Niektóre z wiosennych propozcyji na kolorowe paznokcie (dostępnych w polskich drogeriach).
Inglot 969 to lakier o satynowym wykończeniu i miętuskowym odcieniu. Kosztował 20zł. Nie wiem jak długo się utrzyma, bo zmyłam go po dwóch dniach.
Pierre Rene TopFlex 210 Oriental Coral to delikatny cielisty lakier wpadający w róż. Elegancki i tym samym bardzo nowoczesny. Cena ok 9zł
Essence nail Art Special Effect topper 02 circus confetti, cena ok. 10zł
Catrice 030 Meet Me At Coral Island
Zabrakło mi rąk, więc muscie się pocieszyć moimi stopami:))
Pozdrawiam Aga
Inglot ma prześliczny kolor :) ale każdy jest w moim guście tutaj :)
OdpowiedzUsuńJak testowałam w sklepie to był jeszcze jasniejszy i w sumie czekam aż się utleni bardziej i będzie idelany:)) pozdrawiam
Usuńinglot <3
OdpowiedzUsuńagi może post z kolekcją lakierów do paznokci ?
wiem że miałaś kiedyś filmik na yt ale już go nie ma;/
haha miejsca na zdjęcia zabraknie:))) może filmik nakręce:)))
UsuńMiętowy jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńJa jestem aktualnie stała w uczuciach jeśli chodzi o lakiery i niezmiennie na moich paznokciach królują czerń i czerwień, na razie pogoda nie przekonuje mnie do zmiany ;)
Czerni dawno nie miałam...z 10lat:))
UsuńInglot jest przepiękny :D i Catrice również :D
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje czy masz tatuaż na prawej stopie....?? ;>
Nie wydaje ci się;))
Usuńkażdy z lakierów w moim stylu:)
OdpowiedzUsuńmi lajki
UsuńMiętuskowy z Inglota jest fantastyczny ;))
OdpowiedzUsuńKażdy z tych 4 lakierów są śliczne! Ale moim naj jest ten miętowy...
OdpowiedzUsuńteż się w nim zakochałam, jak go w buteleczne zobaczyłam:))
UsuńTop Flex fajny kolor a on wpada troszkę w pomarańcz czy tylko mi się wydaje ;)? u mnie w mieście są one w Inter Marche ;p
OdpowiedzUsuńZmienia kolor zależnie od światła:)) cudaśny:)
Usuńuwielbiam lakiery Catrice! Ogromny wybór w przystępnej cenie, a teraz w ofercie sporo wiosenno- letnich kolorków :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio upolowałam piękną lekką żółć :)
Podoba mi się :)
Trochę mi się nie podoba ten duży pędzelek:)
Usuńmięta inglotowska jest mega :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten lakier Catrice :) jest śliczny :) zdjęcia dokładnie nie oddają jego koloru, bo w rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńracja:)
UsuńWszystkie kolorki są śliczne ! Masz bardzo,ale to bardzo ładne paznokcie. Czyżby to ta odżywka Eveline 8w1? :D
OdpowiedzUsuńodżywka działa, choć zdjęcia są robione już jakiś czas temu:)) paznocie wczoraj musialam przypiłować:)
Usuńproszę powiedz coś jeszcze na temat tej odżywki, jak ją stosujesz - jako bazę? działa? nic nie szkodzi?
Usuńpozdrawiam :)
mam ten topper z Essence i bardzo go lubię ;-) chyba wybiorę się do inglota po miętuska.
OdpowiedzUsuńWidzialam kilka miętuskow, ale ten jest wyjątkowy:))niby ma perłę, której nie znoszę, ale ten efekt jest niesamowity:)
Usuńzdecydowanie czaję się w tym sezonie na miętę :)
OdpowiedzUsuńTeż gustuję w tego typu kolorach :)
OdpowiedzUsuńChyba każda z nas:)))
Usuńmam podobny odcień z Barbra (Twój Catrice) :)
OdpowiedzUsuńNie mam nic z Barbary i nie wiem gdzie mogę zdobyć?
UsuńNr 2 i 3 - cudowności!!! Chcę je! :)))
OdpowiedzUsuńAga czy masz na stopie white ink?
