Rok temu zdałam Wam sprawozdanie z tej imprezy z zaokrąglonym brzuchem link. Dziś przychodzę do Was nową partią zdjęć i ciekawostek. Nie chcemy się powtarzać z tym co już widziliście, ale może coś Was zaintryguje.
But się nie zgubił, ale James nie lubi nosić nic, szczególnie na tej stopie:) |
Sofa dla malucha hahah
Biżuteria, którą można gryźć do woli link
Gumowe siedziska do skakania link
Przepiękne kolorowe ubranka z fantastycznej jakości materiałów szwedzkiej firmy Me&I link
Chyba wszystkie moje kumpele używają tych śliniaków link
Jeden z najbardziej oryginalnych pomysłów jakie ostatnio widziałam, to zestaw do domowej przetwórni jedzenia z torebek link
I coś na zbliżające się chłodne dni i przeziębienia;
aspirator
delikatny olejek udrażniający nosek
smoczek ułatwiający oddychanie
smoczek do dawkowania lekarstwa
nakładka na butelkę z olejkami ułatwiającymi oddychanie
Wszystko możecie sprawdzić tu link
Był czas na przekąskę...może dwie
Wystawcy
i plan wykładów
Oczywiście wszystkie informacje możecie sprawdzić na ich stronie:
Zapraszam Was też na film z krótką relacją z tej imprezy.
Jest to miejsce, które polecam odwiedzić osobom, które są w trakcie przygotowywania wyprawki dla pociech. Możecie zapisać się na zajęcia przygotowywujące do porodu, pływanie, znajdziecie tu też odpowiedzi na wiele pytań, które mogą Was dręczyć.
Przez caly weekend organizowane są rozdania wielu niespodzianek i generlanie dużo się tam dzieje. Ceny towarów/usług są naprawdę rożne i zazwyczaj niższe niż w sklepach.
Niestety koszt biletu wstępu jest duży i trzeba szukać ofert.
bardzo fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńGumowe siedziska fenomenalne ;) sama bym sobie takie kupiła ;)
OdpowiedzUsuńSkoczki i ciuchy fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńa to śliniaczki czy bandany?
OdpowiedzUsuńbiżuteria to jest to! i te maskotki do skakania, słodkie :)
OdpowiedzUsuńRaj dla mam z bobasami! Aż wierzyć mi się nie chce, że ten czas tak szybko przeleciał:D
OdpowiedzUsuńale fajowe targi! chociaż sama niestety nie jestem mamą, odwiedziłabym chętnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Super sprawa:)
OdpowiedzUsuńwww.franuloweopowiesci.pl
Podoba mi sie pomysl ze smoczkiem do dawkowania lekarstwa. Ile ja sie nagimnastykowalam zeby syropek podac maluchom a taki smok by napewno pomogl ;))
OdpowiedzUsuńJa podaję przez smoczek od butelki. Bardzo łatwo i wygodnie, szczególnie gdy maluch jest już śpiący :)
UsuńJa podaję przez smoczek od butelki. Bardzo łatwo i wygodnie, szczególnie gdy maluch jest już śpiący :)
UsuńFajna sprawa takie targi. Szczególnie zaintrygowała mnie ta sofa dla dzieciaków;], no i te maskotki...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na posta :3
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajna sprawa.
Świetny blog, pozdrawiam gorąco <3
Może obserwujemy? Ja już :3
http://niesymetrycznieo.blogspot.com/
śliczna z Was rodzinka:>>
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce . Mam nadzieje że sama będę miała niedługo okazje żeby takie targi odwiedzić :) tym bardziej że w marcu w Polsce w Gdyni się takowe odbędą .
OdpowiedzUsuńhttp://funnylund.blogspot.com/
Ale ten twój synek jest przystojny ;)
OdpowiedzUsuńHaha świetny ten naszyjnik :D
OdpowiedzUsuńDobry pomysł :)
Super ! :) Ach, te dzieci ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że macierzyństwo Cię odmieniło. Zawsze byłaś radosna i sympatyczna, ale odkąd urodził się James swoim optymizmem i blaskiem mogłabyś poczęstować 10 osób i jeszcze by zostało :)
OdpowiedzUsuńSuper! Pamiętam Twój filmik z zeszłego roku, wtedy jeszcze nie było Twojego malucha!! Zapraszam Cię też na mojego młodego bloga! c: Jesteś moją inspiracją! <3 http://aniaq14.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOjej ile cudeniek dla dzieci ;)
OdpowiedzUsuńJestes przesliczna mama! Bardzo pasuje do Ciebie ta rola, wygladacie z Jamesem przeslodko!
OdpowiedzUsuńwww.horabiksblog.blogspot.no
Śliczne i bardzo oryginalne rzeczy dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńMi sie najbardziej podoba biżuteria do gryzienia :) haha kto na to wpadł :D
OdpowiedzUsuńFajnie miałaś. Już się nie moge doczekać kiedy to ja będę takie coś przeżywać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Ależ on już urósł ! :D
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
Bardzo fajna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńale Twoja dzidzia szybko rosnie! Pieknie wygladasz!
OdpowiedzUsuńCzym Ty go karmisz?Jedzeniem z tubki?OMG
OdpowiedzUsuńsłodko wyglądacie :)
OdpowiedzUsuń"Chyba wszystkie moje kumpele używają tych śliniaków" :D:D:D Dobrze, że moje kumpele ich nie używają! :))))
OdpowiedzUsuńSłodki maluch :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam a czy na te targi ojcowie nie mieli wstępu?? Jak tylko dla mam i maluchów...
OdpowiedzUsuńJesteście cudowni!
OdpowiedzUsuńMy też do pewnego czasu nie nosilismy butów:) wszystkie rodzaje obuwia były natychmiast zdejmowane ze stópek:) teraz trochę się to zmieniło,zrobilo się chłodniej i nie wypada nie założyc obuwia.
OdpowiedzUsuńale masz fajnego bobasa :)
OdpowiedzUsuńCudownie, chyba wielkie przeżycie, wrócić z synkiem na rękach :) Naszyjnik - super pomysł. Wciąż "migają" mi gdzieś Twoje zadbane dłonie, zastanawiam się, jak teraz dbasz o ich formę. Czy używacie zmywarki na co dzień, jeśli mogę spytać? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej urzekające są te wielgachne meble i ..gumowe wierzchowce? Zabawki?
OdpowiedzUsuńPodobne widziałam tutaj u siebie, do kolan. Moja chrzesnica uwielbia takie zabawki : )
ciekawe targi, chętnie bym się na takie wybrała. : )
Pozdrawiam!
Pamiętam ten zeszłoroczny wpis :) Niesamowite jak wiele się zmieniło od tego czasu! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że targi w Uk są dużo lepsze, niż te robione u nas w PL (przynajmniej we Wrocławiu)..jest dużo wiecej ciekawszych produktów..
OdpowiedzUsuńa James jaki duży chłopczyk już:)słodziak:)
świetne te śliniaki! A jaki wybór! :0
OdpowiedzUsuńMamusia pełną parą :)
OdpowiedzUsuń