Jedną z tradycji szkoły, w której pracuję, jest coroczna wycieczka do Brighton. Miejscowość oddalona jest o ok. 80km od Londynu (w zależności skąd jedziecie of course).
Cechy charakterystyczne Brighton to kamienista plaża i molo (wybudowane w 1899roku).
Choć nie przepadam za kamieniami na plaży, bo uniemożliwiają swobode poruszanie się na bosaka (są i na to sposoby), to nic nie relaksuje mnie bardziej niż szum morza, lekka bryza i delikatne słoneczko.
Udało nam się zamówić specjalną pogodę (w zeszłym roku lało cały dzień:(()
Chwile spędzone na plaży-bezcenne, szczególnie lunch i głodne ptaki, które w locie podstępnie ukradły kanapkę z ręki mojej koleżanki!!!!
Wróbelki elemelki to nie są:))
Brighton Eye:
I słynne molo:
Molo The Marine Palace i Brighton Pier, znane jako Palace Pier mierzy sobie 524 metry. Bardzo często odwiedzane przez turystów, stanowi także centrum rozrywki dla rodzin. Obiekt wyposażony jest w restauracje, bary, arkadowe sale oraz wesołe miasteczko. Zgadnijcie gdzie spędziliśmy najwięcej czasu?
Po kilku godzinach szaleństwa marzyłam tylko o gorącej czekoladzie
Powrót do Londynu zajął nam kilka godzin przez tradycyjne korki, ale było warto. W domu zorientowałam się, że spaliłam sobie przedziałek na głowie. Muszę zapamiętać na przyszłość, że nawet przy lekkim słonku trzeba nakladać tam krem.
Dopingowanie dzieciaków na karuzelach też nie pomogło moim strunom głosowym i przypuszczam, że kilka dni zajmie mi ich dojście do siebie.
Miłego weekendu. Ja szykuję się na babskie popołudnie i wieczór:))
Ciao
Agi
wszytsko wyglada super ;D AZ chcialo by sie tam pojechac :D
OdpowiedzUsuńŁadna pogoda wam się trafiła :) Również nie przepadałam za kamienistymi plażami do maja tego roku gdy pojechałam do Chorwacji. Polecam Ci taki wyjazd a gwarantuje że pokochasz kamienie:)
OdpowiedzUsuńChorwacja to moje marzenie od lat;))
UsuńJeśli Chorwacja to polecam Split i Dubrovnik! Co do plaży to bardzo podobna jak w Brighton..... :-)
UsuńW Dubrowniku nie byłam, ale Split bardzo źle mi się kojarzy:( Głównie z powodu okropnego kelnera który zepsuł mi humor na cały dzień ;) Poza tym jak dla mnie za dużo ludzi... zdecydowanie wolę małomiasteczkowy klimat ;) Najlepiej przed sezonem, kiedy jeszcze nie ma turystów :)Pusta kamienista plaża, mewy i żadnych hałaśliwych turystów oraz dzieci:) Raj na ziemi :) Skoro Chorwacja to Twoje marzenie Agusławo to kiedy planujesz je spełnić?:)
UsuńZeszłoroczne wakacje spędziłam w Chorwacji. Pojechaliśmy na początku października i nie było turystów, plaże prawie puste, ceny dużo niższe, a pogoda nadal wspaniała.
Usuń@Aga, my polecieliśmy z Londynu (Stansted) do Zadaru, tam wynajęliśmy samochód na 10 dni i ruszyliśmy na wycieczkę po wybrzeżu (przez Split aż po Dubrovnik). Polecam także odbić na chwilę do Czarnogóry. Pięknie tam jest!
Zapomniałam dodać, że ja nie mam problemu z kamienistymi plażami, wręcz preferuję kamieniste plaże a to dlatego, że 1) nagrzane kamienie bardzo dobrze służą naszym kościom, szczególnie jeśli ktoś ma problemy z reumatyzmem 2) piasek się klei do ciała i jest go pełno wszędzie czego nie lubię :))) Co prawda chodzenie po kamieniach nie jest najprzyjemniejsze, ale my zaopatrzyliśmy się w buty przeznaczone do pływania (mają siatkę zamiast podeszwy i przepuszczają wodę) i nie było problemu.
UsuńTo prawda, nie ma chyba większego relaksu niż plaża, delikatna bryza, słońce i ukochane osoby przy nas :) Świetna relacja Aguś, pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się, na mnie plaża działa lepiej niż góry:) Cudowna wycieczka;]
UsuńŚwietna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia! zazdroszczę ;D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, oj zjadłabym tam śniadanie na kamieniach:D świetny kubek przy okazji;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia :) Te z mewą wyglądają bardzo "profesjonalnie" :) Boje się co by było gdyby w Twoje łapy wpadł jakaś lustrzanka
OdpowiedzUsuńJuż w przyszłym miesiącu nasza rocznica ślubu i moje urodziny i chyba zrobimy sobie prezent:)
UsuńSądząc po zapowiedziach to ta lustrzanka to kwestia czasu i się niedługo pojawi:)
Usuńo kurcze , pierwszy raz zdarzyło mi się napisać z kimś w tym samym momencie komentarz :)
Usuńpieknie:) zazdroszcze!
