Wiele z dziewczyn mieszkających poza granicami UK zazdrości nam dodatków do magazynów. Powiem Wam szczerze, że pewnie gdybym nie miała do nich dostępu, to i moje oczy na ich widok zaświeciłyby się niczym lampki choinkowe (już niedługo hahah).
Dziś chcę Wam powiedzieć o drugiej stronie medalu.
Kilka lat temu wpadłam w sidła prasowych gratisów i kupowałam praktycznie wszystko. Dziś z dużym dystansem podchodzę do tego "co dają" i nie decyduję się na zakupy zbyt często. Kilka powodów: czy naprawdę potrzebuję kolejny lakier do paznokci? wiele razy miałam wrażenie, że produkty z gazet są gorszej jakości niż te sklepowe. Jeszcze jedeno...może najważniejsze...mianowicie bardzo rzadko w danym magazynie jest coś sensownego do przeczytania. A przecież ten mini kosmetyk ma być tylko czymś extra...no sami zobaczcie.
Gazeta gruba jak duży paluch u stopy
A na początku 49!!!!! tak, tak 49 stron reklam...a to dopiero początek
W tym miesiącu wyjątkowo skusilam się na Elle z błyszczykiem firmy Benefit i nie żałuję wydanych £4. Błyszczyk jest jak najbardziej ok, ale przeglądając strony magazynu trudno mi było znaleźć coś co mnie zainteresowało:(((
Dandelion ma przyjemny owocowy zapach i ładnie rozprowadza się na ustach. Nie skleja ich, ale przez to nie trzyma jakoś specjalnie długo.
Idealny kolor na dzień.
Usta są po nim bardzo przyjemnie gładkie i delikatnie się mienią.
Może moje słowa kogoś dziś pocieszą i pamiętajcie, że nie wszystko złoto, co się świeci.
Pozdrawiam
Aga
W dobie internetu świat prasy niestety upada i żeby utrzymać się na rynku muszą nas czymś zachęcać...stad te dodatki.
Z drugiej strony nic nie jest w stanie zastąpić zapachu tuszu świeżutkiej porannej gazety, ciepłych bułeczek i kawy;))
Takie same mialam dzisiaj odczucie. Kupilam Cosmopolitan z malym czerwonym lakierem Orly i gdyby nie ten lakier nigdy bym tej gazety nie kupila. Przegladnelam ja tylko - masa reklam i dennych artykulow. Gazeta poszla so smieci :)
OdpowiedzUsuńHej, dzięki za cynk...sprawdzę jakie są kolory:)
UsuńSa 4 kolory do wyboru: Star Spangled (swiateczna czerwien z drobinkami), Hair Band (zloty z drobinkami), Couuntry Club Khaki (bezowy) i Naughty (ciemna czerwien). Nie wiem czy nazwy pokrywaja sie z pelnowymiarowymi produktami. Ja mam ten pierwszy na paznokciach wyglada nprawde ladnie i bardzo swiatecznie :) Ladnie wygladal tez na palcach stop mojej corki, ktora sie do niego dorwala gdy tylko go na chwile zostawilam w miejscu dla neij dostepnym :)
UsuńŚliczny błyszczyk <3 Ja tez uwielbiam mimo wszystko duet kawy z gazeta ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńkupiłam Elle raz - ilość stron z reklamami to jakiś żart. Może tak ma być, ale byłam w wielkim szoku niestety nie pozytywnym. Więcej tego pisma nie kupię,ale dzięki innemu (niestety nie pamiętam nazwy) miałam okazję spróbować balsamu brązującego z firmy Nip+Fab, który jest rewelacyjny. Też jak mam kupić jakieś pismo z dodatkiem to muszę zastanowić się jakieś 5 razy czy na pewno tego chce, a i tak najczęściej czasopismo z dodatkiem ląduje w moim koszyku dzięki mojemu chłopakowi ;)
OdpowiedzUsuńniesia ma asymetryczne oczy
OdpowiedzUsuńJa też mam. Mi to nie przeszkadza.
UsuńWiększość takie ma. Najczęściej jedna połowa twarzy nie jest równa z drugą połową.
UsuńBedac w Polsce zwasze zazdroscilam ci tych gazet od kiedy jestem w uk zawsze kupuje te magazyny wszystko dzieki tobie dziekuje :) (ps. zapraszam na mojego bloga.)
