Witam Was cieplutko w to sobotnie późne rano. Mam nadzieję, że miło spędzacie czas. Ja robiąc porządki przypomniałam sobie, że nigdy nie powiedziałam Wam o małym pomocniku w naszej łazience.
Pomysłodawczynią użycia wycieraczki w łazience była moja mama. Zarówno w Polsce jak i w naszym londynskim mieszkaniu w łazience brakuje okna. Wentylacja też zostawia wiele do życzenia, więc nie obcy jest mi problem wilgoci:(( Urządzenie z obrazka pomaga mi w utrzymaniu czystości:)
Po każdym prysznicu przecieramy płytki ceramiczne z nadmiaru wody. Zajmuje to nam dosłownie 20 sekund, a oszczędza "godzin" szorowania (osadzający się kamień jest okrutny).
Możecie w ten sposób przecierać kafelki, płytki ceramiczne, lustra itp... Przez długi czas używaliśmy najzwyklejszej wycieraczki do okien, którą kupiłam w Auchan za kilka złotych. Kilka miesięcy temu znalazłam fajną alternatywę w Tkmaxx. Podoba mi się duże ucho w środku, możemy ją zawiesić na głowkę prysznica:)
Co myślicie o takim rozwiązaniu? Macie swoje sposoby na szybsze czyszczenie łazienki?
Pozdrawiam Wam gorąco i do usłyszenia niedługo:)
Agi xxx
świetny pomysł... i dobre rozwiązanie również na zaparowane lustro ;)
OdpowiedzUsuńswietny pomysl ale przekonaj tu ludzi w studenckim mieszkaniu zeby tak robili po kazdym myciu... ;-)
OdpowiedzUsuńświęte słowa.. :P
UsuńW studenckim mieszkaniu to nawet do sprzątania cięzko namówić, a nawet zmusić co niektórych...;/
UsuńOj tak...A do zmywania naczyń po sobie wrrr dobrze, że to już za mną :D
Usuńoj tak! dobrze, że mam to już za sobą :)
UsuńNajszybszy sposób jaki znam to częste jej sprzątanie. Szybko wtedy łatwo się zmywa. I bardzo lubię spray do czyszczenia z lidla- kilka psików, szybkie przetarcie i wszystko lśni
OdpowiedzUsuńKtóry to spray taki dobry?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen spray to zapewne W5, wszystkie produkty do czyszczenia tej marki są świetne, no a przede wszystkim nie drogie :)
UsuńDokładnie tak.
Usuńbardzo fajne rozwiazanie :):)
OdpowiedzUsuńUżywam czegoś podobnego i też bardzo polecam
OdpowiedzUsuńZnalazłyście z mamą fajny patent. Podpatrzyłam go jakiś czas temu u znajomych , wymaga systematyczności, tak trzymać ;) Małgosia z http://margaret1992.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, ja do tej pory myła ściereczką z mikrofibry ( zaraz po kąpieli, kiedy jest wilgoć) lub mopem.
OdpowiedzUsuńnie wpadłabym na to... hehe :)
OdpowiedzUsuńBardzo fany pomysł:)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię zaprosić do mojego Konkursu:
OdpowiedzUsuńhttp://elizabeth-harmony.blogspot.com/2012/05/konkurs-apart-natural.html
E. :]
Fajny patent, u nas w łazience też nie ma okna i faktycznie, wilgotność jest koszmarna...
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysl.
OdpowiedzUsuńPomysł fajny
OdpowiedzUsuńchociaż jak to mój tata powtarza...
"nic nie pomoże jeśli cała łazienka jest w płytkach, kafelkach" - i troche racji w tym jest :)
Haha ciekawy pomysł muszę przyznać! :D
OdpowiedzUsuńAga jesteś moją siostrą pod każdym względem hehe ;D , ja używam wycieraczki do szyb od prysznica po każdej kąpieli, niektórzy znajomi uważali to za dziwactwo a mi ułatwia to późniejsze mycie szyb które przez codzienną pielęgnację później o wiele łatwiej się sprząta! buziaki
OdpowiedzUsuńchyba zgapię od Ciebie ten pomysł:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj mam ten sam problem. W prawdzie mam male okienko w lazience, ale umieszczone tak wysoko,ze trzeba wspinac sie do niego po toalecie wiec nikomu nie chce sie go otwierac. A radze sobie poprostu otwierajac okno w pokoju (maly metraz to jest to ;P) zapraszam na mojego bloga mada4186.blogspot.com pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen patent wykorzystuje do drzwi od prysznica by kamień się nie osadził. Na szczęcie posiadam łazienke z BALKONEM:D i problem wilgoci jest mi nieznany.
