W mojej codziennej pielęgnacji ciała i buzi, znajdziecie przewagę kosmetyków ekologicznych. Nie jestem jeszcze w stanie w 100% zrezygnować z SLS-ów i innych składników, o których jeszcze kilka lat temu nie miałam pojęcia, ale je skutecznie ograniczam.
Dziś o przyziemnej rzeczy jaką jest pasta do zębów. Zainspirowana postem pięknej Aliny link, przemyślalam sprawę i stwierdziłam, że w końcu musze zamienić nasz ulubioną do tej pory Sensodyne (w formie pianki) na coś bardziej eco.
Przypuszczam, że głównym powodem dla którego nie zrobiłam tego wcześniej była obawa przed okropnym smakem. Moje wyobrażenie o ekologicznej pasie do zębów, przyprawiało mnie o niesmak w buzi. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale z góry założyłam, że nie będzie dobrze "smakować".
Pierwsze pozytywne zaskocznie nastąpiło, kiedy w moim lokalnym sklepie z eco kosmetykami, stanęłam przed półką z naprawdę dużym wyborem past: Weleda, Lavera, Green People. Ceny przystępne (porównywalne do tych klasycznych środków czyszczenia jamy ustnej) i miałam tylko problem z wyborem tej pierwszej. Wiedziałam, jak istotny może być ten krok, bo jeżeli nie będzie nam smakowała, to wrócę do drogeryjnej pasty. Jest jeszcze Gavin, który specjalnym eco fanem nie jest, bo się np. płyn do mycia naczyć tak nie pieni, ale go trenuję:))
Dobra tyle słowem wstępu. Wybór padł na Aloe Dent, Triple Action:
Ogólne informacje:
Pasta jest w postaci zielonkawego żelu o bardzo przyjemnym miętowym aromacie i smaku. Świetnie myje zęby i już ją lubimy (Gavin podstępem zaptany, przynał, że lubi naszą aloesową pastę:) great sucess!
Mam nadzieję, że pasta pomoże przy codziennej pielęgnacji jamy ustnej, bo odpukać w niemalowane, moje ostatnie wizyty u dentysty, kończyły się all clear!!! Przypuszczam, że zawdzięczmy to też świetnej szczoteczce do zębów:)
Co myśliscie o takich pastach do zębów? Używacie? Jakie są Wasze ulubione?
Pozdrawiam Agi
xxx
brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona pasta:) Ja mam ta niby wybielajaca.
OdpowiedzUsuńteż o nie myślałam, bo była. Jak długo ją używasz? miałaś prolemy z ubytkami?
UsuńMam juz 3 tubke, problemow z zebami nie mam, odpowednio szczotukuje, nitkuje i takie tam:) Raz na kilka dni (jak sie przypomni;> ) myje zelem z fluorem Elmex.
Usuńja używam elmexa zielonego i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńUlubiona pasta mojej siostry:)
Usuńteż muszę się rozejrzeć za pastami bez sls-ów
OdpowiedzUsuńpolecam
Usuńbrzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie słyszałam o takiej paście do zębów, ale to jest ciekawe. Myślę, że można spróbować.
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco:D
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę na pastę cynamonową, ekologiczą bądź nie... ale nie mogę spotkać, a cynamon tak ładnie walczy z próchnicą...
OdpowiedzUsuńPewnie w USA mają:)
Usuńpochwal się jaką masz szczoteczkę do zębów. po takim zachwaleniu mogłabym wypróbować, a idzie czas na wymianę dotychczasowej. ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa co to za szczoteczka , może poscik na ten temat ? :)
UsuńAgnieszka wspominała o szczoteczce w filmiku "Gadżety dla dziewczyn. A must have!". Ale nie jestem pewna czy aktualizacja szczoteczki jest bieżąca :)
UsuńSzczoteczka jest ta sama:) philips sonicare flexcare. jestem jej wierna od lat, cała moja rodzina jej używa i każdy jest zadowolony:)
Usuńjako stomatolog jednak radzę by w paście był fluor, bo następna wizyta u dentysty skończy się borowaniem... aby pasta była skuteczna, powinno być w niej 1450 ppm (parts per milion) fluoru, a to co uwolni się z zielonej herbaty to za mało. zastanawiam się jak sprawdza się koncepcja zastąpienia bakteriobójczego triclosanu olejkiem z drzewa herbacianego
OdpowiedzUsuń:) a że ekologiczna to jak najbardziej na plus.