OdpowiedzUsuńnawet gdyby w gazecie nie miałabym co czytać to i tak się bym skusiła na takie gazetki... takich okazji się nie znajdzie tak łatwo :)
OdpowiedzUsuńRozsądek jest wskazany w każdej sytuacji :) Ale mimo wszystko chciałoby się mieć wybór :)
OdpowiedzUsuńPocieszyłaś mnie :))
OdpowiedzUsuńbłyszczyk piękny ale ilość reklam w gazetach jest przerażająca. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślę to samo co dziewczyny powyżej --> skusiłabym się, gdybym miała dostęp ;) Tym bardziej, że w Polsce ceny kosmetyków, które prezentujesz w dodatkach do magazynów, osiągają astronomiczne ceny. Np. chciałam mieć paletkę Anastasia Beverly Hills, którą prezentowała Maxineczka. Ok, kupiłam na stronie producenta za chyba 38 dolarów jak dobrze pamiętam, podczas gdy znalazłam ją w Polsce tylko w jednym sklepie on-line za 295 zł + koszty przesyłki ;/ To samo dotyczy wszystkich marek wysokopółkowych. A najlepsza jest chyba przebitka firmy MAC na polskim rynku :)
OdpowiedzUsuńa ja go nie znam:D ale bardzo ładnie wygląda:D
OdpowiedzUsuńno ale kolorek jest ładny :)
OdpowiedzUsuńZawsze jakis dodatek w gazecie kusi. Ja jednak przez chwile postoje, pooglądam sobie produkt i przewaznie wraca od z powrotem na polke, bo stwierdzam, ze mi to niepotrzebne. Raz kupilam z dodatkiem Liz Earle (ktory polecalas i jest moim ulubiencem wszechczasow-dziekuje) i kilka razy lakiery od london inc. To tyle. Gazety sa beznadziejne i doszlam do wniosku, ze wole dolozyc pare/nascie funtow i kupic pelnowymiarowy produkt, ktory lubie i na pewno zuzyje.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że LIz Earle się sprawdza:)
UsuńKiedyś używałam różu dandelion, bardzo subtelny kolor, idealny na co dzień, wygląda na to, że błyszczyk też ma takie zadanie. Co do gazet typu elle czy glamour, to zgadzam się z Twoją opinią, zdarza mi się od czasu do czasu jakąś kupić, ale ja osobiście więcej interesujących mnie artykułów jestem w stanie znaleźć w internecie i nie muszę płacić za "ładne" reklamy, którymi nas bombardują z każdej strony, aczkolwiek nigdy nie zrezygnuje z kupna Charakterów, zawsze ciekawe artykuły, czegoś nowego można się dowiedzieć, no cóż dodatków wszakże nie dają, ale chyba można im to wybaczyć :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten błyszczyk! :) moje usta są po nim takie... mięciutkie ;)
OdpowiedzUsuńJa w zeszłym tygodniu juz gazetke zakupiłam I tez mam blyszczyk z Benefita zgadzam się z Tobą że usta po tym blyszczyku są idealnie mieciutkie :) sam blyszczyk tez jest ok :)
OdpowiedzUsuńTak czy siak zazdroszczą TAKICH dodatków ;)))
OdpowiedzUsuńno cóż, nasze dodatki do zakupu nie zachęcają w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńco prawda również nie rzucałabym się na wszystko gdyby było tak na bogato jak u Was ale obok Dandelion to bym obojętnie nie przeszła ;)
Też kupuję gazety z tymi dodatkami które naprawdę mnie interesują. Na to ELLE akurat się skusiłam, mam ten sam błyszczyk i jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z toba w 100%, jeszcze kilka lat temu bylo co poczytac, na takich gazetach uczylam sie angielskiego, a dzis prawie same reklamy.
