linia

Nowości podprysznicowe Soap&Glory

Skończył mi się szampon, żel do mycia ciała i w Bootsie była oferta 3za2. Nic więcej nie muszę mówić. Soap&Glory trio marzeń...

Sami zobaczcie:
 Kremowy żel do mycia ciała o energetyzującym, rewitalizującym zapachu limonki z odrobiną wyciągu z soku kiwi. Ponadto wyposażony jest w "kapsułę chłodzącą", czyli idelanie sprawdzi się na ciemne poranki, kiedy oczy się nie chcą otwierać.
 Wróciałam do jednego z moich ulubionych szamponów o owocowym zapchu. Więcej mówię o nim ty klik.
 Skusiłam się też na jedną nadprogramową rzecz...po przeczytaniu ulotki i szybkim wąchnięciu, nie mogłam, po prostu nie moglam go zostawić na półce. Teraz mieszka pod prysznicem. Krem do mycia ciała o zapachu pistacji, migdałów i wanilii. 
"Bita śmietana" w 25% składa się z nawilżających olejów: słodkich migdałów, olej z pestek winogron, oleju z orzeszków macadamia, kakao i masło shea

Kosmetyki Soap&Glory są dostępne w Boots klik i są naprawdę idelanym pomysłem na preznenty dla najbliższych. 

Jacy są Wasi ulubieńcy z tej "retro" marki?

Pozdraiwam Aga

63 komentarze:

  1. Mam Soap&Glory Sugar Zest kupiłam go w lipcu i jest cudowny zapach i sam żel pod prysznic to sama rozkosz używania ;) wypróbuj peeling będziesz zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sugar crush miało być mała pomyłka ;)

      Usuń
    2. Peelingi miałam kiedyś, może nie ten Sugar, ale wspominam je bardzo dobrze;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. A są gdzieś dostępne w PL?

      Usuń
    2. Aga też się nad tym zastanawiam, bo bym się zaopatrzyła w coś Soap&Glory.

      Usuń
    3. Ponoć mają być w Douglasie. Już widzę tę przebitkę cenową...

      Usuń
    4. Czasem się na allegro pojawiają, ale przebitka cenowa jest duża... Żel Clean on me w UK kosztuje ok 6 funtów, o ile sie nie mylę, a za mniej niż 50 - 60 zł nie widziałam... Mimo, że pachnie cudnie to myślę, że dla wielu osób 50 kilka złotych za 500 ml żelu to wciąż za dużo. No, ale cóż- jak będą w Douglasie to zawsze można po cichu liczyć na jakąś promocję, kupony zniżkowe czy innego rodzaju okazje. Pozdrawiam !

      Usuń
    5. http://www.britishshop.pl tutaj mozna kupic. Sa w Warszawie i mozna tez odebrac osobiscie

      Usuń
    6. Oby ceny nie były zbyt wygórowane,.

      Usuń
  3. hmmmm chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejne produkty bez których bym się obeszła, bo full zapasów w szafce... ale tyłek już nie może, a oczy dalej jednak chcą! :P
    I chyba sobie je zakupię, żeby pomacać, pooglądać i dokładnie wypróbować ten kremowy żel do mycia ciała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie projekt denko cały czas króluje i kupuje, tylko to co się kończy:)) (prawie LOL)
      pomacaj, może akurat zapach Ci nie podpasuje;)

      Usuń
  5. nie mam dostępu do tych kosmetyków, więc się nie skuszę
    Ps. podprysznicowe lub pod prysznic

    OdpowiedzUsuń
  6. z tych produktow, ktore testowalam tej firmy to zdecydowanie wrazenie robi peeling flake awey!

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, ze w Polsce ich nie ma. Ale poszukam na allegro :). A co do zapachu kiwi i limonki. Jednak osobiscie na jesien i zime wole ciezsze zapachy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dla mojego męża, od rano z łóżka się nie może wygrzebać;)

      Usuń
  8. Oooj ja uwielbiam S&G. Czasami jak ide do Bootsa, to nie wiem za co mam sie chwycic. Pozdrawiam :-D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super zakupy, świetna promocja 3 za 2. Żal byłoby nie skorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam, ale od samego czytania etykiet ślinka mi leci! Mam nadzieję, że będzie dane mi spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam ich produkt! Glad hair day uzywam nieprzerwanie od miesiecy, bardzo lubietez peeling i zel pod pfysznic clean on me

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi ten szampon i odzywka zupelnie się nie sprawdził, dla mnie bubelek roku . Za to uwielbiam z innej linii Clean on me zel pod prysznic i balsam, ten Sugar crush dla mnie pachnie jak płyn do mycia naczyn i odpycha mnie zupełnie, ale SG ma czasem rarytaski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odzywka była do bani, a sugar może rzeczywiście tak pachnie hahah, clean on me też używałam, ale balsamu nigdy nie miałam

      Usuń
  13. Uwielbiam takie orzeźwiające zapachy jak limonka i kiwi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niektore zapachy swietne niektore jak ktos napisal to bubel. Ma pare ciekawych produktow.
    Ale ja szukam teraz czegos innego i moze ktos podpowie. Potrzebuje na gwalt ;)! Szampon do wlosow farbowanych ktory naprawdę pozwoli utrzymac farbe dluzej na wlosach. Moze byc z UK moze byc z PL. Jakies podpowiedzi plisssss :) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z zapachami, a nie znam takiego szamponu:(( może coś u fryzjera ci doradza?

