I'm craving for some gorgeous candy shade jeans. It is not so easy to find a perfect pair (you know, the ONE that fits perfectly all over, bum especially♥.
All of the high street shops are doing some. I've been researching a lot and this is what I found:
♥TOPSHOP♥
The most expensive ones (bad times), but on the other side the most comfortable one (good times) and the colour is just adorable. Watch out for stains on knickers:)
♥River Island♥
The store near my house is not the best and they had only few interesting pairs. Not candy shade, but I love heart print:)
♥NewLook♥
On the positive side: big selection, nice colours, good price tag.
Negative side: poor quality. Me not likey.
It doesn't feel like denim, more like thicker cotton and I'm wondering how they will look like after few days of wear or wash?
♥H&M♥
Last but not least, good price (the cheapest out of all of them), better quality (not always though), more vibrant colours (still candy, not pastel). Downside for me is fit.
As some of you noticed in my last OOTD video with red H&M trousers, on the back side they pull down in strange way and there is something dodgy in front too:)
The ones I tried the other day weren't so bad, so I'm really confused now.
Choices, choices!
Guess which one I went for?
Sorry for English post but today I just felt like it.
Yours, Agusława
dzięki bogu zrozumiałam!!
OdpowiedzUsuńNo ja też, w końcu to nie Shakespeare lol :)
UsuńPrzecież Aga nie pisała piękną angielszczyzną, zupełnie potoczny język, więc o co kaman? :)
UsuńOj tam oj tam nie denerwujcie się Kochaniutkie, nie chciałam nikogo urazić :)Ja Agusławy posty nawet po angielsku mogę czytać...zawsze to jakaś powtóreczka ze znajomości języka.
UsuńSooo cute especially with heart print. I like pinky pink ;)
OdpowiedzUsuńJuz myslalam, ze pomylilam blogi ;) anyway, takie spodnie sa b.fajne ale jeszcze nie przelamalam sie i nie kupilam :) poza tym ciezko znalezc jakiekolwiek spodnie dla mnie, ktore beda dobrze lezaly ://
OdpowiedzUsuńHmm dzis przymierzalam miętowe z new looka, nie sa tragiczne chociaz obawiam sie ze naciagna sie w pasie, ale czego tu oczekiwac za ok £20 chociaz sadze,ze sa lepsze niz te z H&M, ale to tylko moja opinia ;-) Mysle,ze z Twoja figurka bedziesz wygladala korzystnie nawet i w Primarkowych (chociaz nieraz sa lepiej wykonane,niz te z 'wyzszej półki') Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdzięki za powtórkę angielskiego :) jeszcze nie jest ze mną tak źle :D
OdpowiedzUsuńa co do spodni w RI są bardzo ładne miętowe :)
w tym roku poluję na miętowe rurki będą idealne do wiosenno-letnich stylizacji ;)
OdpowiedzUsuńW New Look są boskie kolory spodni, ale nie wiem jak to wygląda jakościowo. Również w tym roku poluję na jakieś kolorowe spodnie (chociaż dwa lata temu myślałam o nich: "Co za obciach i tandeta", w tamtym roku: "W sumie nie wyglądają najgorzej", a w tym: "O matko, muszę je mieć!:), ale po pierwsze przeważają proste fasony, w których źle wyglądam, a po drugie nie wiem, który kolor wybrać!
OdpowiedzUsuńSama mam kilka par kolorowych skinny jeans. Bardzo je lubie. Kupione w Targecie w USA.
OdpowiedzUsuńTutaj jest link jesli ktos jest zainteresowany http://getinagoodmood.blogspot.com/2012/02/colored-skinny-jeans.html
Ja już się zniechęciłam, bo tak jak napisałaś, cena jest dobra, ale jakość hm... Ostatnio kupiłam spodnie w Cubusie (czarne) i mimo prania z czarnymi reczami w płynie do czarnych rzeczy porobiły się zacieki...próbowałam je ratować, ale spodnie są do wyrzucenia...
OdpowiedzUsuńpiekne kolory na wiosne
OdpowiedzUsuńpomaranczowe z hm mnie urzekly...
OdpowiedzUsuńładne te zielone, ale szkoda,że nie pisałaś po Polsku.
