Wczorajszy dzień obfitował w paczki i kartki świąteczne z różnych stron świata. W jednej z nich znalzałam prezent od mojej widzki Dagmary. Daga ręcznie maluje kubki, które zachwyciły mnie prostotą formy. Nic dodać, nic ująć:)
Słodziaki, aż miło
Paczka przyszła sumiennie zapakowana z naturlanymi dodatkami w formie iglaka:) W każdym kubku znalazłam też torebkę owocowej herbatki i świąteczną kartkę:)
Niestety lisek nie przetrwał podróży i odpadło mu ucho:(( Ubolewam nad tym okrutnie
Czy da się naprawić lisa? Ktoś ma pomysł?
Jeżeli podoba Wam się twórczość Dagmary to zapraszam na jej stronę:
Daga jeszcze raz dziekuję, że o nas pamiętałaś.
Pozdrawiam Was i miłego weekendu.
Agi
PS. Wcześniej tego nie zauważyłam, ale sówka ma dwa serduszka:) Jedno moje, a drugie mojego maleństwa ♥♥
da radę skleić żywica epoksydową :)
OdpowiedzUsuńOh my days, a skąd ja to wytrzasnę?
Usuńwyczytałam,że żywica epoksydowa to kleje typu :
Usuńepidian
poxipol
epoxil
oraz masy uszczelniające,np.:
poxilina
ośmiorniczka ;)) cokolwiek nam to mówi !
Kubeczki są prześliczne... szkoda liska .
A telco ?
UsuńŚliczne te kubki ;)
OdpowiedzUsuńKup specjalny klej do ceramiki czy tym podobny i sklej uszko ;)
Boję się trochę, że jak w środku będzie coś cieplego, to od ciężaru się urwie i mnie poparzy:((
UsuńNo w sumie masz rację. jednak może powinnaś się jakiegoś fachowca spytać jak mocny jest taki klej. A może po prostu znajdź inne zastosowanie dla tego kubeczka. Myślę, że się świetnie sprawdzi jako pojemnik na długopisy czy też pędzle do makijażu
Usuńnie powinno się urwać, w dodatku uszko nigdy nie nagrzewa się gdy w środku jest ciepły napój :) ewentualnie możesz postąpić adekwatnie do reklamy mentosa i urwać to uszko jeszcze bardziej żeby nie wystawało nic
UsuńHa, podoba mi się pomysł Weroniki (pamiętam tę reklamę). :))
UsuńSłodkie te kubeczki :))
OdpowiedzUsuńKlej w ruch i będzie dobrze :D
OdpowiedzUsuńja bym nie ryzykowała sklejenia, tez bala bym się, ze się urwie i mnie poparzy, ale z drugiej strony taki kulasek ma swój urok;) mój ukochany kubek, który dostałam od przyjaciółki (jakieś 8 lat temu O.O) nie dawno stracił ucho, ale cały czas go używam:D
OdpowiedzUsuńEpoxy putty, zapytaj o to w hardware store. Jest jak plastelina która trzeba wygniatac troszkę, a pózniej ta plasteliną sklejasz, a ona jak wyschnie to twardnieje. Możesz spróbować też silicone jaki używają naokoło wanny jako sealant (http://www.dap.com/product_details.aspx?product_id=25).
OdpowiedzUsuńbiedny lisek :( nie pozostaje nic innego jak wypolerować bok z uchem i zrobić z tego kubek bez ucha na napoje, bo strach sklejać i potem pić :(
OdpowiedzUsuńZa to kubki tak mnie urzekły, że zaraz zamówię coś dla siebie :)
Aguś, sklej klejem do ceramiki, lisek będzie zadowolony;)
OdpowiedzUsuńśliczne kubeczki, szkoda liska :( !
OdpowiedzUsuńmoże rzeczywiście spiłować resztę ucha i kupić "ocieplacz" na kubek, żeby nie poparzyć się pijąc ciepłe napoje?
Właśnie miałam napisać to samo :) :)
OdpowiedzUsuńMożesz przecież skleić uszko, a kubek używać do chłodnych napoi :P albo pozostawić jako element ozdobny kuchni. Szkoda wyrzucać...
OdpowiedzUsuńAaaa ja mam jeszcze inny pomysł, opiłować uszko (żeby nie haczyło) nasypać ziemi, zasadzić roślinkę i zrobić z niego doniczkę :) ja tak zawsze robię jak mi szkoda ładnego kubka wyrzucić i wygląda to naprawdę bardzo ciekawie, polecam spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kubeczki :))
OdpowiedzUsuńPodobno co kropelka skleji..... Wieesz Ags.
