linia

For a normal life by Mark S.

Mark napisał książkę. Ja byłam jedną z pierwszych osób, które miały okazję ją przeczytać.
 
Expresowo czytająca się historia życia Hassana wzruszyła mnie i dała do myślenia.
Jeżeli słowa napisane przez Marka kiedykolwiek ujrzą światło witryny księgarni, to oczywiście dam Wam znać.

Pewnie większość z Was zapyta: Kim do jasnej Anielki jest Mark? Marek to mój przyjaciel z pracy. Z jego inicjatywy nagrałam nawet film w którym opowiada i pokazuje Wam dzielnicę w której się wychował i mieszka.
Druga część z Was pewnie zapyta, dlaczego Wam o tym piszę? Już tłumaczę;) Jestem dumna z Marka.
Lubię artystyczne dusze, szczególnie te spełniające swoje marzenia i posiadające pasje. Lubię też dobrych ludzi, którzy po prostu są i nie oczekują nic w zamian. 

Mam nadzieję, że macie wśród swoich znajomych takie osoby. Dobrze pielęgnujecie Wasze relacje?
Ja czasami przynoszę Markowi polskiego pączka z serem, bo wiem, że lubi, a on poprawia mi humor, kiedy przeokrutnie bolą mnie plecy. Taki z niego żartowniś;)

Na koniec przewodnia myśl książki: Każdy z nas ma prawo do "normalnego" życia i takiego właśnie Wam życzę:)

Pozdrawiam Agi

53 komentarze:

  1. Jasne, ze warto miec takich przyjaciol :) pozdrawiam Cie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może doczekamy tego dnia kiedy zobaczymy ją w księgarni, chętnie bym się skusiła. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze..a myślałam, że uda mi się pierwszej napisać komentarz :D
    Pozazdrościć przyjaciela i możliwości przeczytania książki ( bo zapowiada się na ciekawą i na prawdę mądrą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjaciel z artystyczną i piękną duszą to ogromny skarb. Potrafi razem z nami zatracić się świecie marzeń i wyobraźni, tak od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. O tym ogromny wpływ na naszą przyszłośc i życie ma miejsce i czas w którym się urodziliśmy.

      Usuń
    2. To lektura całkiem w moim stylu :D

      Usuń
    3. Ja bym jeszcze od siebie dodała ...jeśli mogę oczywiście ;)...ludzi... miejsce, czas i ludzie :) bardzo ciekawie się zapowiada :D chętnie bym przeczytała :)

      Usuń
  6. Naprawdę podziwiam, bo napisanie książki to nie lada osiągnięcie! Ja osobiście też mam marzenie, by napisać książkę, coś co będzie w całości moim pomysłem - nawet jeżeli na końcu wyląduje tylko w szufladzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja przyjaciółka z szkolnej ławki też napisała książkę, jestem z niej dumna i mam wrażenie, że przebywając z takimi osobami w pewien sposób udziela nam się ich sukces ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję ogromną, że uda mu się wydać tę książkę :) Pamiętam z tego filmiku, że opowiadał bardzo ciekawie, więc jestem pewna, że książkę się po prostu "pochłania" :) Bardzo, bardzo, bardzo chciałabym ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wysłałam mu maila z prośbą o książkę w wersji elektronicznej, ciekawe czy odpisze :)
    milion buziaków Aguś dla Ciebie, Gava i Fasolki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powienien...pewnie nie wie co zrobić z taką popularnością hahah

      Usuń
    2. Dobry pomysł podrzuciłaś mi koleżanko :) zaraz sama skrobnę do niego parę słów :P On jest anglikiem prawda ? :)

      Usuń
  10. Serio żartował z tymi nagimi zdjęciami? Już chciałam wysyłać..:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówią, że w każdym żarcie jest odrobina prawdy...wysyłaj

      Usuń
    2. poszło:) half naked wprawdzie ale jednak:)) daj znać co powiedział:)))

      Usuń
  11. Fajnie być jednym z pierwszych czytelników :) Oby Mark odniósł swój mały sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mark powinien zrobić e-booka bo po tym poście pewnie ilość pobrań byłaby zniewalająca :) ja też mam ochotę przeczytać !

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale zbieg okoliczności! U mnie na blogu też post o tematyce "książkowej" ;)
    Przeeeeokropnie zazdroszczę Cię możliwości przeczytania takiego noworodkowego wydania książki! To musi być coś niesamowitego trzymać w ręku takie dzieło w powijakach, a potem móc przeczytać pracę swojego przyjaciela, kogoś bliskiego. Też mam kilka takich bliskich osób, ale są daleko ode mnie i widujemy się rzadko. "Przynieść przyjacielowi pączka"- to tak banalnie brzmi, ale sama chciałabym to kiedyś móc swobodnie, o każdej porze dnia i nocy zrobić. Zazdroszczę Ci ponownie :)
    Filmiku na razie nie mogę obejrzeć, ale nadrobię przy najbliższej okazji :)

    Pozdrawiam,

    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzymam za niego kciuki, oby trafil do ksiegarni ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. No to teraz skrzynka mailowa Marka zapełnia się po brzegi ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Poszukam zaraz z zbiorach swojego nagiego zdjęcia. A co!
    :)
    Powodzenia dla Mark'a!

