Cześć, od kilku dni podstępnie dobiera się do mnie choróbsko i trochę się rozleniwiłam tu i na moim kanale YT.
Dziś szybki post informacyjny.
Dodatki do gazet.
Zawsze zadziwia mnie data wydania magazynów. Jeszcze dziś i juro, jak na rok przystępny przystało, mamy luty, a magazyn Cosmo jest z kwietnia:) Ahhh Mniejsza z tym
Skusiłam się na dwie pozycje: Cosmo i LOOK
Co jest w Cosmopolitanie?
Do wyboru są cztery produkty z firmy Clinique:
- Błyszczyk Super Moisturising Lip Gloss w różowym kolorze (nigdy nie próbowałam, ale moja koleżanka ręczy za niego)
- High Impact Mascara 3,5ml (ta sama, którą można było niedawno zamienić w Boots),
- 7 Day Exfoliate Scrub Cream 30ml (delikatny peeling)
- Krem nawilżający Moisture Surge 30ml
Nowością jest to, że w magazynie kosztującym £3.50, najdują się, aż dwa produkty!
Z tego co zauważyłam, dostępne są różne kominacje:
Ja wybrałam tusz i peeling (siostrze).
W środku jeszcze mały bonus:
Na stoisku Clinique, obsługa pomoże Wam znaleźć odpowiedni rodzaj i odcień podkładu do waszej skóry. Dostaniecie też jego 5-cio dniową próbkę.
Look kupiłam ze względu na mój plan nakręcenia filmiku z trendami na nadchodzącą wiosnę i lato;) A w środku miła niespodzianka:
Coś Clinique szaleje ostatnio:))
Jeżeli macie ochotę i możliwość, to mam nadzieję, że mój post przyda się i załapiecie się na próbki (próbole, bo są gigantyczne).
Pozdrawiam Was serdecznie i do usłyszenia niedługo:)
Agi
Ja poproszę Cosmopolitan! :)
OdpowiedzUsuńRobi się:)
UsuńW Polsce można zapomnieć o takich dodatkach :D. Choć ostatnio Glamour się postarał i za dychę można było kupić z gazetą tusz wart 33 zł :)
OdpowiedzUsuńooo zmienia się na lepsze;)
UsuńFajne macie dodatki do gazet, u nas jest lipa :(
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda, że u nas czegoś takiego nie ma
OdpowiedzUsuńZgadzam się!!
UsuńPolska jest gdzieś daaaaaaaaleko w tyle,,,,,,
przydałoby się żeby u nas w Polskich gazetach były tak fantastyczne produkty :))
OdpowiedzUsuńszkoda że w Polsce nie dają takich dodatków do gazet
OdpowiedzUsuńbardzo lubie te Twoje posty z dodatkami do gazet!:) inne tez lubie oczywiscie :))
OdpowiedzUsuń"i do usłyszenia niedługo:)" Hurrra! :D
OdpowiedzUsuńfajne dodatki! szkoda, że u nas takich nie ma.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tutaj, oj ja to bym chciała ten błyszczyk ^^
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas takich dodatków nie ma :/
OdpowiedzUsuńW Holandii też można pomarzyć o takich dodatkach do gazet:(
OdpowiedzUsuńJejku, niecierpię angielskiego Cosmo, ale chyba dla tych próbek się pofatyguję po niego :)) Zwłaszcza po tusz! (toż tuszoholik musi mieć miniaturki ;)). Zdrówka Aga! Wiosna przyła do nas a Ty się rozkładasz? :)
OdpowiedzUsuńJa gazety samej w sobie, też nie kupuje;)) Leczę się:))
UsuńAgusława, i co teraz? Twoja wina! Muszę wykorzystać swoich "przemytników z UK" zbankrutuję, fcuk:P
OdpowiedzUsuńPrzepraszam:)) fajnie jest miec przemytnikow;)
Usuń"testowałam" ten podklad even better. jest cudowny. przynajmniej przez tydzien codziennego uzytkowania. jest wystarczająco kryjący, ale jednocześnie nie robi maski. skóra jest nawilżona.
OdpowiedzUsuńszkoda ze w polskich magazynach nie ma takich dodatków ;(
ja mam tyle próbek do testowania i w koncu się muszę za nie zabrać;)
Usuńjak ja żałuję, że u nas gazety nie wychodzą z takimi dodatkami:P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńno w Polsce takich dodatków to raczej nie ma;/ chociaż ostatnio w Glamour był pełnowymiarowy tusz z ORIFLAME:)
OdpowiedzUsuńJest lepiej:)
UsuńDziś u kosmetyczki przeglądałam polskie Cosmo,... Myślę, że ciężko byłoby wymyślić gorszą gazetę, stad domniemam że wersja UK reprezentuje lepszy poziom. Gdyby w PL dali Clinique pewnie bym kupiła z założeniem że wyrzucam bez zaglądania do środka.