OdpowiedzUsuńSama nie wiem który podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z Rossmana i przypomniało mi się, że zapomniałam kupić ten z Essence :(((
Pozdrawiam Kochana i zapraszam na nową notkę :)
Ja z essence kupiłam w Naturze:))
UsuńInglotowy miętowy piękny!
OdpowiedzUsuńtak tak:))
Usuńten ostatni lakier jest cudny:)
OdpowiedzUsuńTen miętowy z inglota jest przepiekny :D . Dobry jest ten lakier z essence ?
OdpowiedzUsuńJest ok, u mnie lakiery, nawet najdroższe nie trzymają się długo;))
UsuńJa w lato przepadam za zwykłym białym lakierem.
OdpowiedzUsuńZ opaloną skórą pięknie się komponuje :D
oo ja nigdy nie potrafiłam znaleźć ladnie kryjącego bialego lakieru....zawsze mi smugi wychodziły
UsuńTez posiadam ten lakier Catrice- Meet Me At Coral Island i uwazam, ze jest swietny na wiosne i lato, przepiekny kolor:) Niestety juz po jednym dniu noszenia, lakier zaczyna odpryskiwac:( czy tobie tez tak sie przydarzylo ???
OdpowiedzUsuńNa stopach mam już od tygodnia i jest ok, na dłoniach zaden lakier mi się nie trzyma jakoś specjalnie dlugo:((
UsuńWszystkie mi się bardzo podobają :) O dziwo ja, lakierocholiczka przyznająca się jawnie do tego, nie posiadam żadnego lakieru z Inglota! Daj znać jak u Ciebie się będzie trzymać to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCatrice to mój faworyt kolorystyczny! Szkoda, że te lakiery trzymają się u mnie tak króciutko :(
U mnie żaden lakier się długo nie trzyma...żebym nie wiem co z nim wcześniej zrobila, mam chyba za tłuste paznokcie...a Inglot ma też taki koralowy (cudo), widać go w moim poście o zmywaczu w gąbce:))
UsuńKurczę, kupiłam właśnie ten pierre rene, ten sam odcień i robi mi straszne smugi i prześwity, nawet przy dwóch warstwach :/ U Ciebie widzę wygląda ok, nie wiem, może mam przeterminowany czy coś? A nakładasz go bezpośrednio na płytkę paznokcia czy najpierw jakiś bezbarwny?
OdpowiedzUsuńNałożyłam go na odżywkę do paznokci 8w1:)) tu są dwie warstwy i nie było ani jednej smugi:)
UsuńJa mam już drugą buteleczkę tego toppera z Essence. Jest genialny ! Nakładam go na czarny lub jasnoróżowy lakier. Każdy zawsze podchodzi i mówi : O matko ! Jakie ładne paznokcie. :D Tylko problem jest ze zmywaniem, bo jak dotąd nie znalazłam dobrego zmywacza, który by zmył cały ten brokat. Pozostaje mi tylko zdrapać cały lakier. :(
OdpowiedzUsuńJa mylam w nich okno i potem cały lakier odszedł, razem z topperem:)_)
UsuńWszystkie pazurki mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńMój faworyt to Pierre Rene TopFlex 210 Oriental Coral :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, cieszę się, że go kupilam:)
UsuńMam identyczny lakier z Inglota ;) Na moich paznokciach lakiery z Inglota wytrzymują około 4 dni, czyli całkiem całkiem(biorąc pod uwagę, że np. lakiery z Essence na moich paznokciach po 2 dniach wyglądają jakbym pracowała na polu..) ;p
OdpowiedzUsuńU mnie lakiery nawet essie czy opi nie trzymają się długo..to chyba wina moich paznokci...nie wiem
Usuńostatnio zakupiłam podobny miętus z rimmel, ale bardzo powoli schnie :|
OdpowiedzUsuńale kolor jest świetny :D
Ja też mam miętowego rimmela - zainwestuj w dobry top coat ja mam np. Sally Hansen - INSTA-DRI, minutkę schnie i bardzo długo utrzymuje się na pazurkach (:
Usuńmoja znajoma, bardzo chwali lakiery z `top flex`. chyba też się skuszę ;3
OdpowiedzUsuńprzy okazji, zapraszam od siebie. http://mrrx3.blogspot.com/
Inglot i Catrice bardzo mi się podobają... chyba się skuszę i jutro po pracy wyjdę na małe zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPoczekaj do jutra:) napiszę o jeszcze jednym hahah przepraszam:))
UsuńPierre i catrice zdecydowanie moim faworyci, bardzo lubię lakiery w tego typu odcieniach :)
OdpowiedzUsuńcudowne szczególnie róż i Inglot <3 :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie marzy mi się ten catrice, ale nie mam czasu się wybrać do natury żeby go kupić, muszę coś wykombinować bo mi o nim przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńTen z Catrice jest śliczny :)miłego urlopu
OdpowiedzUsuńMam ten lakier z Inglota kolor jest świetny, ale nie utrzymuje się na moich pazurach zbyt długo, może dlatego, że ani one jakieś długie i piękne, ani lakier nie jest juz pierwszej świerzości bo mam go jakieś 4 mce, ale może na Twoich pazurkach sie sprawdzi :))
OdpowiedzUsuńU mnie lakiery sie generalnie długo nie trzymają:)) często zmieniam:))
Usuńposiadam tego inglota miętowego :)
OdpowiedzUsuńcudny kolor , w ogóle ta seria pastelowych odcieni jest boska :) polecam ,na wiosne i lato super :D
pozdrawiam i podczytuję od jakiegoś czasu :)
Wszytskie mi się podobały, ale się ograniczam:))
Usuńten ostatni jest piękny :-) !