OdpowiedzUsuńu mnie za oknem pada deszcze ;<.
Jestem na blogu 2 dzien.
bede obserwowac.
zapraszam rowniez do siebie ;D.
Piekne zdjecia Ci wyszly tym razem, szczegolnie to z mewa! Dobrze, ze zaznaczylas bo przypuszczam, ze predzej czy pozniej i tak ktos by je ukradl.
OdpowiedzUsuńCzyli zazwyczaj robie złe zdjęcia hahahah??? Jestem samoukiem:))
UsuńNie to mialam na mysli, zawsze robisz ladne zdjecia przeciez wiesz o tym, nie badz taka skromna. Tak na marginesie, czy zdjecia byly zrobione iPhone-em?
UsuńTak:))
UsuńNie mogę uwierzyć, że Iphone robi tak cudowne zdjęcia, wow super :)
Usuńwidoki bajeczne :)
OdpowiedzUsuńW Brighton nigdy nie bylam ale za to Haistings wspominam z ogromną radością, cudowne chwile i wspomnienia ;))
OdpowiedzUsuńTo ja Aga ;) zalogowalo mnie z innego konta heh buziaki i udanego wieczoru! ;)
UsuńMnie sie najbardziej podoba Brighton Eye.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Cypru i zapraszam do mnie :)
Jak pięknie! :)
OdpowiedzUsuńbyłam niegdyś w Brighton - bardzo przyjemna nadmorska miejscowość :)
OdpowiedzUsuńMnie też nic bardziej nie relaksuje niż szum morza. Albo zwyczajnie wody. W sytuacji kryzysowej wystarczy nawet zwykła fontanna :). Nie mogę się doczekać, aż pojadę nad morze... jeszcze niecały miesiąc :).
OdpowiedzUsuńChoć za kamienną plażę podziękuję ;).
Pięknie, ale to nie miejsce gdzie chciałabym się znaleźć:) marzą mi się Karaiby....
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko wygląda. Super wycieczka :)
OdpowiedzUsuńwidać, że wycieczka bardzo udana :))
OdpowiedzUsuńPiękna plaża. Kamieniste najbardziej nadają się do relaksu i wyciszenia właśnie, są takie malownicze
OdpowiedzUsuńKocham to miejsce bylam w Brighton ... i sie w nim zakochalam!! Marina.. klify... plaza... w ogole klimat tego miejsca!! Tam jest cudnie :)
OdpowiedzUsuńNastepnym razem polecam train do Brigton. Kosz biletu to tylko L10 za osobe w obie strony. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCała szkoła zajęłby pól pociągu:))
UsuńPlaża wygląda urokliwie, ale wydaje mi się, że rzeczą, z której naprawdę słynie Brighton jest Pawilon Królewski (Royal Pavilion lub Brighton Pavilion) zbudowany na przełomie XVIII i XIX wieku, później przebudowany w stylu romantycznym według projektu słynnego brytyjskiego architekta Johna Nasha (z zewnątrz nawiązuje do architektury indyjskiej, wewnątrz natomiast pełen jest elementów chińskich!). Obecnie to muzeum i rozumiem, że dla dzieci to pewnie atrakcja znacznie mniejszego kalibru niż wesołe miasteczko, ale gdybyś kiedyś jeszcze się tam wybierała, myślę, że warto odwiedzić. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńpięknie, trafiłaś na bardzo ładną pogodę :)
OdpowiedzUsuńTo miejsce kojarzy mi się sama nie wiem czemu z Jane Austin :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia, a ja siedzę w domu, buuuuu :(
OdpowiedzUsuńwspaniala wycieczka, podejrzewam ze byla warta nawet utraty glosu :D
OdpowiedzUsuńŚwietna ta wycieczka do Brighton, sopockie molo wydaje się przy tym mniej atrakcyjne :) Biedna, miesiąc temu spacerowałam po wydmach i też nieźle przedziałek sobie spaliłam :( Kapelusz lub chustka byłby najlepszym rozwiązaniem
OdpowiedzUsuńTo musi być naprawdę fantastyczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki i bardzo fajna wycieczka:) W Grecji także są kamieniste plaże czego wręcz nie mogłam znieść;]
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Aż się rozmarzyłam.. i woda wygląda na czystszą niż w naszym Bałtyku;p
OdpowiedzUsuńhttp://missignorant21.blogspot.com/
Moja znajoma pracowała na tym wesołym miasteczku i słyszałam wiele dobrego na temat Brighton. :-)nabrałam ochoty na spacer po plaży. oj bardzo!
OdpowiedzUsuńWidziałam tan "naszych" hahah
UsuńAgi, śliczne te zdjęcia na tle nieba!