    OdpowiedzUsuń
  17. Życzę Markowi powodzenia i czekam na wieści odnośnie jego dalszych "literackich" losów!

    OdpowiedzUsuń
  18. życzę Markowi powodzenia, aby jego książka ukazała światło dzienne i zdobyła popularność.

    OdpowiedzUsuń
  19. Super!! Gratuluję przyjaciela oraz jego pasji i książki!! super :)
    Z chęcią przeczytam każdą linijkę tej książki... lubię książki które nas dotyczą, naszego życia, motywują do zastanowienia się nad własnym losem, albo alby postrzegać świat i ludzi inaczej....
    Tak wiec nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Najważniejsze rozwijać pasje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. zawsze fajnie miec dobrego kumpla/ przyjaciela faceta. Ten Mark wydaje sie byc bardzo zabawny, pamietam jak go chyba pokazywalas jeszcze w innym filmiku jak plyneliscie statkiem/ promem? pozdrawiam Ciebie, Meza oraz Bobo ale takze Marka:)

    OdpowiedzUsuń
  22. wiecej takich filmikow :) P.S co Mark powiedzial jak zapytalas czemuu juz tam nie pracuje ? vo akurat nie zzrozumialam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedział wymijająco: "because I work with you" :)

      Usuń
  23. Ja szukalam lepszego zycia wlasnie w Algierii :) Ale tego dowcipu nie znam. Opowiem znajomym Algierczykom ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Coś czuję, że właśnie ta książka byłaby idealna dla mnie.
    Uwielbiam tego typu książki ,więc jeśli udałoby się ją zdobyć :D niech Mark ją wydaje ! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Życzę mu, by wydanie się powiodło, bym sama mogła przeczytać tę książkę :).

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie jest mieć takiego przyjaciela. Moi przyjaciele nie mają az tak artystycznych dusz ale sa świetni;)

    OdpowiedzUsuń
  27. A to ten kolega:) bardzo fajny koleś, chciałabym mieć takiego przyjaciela, ma w sobie urok osobisty:)W sumie poleciałabym na niego gdybym umiała się dogadać po angielsku:D Oby więcej takich ludzi na świeci było:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Posiadanie wsrod swoich przyjaciol ludzi, ktorzy maja jakas pasje jest zawsze inspirujace i poszerza nasze poglady. Kuzynka mojego meza, od 8go roku zycia pisze ksiazki, opowiadania i wiersze. W zeszlym roku jedno z jej opowiadan zostalo wydane i mozna je zakupic na wielu stronach internetowych ( miedzy innymi na amazon - http://www.amazon.co.uk/Djihane-Abdiche/e/B0077CRZ5W). Pamietam jaka duma mnie rozpierala, w prezencie zakupilam jej piekne wieczne pioro z zacheta do kontynuowania jej pasji. W dzisiejszych czasach kiedy media promuja glupiutkie programy i malo inspirujace postacie (celebrities) jak najbardziej powinnismy wspierac ludzi z pasja i talentem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Napisałabym, ale boję się, że narobię za dużo błędów po angielsku :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Agi - czekamy niecierpliwie na relacje Marka z jego rosnącej popularności wśród polskich dziewczyn ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajnie mieć takich przyjaciół:) życzę sukcesów Markowi i udanego ''normalnego'' życia:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Koniec intrygujący :D Z chęcią zagłębiłabym się w całość lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  33. zastanawiam sie iloma nagimi zdjęciami Mark zostanie zasypany po tym poście;) ja jednak chyba skuszę się o napisanie z prośbą o przesłanie pliku tekstowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Zakończenie rzeczywiście intrygujące :D Może też się zdecyduje napisać z prośbą o przesłanie całej książki, bo z tego co widzę mnóstwo dziewczyn ma ten zamiar :) Ciekawa jestem reakcji Marka na tą ilość wiadomości, którą otrzyma :D Mam nadzieję, że się z nami podzielisz relacją, Agi :DD W każdym razie, mam nadzieję, że uda mu się tę książkę wydać i, że będzie się dalej rozwijał, a co za tym idzie nie będzie to pierwsza i ostatnia jego książka :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  36. Też byłabym dumna z takiego przyjaciela :)

    OdpowiedzUsuń
  37. napisz koniecznie jak zareagował na maile :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Też jestem w trakcie pisania książki !

    Spełnianie marzeń rządzi !!!

    OdpowiedzUsuń
  39. Pewnie cos źle przetłumaczyłam, ale : dlaczego ta starsza kobieta powiedziała : jak wszyscy to wszyscy? chciała godnie zginąć czy jak ... ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zle przetlumaczylas. Chciala byc ZGWALCONA, jak wszystkie inne kobiety. Uwazam to za bardzo, bardzo, BARDZO kiepski zart.

      Usuń
    2. w takim razie dobrze zrozumiałam, ale myslałam, że niemożliwe żeby tak było. no cóż...

      Usuń
  40. chetnie przeczytam jesli kiedys ta ksiazka ujrzy swiat dzienny :D

    OdpowiedzUsuń
  41. masz niesamowitą naturalność i swobodę przed kamerą :) no i świetne miejsce, uwielbiam Camden!

    OdpowiedzUsuń