Jak Wam mija sobotnie popołudnie?
Pogoda w Londynie 'butelkowa".
Ja sprzątam i gotuję pomidorową z makaronem w gwiazdki ☆☆✩
Nie przeszkadza mi to też w testowaniu najnowszego cudeńka, które nabyłam na stoisku YSL.
Znalazłam się tam zupenie przypadkowo i co tu dużo mówić poddałam się...
04 lutego weszła nowa kolekcja:
Rouge pur Couture Glossy Stain lip stain
kosztuje £22.50 i do wyboru mamy aż 20 soczystych kolorów!
Który wybrać?
Myślałam o brzoskwince, ale po przetestowaniu pięciu, zdecydowałam się na
15 Rose Vinyl
Rouge pur Couture Glossy Stain lip stain to 'Nowy rewolucyjny produkt do ust, która łączy strukturę i połysk błyszczyku z niesamowitą trwałością. Pokrywa usta kolorem, oferuje lekką konsystencję i natychmiast wtapia się w usta. Zapewnia intensywny błyszczący kolor i nadzwyczajny trwały połysk'.
Przepiękne, cieszące oko opakowanie z wygodnym aplikatorem, dopasywującym się do kształku ust.
Kolor i aplikacja jak marzenie:
Efekt na ustach (przepraszam, ale naprawdę nie potrafię robić zdjęć moich warg:(() Zdjęcie zrobione o 11am.
Zdjęcie po sześciu godzinach!!! już z lampą, bo słońca zabrakło:) (po jedzeniu, piciu i jak wcześniej wspomniałam sprzątaniu, jakby sprzątanie odegrało w tym istotną rolę haha)
Jedyne co mi przychodzi do głowy to WOW!!!! Kolor delikatnie się starł, ale usta cały czas się błyszczą, nie są wysuszone, włosy się do nich nie kleją...kurcze znalazłam ideał?
O przepraszam już wiem, dlaczego wspomniałam o sprzątaniu: Dowód trwałości
Zawsze sceptycznię podchodzę do tego typu produktów do ust, bo to nie jest ani pomadka (które zazwyczaj zjadam w tępię expresowym), ani błyszczyk (do którego przeraźliwie kleją się włosy). Teraz jedno wiem, że byłam jakaś niepoważna:)
Skrycie myślę już o innym odcieniu, ale mówię sobię: spokojnie Agusława, zużyj to co masz:)
Dzisiejsze testowanie umiała mi muzyka z przeszłości (najbardziej lubię CD nr3)
BTW: dziś ostatki. Macie plany na zakończenie karnawału?
Ja w swoich sexi ustach i marynarskich skarpetach, czekam na męża:) Może mnie gdzieś zabierze, żeby się trochę pogibać?
Ps. Miłego weekendu i do usłyszenia
mega! ehhh my dreams! ;]]]
OdpowiedzUsuńwygląda jakbyś miała tylko dwa zęby :)) fajna pomadka,ale droga :) mi by było szkoda kasy !
OdpowiedzUsuńPomadka droga, jeśli przeliczymy na złotówki. Biorąc pod uwagę funty i zarobki w Anglii cena nie jest wygórowana. To tak, jakbyśmy zapłaciły za pomadkę 22zł.
OdpowiedzUsuńKolor świetny, na ustach ładnie wygląda. Ciekawa jestem innych odcieni, Agnieszko!:)
piekna pomadka ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor idealny na wiosne! Chyba przejdę się niedługo w poszukiwaniu ich w PL ( o ile będą) , ciekawa jestem jaka będzie u nas cena, ale najwyżej sobie pomacam i pooglądam:)
OdpowiedzUsuńCo do fotografowania ust to wyszły bardzo ponętnie :) Pozdrawiam
Bardzo ładny kolorek :) Miłego wieczoru ! :)
OdpowiedzUsuńTwoje wpisy zawsze wywoluja u mnie usmiech na twarzy ;-)
OdpowiedzUsuńobserwuje juz jakis czas a teraz sama wystartowalam z blogiem, natchnelas mnie m in Ty ;-)
Co do YSL: Matko nie pisz tutaj o takich cudach bo ja sobie moge pomarzyc o takiej pomadce/blyszczyku...
Poki co pozwalam sobie np na drozszy podklad bo to jest cos co nosze dzien w dzien i musi byc porzadny, na takie pierdolki z gornj polki przyjdzie w koncu czas.. tak sobie powtarzam ;-)
Buziaki!!
no i super autfit hi
OdpowiedzUsuńtrwałość rewelacyjna;)
OdpowiedzUsuńaj kusisz;) ja dziś zakupiłam błyszczyk Estee Lauder taki "kieszonkowy" zeby byl na co dzień ;) ale tym mnie kusisz;)
OdpowiedzUsuńOj, Aga- kusisz tym błyszczykiem :) Kiedy pojawi się w PL planuję się z nim poznać. Na Twoich ustach wyglAda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń@dissie marzenia się spełniają;)
OdpowiedzUsuń@it-inspires-me dobrze, że choć dwa tam są:) LOL
@Aguteńka nie do końca zgadzam się z Twoją teorią, Zdaje sobię sprawę z tego, że zarobki są inne, ale 22funty to nie 22zł..