OdpowiedzUsuńKazdy mietus jest piekny wiec ten tez - jednak inglot naprawde sie pogorszyl i mysle ze juz nei warto w niego inwestowac...:) Ten topper z essence musze w koncu zakupic!
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że każde firmy mają lepsze i gorsze lakiery...mam nadzieję, że ten okaze się szczęsliwym i będzie mi służyl:)
Usuńmiętusek:D
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi przypadł do gustu kolor miętuskowy i ten ostatni :)
OdpowiedzUsuńTen lakierek z Catrice i z Essence to moi ulubieńcy, trafiłaś mi w serducho! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :>
Ten Pierre Rene ślicznie wygląda na Twojej dłoni. :) Pozdrowienia z Dolnego Śląska :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Białegostoku:)
Usuńsuper jest ten z essence:)
OdpowiedzUsuńmoże masz ochotę obserwować mojego bloga? było by mi bardzo miło. Ja już Twojego obserwuję:)
zapraszam:*
Agiiiiii, ratuj ;) jaki polecasz bronzer? ;) dla brunetki o dosyc jasnej karnacji, wrecz porcelanowej? ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno Chanel, o którym tyle razy pisałam, ale jezeli masz trudności z jego dostaniem, to polecam taką czekoladkę z Borjouis:))
UsuńDzieki sliczne ;))
UsuńCatrice ma piękne kolory, ale mnie do szewskiej pasji doprowadza malowanie... 3 warstwy trzeba nałożyć żeby jako tako wyglądał:(
OdpowiedzUsuńJa dałam dwie warstwy, ale rzeczywiście nie było łatwo:((
UsuńMam ten sam brokatowy. Jest świetny, choć jak każdy brokat ciężko się zmywa :)
OdpowiedzUsuńMam inglota już od zeszłego roku i jest świetny :) a moim ulubieńcem ostatnio jest top z Orly: shine on crazy diamond. jeszcze nei miałam brokatowego topu tak drobno zmielonego, który tak pięknie by się mienił i tak łatwo zmywał ;)
OdpowiedzUsuńooo mmuszę sprawdzić:)
Usuńteż ostatnio kupiłam konfetti z essence :)
OdpowiedzUsuńMięta z Inglota bardzo ładnie wygląda na paznokciach ale trochę słabo się trzyma
a takie konfetti nie ochodzi zbyt szybko z paznokcia?
Usuńu mnie się trzymał przez prawie 3 dni intensywnego sprzątania w domu:))
Usuńpewnie wszystko zależy od paznokci :)
UsuńPiękności :D!
OdpowiedzUsuńha też tak sądzę:)
UsuńŚwietne te kolory. Ja też poluje na miętowy. Kocham ten kolor.
