znajduja sie wlasnie te dwa produkty!Mam zamiar zastapic bioderme tym Bourjois, am nadzieje, ze sie sprawdzi! serdecznie pozdrawiam! I czekam na nowe odkrycia z polski :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego kremu do biustu i z wszystkich tych, które już miałam ten lubię najbardziej. Pięknie wygładza i ujędrnia, a do tego cudownie pachnie. Stosowałam go regularnie, bo ogólnie nie jestem leniuszkiem jeśli chodzi o pielęgnację ;p chodź czasami mój kochany chciał to zrobić za mnie, tak więc masz rację Agusława =)
OdpowiedzUsuńpowracam do tego serum raz na jakiś czas:) jak na produkt za taką cenę to jestem z niego na prawdę zadowolona:) Piersi na pewno się nie powiększają, hehe, ale świetnie uelastycznia skórę, poprawia jędrność i "podrzymuje" :)
OdpowiedzUsuńKochana, może Ty mi napiszesz ile jest ważny po otwarciu podkład Josie Maran? Mam go w domu, ale pudełka nie mam i próbuję się dowiedzieć jak to jest z jego datą przydatności, ale nikt mi nie chce odpisać :(
OdpowiedzUsuńPróbowałam znaleźć tę informację na pudełku, ale nie ma jej tam...sama się zdziwiłam...
UsuńDzięki kochana za to, że chociaż próbowałaś :) czyli nasze podkłady nie mają terminu ważności :D
UsuńBalsamy Eveline stosuję już od dawna, są fantastyczne za niską cenę. I co najlepsze - choć nigdy w to nie wierzyłam - przynoszą efekty. Może nie powalające, bo sam kosmetyk nie zwalczy cellulitu, czy nie powiększy piersi, ale skóra jest ładniejsza, jędrniejsza, bardziej promienna:) A Eveline różowy który przedstawiłaś jest moim nowym nabytkiem, zużyłam już pół opakowania, ciekawa jestem efektów, ale jedno mogę już stwierdzić - uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie;*
Stosuję obecnie to serum do biustu i serum wyszczuplające, z obydwu jestem bardzo zadowolona :) Co prawda może "szkód" aż tak nie naprawi, ale na pewno świetnie przeciwdziała pogorszeniu stanu rzeczy no i jednak trochę ujędrnia, zarówno jedno jak i drugie serum :)
OdpowiedzUsuńBardzo często czytałam na blogach o tym produkcie z Eveline :)
OdpowiedzUsuńMiłego i danego wypoczynku ;*
używam tego serum do biustu od bardzo dawna i własciwie jestem zadowolona. Nie powieksza biustu ( na szczescie dla mnie;p), ale za to ładnie nawilża i ujędrnia, co na pewno wzmacnia nasz biust:d polecam:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Miałam i mam dalej z tej serii kurację wyszczuplającą rozgrzewającą i antycellulitową + peeling pod prysznic. Jestem zachwycona, i moje kumpele,które je używają również ! Skóra zostaje jędrna i sprężysta. Daj znać czy Push Up faktycznie działa;> ;)
OdpowiedzUsuńJa do biustu polecam krem z Faromony, parę zloty droższy, ale po miesiącu efekt był widoczny, nawet MÓJ zauważył :P
OdpowiedzUsuńRównież polecam Farmonę. Dużo przyjemniejsza w stosowaniu i efekty widać szybko. Mówię tu o stanie skóry bo w powiększenie nie wierzyłam :)Eveline i Bielenda u mnie nie dały nic. Stosuję raz dziennie po kąpieli.
Usuńgrawitacja, haha ;) ale z Ciebie agentka,
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa .
za to moim bimbalkom brakujeee, niestety ;/:D
Agnieszko,troche z innej beczki,ale jaki bys mi polecila body lotion z drogerii,np. Boots albo Superdrug? Lubie ladny zapach,ale nie za slodki..Z gory dziekuje :)
OdpowiedzUsuńBoże, Aga ! Jak to serum zadziała to pisz, może jest dla mnie jakiś ratunek haha :d
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy tego samego lenia:D tylko mój mowi Asia...:D hahah
OdpowiedzUsuńUdanego pobytu w Polsce życze:** mam nadzieje że u Ciebie lepsza pogoda niż u mnie...:))
Serum lubię, ale dekolt zapycha, więc tylko na bimbałki...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhihi.. bimbałki
OdpowiedzUsuńa serum no no,, robi małe cuda. tak samo do pośladków z tej serii ! serio polecam
Di biustu używam aktualnie serum bielendy, ale w kolekcje czeka wyprodukowane przez Eveline dla biedronki (skład ma identyczny)
OdpowiedzUsuńAle jestem wierna serum eveline push-up do pośladków, zużyłam już parę opakowań. Gorąco polecam.
Próbowałam też serum rozgrzewającego, jednak takie atrakcje to nie dla mojej wrażliwej skóry, oddałam mężczyźnie i też został fanem eveline ;)
używałam jakiś czas to serum do biustu, byłam bardzo zadowolona :) w połączeniu z naprzemiennym prysznicem - raz zimnym, raz ciepłym, widać było efekty no i czuć ze piersi są bardziej sprężyste, lekko się podniosły, były pełniejsze :) i to jest ten efekt push up, bo samo serum przecież nie jest w stanie powiększyć piersi.
OdpowiedzUsuń