OdpowiedzUsuńByłam :) I fajnie tam było:)
OdpowiedzUsuńWybieramy się w przyszłym tygodniu na krótką wycieczkę - może znasz Agi jakieś hotele B&B?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
My zawsze szukamy na miejscu;))
UsuńAh pięknie <3
OdpowiedzUsuńcudownie :)
OdpowiedzUsuńPamietam te brytyjskie chciwe mewy. Wyjatkowe sa :)
OdpowiedzUsuńMieszkalam swego czasu w Cardiff, w kazdy wtorej wystawialismy smieci do zabrania. Od razu zlatywaly sie mewy i rozgrzebywaly co sie da. Jak sepy :)
Inna sprawa, ze Walijczycy w mocnej symbiozie z nimi zyja. Wywalaja niedojedzone zarcie na ulice (nieraz wychodzilam z domu i wchodzilam na frytki :)), a mewy maja wyzere.
Uwielbiam Twoje relacje :-)
OdpowiedzUsuńOj a ja nie lubię Brighton, o wiele ładniejsza wg mnie plaża jest w Bournemouth :) ! Po miesiącach deszczu nareszcie nadchodzą do nas upały ahh :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, emanują spokojem i relaksem. Udanego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Mam nadzieję, że w tym roku odkryję uroki Londynu i uda mi się zobaczyć te piękne miejsca na własne oczy. :)
OdpowiedzUsuńJakiego aparatu teraz używasz ? Zdjęcia wychodzą przepiękne :)) Już widzę jaki będzie szał jak będziesz mieć lustrzankę :D Plaża prezentuje się naprawdę przyjemnie mimo kamieni, nie są szare bure i ponure i dodają jej uroku :) Wesołe miasteczko natomiast zachwyca kolorami :))
OdpowiedzUsuńJeszcze chciałam tylko zapytać jeśli można - czego uczysz w szkole? Jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj, to tylko moja ciekawość :)))
Zdjęcia zrobione są telefonem:)
UsuńPiękne widoki:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie Brighton Eye jest genialne!!! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te zdjęcia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo ciekawy blog.
kochałam tam jeździć... Ale głownie pociągiem się tam wybieraliśmy;)
OdpowiedzUsuńA w jakim charakterze pracujesz?
OdpowiedzUsuńSuper post. Jaki masz aparat, którym wykonujesz zdjęcia? Pozdrawiam, Kinga.
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM ten morski klimacik :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.lovehaberdashery.blogspot.com
Ja ostatnio też spaliłam sobie przedziałek... ech, ta wyspiarska pogoda! :)
OdpowiedzUsuńzarejestruj się, zbieraj shinystars i odbierz darmowy box z kosmetykami znanych marek. wystarczy tylko 100 shinystars!! PROSZĘ;]
OdpowiedzUsuńKochana, witaj, ladne zdjecia i generalnie sliczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, pewnie Ciebie zdenerwuje... ale nie moge znalezc filmiku, w ktorym mowisz jakiego odcienia podkladu Estee Lauder Double Wear Light uzywasz, w Polsce sa 4 http://www.douglas.pl/douglas/Makija%25C5%25BC-Twarz-Podk%25C5%2582ady-Est%C3%A9e-Lauder-Makija%C5%BC-twarzy-Double-Wear-Light_productbrand_3000026249.html a chce zamawiac przez internet, a pytam, bo mam zblizony odcien cery do Twojego :)
Jutro robię Global Keratin, mam nadzieję, że utrzyma mi się 4 miesiace, a Ty kochana tez mialas keratynowe prostowanie wlosow, ale chyba nie wspominalas w filmiku zadnym, ile Ci sie to utrzymalo?
Pozdrawiam cieplutko :)
I w sumie myślę jeszcze nad klasycznym Estee Lauder Double Wear, też będę szczęśliwa, jeśli dopiszesz, jaki do odcien, a teraz już nie przeszkadzam! :)
UsuńA właśnie z tamtąd wróciłam :) Jest tam naprawdę pięknie i jeszcze pogoda cudowna dziś była ;))
OdpowiedzUsuńtrzeba bedzie zajrzec :) / http://murphose.blogspot.com
OdpowiedzUsuńEhh też bym chciała tam pojechać ;) A w Polsce same trąby powietrzne i nie wiadomo co jeszcze ;/
OdpowiedzUsuńBardzo fajne trampole ;dd
OdpowiedzUsuńPzdr.
Violeeetful
heh, miałam to samo po dwóch wypadach nad jezioro... mam na myśli spieczony przedziałek, of course :) a na tym molo też kiedyś byłam, jako 9-latka.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Brighton:) Ale lunch mi tam nie smakował hehe ach te sausages:/
OdpowiedzUsuńI jak ktoś, jak ja, nieprzygotowany na te kamory , to ma bardzo zdziwioną minę:)Ale okolica cudna.
wspaniałe miejsce,zdjęcia ...
OdpowiedzUsuńWygląda na fajne miejsce. Spacery po kamieniach są ponoć zdrowe + masaż gratis ;)
OdpowiedzUsuń-zapraszam do mnie ;)
Karuzela jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę.. ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym tam kiedyś pojechać ;)
pozdrawiam! ;*
Ja byłam tam 2 lata temu i byłam tylko nad morzem.:(
OdpowiedzUsuń