OdpowiedzUsuńCosmo bez dodatkow raczej się w mojej torebce nie znajdzie:) Do tego zerknę, ale zazwyczaj nie kręcą mnie takie magazyny:)
UsuńJuz drugi rok z rzędu to właśnie Ty mnie o tym informujesz, dzięki Aga!!!, oczywiści lecę do sklepu!Pozdrawiam , Ewa
OdpowiedzUsuńSzkoda że polskie gazety są daleko w tyle z dodatkami :/
OdpowiedzUsuńA może napisać do jakiejść polskiej firmy np Bell (ich kosmetyki, nie są kosmicznie drogie, a na pewno dużo dziewczyn z przyjemnością by wypróbowało...nawet głupi lakier do paznokci)?
UsuńAle macie fajne dodatki do gazet. U nas jak już coś dają w bonusie to zazwyczaj jakieś badziewie... ;< Zdrówka!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Polsce nie ma takich dodatków do gazet. Nie licząc gazety Glamour do której był dodany tusz z Oriflame, z resztą z kolekcji starej z poprzedniego roku i wcale nie taki świetny. Ale nawet jakby były te fajne dodatki to większość byłaby wykradziona albo zniszczona lub powiedzmy delikatnie przetestowana. Niestety taka jest kultura u Nas, a jakby przez pocztę szły te gazetki to na pewno by były rozerwane albo by wcale nie doszły,a w najlepszym wypadku bez tych dodatków, jak dzisiaj moja rozdarta przesyłka!!! Tajemniczy ktoś nie mógł pohamować ciekawości. Buziaczki i zdrówka. Joanna.
OdpowiedzUsuńJak mi przykro jest czytać takie komentarze...ludzie są naprawdę smutni, że takie rzeczy robią;((
UsuńA na rozweselenie mojego smutnego komentarza dodam, że nie zdążyli wyjąć z czasopism gazetki promocyjnej z Rossmanna. Hurra i jutro będzie w promocji nowość Garniera BB krem za 14,99. Ciekawa jestem tego kremu.Chyba spróbuje. Buziaczki i wyzdrowiej szybko i wstawiaj nowy filmik bo smutno się robi. Joanna
UsuńU nas w gazetach są raczej dodatki pod tytułem "nikt mnie nie chce, to wepchniemy do gazety". A szkoda ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
2bigcitylifes.blogspot.com
nie marudzić! u nas Oriflame dodaje błyszczyki i maskary do Glamour, krok po kroczku i do nas dotrze moda na lepsze;)
OdpowiedzUsuńteż jestem dobrej myśli:)
Usuńehhh zeby u nas byly takie dodatli do gazet...
OdpowiedzUsuńbylam w wakacje 2,5 miesiaca w uk i pozbieralam tak fajne kosmetyki z gazet ze szok
W GLAMIE BYŁ DO WYBORU TEŻ BŁYSZCZYK ORIFLAME
OdpowiedzUsuń0ooo super;)
UsuńTo teraz w STYLIST dodaja probki podkładów, kremów. W poprzednim wydaniu Stylist był krem do twarzy z Estee Lauder a w dzisiejszym próbka podkładu z loreal.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Racja, zapomniałam o tym wspomniec:)) dziękuję
UsuńCzekam więc z niecierpliwością na filmik o trendach SS 2012 :) chętnie podpatrzę co piszczy w gazetach z UK, gdyż nie mam do nich teraz dostępu...
OdpowiedzUsuńjuro lecę po gazety ! :)
OdpowiedzUsuńNasze Polskie gazety sa naprawde zalosne w porownaniu z brytyjskimi. Bardzo szkoda ze u nas takich prezentow nie daja. :) Pozdraiam
OdpowiedzUsuńA u nas taka kicha w tych gazetach :( Zazdroszczę. Od dawna chce wypróbować kosmetyki firmy Clinique, ale szkoda mi pieniędzy na pełnowymiarowe opakowanie ( a nóż okaże się bublem). Dlatego przydały by się takie próbki gazetowe. Co zrobić ...trza czekać, aż się obudzą ci producenci i redaktorzy.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas nie ma takich gratisów, dobry sposób na promocję firmy, bo ludzie po przetestowaniu mogliby wrócić do produktu pełnowymiarowego.