OdpowiedzUsuńKupilam z coralista:)
Z takimi dodatkami i tak bym je kupowała! :)
OdpowiedzUsuńJa gdyby u nas były takie dodatki to pewnie bym za każdym razem ją kupowała. Ale też za tą gazetą nie przepadam jakoś nie ma za bardzo w niej nic interesującego. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj tą gazetkę ale się nie skusiłam , nienawidze błyszczykow ;/
OdpowiedzUsuńNiestety, sztuka czytania zanika i to jest przykre... Nawet gazety. Szkoda tylko, że w PL takimi cudami nie zachęcają
OdpowiedzUsuńCiekawe kiedy w PL dojdą do takiego etapu kiedy gazeta będzie mieć 49 str reklam :D Fajne macie te dodatki w gazetach :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt na ustach. Ciągle będę powtarzać to samo - szkoda że polskie gazety nie mają takich dodatków dla nas.
OdpowiedzUsuńHoola tez jest fajny. Nie klei sie tak mocno, slicznie sie mieni, to mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńSuper:)
UsuńBłyszczyk wygląda ślicznie a co do gazet, u nas te dodatki są tak badziewne że ich unikam, wolę gołe pisma niż mają być droższe z czymś czego nie chcę. Blyszczyk za to wygląda zachęcająco i mimo tych reklam pokusiłabym się. :) Pokusiłam się też do obserwowania Twojego bloga, bo mi się podoba. :))
OdpowiedzUsuńa u mnie (north east) nie mogę znaleźć innego koloru niż coralista!
OdpowiedzUsuńJA kupuje teraz tylko to co mi potrzeba, nie wydaje kasy na cos co mam juz w domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję : )
49 stron reklam :D przeraziło mnie to ile musieli zarobić na reklamach dodając mały gratis :) małą łeb na karku :)
OdpowiedzUsuńja też pewnie kupowałabym na początku wszystko, człowiek tak ma :) potem zaczyna wybierać potrzebne :)
Mialam ten magazyn juz w rece, ale odlozylam na polke. Masz racje z tymi dodatkami, to wcale nie jest takie wspaniale. Bardzo rzadko mi sie zdaza teraz kupic gazete z dodatkiem, chyba ze jest na prawde cos ekstra :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo lubię ten błyszczyk, jako jeden z niewielu nie skleja ust. Co do gazet to powiem szczerze, że w polskich gazetach też trudno znaleźć coś ciekawego, tylko reklam jakby mniej ;)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony błyszczyk, naprawdę go uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńuważam podobnie jak Ty :)
OdpowiedzUsuńniestety prasa zaczyna nas kusić żeby tylko kupić gazetę....he he ja ostatnio musiałam mieć kalendarz z wieżą eiffla - takim sposobem mnie "wzięli" ;)
W jakiej gazecie można znaleźć kalendarz z wieżą? Też poluje na taki :)
UsuńW tym miesiącu też skusiłam się na tą gazetę tylko ze względu na błyszczyk i ilość reklam mnie przytłoczyła na wstępie...
OdpowiedzUsuńCo do błyszczyka to uważam, że jest okej, ale niestety du*y mi nie urwało :P Liczyłam na więcej.
Pozdrawiam cieplutko :)
Wracając ostatnio do US, miałam przesiadkę w Londynie i kupiłam 5 ton gazet na lotnisku :D Po powrocie do domu zostawiłam jedną z nich na biurku. Krótko potem podchodzi do mnie zszokowany B. i pyta - Sweetie, Cosmo?! REALLY ?! :D Była beka ;)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że gdybym mieszkała w UK też kupowałabym wszystko ze względu na kosmetyki. I możliwe, że też pewnego dnia doszłabym do wniosku, że jest tego za dużo i spasowałabym, podobnie jak Ty. ALE zawsze miło jest mieć chociaż wybór... w USA do gazet nie dodają NIC. Nada. I w sumie szkoda.
Piękny błyszczyk. Szkoda, że u Nas w Polsce nie ma tak fajnych dodatków do gazet.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :))
Święta prawda :) Ale błyszczyk ładny i chyba dla niego warto było kupić gazetę :P
OdpowiedzUsuńBłyszczyk super :) A co do kosmetyków to ja nie kupuję często tych gazet przez to że produkty są miniaturkowe ale jeśli są to pełnowymiarowe produkty to nawet bezsensowną gazetę sobie poczytam i pocieszę się "zdobyczą" :)
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam Coralistę:) Mi ta ilość reklam nie przeszkadza, co mam przeczytać przeczytam:) Przywyklam już nad wszechobecnością reklam
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie!
OdpowiedzUsuń