OdpowiedzUsuńdołączam się do żalu... (jeszcze nie umiem za dobrze angielskiego)
Usuńhahaha. a ja nawet nie zauważyłam, że jest coś nie tak z językiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie dżinsy ale u innych. Moim nogom dużo brakuje do wymiarów modelki więc wolę aby nie rzucaly się w oczy więc zakładam ciemny dół, a kolor tylko u góry.
OdpowiedzUsuńNaprawdę mi się podobają takie pastelowe spodnie tylko... dlaczego cała oferta tych spodni ma tak niski stan, wszystkie to biodrówki! Wolałabym takie, które mają wyższy stan, dopasowaną talię i nie kończą się poniżej kości biodrowej. Figury dobre dla takich spodni mają nastolatki, a nie kobiety... :( Nie będę ryzykowała eksponowania (o zgrozo) bielizny.
OdpowiedzUsuńTe z Topshopu mają wysoki stan:)
Usuńsuuuper uwielbiam kolorowe spodnie <3
OdpowiedzUsuńhmmm h&m kolorystycznie mnie powalił ;)
OdpowiedzUsuńpolecam te z New Looka, mam pomarańczowe i świetnie wyglądają i fajnie leżą :) siostra chłopaka ma czerwone i również jest z nich zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńI think that you choose Topshop:)
OdpowiedzUsuńPINK! :)
OdpowiedzUsuńEnglish is not an obstacle. ;) These trousers are great, especially the most expensive ones from Top Shop. I like colour of mint. I'm sorry if my english is poor. Have a nice day. :*
OdpowiedzUsuńSpring is coming!:D
Muszę się własnie wybrać i pomierzyć te z H&M :) bo wiosna tuż tuż :D
OdpowiedzUsuńNa wiosnę idealne kolorki :)
OdpowiedzUsuńzapewne Top Shop
OdpowiedzUsuńrewelacyjny wybór! czekam na jakiś OOTD na YT ze spodenkami w roli głównej! ;]]] buźka Aguśka!
OdpowiedzUsuńAga poprosze wicej stylizacji z kolorowymi spodnaimi :)))
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam kiedyś chciałaś prowadzić kanał w języku angielskim :)może zacznij w taki sposób właśnie prowadzić bloga :))
OdpowiedzUsuńPewnie te z Topshopu, najlepsze :)
OdpowiedzUsuńAga, don't apologize, it's very interesting to read your post in English, try to do it more often :)))
OdpowiedzUsuńI agree :)
UsuńAgree
UsuńPost po angeislku to super sprawa : Czuję, że resztki mojego angielskiego chociaż nie wietrzeją ;p
OdpowiedzUsuńczyżbyś wybrała te z Top Shopu? :) ja dziś w River Island kupiłam piękną koszulę w takim miedzianym, trochę ceglanym kolorze. Jest taka śliska w dotyku, szukałam takiej - dużo osób kupiło coś takiego w ciucholandzie, a ja jakoś nie mogłam sobie upatrzeć. W Zarze widziałam świetną, ale była dość transparentna, a ta jest prawie idealna - ma odkryte plecy, tzn ok 6 guziczków w różnych miejscach, ale widać zapięcie biustonosza... Dlatego albo wszyję w miejscu zapięcia czarny pasek z takiego samego materiału, albo jednak zwrócę :(
Hmmm Spring is in the air!. . I've got some electric blue trousers from H&M and I love them ;) Have a nice day. ;*
OdpowiedzUsuńach te kolory :) tez planuję zakup takich spodni, tylko jaki kolor tu wybrac skoro wszystkie kuszą
OdpowiedzUsuńI think you go with the first one?!?Topshop? Am I right ?? :)
OdpowiedzUsuńBy the way, I don't really like english shops, I hardly can find sth for myself :(
Although I like debenhams and next :)
have a nice day :)
Ja zachorowałam na miętowe rurki.. dzisiaj przymierzyłam kilka par w różnych sklepach ale jakoś tak dziwnie się czułam w tym kolorze (śmiesznie?), to chyba przyzwyczajenie do 'zwykłych' granatów czy szarości bo w takim kolorze jest większość moich portek :)) ale bardzo mi się takie pastele podobają.
OdpowiedzUsuńjesienią kupiłam na wyprzedaży w Zarze miętowe rurki. kolor idealny na wiosnę, zimą nie potrafiłam się przełamać i zdradzić moją ukochaną czerń. bierz! :)
Usuńhttp://featsia.blogspot.com/ <- słowo o Tobie. Dopiero zaczynam, ale samo to, ze zaczęłam dzięki Tobie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI wouldn't go for any of them since the quality leaves much to wish for!