OdpowiedzUsuńMnie też zawsze śmieszą te magazyny kwietniowe w lutym czy czerwcowe w marcu ;)
Mówiłaś ze masz tylko brata. Wiec co to za siostra ? o.0
OdpowiedzUsuńchciałabym chociaż raz taką gazetę z takimi dodatkami :(
OdpowiedzUsuńMy w Polsce możemy pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńJeszcze wczoraj patrzyłam i nic nowego nie było :/ Jutro ide szukać ;)
OdpowiedzUsuńa w Polsce jedyne "dodatki" jakie dostajemy to stosy reklam. o kosmetykach możemy tylko pomarzyć. a jak już coś dadzą to jakiś beznadziejny (moim zdaniem) błyszczyk z oriflame i wtedy gazeta kosztuje 10 zł:/
OdpowiedzUsuńCzemu w Polsce nie ma tak fajnie? :( Jestem wielką fanką kosmetyków Clinique, bardzo chętnie bym się skusiła na wszystkie kombinacje z gazet! :D
OdpowiedzUsuńMam ten błyszczyk 02 Raspberry i jestem zadowolona - jakikolwiek kolor to i tak nadają tylko subtelną barwę, więc nie ma się co bać różu :)
OdpowiedzUsuńNo i teraz przez Ciebie/dzięki Tobie (?) ;P muszę lecieć do sklepu :D Dzięki za cynka, nigdy nie interesowałam się gazetkami w UK, chyba muszę zacząć :>
OdpowiedzUsuńOtrzymałam takie próbki na szkoleniu clinique, preparat nawilżający ma niezwykle lekką konsystencję, na zimę odpada, fajny jako baza pod makijaż latem. Peeling nie dla mnie - mam cerę nacyznkową i podrażniał. Wykorzystałam do dekoltu i mojej szyjki, o którą dbam, bo wiek kobiety po szyjce i dłoniach widać najprędzej:D pozdrawiam i zapraszam do mnie - zachęcam do organizacji Złotówa Party (opisana dziś), którą zorganizowałyśmy z przyjaciółkami i od razu polecam WSZYSTKIM!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się załapie bo niedługo lecę do UK :) fajnie, że zrobiłaś takiego posta :)
OdpowiedzUsuńpróbole :) Podejrzewam że Clinique po prostu spadła sprzedaż zwłaszcza po akcji z tym tuszem... muszą się jakoś rozreklamować.
OdpowiedzUsuńWiem, że nie na temat, ale pod koniec przedłużyłam rzęsy metodą 1:1 trzymały się do dzisiaj i szzerze pomogłam im troszkę wypaść płynem dwufazowym do demakijazu i przeżyłam szok !! Moje naturalne rzęsy mocno się przerzedziły i są dwa razy krótsze :( Mam w związku z tym pytanie czy olejek rycynowy pomoże im wrócić do pierwotnego stanu? Czy polecasz może jakąś dżywkę do rzęs? Troszkę jestem załamana bo moje naturalne rzęsy nie były wcale takie złe :(
OdpowiedzUsuńPod koniec grudnia *
OdpowiedzUsuńKolejny raz Aga dzięki za info xxx Napiszę, że u mnie na południu Anglii dodawany był tylko jeden produkt do gazety - czyli albo błyszczyk albo tusz albo scrub albo krem. Byłam w kilku kioskach i sklepach sprawdzając. Najważniejsze, że zdobyłam krem, bo właśnie chciałam go przetestować :) Scrabu z kolei nie było nigdzie - uważam że jest bardzo dobry, bo miałam ze 2 lata temu pełną wersję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tamtym roku Cosmo też miało wydanie dokładnie z takimi samymi próbkami produktów Clinique, tylko w tedy był jeden produkt do wyboru ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
witaj Agnieszko,pracuję w firmie która wysyła gazety do sklepów i wczoraj w nocy pakowaliśmy właśnie glamour i jestem pewna na 100%,ze w każdej z gazet (a było ich kilka tysięcy) było tylko po jednym z dodatków dlatego jestem w szoku,że kupiłaś z podwójnym i tak sie zastanawiam czy aby Londyn nie dostawał lepszych gazet od takiego Bristolu :):) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo wlasnie! Mieszkam w Birmingham. Pojechalam dzis do Asdy po Cosmo i... 1!!!!! dodatek tylko. Jeszcze przed chwila wyciagnelam foliowe opakowanie ze smietnika by sie upewnic czy ja dobrze widzialam.... U Ciebie jest napisane, ze 2 produkty w srodku, a u mnie, ze produkty wszstkie razem sa warte £37! A gazeta w tej samej cenie £3.50! Niefajnie.... :@ wzielam tusz i blyszczy i kosztowaly mnie £7, a nie £3.50 :/
UsuńU mnie tak samo:( 1 za £3.50
UsuńU mnie dokladnie taka sama sytuacja.. Poszlam do newsagent nieopodal a w cosmo tylko jeden produkt.. Pomyslalam ze ktos zrobil psikusa i po prostu wyciagnal drugi produkt.. Pojechalam jeszcze do tesco express :P zastalam to samo.. Mysle sobie ze Ci z Londynu to chyba jakos lepiej sa traktowani od nas w Bristolu LOL..