      Usuń
  15. Niektore zapachy swietne niektore jak ktos napisal to bubel. Ma pare ciekawych produktow.
    Ale ja szukam teraz czegos innego i moze ktos podpowie. Potrzebuje na gwalt ;)! Szampon do wlosow farbowanych ktory naprawdę pozwoli utrzymac farbe dluzej na wlosach. Moze byc z UK moze byc z PL. Jakies podpowiedzi plisssss :) ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Co jak co ale opakowania mają pierwsza klasa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda ze mieszkam w Polsce i nie mam dostępu do tych produktów, bo wiele osób chwali je za zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Trio marzeń, od dawno pragnę Soap & Glory jednak nie mam jak ich kupić :( Przydałby się dystrybutor w PL.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kocham Soap&Glory :) Szczegolnie Sugar scrub, bo pachnie jak ciasto, ktore kiedys robila moja babcia i zel do mycia 'clean on me', bo zostawia skore mieciutka i pachnaca. Juz zrobilam sobie zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mmm, brzmi.. Pysznie! :)
    Jak wyżej, żałuję że nie ma ich w Polsce :(

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo podoba mi się ta retro otoczka wokół produktów S&G ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam kiedyś krem do rąk i stóp z tej serii i byłam z nich zadowolona, myślę, że kiedyś się skuszę także i na te kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Narobiłaś mi wielką chrapkę na te produkty Aga! :) zapraszam do siebie http://alizanna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Chciałabym taki takie wspaniałości :):)

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałabym je kiedyś wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  26. szczerze mowiac to jeszcze nie mialam okazji probowac kosmetykow z S&G. Musze sie przejas do drogerii. Milej niedzieli :))

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie zaczęło się od Clean On Me i chyba na tym się nie skończy....

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nie miałam okazji wypróbować żadnego produktu tej marki, a szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja uwielbiam "zel" do mycia Foam Call. Taka bylam napalona na ten szampon z S&G, ale moje wlosy go w ogole nie polubily, a na dodatek dostalam straszne lupiezu ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OJejj:((( szakoda, że szampon się nie sprawdził:(

      Usuń
  30. Mi się marzy The Fab Pore z nadzieją,że w końcu coś będzie w stanie rozprawić się z moimi porami ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zawsze mnie urzekaly ich opakowania, ale jakos nigdy nie moge zdecydowac sie na zakup:/

    http://vintagelilabelle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam i pewnie długo nie będę nic mieć z tej firmy, ale jestem bardzo ciekawa jak sprawdzają się ich produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kupiłam już parę rzeczy z tej firmy, ale w 99% były beznadziejne. Masełka do ciała że nie da się rozsmarować, peeling z parafiną po którym można połamać się pod prysznicem (ślisko), rozświetlacz, który nie rozświetla, chyba, że się naładuje 3 warstwy...

    Ja już trzymam się od ich produktów z daleka

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  34. kiedyś je sobie ściągnę, nie ma innej opcji :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Nawet nie wiedziałam, że taka firma istnieje! Kij czy kosmetyki działają jak zapewnia producent, grunt, że pięknie wyglądają na półce w łazience ;) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  36. Niestety nigdy nie miałam okazji przetestować tych produktów ale prędzej czy później znajdą się w mojej łazience... Muszą ! :D

    OdpowiedzUsuń
  37. kocham ich produkty .... koniecznie musze sprobowac kremu do mycia pistacja i wanilia.... ja narazie balsamuje sie the righteous butter body lotion i nie moge sie odpedzic <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Najlepsze! W Polsce są niedostępne, jedynie na allegro żele wychodzą do 50zł może się wydawać dużo, ale jak dla mnie jest ok bo żel starcza mi na pół roku, więc myślę że można sobie pozwolić. Uwielbiam Clean Girls, zapach mnie powala. Teraz mieszka u mnie Clean on me, do którego podłączył się mój chłopak :) bardzo podoba mu się zapach i kremowa konsystencja. Strasznie Ci zazdroszczę tych promocji 3za2, no nic pozostaje mi tylko cierpliwie czekać aż boots zacznie wysyłać do Polski lub ktoś zacznie je sprzedawać stacjonarnie. Bo na pewno będą je kupować. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  39. W Carrefourze polecam tania i przyjemna serie "Nectrar of nature" firmy francuskiej. Przepieknie pachna, zele do mycia, szampony do wlosow, maski, odzywki, antyperspiranty w kulce.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja poza ich zelami lubie peelingi i maselka do ciala(z tym ze trzeba dokladnie przesledzic sklad, niektore maja parafine bardzo wysoko w skladzie). Skusilas mnie Aga i od wczoraj myje sie bita smietana.. Mmm co za zapach!!

    OdpowiedzUsuń