@Sourcherry moja kumpela uwielbia błyszczyki z Essence:) i ręczy za nie:) nie są tak trwałe, ale pięknie się mienią;)
@CoconutLime wlaśnie gavster wrocił i sobie tańczymy do "naszych" piosenek
OdpowiedzUsuń@Marie życzę, żeby przyszło szybciej:))
@kameleonworld kniecznie obadaj, warte uwagi
@Yummy Mummy na poczatku trochę żałowalam, że wydałam tyle kasy, ale jak dziś mi się tak dobrze nosi, to chyba było warto
Super wygląda na ustach, piękny
OdpowiedzUsuńMam dwa kolory i je uwielbiam, pisałam o nim
OdpowiedzUsuńhttp://www.pieknosc-dnia.com.pl/kosmetyki/co-nowego-/item/274-vernis-a-levres-rouge-pur-couture-blyszczyk-jak-lakier-do-ust-od-ysl
mistrzostwo błyszczykowe, a i troszkę szminkowe takie 2 w 1:)
piekny kolorek!
OdpowiedzUsuńJa niestety siedzę z chłopakiem w domu...
OdpowiedzUsuńPs. Śliczny ten róż aczkolwiek ja bym się na taki nie zdecydowała..
http://ciucholandia.blogspot.com/
Mega przepiękny kolor! :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia ust baaardzo ponętne!
Jak takie cudeńko jest tak rewelacyjne jak opisujesz i widać to na fotkach, to z pewnością jest warte swej ceny!
@it-inspires-me, nie widzę powodu by czepiać się zębów!
Mąż Cię raczej nigdzie nie zabierze ponieważ będzie zajęty całowaniem tych Twoich pięknych ust! ;P efekt oszałamiający :) kiss kiss :D :)
OdpowiedzUsuńU mnie karnawał trwa 365dni w roku ;))
OdpowiedzUsuńFajny błyszczyk, ale zdecydowanie wolę szminki :) Miłego weekendu!
blyszczyk wyglada super :)
OdpowiedzUsuń@Pieknoscdniablog zgadzam się w 100%
OdpowiedzUsuń@Aliss idz do sklepu i spróbuj i mogę się założyc o piątaka, że będziesz na mnie psioczyć, bo z chęcią przygarniesz wszystkie;))
Agusławo cudny ten kolor, może się skuszę:)) ale i tak za najbardziej urocze uważam gatki w róże i skarpetki w paseczki :)hmm.. pewnie dlatego że mam podobne :))pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZastrzeliłaś mnie - mega efekt po 6 godzinach!! Takie cudo rzeczywiście istnieje?? Kolorek piękny, chcę go mieć!! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Taka pomadka to nie lada inwestycja, ale jeśli jest tak trwała to chyba warto :)
OdpowiedzUsuńPS. Świetne skarpetki ;) Pozdrawiam serdecznie! :*
Świetna jest! :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczny kolorek Agnieszko! tez od jakiegos czasu sie zastanawiam nad wprowadzeniem jakiegos koloru do mojej nudnej pudrowo bezowej kolekcji szminek i blyszczykow i podsunelas mi swietny pomysl..:-)
OdpowiedzUsuńsliczny kolorek, bardzo ladnie wyglada na ustach :)
OdpowiedzUsuńnie no, Aga, co to za wąsik :P
OdpowiedzUsuńdziś widziałam reklamę tego produktu w gazecie. Wygląda kusząco!
Juz o nim marzę! :D
OdpowiedzUsuńmnie troszke price tag boli :D
OdpowiedzUsuńŚwietna :) pozdrawiam cie serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKurcze, dlaczego zawsze podobaja mi sie rzeczy, ktore Ty lubisz i polecasz?! Jutro bede musiala isc do miasta zeby kupic to cudenko :)).
OdpowiedzUsuńP.S. Slicznie Ci w tym kolorze.
super błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńPo zobaczeniu zdjęć jedyne co mi przychodzi do głowy to wielkie WOW! Ja też zawsze byłam sceptycznie nastawiona do takich produktów, ale teraz chcę bardzo wypróbować te cudeńko :) W dodatku te kolory.. mmm idealne na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że to cudo tak długo trzyma się na ustach! Wow! :) Jestem ciekawa ceny tego kosmetyku w Polsce. Pozdrawiam z deszczowego Wrocławia! :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona trwałością.. kolorami z resztą też... :)
OdpowiedzUsuńjakie słodkie krzywe nóżki :D
OdpowiedzUsuńboski kolor i chyba znów zachoruje i będę truć męża o to cacko ... uwielbiam taki kolor a trwałość przemawia do tego że muszę to mieć:)
OdpowiedzUsuńa i na taką soczystą czerwień też zapoluję
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym kolorze;))) a i skarpety masz czadowe!! Tak potrafisz poprawić humor, że sobie nawet tego nie wyobrażasz...