OdpowiedzUsuńŚliczne te kubeczki, lecę na stronę tego utalentowanego dziewczęcia :)
OdpowiedzUsuńJa też bym spiłowała ucho i wymyśliła jakies inne zastosowanie, dziewczyny mają fajne propozycje :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne kubki - uwielbiam kubki z wyjątkowymi nadrukami :)
OdpowiedzUsuńkubki super :)
OdpowiedzUsuńCudaki! Przypomina mi się pewne forest trio ;) http://www.youtube.com/watch?v=-oMdJJN1XVo Wesołych Świąt, Agi, dla Ciebie i Bliskich!
OdpowiedzUsuńZabiłaś mnie tym linkiem:))
Usuńsowa jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńFajne takie dowody lubienia:))
OdpowiedzUsuńbardzo lubie jak czasem blogerki i youtuberki polecaja takich tworcow i tworczynie;) tak nigdy bym sie nie dowiedziala...a tymczasem kubeczki idealnie trafiaja w moj gust i norweski klimat i styl ktory mi nieobcy, lece na stronke kupic,kubeczki sa przegenialne
OdpowiedzUsuńMi też się spodobały od pierwszego wejrzenia:)
UsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńŚwietne:) ja w ogóle mam słabość do kubków:)
OdpowiedzUsuńUrocze są, szkoda, że jeden nie przetrwał :(
OdpowiedzUsuńPiękne te kubeczki :) Szkoda, że jeden ucierpiał :/
OdpowiedzUsuńCudne te kubki! Uwielbiam takie wzory!
OdpowiedzUsuńAga, zaczęłaś już smarować brzusio Mustelą? Ja smaruję 2 razy dziennie, ale jakoś mnie skóra swędzi, a po codziennym oliwkowaniu tego nie było. Nie orientujesz się, czy można najpierw się wyoliwkować a potem na to dać krem? czy wtedy będzie działał?
Mnie przez jakiś czas swędziała nawet po mama mio i wtedy dokładałam nawet w ciągu dnia. Brzucho się rozciąga hahah
UsuńDOSTALAS rozstepow Na pol brzucha
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńsklej i pamietaj zeby na wszelki wypadek potrzymywać rączką od spodu ;]
OdpowiedzUsuńŚliczne te kubeczki :)
OdpowiedzUsuńsłodkie kubeczki! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gadżety:)
OdpowiedzUsuńooo boskie kubeczki:))
OdpowiedzUsuńWow, świetne te kubki! Na pewno zajrzę, warto wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńJa bym posklejała, a miejsca pęknięć podkreśliła czarnym pisakiem i wtedy wyglądałoby ,że kubas miał taki wygląd od początku:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! tylko użyj porządnego kleju, żeby naprawdę mocno trzymał :)
Usuńprzesłodkie! :)
OdpowiedzUsuńTepa
OdpowiedzUsuńTe kubki są prześliczne ^_^
OdpowiedzUsuńMyślę, że to fajny pomysł na prezent pod choinkę :D
Pozdrawiam, i zapraszam do mnie : http://poznajciemnie.blogspot.com/
Śliczne kubki! Szkoda liska :-(
OdpowiedzUsuńBiedny lisek... Ale właśnie, może te kleje wymienione wyżej przez jedną z dziewczyn poradzą sobie z tym?
OdpowiedzUsuńMega kubki :)
OdpowiedzUsuńlisek jest śliczny <3 dla mnie jednak za drogie bo mam talent do rozbijania nowych kubków :( albo stare szklane od kompletu skubane jakoś czarują ze wypadają z rąk :Djednak chetnie bym przygarnęła jako prezent ^^ polecam raczej oszlifowanie niz klejenie uszka bo zostalo go na tyle ze wyjdzie jakby taki mial byc ^^
OdpowiedzUsuńsuperglue załatwi sprawę.To prawdziwy przyjaciel drobnego niszczyciela przedmiotów martwych jakim jestem ja.
OdpowiedzUsuńkubki genialne.
świetny kubek
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowy post :)
www.POLINEFASHION.pl
woooow ma dziewczyna talent :D
OdpowiedzUsuńSpiłuj i pociągnij raz lakierem bezbarwnym :))
OdpowiedzUsuń