OdpowiedzUsuńWhy don't you hunt down something stylish on sales, something which can be worn over years, not for one season?
Miss Sixty has lovely ivory jeans for £44:
http://www.misssixty.com/item/store/MISS+SIXTY/tskay/D8B8AE0C/rr/1/cod10/42208295CJ/areaid//sts/
This is my favourite brand and jeans bought 5 years ago are still looking great. I also recommend Pepe Jeans.
You can find a great deal on brandalley.co.uk or yoox.com.
Don't go for the second best, girl!
xoxo
Nie podoba mi się krój tych z Miss60
UsuńJa jak narazie kupiłam czerwone rurki. I to między innymi przez Ciebie :) oczywiście wybaczam;) hihi. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :*
OdpowiedzUsuńMother of God! Ile kolorów! Jednak ten trend raczej nie przypadnie mi do gustu. Zbyt dużo kolorów, zbyt dużo nieudolnych połączeń pojawi się na ulicach. Ale nie o to mi chodzi - ja wolę dla siebie znaleźć coś innego, oryginalnego. Pewnie te spodnie też mogłyby tak wyglądać z odpowiednio dobraną górą i dodatkami. To nie mój styl, zbyt przesłodzone. Al to kwestia gustu.
OdpowiedzUsuńPS Bardzo fajnie, że post po angielsku :)
PS2 Trzy razy próbowałam napisać komentarz na telefonie i nic z tego nie wyszło, nie wiem dlaczego.
Ja też z tel nie mogę pisać komentarzy:(
UsuńI like the bright colours, but feel a little too chubby in vibrant skinnies so I never actually got a pair.... :)
OdpowiedzUsuńTe w serduszka sa boskie:) bede na nie polwoac tu pomimo faktu ze w bialych gacaich bede wygladala jak lodowiec:)
OdpowiedzUsuńAga, kocham Cie i chyba nic tego nie zmieni. Jednak po co ten angielski? Nie chodzi o zrozumienie bo z tym nie mam problemu ale... dlaczego? Używanie angielskiego w "polskich aranżacjach" zahacza u mnie o taki "społeczny snobizm". Wiemy, że znasz angielski więc? Czy chciałaś pozyskać anglojęzycznych czytelników? To jest dla mnie jakiś powód (chociaż nie widzę wpisów od nie-polaków, jedynie od "angielskich polaków" ;). Jeśli tak to blog powinien być kontynuowany w języku angielskim (i w tym nie widziałabym nic złego). Pytam poważnie i bez zarzucania Tobie czegoś.
OdpowiedzUsuńChyba trochę za dużo teorii przypisałaś temu postowi. Miałam ochotę na post po angielsku i go napisałam, nie trzeba się tu doszukiwać drugiego dna:) Znajomość angielskiego w dzisiejszych czasach to nic specjalnego i praktycznie każdy się nim posługuje. Dziękuję za wiadomość, ale przynam, że zaskoczyła mnie.
UsuńI mnie również. Według mnie post ma inny wydźwięk w języku angielskim :)Agnieszka napisała "but today I just felt like it." i urozmaiciła nieco swoją rutynę w pisaniu. "Społeczny snobizm"? Hm, nie sądzę :) Angielski już dawno zakradł się i wplątał do naszego języka. Znam osoby, zresztą sama często tak mam, że łatwiej jest coś powiedzieć po angielsku, skonstruować zdanie, niż po polsku :) To taki rytmiczny język ;)
Usuńkupiłam dziś w Zarze spodnie - pastelowe kremowe rurki :D i to z wyprzedaży, bo za 49zł :D juhuu!!! :D
OdpowiedzUsuńZazdrość
Usuńa ja upolowałam w Stradivariusie miętowe rureczki ! Trzeba się zaopatrzyć w pastele na wiosne! ♥
OdpowiedzUsuńja przedprzedwcozraj kupiłam piękne żywobłękitne spodnie z H&M'u za 39.99! o_o
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki, ale wydaje mi się, że tylko dla szczupłych dziewczyn :(
OdpowiedzUsuńróżowe albo w serduszka! mmm:)
Usuń