UsuńPozdrawiam cieplutko i dziekuje mimo wszystko za informacje Aga, bo gdyby nie ty nie mialabym 30ml kremu z Clinique za £3.50 :D
U mnie to samo, przeszlam 6-8 sklepow, i tez wyciagalam folie ze smietnika;p
UsuńGlamour ma po 1 dodatku :-) za 2 funty otrzymujemy jeden produkt firmy "Percy&Reed London" jest to szampon, odżywka, maska lub polish o pojemności 100ml. Wszystkie te produkty w normalnej cenie sklepowej są warte 43 funty :-) Niestety co do Cosmo w Birmingham niestety dodają tylko jeden produkt :-( To niesprawiedliwe.
UsuńNo to lecę do sklepu. Oby jeszcze coś było na półkach:). pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkurka bylam w naszym sparze wlasnie i sa tylko same tusze do rzes i tylko po 1 w srodku produkcie - dziwne i na okladce nie pisze zeby byly 2 produkty:(
OdpowiedzUsuńDokladnie tak samo u mnie w Asdzie, widocznie wyszli z dwoma roznymi wersjami, albo jeden produkt, albo 2. Dziwwwneeee :/ Choc i tak nie jestem fanka Clinique
UsuńZ tego co widać u ciebie dodatki do gazet są super :) A w Polsce ? Szkoda gadać ... ^^
OdpowiedzUsuńale super szkoda że w Polsce fajny dodatek do gazety to rzadkość teraz w Glamurze jest tusz albo błyszczyk z Oriflame jak by ktoś nie wiedział :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u na nie ma takich fajnych dodatków do gazet, chociaż ja osttnio jk kupowałam Świat Kobiet za 2.20zł to była tam próbka balsamu Neutrogeny 6ml i podpaska :DDD
OdpowiedzUsuńjest szansa na cosmopolitana? kurcze szkoda że w Polsce nie da rady ich kupić :/
OdpowiedzUsuńHmmm, u mnie w miescie jest tylko jeden produkt, a nie dwa i wszystkie sklepy obeszlam :( cosmopolitan niezle sciemnia :(
OdpowiedzUsuńOtoz to! U mnie tez :@
Usuńu mnie też, mieszkam w Kent :(
UsuńAga dzieki;-) wlasnie wrocialm ze sklepiku z dwoma Cosmo (w Londynie faktyczne po 2 próbki). Do tego dorzucilam Marie Claire - dodali kremik Neil's Yard (45ml) a ja od dawna chacialm sprobowac cos tej firmy ;-)
OdpowiedzUsuńAgi, mam ten peeling z clinique i jak dla mnie jest dość mocny do codziennego użytku, ale co dwa dni + kropelka wody, super !
OdpowiedzUsuńJa też nie używam tego peelingu codziennie, ale raczej ze skąpstwa. Zapłaciłam za niego w Sephorze 109zł, a opakowanie wcale nie jest za duże. Tak czy inaczej uwielbiam go! skóra jest niesamowicie gładka :)
Usuńehhhh kiedy do Polszy dotrą takie dodatki do gazet? chyba nigdy ;[[ SAD FACE!
OdpowiedzUsuńw Polsce nie ma tak dobrze...ciekawe kiedy to się zmieni?
OdpowiedzUsuńu nas jest albo jakaś polska komedia lub torba na zakupy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wiosenny makijaż:)
No no, ktoś tu narzekał, że w Polsce by zaraz ukradli dodatki, a ja dzisiaj wybrałam sie do Bootsa i kilka Cosmo było porozdzieranych i dodatki poznikały :((
OdpowiedzUsuńdopiero niedawno trafiłam na Twojego bloga Agusławo i wiedz, że zdobyłaś kolejną fankę :D
w weekend pędzę na Ealing (tam chyba jest ten organic sklep?) po sok z jagód Acai :)
Jeśli mogę zapytać - jestem ciekawa Twojej opinii na temat komsmetyków 'Simple'. Zawsze patrzyłam na nie podejrzliwym okiem bo takie tanie :P ale jak porównuję składy np szamponu (w oczekiwaniu na dostawę mojego supernaturalnego z Polski ;)) z np. Tresemme (tona chemii) to Simple wydaje sie naprawdę OK.
pozdrawiam i nie daj się choróbsku! :)
Co ja bym dała za to aby u nas w PL robili takie dodatki :). Ehh.