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskookagigi.blogspot.com/
wszystkie propozycje są bardzo na czasie :) najbardziej podoba mi się ten drugi wpadający w róż :)
OdpowiedzUsuńJa polecam Essie 744 Torphy Wife. bardzo fajny kolorek, idealny na wiosnę i lato... Zdjęcia znadziecie tutaj http://babeczkazwisienka.blogspot.com/2012/04/essie-774-trophy-wife-czy-warto.html. Polecam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńJa na ten sezon wolę coś jaśniejszego, ale ten Twój też piękny:))
Usuńjak już Ci napisałam na Twitterze dziś kupiłam Catrice 030 Meet Me At Coral Island ! lalala jest cudny!
OdpowiedzUsuńsisters:)
Usuń;D
Usuńp.s zapomniałam ja nigdzie w Łodzi w drogeriach szczególnie w Naturze nie mogę znaleźć Essence nail Art Special Effect topper 02 circus confetti nie wiem czemu! KTO JEST Z ŁODZI I WIE GDZIE MOŻNA KUPIĆ?
OdpowiedzUsuńA ten miętowy jak się aplikuje? Trudno jest uniknąć smug?
OdpowiedzUsuńnakladalam go tylko raz, dwie warstwy i jakoś nie zalazł mi za skórę, więc myśle że jest ok...ale pry kolejnych aplikacjach może być inaczej...dam znać
UsuńŚliczne kolorki najbardziej podoba mi się inglot:)
OdpowiedzUsuńbajeczne kolory, uwielbiam pastele! dostałam od przyjaciółki matowy różowy lakier inglota. Niestety, akurat ten róż wygląda ładnie wyłącznie w połączeniu z innym lakierem, jak choćby miętowym inglotem, ale MATOWE LAKIERY wydają mi się świetną sprawą! :) masz jakieś w swej kolekcji?
OdpowiedzUsuńMam dwa z Essie bermuda shorts i jakiś jeszcze, ale zapomniałam. Kupiłam też matowy topcoat, ale nie do konca podoba mi się efekt:(( nie wiem dlaczego
UsuńInglot bajeczny! :)
OdpowiedzUsuńpierwszy i ostatni wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńMam 3 z tych lakierów :P
OdpowiedzUsuńMoim wiosennym lakierem na pewno będzie bell glam wear jasnoróżowy (chyba nr 304)
Na bell też patrzylam, ale w koncu kupiłam coś innego:)
Usuńposiadam ten topper i ta sama miete! bardzo je lubie.
OdpowiedzUsuńzauroczylas mnie totalnie lakierem Catrice... bylam dzis w naturze i na niego nie zerknełam! chlip...
Spokojnie będzie jutro:))
Usuńagi a co to za tatuaz? staly czy tymczasowy,czy moze blizna po jakims usunietym?
OdpowiedzUsuńTo biały tatuaż, na stałe.
Usuńkurcze jaka Ty sposprzegawcza jestes ;) gdyby monikacookies nie napisala nigdy bym go nie wypatrzyla ;) ekstra , jeszcze o takim nie slyszalam .
Usuńczy to jest tatuaż z koziego mleka? słyszałam o takich, że jak sie opali skórę to wtedy podobno pięknie wyglądają?:)
UsuńInglot i catrice rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńessence kompletnie nie dla mnie
Miętka z Inglota i ten róż z Catrice wyglądają naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńmam również ten topper z essence, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńWszystkie 4 są super, nie wiem który lepszy :))
OdpowiedzUsuńMeet Me At Coral Island na stópkach rulezz;) też go od kilku dni tam noszę;)
OdpowiedzUsuńMięta jest boska:) Reszta też super:)
OdpowiedzUsuńja właśnie półtora roku temu kupiłam miętusa inglota, i już sięga denka i stałam od TŻta nowego,w tym samym numerku tylko że teraz to już inny kolor jest... ten nowy jest jakby bardziej zielony...
OdpowiedzUsuńlakiery piękne, ale ja mam pyt z innej beczki, Nieesiu i dziewczyny, co dla was sprawdza się do depilacji? Szczerze mam już dość golenia się golarką co drugi dzień (zwlaszcza nogi) zainwestowalabym w depilator, ale jaki? i czy warto? HELP!!!