OdpowiedzUsuńJa mam ściany pokryte kafelkami do 3/4 czesci, nie mam okna i jakoś nie widzę żadnego osadu :) 2-3 razy do roku dokładnie przecieram kafelki wodą z octem, a co tydzień zwykłą szmatka z płynem i wodą. Lustra myję też octem z wodą albo zwykłym sklepowym preparatem do tego przeznaczonym.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet;)
OdpowiedzUsuńM.
dobre, dobre : )
OdpowiedzUsuńciekawe rozwiązanie ! :)
OdpowiedzUsuńO bardzo fajny gadżet !! Do walki z wilgocią dobre są również pochłaniacze wilgoci...
OdpowiedzUsuńrobię dokładnie tak samo, ale ja mam zwykłą wycieraczkę do okien, nie rzuciło mi się w oczy nigdy taki zmyślny gadżet :)
OdpowiedzUsuńA to ja dziękuję, za leniwa jestem. na szczęście mój luby raz w tygodniu szoruje całą kabinkę:)
OdpowiedzUsuńja ten pomysl 'zgalilam' od mojego chlopaka z jego rodzinnego domu:) supersprawa:)
OdpowiedzUsuńmy w domu używamy takiej wycieraczki po każdym myciu się w prysznicu, do ściągania wody z kafelek i drzwi z kabiny :)
OdpowiedzUsuńmoja ciocia w Irlandii też chowa taką wycieraczkę w łazience i każdy jest zobowiązany do umycia nią kabiny prysznicowej po użyciu :D
OdpowiedzUsuńLatam do siostry do Anglii i ma w łazience wycieraczkę. Straszne to jest, wycieranie non stop :D
OdpowiedzUsuńpomysł rewelacyjny, na pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńSpryciary:)
OdpowiedzUsuńJa używam zwykłego octu, albo sprayu z biedronki :D I przede wszytskim zostawiam łazienkę non stop otwartą :)
OdpowiedzUsuńMówisz o sprayu Fist kamień i rdza?:P Pytam bo sama go używam i jestem zachwycona! Przebił nawet Cilit. A jak używasz octu? Próbowałam i jakoś mi nie wyszło. Sam ocet czy jakaś mieszanina np. z cytryną? Pozdrawiam!
UsuńTak chodzi mi o Fist :) Namaczam ściereczkę octem bez żadnych domieszek, owijam np. kran i zostawiam na 10 -15 min, kamień się robi miękki i wtedy łatwiej go usunąć :) Jak chce tylko przetrzeć powierzchnię bez usuwania kamienia rozcieńczam wodą :)
UsuńMoim sposobem na czyszczenie łazienki jest ocet-kamień nie ma szans:)
OdpowiedzUsuńAgu, to moj sposob juz od lat na czyszczenie lazienki. Tez wynioslam go z domu, od mamy.
OdpowiedzUsuńŚrodki czystości dostępne w Lidlu, tj. W5 są rewelacyjne!:)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna Pani Domu ! :))) super pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja bym czegos takiego w lazience z pewnoscia nie powiesila,zrujnowalo by mi to wyglad calej lazienki.Wole juz spryskac i wyczyscic. Ale jak komus to nie przeszkadza, to dobry pomysl.
OdpowiedzUsuńMam cos podobnego ale my (moja rodzina) używamuy tego do ścierania wody z kabiny prysznicowej, dzięki temu jak to sama powiedzialaś potem jest łatwiej myć bo nie osadza sie żaden kamień ani nic ;-)
OdpowiedzUsuńJa po remoncie łazienki przez pierwsze tygodnie czyściłam wszystko na amen do sucha po każdej kąpieli i umyciu rąk:) Potem mi przeszło...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi mieć wycieraczkę w łazience to dlaczego nie. Ja jednak wycieraczki do domu https://www.alumatex.pl/co-wziac-pod-uwage-wybierajac-wycieraczki-do-domu staram się kłaść przed drzwiami wejściowymi. W końcu tutaj chodzi o czyszczenie obuwia.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne są tego typu akcesoria w łazience. Warto się w nie zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńhttps://sanjo.pl/