OdpowiedzUsuńPS. Uwielbiam Cię !:)
Ja ostatnio kupilam Elle i Marie Clarie. W Elle mialam za 3,50 euro mialam lakier do paznokci z Astora(mozna bylo wybrac kolor ja wybralam ciemny hm granat taki az czarny prawie), w srodku probka podkladu Chanel(nie sprawdzila sie u mnie..) i dodatkowe 2 gazety. Zas w Marie Clarie byla torba duza na lato kolor jasny braz,bardzo swietnie sie u mnie sprawdzi na lato:) , i ksiega z nadchodzacymi trendami na ten sezon,och pardon i jeszcze probka podkladu z Astora(trzeba wyprobwac) ; cena 4 euro.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
a ja kupilam 2 gazetki (cosmo) i u nas sa z dwoma produktami, a mieszkam w Luton a nie w Londynie - wiec to nie jest tak, ze w Londynie 2 a reszta kraju 1!
OdpowiedzUsuńFajny blog, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych dodatków. Eh
OdpowiedzUsuńTak Ci zazdroszczę! Pokazywałam koleżankom Twoje dodatki z ostatniego miesiąca i był w szoku. Ja jakiś czas temu zapłaciłam za 200 ml tego zielonego peelingu Clinique 109zł w Sephorze, a wy dostajecie taką ogromną próbkę za darmo. :(
OdpowiedzUsuńDołączam się do osób ubolewających nad tym że u nas w Polsce brak takich promocji :(
OdpowiedzUsuńWiataj Agusłąwo:) mam ciekawy link który może się przydać tobie jak i twoim czytelniczkom :) to cos dla dziewczyn ktore nie maja dostepu do glossyboxa. trzeba sie zarejestrowac i zaprosić 20 osób do rejesrtacji i otrzymamy pudełeczko z kosmetykami :) to link do strony: http://shinybox.pl/?ref=fe9bf75 to jakas nowa firma ktora dopiero rusza ze swoimi pudełeczkami i w ten sposob chce sie wypromowac :)mam nadzieje ze mnie wspomożecie i same a tym skorzystacie :P to bedzie moje pierwsze pudełko tego typu :P
OdpowiedzUsuńWlasnie ja mieszkam w Dorset i tez jest jeden dodatek,specjalnie polecialam do sklepu i az sie zdziwilam :(
OdpowiedzUsuńBłyszczyk z Clinique jest bardzo dobry :) Fajne te dodatki!
OdpowiedzUsuńszkoda, że w Polsce nie ma takich dodatków:(
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w konkursie. Do wygrania super nagrody:
http://modneszpilki.pl/
Do Marie Claire jest dolaczony krem nawilzajacy Neal's Yard oraz probka kremu Clarins :)
OdpowiedzUsuńMieszkam w Irlandii i u nas niestety daja 1 dodatek do gazety ale dobre i to zwlaszcza ze clinique moisture surge 50ml kosztuje 50 euro a tu za 5.20 euro mamy 30 ml produktu super:) mam 2 i maskare ktora uwielbiam byc moze zaopatrze sie jeszcze w jeden kremik co do blyszczykow bardzo fajne ale z ostatniego Clinique Bonus time mam jeszce 3 Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że u nas w Polsce nie załączają do gazet takich dodatków. Z pewnością skusiłabym się na Cosmopolitan z kosmetykiem Clinique :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię również na mojego bloga z recenzjami książek.
www.public-reading.blogspot.com
No wlasnie, w Irl tylko jeden dodatek...
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana za ten post już piszę do siostry żeby mi kupiłam cosmopolitan :P
OdpowiedzUsuńIza pisze ze w Irlandlii tylko jeden dodatek, mieszkam w Anglii na poludniowym zachodzie mniej wiecej i tez mam do wyboru tylko jeden dodatek, zarowno jak w mniejszej wersji gazety jak i w wiekszej...:(
OdpowiedzUsuńCzy uważasz,że opłaca się zabawa w zapraszanie dziewczyn i rejestrowanie sie na stronach,by otrzymać darmowe kosmetyki?:)
OdpowiedzUsuń