OdpowiedzUsuńdepilator tylko jesli jestes odporna na ból, albo masz delikatne włosy. Ja w swój zainwestowałam kupe kasy i lezy od kilku lat w szyfladzie. Nie pomagały nasadki chłodzące i inne gadżety. Wielokrotnie próbowałam sie przemoc jednak efekt tragiczny - bol nie do zniesienia,efektu wcale, bo włosy sie nie wyrywały a 'urywały' a potem zamiast gładkości 3 tygodnie wyciagania wrastajacych włosów.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRóże i mięta :) Idealne lakiery na zbliżające się lato :)
OdpowiedzUsuńjesli moge Ci cos doradzic - ten nawierzchniowy lakier z Essence najlepiej sie prezentuje na cimnych kolorach. Próbowałam na atramentowym granacie i krwistym bordo - pierwszy wyglada jak roziskrzone niebo, a drugie zestawienie jak ozdoba dalekowschodniej księżniczki. Ja preferowałam dużo drobinek, 'pędzlowałam' paznokcie aż jedne drobinki o drugie sie pozachaczały dzieki czemu było ich więcej. :)
OdpowiedzUsuńlakier inglot miętowy! aaaaah mój kochany wlasnie mam go na paznokciach wygląda rewelacyjnie niestety na moich paznokciach żaden lakier nie trzyma się długo :( tak to jest jak sie ma rowki na płytce paznokcia :(
OdpowiedzUsuńagniesia89xx co do depilatora to ja dostałam BRAUN Silk epil SoftPerfection i musze powiedzieć, że jestem zadowolona. Oczywiście w związku z tym że to był prezent, nie mam pojęcia czy jest drogi czy nie, ale to chyba kwestia poszukania po sklepach:) co do pytania czy warto to uważam że jak najbardziej tak. Mi bardzo szybko odrastają włoski po goleniu i depilator jest wyjściem w tej sytuacji bardzo dobrym choć nie powiem troche boli ;p ale z tym trzeba sie liczyc przy takich zabiegach:) Pozdrawiam, Agi wracaj szybko do domu czekamy na filmy! :):*
jesli moge Ci cos doradzic - ten nawierzchniowy lakier z Essence najlepiej sie prezentuje na cimnych kolorach. Próbowałam na atramentowym granacie i krwistym bordo - pierwszy wyglada jak roziskrzone niebo, a drugie zestawienie jak ozdoba dalekowschodniej księżniczki. Ja preferowałam dużo drobinek, 'pędzlowałam' paznokcie aż jedne drobinki o drugie sie pozachaczały dzieki czemu było ich więcej. :)
OdpowiedzUsuńnie, Agi, wcale dzisiaj nie pobiegłam do Natury, wcale nie chwyciłam jednego z dwóch ostatnich Meet me at Coral Island, wcale go nie kupiłam i wcale nie masz dużego wpływu na moje zakupy kosmetyczne :*
OdpowiedzUsuńAgu a gdzie zakupiłaś Pierre Rene,bo w "Naturze" już tej szafy nie maja i nie mogę go nigdzie znaleźć, a kolorek taki w sam raz dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńMały updejcik co do mojego komentarza do tematu lakierowego: http://babeczkazwisienka.blogspot.com/2012/04/may-update-lakierowy-catrice-600-after.html
OdpowiedzUsuńJak udało Ci się tak ładnie nałożyć miętowy lakier z inglota? U mnie nawet po 2 warstwach wyglądał okropnie i co zauważyłam, lakiery z inglota z perłowymi drobinkami nakładają się właśnie tak beznadziejnie, te bez są ok.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne lakiery, w szczegolnosci ten z Inglota. Czy Ty masz bransoletke z Apart z kolekcji This Is Your Life? x
OdpowiedzUsuńMiętowy i koralowy - przepiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne kolorki wszystkie mi się podobają , ale nie lubię lakierów z Inglota I Catrice ciężko mi się je nakłada.
OdpowiedzUsuńSzukałam ładnego koloru lakieru, trochę spokojniejszego i po długim namyśle wybrałam CATRICE 090 Karl Says Tres Chic. Był to mój pierwszy lakier Catrice i na pewno nie ostatni! Tydzień później kupiłam Coral Island. Plusem dla mnie jest to, że szybko schnie, i właśnie ten nieszczęsny pędzelek ;) U mnie sprawdza się super- praktycznie jedno pociągnięcie i paznokieć umalowany ;)) genialne w przypadku malowania prawej dłoni ;) utrzymuje się ok. 3 dni przy normalnych pracach domowych- więc za tą cenę ok. ;)
OdpowiedzUsuńAle chyba spróbuje jeszcze Miętusa Inglota- piękny<3