Skończył mi się szampon, żel do mycia ciała i w Bootsie była oferta 3za2. Nic więcej nie muszę mówić. Soap&Glory trio marzeń...
Sami zobaczcie:
Kremowy żel do mycia ciała o energetyzującym, rewitalizującym zapachu limonki z odrobiną wyciągu z soku kiwi. Ponadto wyposażony jest w "kapsułę chłodzącą", czyli idelanie sprawdzi się na ciemne poranki, kiedy oczy się nie chcą otwierać.
Wróciałam do jednego z moich ulubionych szamponów o owocowym zapchu. Więcej mówię o nim ty klik.
Skusiłam się też na jedną nadprogramową rzecz...po przeczytaniu ulotki i szybkim wąchnięciu, nie mogłam, po prostu nie moglam go zostawić na półce. Teraz mieszka pod prysznicem. Krem do mycia ciała o zapachu pistacji, migdałów i wanilii.
"Bita śmietana" w 25% składa się z nawilżających olejów: słodkich migdałów, olej z pestek winogron, oleju z orzeszków macadamia, kakao i masło shea.
Kosmetyki Soap&Glory są dostępne w Boots klik i są naprawdę idelanym pomysłem na preznenty dla najbliższych.
Jacy są Wasi ulubieńcy z tej "retro" marki?
Pozdraiwam Aga
Mam Soap&Glory Sugar Zest kupiłam go w lipcu i jest cudowny zapach i sam żel pod prysznic to sama rozkosz używania ;) wypróbuj peeling będziesz zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńSugar crush miało być mała pomyłka ;)
UsuńPeelingi miałam kiedyś, może nie ten Sugar, ale wspominam je bardzo dobrze;)
Usuńuwielbiam Soap&Glory:]
OdpowiedzUsuńA są gdzieś dostępne w PL?
UsuńAga też się nad tym zastanawiam, bo bym się zaopatrzyła w coś Soap&Glory.
UsuńPonoć mają być w Douglasie. Już widzę tę przebitkę cenową...
UsuńCzasem się na allegro pojawiają, ale przebitka cenowa jest duża... Żel Clean on me w UK kosztuje ok 6 funtów, o ile sie nie mylę, a za mniej niż 50 - 60 zł nie widziałam... Mimo, że pachnie cudnie to myślę, że dla wielu osób 50 kilka złotych za 500 ml żelu to wciąż za dużo. No, ale cóż- jak będą w Douglasie to zawsze można po cichu liczyć na jakąś promocję, kupony zniżkowe czy innego rodzaju okazje. Pozdrawiam !
Usuńhttp://www.britishshop.pl tutaj mozna kupic. Sa w Warszawie i mozna tez odebrac osobiscie
UsuńOby ceny nie były zbyt wygórowane,.
Usuńhmmmm chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa się nie mogłąm powstrzymać:)
UsuńKolejne produkty bez których bym się obeszła, bo full zapasów w szafce... ale tyłek już nie może, a oczy dalej jednak chcą! :P
OdpowiedzUsuńI chyba sobie je zakupię, żeby pomacać, pooglądać i dokładnie wypróbować ten kremowy żel do mycia ciała:)
U mnie projekt denko cały czas króluje i kupuje, tylko to co się kończy:)) (prawie LOL)
Usuńpomacaj, może akurat zapach Ci nie podpasuje;)
nie mam dostępu do tych kosmetyków, więc się nie skuszę
OdpowiedzUsuńPs. podprysznicowe lub pod prysznic
Dziękuję za poprawkę:)
Usuńz tych produktow, ktore testowalam tej firmy to zdecydowanie wrazenie robi peeling flake awey!
OdpowiedzUsuńTo moj ulubieniec sprzed lat
UsuńSzkoda, ze w Polsce ich nie ma. Ale poszukam na allegro :). A co do zapachu kiwi i limonki. Jednak osobiscie na jesien i zime wole ciezsze zapachy :).
OdpowiedzUsuńTo dla mojego męża, od rano z łóżka się nie może wygrzebać;)
UsuńOooj ja uwielbiam S&G. Czasami jak ide do Bootsa, to nie wiem za co mam sie chwycic. Pozdrawiam :-D
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, świetna promocja 3 za 2. Żal byłoby nie skorzystać.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale od samego czytania etykiet ślinka mi leci! Mam nadzieję, że będzie dane mi spróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich produkt! Glad hair day uzywam nieprzerwanie od miesiecy, bardzo lubietez peeling i zel pod pfysznic clean on me
OdpowiedzUsuńFajnie, że szampon Ci się sprawdza:)
UsuńMi ten szampon i odzywka zupelnie się nie sprawdził, dla mnie bubelek roku . Za to uwielbiam z innej linii Clean on me zel pod prysznic i balsam, ten Sugar crush dla mnie pachnie jak płyn do mycia naczyn i odpycha mnie zupełnie, ale SG ma czasem rarytaski.
OdpowiedzUsuńOdzywka była do bani, a sugar może rzeczywiście tak pachnie hahah, clean on me też używałam, ale balsamu nigdy nie miałam
UsuńUwielbiam takie orzeźwiające zapachy jak limonka i kiwi :)
OdpowiedzUsuńNiektore zapachy swietne niektore jak ktos napisal to bubel. Ma pare ciekawych produktow.
OdpowiedzUsuńAle ja szukam teraz czegos innego i moze ktos podpowie. Potrzebuje na gwalt ;)! Szampon do wlosow farbowanych ktory naprawdę pozwoli utrzymac farbe dluzej na wlosach. Moze byc z UK moze byc z PL. Jakies podpowiedzi plisssss :) ;)
Zgadzam się z zapachami, a nie znam takiego szamponu:(( może coś u fryzjera ci doradza?
