linia

Żyjący stół

Są na tym świecie dwie kochane osoby, dzięki którym przez najbliższy rok do woli możemy się cieszyć cudownymi widokami w jednym z najbardziej magicznych miejsc w Londynie.
Chyba nie jestem w stanie pokazać Wam wszystkich zakątków Kew Gardens...ale o życiącym stole muszę Wam napisać:) a właściwie pokazać:)
Kilkumetrowy drewniany gigant dumnie stoi w samym centrum ogrodu. Wokół niego krzesła...

Menu jest serwowane w szlachetnej porcelanie i każdy może się przyłączyć do uczty:)

Herbatki?



 Wszystko na stole jest jadalne i bączek też o tym wie hahah

Przechodząc się w okolicy znalzałam też grzybka, znacie tę odmianę?
Kew to jedna z wielu atrakcji, które moim zdaniem warto odwiedzić będąc/mieszkając w Londynie. Już za kilka tygodni rozpoczynają się wieczory ze świątecznymi pokazami świateł i innych atrakcji bożonarodzeniowych. Jeżeli nie macie planów na długie, zimowe dni, to może akurat...

Pozdrawiam 
Agi



Ps Zdjęcia były zrobione przy kilku okazjach i różnymi aparatami, stąd różne światło:)

43 komentarze:

  1. Byłam w Londynie niestety za krótko by zwiedzić takie fajne miejsce.. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysłowy efekty z tymi grzybkami a gigant drewniany faktycznie prezentuje się okazale!

    OdpowiedzUsuń
  3. A na środku Twój synek.. Mistrzostwo! <3
    Piękny ogród faktycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne miejsce:) Tak u Was cieplutko czy to wcześniejsze zdjęcia?
    Jeśli tak ciepło to zazdroszczę ;)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak mi dziwnie czytać o Bożym Narodzeniu hehe dopiero co lato się skończyło :), jeszcze caaała jesień przed nami :).
    A co do Kew widać , że fantastyczne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne miejsce! Rzeczywiście warte odwiedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten po lewej to na bank grzyb Kania czy poocznie Sowa. Ten po prawej to odmiana James Wspanialy. Srodkowego nie znam- moze jakis magiczny grzybek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze wiedzieć że takie miejsca jeszcze istnieją ! :) Cudowne

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej jak ja tesknie za Londynem, a niektore Twoje posty sprawiaja, ze tesknie jeszcze bardziej! Bardzo zaluje wyrowadzki z Londynu na rzecz Warszawy, najgorsza decyzja w zyciu :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczne miejsce :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie zaaranżowany ten stół :) No i jakie grzyby! Nie to co w Polsce :P :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, że prezent Ci się podoba. Aga & Kuba :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeju jak to ładnie wygląda <3

    http://vintagelilabelle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Aga, zrób proszę filmik albo wpis co warto kupić w UK:) czego nie ma w PL a co musimy mieć

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny pomysł z takim stołem!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. woooow naprawdę pomysłowa sprawa ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Koncepcja ze stołem wspaniała :D No i te maxi grzyby :D pozdr
    www.lapremierjour.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystko fajnie, oprócz tego że zaraz obok jest lotnisko i co 1:15 przelatuje nad ogrodami samolot;) Może dla Londyńczyków to normalne, jednak mi to przeszkadzało w odpoczynku;)

    OdpowiedzUsuń
  19. niedługo przeprowadzam się do Anglii, będę mieszkać daleko od Londynu ale jak odwiedzę Londyn postaram się zobaczyć Kew ;) proszę o więcej postów typu co warto zobaczyć w Londynie! :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Prosty pomysł, a jaki efekt! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Śrubki w talerzach kojarzą mi się z innym evergreenem - naszym "Misiem" ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne zdjęcia i bardzo fajny pomysł na ozdobę do ogrodu. :) Jeśli ktoś ma chęci oczywiście i zapał do dbania o taką atrakcję. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aga! Uwielbiam Cię! Też jestem z Białegostoku i jestem Twoją fanką! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. BArdzo fajne miejsce. Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Stół jest faktycznie genialny i wart uwagi :) niechaj się maluszek zdrowo chowa :D

    OdpowiedzUsuń
  26. hej, od dawna (2 lata chyba) śledzę Twój kanał na youtube, ale dopiero teraz trafiła, na bloga, fajnie tu. Dodaje do ulubionych!

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam Kew Gardens! Zastanawiam się, czy nie jesteśmy sąsiadkami :) (Ealing?) zapraszam do siebie www.lejdisbook.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  29. Przepiękne miejsce, zazdroszczę! Moim marzeniem jest mieć taki stół, oczywiście w nieco mniejszym rozmiarze, ale jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń