*niepotrzebne skreślić
Tołpa, Eco Spa, Witalność, Aksamitny krem - mus wygładzający pod prysznic i do kąpieli. Opis produktu brzmi niesamowicie i muszę go sprawdzić na własnej skórze:) Z Tołpy chyba mam jeszcze ochotę na płyn micelarny.
Woda brzozowa, Isana Tak wiele z Was mi o niej pisało i nie powinna zaszkodzić:)
Pogrubiająco-wydłużający tusz do rzęs z serum odbudowującym Eveline, Volume Celebrity Mama już rozpoczęła jego poszukiwania:)
Odżywka odbudowująca Nivea, Long Repair chyba każdy ją ma:)
Alterra Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych Granat i aloes Kolejny Rossmanowki hit
La Roche Posay Serozinc, Coś w podobie wody termalnej do dezynfekcji buzi przed aplikacją kremów itp...
Babydream fur Mama Balsam do kąpieli Ulubieniec sprzed lat o przyjemnym zapachu i dobroczynnym działaniu na skórę
ojooj, jakie tu zmiany! :) Chyba przyzwyczaiłam się do starego bloga, który był taki bardzo Twój! :)
OdpowiedzUsuńJa swój list do Mikołamamy też niedługo wyślę :D Mam nadzieję, że Twój Mikołaj da radę! :)
Polecam (z Evelline) także tusz VolumeFiberlast- mój ulubieniec. Pozdrawiam. PS. A tym kremem Tołpy mnie zaintrygowałaś.
OdpowiedzUsuńCiekawe zachcianki, Mama/Mikołaj na pewno się spisze ;)
OdpowiedzUsuńO! Zainteresował mnie ten krem-mus od Tołpy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tołpę :)
OdpowiedzUsuńAga ja mam ten tusz z eveline i jestem bardzo zadowolona, z moich dlugich naturalnie rzes robi firanki, nie osypuje sie i nie skleja, rzesy po nim sa naprawde ladne :)
OdpowiedzUsuńFajnie to słyszeć, bo mi też na tym zależy
UsuńTusz rzeczywiście bardzo dobry :P właśnie dziś mi się skończył. Na prawdę godny polecenia :)
UsuńJa też czaję się na tą serię z Pat & Rub :)
OdpowiedzUsuńTen płyn micelarny z tołpa dobry, żel do mycia twarzy też bardzo fajny,delikatny a ładnie buzie oczyszcza. a Pat&rub to nasze dobro narodowe;-)
OdpowiedzUsuńJa dzięki Tobie zamówiłam sobie scrub z P&R i jestem w nim zakochana :))) planuję dokupić resztę serii
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to ogromnie;)
UsuńO, łał, jakie tutaj ładne zmiany :) Lista świetna, zwłaszcza te odżywki do włosów!
OdpowiedzUsuńJa juz czekam na paczke od mojej mikolajowej Mamy:)
OdpowiedzUsuńPoprosilam o kilka prodktow z Lirene i Rimmela, bo u mnie nie ma tej marki!
Też mam ochotę spróbować wody brzozowej ;)
OdpowiedzUsuńAlterra jest świetna - jedna z najlepszych odżywek jakie w życiu miałam :)
OdpowiedzUsuńNowy wygląd bloga zdecydowanie na +! Warto czasem coś zmienić :)
Ciesze sie, ze udalo ci sie polapac w banerach itd. Zmiana super. Tym bardziej, ze sie na tym nie znalas. Zdolniacha z ciebie:-). Lista fajna, prawie wszystko z niej mam;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale chyba muszę go zmienić, bo są rzeczy, które mi się nie podobają:)
Usuńjak uzyskałaś taki wygląd? :D
OdpowiedzUsuńzampontowałam nowy szablon:)
UsuńUżywałam wody brzozowej z Isany i podejrzewam, że więcej zrobiła złego niż dobrego mojej skórze głowy, a mianowicie spowodowała znaczny łupież.
OdpowiedzUsuńMaskę Alterra bardzo lubię, jest rewelacyjna :)
ooo dziękuję za uwagę:)
Usuńtak potwierdzam, ja miałam to samo z nią. Łupież, łupież i jeszcze raz łupież, za co odpowiedzialny moim zdaniem jest alkohol.
UsuńCo to tutaj za zmiany - 2 razy weszłam z zakładek tu i zamknęłam bo myślałam, że coś pochrzaniłam haha. Aga mi służą do włosów podobne kosmetyki, co Tobie. Ta long repair obciążała strasznie-ledwo ją zmęczyłam, ciekawa jestem jak u Ciebie będzie.
OdpowiedzUsuńPychota z Pat&Rub nam się pokrywa w mikołajowych wishlistach. Po lekturze Twojego posta mam jeszcze ochotę na mus z Tołpy.
OdpowiedzUsuńMoja mama mi już go podkrada:)
UsuńNie poznałam miejsca na początku ;P ale okej, okej już wiem gdzie jestem :D
OdpowiedzUsuńfajną listę zrobiłaś. Alterra świetny wybór :) Zresztą Tołpa, Pat&Rub też :)
Uwielbiam peelingi pat&rub i z chęcią bym ten wypróbowała!
OdpowiedzUsuńprzyjemna ta lista :)
OdpowiedzUsuńnie wiem, czemu w uk nie ma kosmetykow do wlosow nivea... bardzo nad tym ubolewam, bo mieszkajac w polsce uwielbialam ich odzywki.. kremy do twarzy, kosmetyki do ciala nivea sa, ale juz do wlosow nie ma :/ szkoda
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń:)
OdpowiedzUsuńAguś w Galerii Białej jest Rossman a w nim szafa Eveline i tam jest ten tusz Celebrity.
OdpowiedzUsuńto aga jest z białegostoku? to wyjaśnie dlaczego jest taka fajna babeczka :D
UsuńDziękuję za cynk:)
UsuńNiesiu, podaj adres Twojej mamy to z ogromną przyjemnością wyślę jej tusz Eveline Celebrity dla Ciebie - z ręką na sercu: raz użyty. Mam krótkie rzęsy i kompletnie nie wydłuża, ale za to bardzo ładnie maluje, ma fajną profilowaną szczoteczkę i śliczne opakowanie :-)
UsuńNowa odsłona - super, ja nad swoją się zebrać nie mogę, .... A lista oczywiście bardzo ciekawa :))
OdpowiedzUsuńZmiany, zmiany! :) Lubimy! Ale jeśli mogę coś poradzić - za mała i nieczytelna czcionka w komentarzach oraz na stronie głównej przy podpisach i tytułach poszczególnych postów, mało przejrzyście.
OdpowiedzUsuńmaska tak samo zresztą jak odżywka z Alterry są moimi ulubionymi, a co do zmian na blogu to dla mnie jest za mało przejrzyście, ta wysoka czcionka jest mało czytelna i zmienia się przy polskich znakach
OdpowiedzUsuńScrub Pat&Rub wydaje się być bardzo ciekawy :D
OdpowiedzUsuńUważaj z maską Alterry bo ma alkohol w składzie, najlepiej ją sobie nałóż po olejowaniu włosów. Moja mama też mi takie listy wysyła odkąd jest w Norwegii :D
OdpowiedzUsuńNa jakiego bloga nie wejdę to wszyscy się czepiają tego alkoholu w składzie alterry. Alkohol to tylko jeden z wielu szkodzących włosom składników. Nie musicie robić z tego takiego halo! To że odżywka ma w składzie alkohol to nie znaczy że nie może działać dobrze i że trzeba uważać. Każde włosy są inne, niektórym szkodzą zioła, innym silikony, jeszcze innym proteiny.... Nie rób z tego alkoholu takiego demona! ;)
UsuńFajna lista ;) Jeśli mogę coś dodać to wodę brzozową lepiej kupić w aptece ;) a co do maski alterra to myślę że lepsza jest odżywka - też z tej serii. Mam oba produkty i uważam że maska obciąża włosy, odżywka zdecydowanie lepiej się spisuje. Tołpa ma rewelacyjny krem do rąk, regenerujący (czerwony)
OdpowiedzUsuńracja, fajna lista i .. fajny nowy wygląd bloga!:))
UsuńAgi ! Przeczytałam, że jesteś zainteresowana płynem micelarnym z Tołpa i śpieszę z własnymi doświadczeniami... tęskniłam za tym płynem od kiedy dostałam go w prezencie przy okazji karnetu do Tołpa SPA, sprawdził się naprawdę dobrze! W międzyczasie miałam ten biedronkowy. Stwierdziłam, że biedronkowy NA PEWNO podrażnia mi skórę i kupiłam 5 x droższy z Tołpa, za około 25zł. Uradowana, dumna, że wreszcie mam dobry płyn! Aaa... co tam, ciekawe czym się różnią od tego z Biedrony? Porównuję... 1 składnik ten sam, drugi, trzeci...wszystkie? Tak, niemal wszystkie. Różnią się miejscami w składzie, dodatkowo ten z biedronki ma hm, jakiś ekstrakt z kwiatu czegoś tam. W skrócie : jestem oczarowana manipulacją tej marki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMc w składzie informuje, którego składnika jest więcej, skoro są poprzestawiane to nie ten sam produkt, dodatkowo wspominasz o ekstrakcie.
UsuńNie napisałam, że to ten sam kosmetyk, wskazałam na różnice. To nie koniec bajki. W działaniu nie dostrzegam żadnej różnicy, a to nie płyn biedronkowy mnie podrażniał, ale zupełnie inny kosmetyk. Ja tylko dodałam swoją opinię i myślę, że warto się zastanowić zanim wyda się 25 czy 30zł na ten z Tołpy.
UsuńTołpa robi tylko zlecenie dla Biedronki - to NIE jest ich płyn.
Usuńale smakołyki :D
OdpowiedzUsuńcóż za zmiany na blogu, świetne! a kilka produktów dodaję i do mojej listy zakupów :)
OdpowiedzUsuńZ rossmana polecam krem do ciała isana kakao za 10 zł, świetny na ciało i włosy :D
OdpowiedzUsuńjakie zmiany ;) Przyzwyczaiłam się już do starego wyglądu ale zmiany zawsze potrzebne ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAga nie chce straszyc, ale tej maski z alterry nie polecam. wysoko w skladzie alkohol i mi strasznie wysuszyl wlosy.
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie tak samo, tania i nic nie warta. Natomiast tą z Ultra Doux z avocado uwielbiam.
UsuńKrem mus z Tołpy mam i miażdży! Z resztą jak wszystko z Tołpy moim zdaniem. i pachnie obłędnie cytrusami i werbeną :)
OdpowiedzUsuńZ Tołpy ppolecam płyn micelarny jak i żel do mycia.
OdpowiedzUsuńMogę być Twoim podrabianym swietym Mikołajem, bo posiadam wszystko oprocz tuszu oraz peelingu, o ktorym wlasnie czytam i juz wyobrazam sobie jak go uzywam! Musze go wypróbować ;-)
Nawet blog zmienił swój 'imidż' hehe.
Przyjemnie, czysto, estetycznie - jestem na TAK ;-)
Aga, uważaj z tym musem z tołpy!. Głównie chodzi mi o zapach. Dostałam mleczko-olejek z tej serii, smierdzi tak niesamowiscie, ze mi sie wymiotować chce. Jak sie nim smaruje to mam wrazenie że nakładam cytrynowy Cif... Moze mus ma inny zapach, nie wiem. Ale nie kupuj w ciemno.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy znajdziesz La Roche Posay Serozinc, u mnie w kazdej aptece jest niedostepna, nawet w Krakowie prosilam przyjaciolke o zakup i tm tez jest niedostepny wrrrr
OdpowiedzUsuńMama nie mogła znaleźc i zamówiłam z Francji:)
UsuńAga gdyby mama miała problem ze znalezieniem tuszu Eveline to w Rossmanie na Sienkiewicza jest szafa tej firmy:) tusz też na pewno będzie:)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny z Tołpy jest rewelacyjny :) ja mam dla cery naczynkowej i jest niesamowicie delikatny a przy tym bardzo dobrze zmywa makijaż:)
OdpowiedzUsuńZ tołpy polecałabym Ci też borowinowy płyn do kąpieli - baaardzo relaksujący zapach, uwielbiam go! mają też fajny krem myjący do twarzy w przystępnej cenie, buziaki!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie troche male literki w szczególności w "liście blogów"
OdpowiedzUsuńbardziej podobal mi sie stary szablon
OdpowiedzUsuńIjeeee, sam sobie coś z tej listy kupię. Ciekawy ten środek z La Roche-Posay...
OdpowiedzUsuńFajna ta lista :-D. Ja tez mialam moja malutka i jak wrocilam do domu po kilku tygodniach nieobecnosci, paczka na mnie czekala :D. jupiii. Mikolaj przedmikolajowy :p
OdpowiedzUsuńja wody brzozowej nie polecam, bardzo przetłuszcza włosy, przynajmniej moje (długie, gęste, farbowane)
OdpowiedzUsuńten LRP mnie zaciekawił :) jeszcze o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńKiedys szukalam tego produktu La Roche Posay (po rozmowie Pixiwoo z Caroline Hirons;-) i znalazlam wtedy jakas drogerie internetowa ktora sprzedawala (wysylka do UK) ale teraz to nie wiem.... Btw Caroline nie poleca plynow micelarnych, ja teraz uzywam olejku rumiankowego Bodyshopu, cudo!
OdpowiedzUsuńHo ho ho ;) Agusława nie jestem Mikołajem ale wylukałam, że Tołpa ma teraz -50% na płyny micelarne, do każdego zamówienia wybrane przez siebie próbki (5pr za 5 gr) itd. ... ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa te itd. to 30zł przy zapisaniu się do newslettera! Na prawdę firma fajnie traktuje Klientki: promocje, bon, próbki a nawet możliwość zwrotu(choć nie wiadomo komu to potrzebne), a nawet program "jak nie kupować za dużo", HA! Dla mnie fenomenalne podejście tej firmy i przez to mam ochotę poznać te kosmetyki! aaaa :D Nawet te "Ł" podoba mi się w nazwie, bo to takie polskie :)))), w czasach kiedy inne nasze polskie marki wstydzą się i piszą "Made in UE"
UsuńTołpę polacam z całego serca - zarówno mus, jak i płyn micelarny. Tego drugiego używam regularnie, a teraz jeszcze jest w promocji 50% na ich stronie.
OdpowiedzUsuńJa bym jeszcze dopisala do listy olejek który świetnie się sprawdza na zimę: http://lawendowamydlarnia.pl/pl/p/Naturalny-olejek-eteryczny-z-drzewka-herbacianego-7ml/788
OdpowiedzUsuń