Dziękuję za radę :-)
Usuńrozmawiałam z panią w sklepie i zapewniła nie, że problemów z zębami nie ma:( Jak najbardziej wiem o czym mówisz i widzę w tym rację. Postaram się znaleźć więcej informacji na ten ten temat;) pozdrawiam
UsuńAga mogłabyś mi napisać gdzie jest ten sklep ekologiczny? chętnie bym zajrzała :)
OdpowiedzUsuńAs Nature Intended, w mojej okolicy jest kilka. Wejdz na stronę i wybierz najbliżą Tobie:)
Usuńdzięki, już mam :)
Usuńo tym co myślę napisałam na blogu, więc nie będę powtarzać, ale wstawię link :) http://powiewinspiracji.blogspot.com/2012/05/zdrowy-usmiech.html
OdpowiedzUsuńMOja sis używa elmex i nie wyobraża sobie innej pasty teraz:)
Usuń:) blanx lepsza od elmexu :)
Usuńmnie tez post Alinki skłonil do zastanowienia nad pasta jakiej uzywam ;-)
OdpowiedzUsuńZmienilaś już?
UsuńJakoś sobie tego nie wyobrażam.. ;/
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam ekologicznej pasty ale może kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńDużo osób nie wie, że w pastach też są silikony. Zauważyła to już jakiś czas temu, ale też nie zdecydowałam się na używanie innych past, ponieważ bałam się nieprzyjemnego smaku. Zgodzę się z Tobą w 100%, że nie jesteśmy w stanie ich zlikwidować. Zmniejszanie jest natomiast bardzo dobrym pomysłem :)
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji , to az chce sie przetestowac ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia.
Ja tam jak narazie nie zostałam Eco maniakiem i raczej na to się nie zapowiada ;D
OdpowiedzUsuńPasta ma śliczny zielony kolor ! :)
hm, pasty eko.. dobra odmiana dla past drogeryjnych :)
OdpowiedzUsuńJa używam elmexa sensitive i Meridol, zależy co się skończu, a blend-a-med'a nie używam bo mam zbyt wrażliwe dziąsła na te pasty :)
A ja lubię pastę z Melvity "Arôme de menthe bio - Thé vert, pamplemousse", czyli też z zieloną herbatą oraz z grejpfrutem na zmianę z elmexem pomarańczowym, bo tak jak napisała Thori, pasta bez fluoru to według mnie ryzyko próchnicy, więc na wieczorem elmex a rano Melvita.
OdpowiedzUsuńA u mnie nie ma takiego wybory melvity:((
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam dostępu do eko produktów ( małe miasteczko robi swoje :) )
Tej pasty uzywam od dawna , jest swietna
OdpowiedzUsuńW przypadku mojego chlopaka calkowicie wyeliminowala problem krwawiacych dziasel:)
A macie problemy z próchnicą?
UsuńTej pasty uzywam od dawna , jest swietna
OdpowiedzUsuńW przypadku mojego chlopaka calkowicie wyeliminowala problem krwawiacych dziasel:)
Ja ostatnio testowałam pastę Dabur i była naprawdę dużo lepsza od tradycyjnej drogeryjnej pasty. Cena wyższa dosłownie o 2-3zł, a naprawdę warto. Jeśli chodzi o higienę jamy ustnej wolę wybrać droższy, ale lepszy produkt. Już nie wracam do zwykłych past:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAgnieszko - odnośnie płynu do naczyń. Czy również używacie ekologicznego?
OdpowiedzUsuństaramy się:)) ale czasami Gav kupuje "normalny"
UsuńMam tą pastę od dłuższego czasu (jedno opakowanie się kończy, kupuje drugie). Jak dla mnie jest zbyt delikatna, więc używam jej rano i w ciągu dnia. Wieczorem wybieram "mocniejsze". Ciekawa jestem Twojej opinii o niej.
OdpowiedzUsuńWierna widzka pozdrawia :*
Używam jej od prawie dwóch tyg i jestem zadowlona;)
UsuńTa pasta wygląda jak pasta firmy Dr. Organic, ale jakoś nie widzę loga i się zastanawiam czy to ta sama. Na pewno wygląda tak samo. Nie wiem, Aga, skąd u Ciebie to przekonanie o 'niesmacznej' paście. To chyba ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała przy wyborze pasty - smak xD W każdym razie, ja używam kilka past na zmianę, w tym tej, a także dostępnej w polskiej aptece pasty AJONA, którą stosuję się w ultra-małym stężeniu, ale to głównie z zalecenia dentysty. :) Pozdrawiam gorąco i polecam kosmetyki Dr. Organic. Ja jakoś mocno wybredna nie jestem co do kosmetyków. Mam jeden warunek - aby były jak najbardziej naturalne :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo wrażliwe klubki smakowe i jak coś mi nie podejdzie, to nie będę używac:((
UsuńJa jakiś czas temu właśnie przerzuciłam się na aloesową pastę do zębów z Forever i jestem z niej mega zadowolona. Mimo tego, że jest ekologiczna, to pieni się jak szalona, powiedziałabym, że jeszcze lepiej, od takiej drogeryjnej pasty :)
OdpowiedzUsuńa ja slyszalam ze fluor jest szkodliwy...dlatego teraz szukam pasty bez, zamowilam dabur, a nastepna bedzie ta:)
OdpowiedzUsuń