UsuńNiektore zapachy swietne niektore jak ktos napisal to bubel. Ma pare ciekawych produktow.
OdpowiedzUsuńAle ja szukam teraz czegos innego i moze ktos podpowie. Potrzebuje na gwalt ;)! Szampon do wlosow farbowanych ktory naprawdę pozwoli utrzymac farbe dluzej na wlosach. Moze byc z UK moze byc z PL. Jakies podpowiedzi plisssss :) ;)
Co jak co ale opakowania mają pierwsza klasa ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne i wiele firm je kopiuje
UsuńSzkoda ze mieszkam w Polsce i nie mam dostępu do tych produktów, bo wiele osób chwali je za zapach :)
OdpowiedzUsuńTrio marzeń, od dawno pragnę Soap & Glory jednak nie mam jak ich kupić :( Przydałby się dystrybutor w PL.
OdpowiedzUsuńte opakowania są cudowne :)
OdpowiedzUsuńKocham Soap&Glory :) Szczegolnie Sugar scrub, bo pachnie jak ciasto, ktore kiedys robila moja babcia i zel do mycia 'clean on me', bo zostawia skore mieciutka i pachnaca. Juz zrobilam sobie zapas :)
OdpowiedzUsuńMmm, brzmi.. Pysznie! :)
OdpowiedzUsuńJak wyżej, żałuję że nie ma ich w Polsce :(
bardzo podoba mi się ta retro otoczka wokół produktów S&G ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś krem do rąk i stóp z tej serii i byłam z nich zadowolona, myślę, że kiedyś się skuszę także i na te kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi wielką chrapkę na te produkty Aga! :) zapraszam do siebie http://alizanna.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńChciałabym taki takie wspaniałości :):)
OdpowiedzUsuńChciałabym je kiedyś wypróbować:)
OdpowiedzUsuńszczerze mowiac to jeszcze nie mialam okazji probowac kosmetykow z S&G. Musze sie przejas do drogerii. Milej niedzieli :))
OdpowiedzUsuńMartyna szoruj do boota po jakieś cudeńka haha
Usuńjakie ładne:)
OdpowiedzUsuńU mnie zaczęło się od Clean On Me i chyba na tym się nie skończy....
OdpowiedzUsuńU mnie było identycznie
UsuńJeszcze nie miałam okazji wypróbować żadnego produktu tej marki, a szkoda ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam "zel" do mycia Foam Call. Taka bylam napalona na ten szampon z S&G, ale moje wlosy go w ogole nie polubily, a na dodatek dostalam straszne lupiezu ...
OdpowiedzUsuńOJejj:((( szakoda, że szampon się nie sprawdził:(
UsuńMi się marzy The Fab Pore z nadzieją,że w końcu coś będzie w stanie rozprawić się z moimi porami ;)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie urzekaly ich opakowania, ale jakos nigdy nie moge zdecydowac sie na zakup:/
OdpowiedzUsuńhttp://vintagelilabelle.blogspot.com/
szczerze to chyba nie mam:D
OdpowiedzUsuńNie miałam i pewnie długo nie będę nic mieć z tej firmy, ale jestem bardzo ciekawa jak sprawdzają się ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam już parę rzeczy z tej firmy, ale w 99% były beznadziejne. Masełka do ciała że nie da się rozsmarować, peeling z parafiną po którym można połamać się pod prysznicem (ślisko), rozświetlacz, który nie rozświetla, chyba, że się naładuje 3 warstwy...
OdpowiedzUsuńJa już trzymam się od ich produktów z daleka
Całuski
kiedyś je sobie ściągnę, nie ma innej opcji :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że taka firma istnieje! Kij czy kosmetyki działają jak zapewnia producent, grunt, że pięknie wyglądają na półce w łazience ;) Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie miałam okazji przetestować tych produktów ale prędzej czy później znajdą się w mojej łazience... Muszą ! :D
OdpowiedzUsuńkocham ich produkty .... koniecznie musze sprobowac kremu do mycia pistacja i wanilia.... ja narazie balsamuje sie the righteous butter body lotion i nie moge sie odpedzic <3
OdpowiedzUsuńNajlepsze! W Polsce są niedostępne, jedynie na allegro żele wychodzą do 50zł może się wydawać dużo, ale jak dla mnie jest ok bo żel starcza mi na pół roku, więc myślę że można sobie pozwolić. Uwielbiam Clean Girls, zapach mnie powala. Teraz mieszka u mnie Clean on me, do którego podłączył się mój chłopak :) bardzo podoba mu się zapach i kremowa konsystencja. Strasznie Ci zazdroszczę tych promocji 3za2, no nic pozostaje mi tylko cierpliwie czekać aż boots zacznie wysyłać do Polski lub ktoś zacznie je sprzedawać stacjonarnie. Bo na pewno będą je kupować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW Carrefourze polecam tania i przyjemna serie "Nectrar of nature" firmy francuskiej. Przepieknie pachna, zele do mycia, szampony do wlosow, maski, odzywki, antyperspiranty w kulce.
OdpowiedzUsuńJa poza ich zelami lubie peelingi i maselka do ciala(z tym ze trzeba dokladnie przesledzic sklad, niektore maja parafine bardzo wysoko w skladzie). Skusilas mnie Aga i od wczoraj myje sie bita smietana.. Mmm co za zapach!!
OdpowiedzUsuń