OdpowiedzUsuńAgnieszko, proszę powiedz co bardziej polecasz ten nowy błyszczyk, czy Twoją nową szminkę z Chanel? Bo chcę zainwestować w coś z wyższej półki, ale nie wiem jeszcze na którą się zdecydować??
OdpowiedzUsuńsuper kolorek ale nie stać mnie niestety na ta cene u nas:( a co do galotów i skarpet świetny strój i fajne nózki:*
OdpowiedzUsuńPiękny film o ślubie..dzięki wielkie :)) Nawet jakby trwał 3 h to uważam ze wszyscy słuchaliby do konca bo Ty jestes prze urocza.
OdpowiedzUsuńCzekam jeszcze na make up slubny. Zamierzam kupic Estee Lauder double w. ten podkad ktory mialas chyba na weselu Ty ? Mysle ze Twoja nowa pomadka idealnie również by sie na slubie sprawdzila .Zapamietałas moze jakis odcien delikatny pomadki ktory by pasowal pani mlodej ? AA i jaki mialas odcien podkladu EL o ile tego użyłaś.
ps tańczący bocian był the best hehehe
Aga ja Ciebie prosze przestan nas KUSIC! Sliczny kolor i zabilas mi kolejnego cwieka w glowie z seri czy ja naprawde potrzebuje kolejnego smarowidla do ust?( pewnie nie ale bardzo go chce)
OdpowiedzUsuńWow ja tezchce ta szminke ....u mnie wszytsko trzyma sie pare i minut i zjedzone ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj podczas zakupów w Sephorze przypomniał mi się Twój post i popędziłam zmacać te mazidełka :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała konsystencja, super zapach no i oczywiście Twoje pochlebne słowa sprawiły że wiem co chcę dostać za tydzień na urodziny.
Zastanawiam się tylko nad kolorem i podejrzewam że to będzie największy problem, bo najchętniej wzięłabym kilka.
Pozdrawiam
hihi strój boski :) skarpety rewelacyjne <3
OdpowiedzUsuńWow! Trwałość niesamowita! i piękne kolorki widzę... tylko pewnie cena zaporowa jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńteż chce taką szminkę :( !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na
a-milordka.blogspot.com
Szminka marzenie, może sobie sprawię jak przypłynie trochę grosza ;)
OdpowiedzUsuńBtw, mam pytanie. Jaki stosujesz korektor pod oczy i na pryszczki? Jaki polecasz? Nie mam doświadczenia z korektorami, więc nie chcę wpaść na jakiś bubel ;/ Oczywiście możesz pominąć Touche Eclat YSL bo taka bogata (jeszcze) nie jestem ;)
Pozdrawiam ze śnieżnej Polandii! :)
Jeszcze troche minie zanim pozwolę sobie na taką szminke hehe :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :);*
http://kosmetykiwgmarchewy.blogspot.com/
Powaznie trzymala sie po tym wszytskim! Wow. Nie wiem tylko czy juz sa w Polsce.
OdpowiedzUsuńBTW - super kolor!
haha, akurat dzisiaj również spędziłam dobrą chwilę przy stoisku YSL :D zachorowałam na szminkę z nowej kolekcji rouge volupte perle 114 - wspaniały kolor, konsystencja, zapach, aplikacja i trwałość! A opakowanie? Dzieło sztuki, w dodatku złote, hihi :) Będzie moja :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie super trwałość błyszczyka :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tych szminko-błyszczykach, że są doskonałe, ale w PL trochę drogie. :P
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor !
OdpowiedzUsuńCzesc Kochana,dzis sie przeszkam na stoisko YSL i kupilam odcien 13, zastanawialam sie jeszcze na 15 i 17 ale moze nastepnym razem na razie jestem w fazie testowania do tej pory bardzo bylam zadowolona z MAYBELLINE Super Stay 24 Hour Lip Color ktorego nie dalo sie zmyc bez czegos oleistego Buziaki i pozddrawiam!
OdpowiedzUsuńHej Agnieszko:) wiesz może czy w UK jest dostępny odcień 19 Beige Aquarelle?? widzę, że na praktycznie wszystkich stronach sklepów on-line go nie ma, ciekawa jestem czy normalnie na stoiskach też??
OdpowiedzUsuńWtedy kiedy kupowałam swój, były wszystkie w asortymencie. Polecam się wybranie do sklepu...są nawet w większych Bootsach
UsuńDziękuję:)we wtorek wybieram się w poszukiwaniu właśnie tego kolorku jak i 12-ki :)
UsuńPozdrawiam!
Czy ten szminko-lakier nie przesusza Twoich ust? Kupiłam sobie kolor 14 i nosiłam szczęśliwa przez dwa dni a teraz mam piekące, suche usta.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAkurat ja nigdy ich nie używałam, ale fajnie, że tobie udało się je przetestować. Na dobrą sprawę ja bardzo chętnie zamawiam wszelkie kosmetyki ze sklepu https://eveline.pl/ i moim zdaniem są one świetnej jakości. Fajnie, że można teraz wszystkie kosmetyki już zamawiać online prosto z oficjalnego sklepu.
OdpowiedzUsuń