Ucieszyłam się jak dziecko, kiedy kilka tygodni temu znalzałam mojego ulubieńca sprzed lat. Stał na połce w TKmaxx i wiedziałam, że będzie mój.
Chyba oszołomiona znaleziskiem bez zastanowaienie sięgnełam po "nowość", czyli wersję z keratyną i po raz kolejny żałuję, że wcześniej nie sprawdziłam w sieci co mówią o tej wersji inne dziewczyny. Przedstawiam Wam osobnika, który ekstremalnie przesuszył i zmatowił mi włosy:
It's A 10 Miracle Leave-In Plus Keratin
Dla zaintersowanaych skład i opis działania:
Słynna "dziesiątka" to kultowy kosmetyk/odżywka do włosów nie wymagająca spłukiwania i zapewniająca wszystko w jednym...chroni włosy przed ciepłem suszarki, dodaje blasku, odżywia, wygłądza itp. Niestety wersja z keratyną zuepłnie nie spradza się na moich włosach i zamiast im pomoc zrobiła z nich siano, a używałam jej naprawdę odrobinę.
Testy przeprowadzałam na kilka sposobów: używając suszarki i w innych dniach dając im wyschnąć naturlanie i efekt zawsze był podobny. Ostatnio zupełnie zrezygnowałam z odżywki Kallos Latte. Idzie zima i chyba moje włosy potrzebują więcej odżywienia i nawilżenia.
Szkoda, że cud w butelce się nie sprawdził, bo szukałam czegoś co ochroni moje włosy w najbliższych miesiącach. Obawiam się, że będę musiała wrócić do używania suszarki i chciałam coś zabezpieczającego moje nie-pukle przed niszczycielskim dzialałniem ciepła...znacie jakieś inne produkty godne polecenia, które nie obciążają włosów?
Pozdrawiam Aga
Agi, dzięki za ostrzeżenie. Pozdrowienia z Podlasia! :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście preferuję odżywki do spłukiwania. I to najlepiej takie, które trzeba nosić 20 minut pod turbanem,przerażać wszystkich domowników, bo wygląda się jak straszniejsza wersja Kleopatry.
OdpowiedzUsuńPo prostu te bez spłukiwania mają za mało substancji aktywnych i mam wrażenie, że nie dość, że nie działają, to jeszcze obciążają włosy. W moim przypadku nie matowią i przesuszają, a wręcz przeciwnie - przetłuszczają.
Buziaczki :*
Uuuu, szkoda że bubelek:(((
OdpowiedzUsuńWitam w klubie. Ja pare dni temu także napisałam że przeproteinowałam sobie włosy. Więc jeżeli chcesz to zajrzyj do mnie mam spis odżywek emolientowych i ogólnie pare wiadomości o tym co robić aby naprawić włoski po przeproteinowaniu bo sama z tym walczę. :(
OdpowiedzUsuńMoże warto spróbować zabezpieczania olejkami?:)
OdpowiedzUsuńi tak masz śliczne włoski;)
OdpowiedzUsuńJa ci polecam mgiełkę z Mythos
OdpowiedzUsuńAgi ja lubię odżywki b/s z Gliss Kur :-) jestem im wierna od lat. Wypróbuj też wcieranie ulubionego olejku w końcówki. Kropelka roztarta w dłoniach w zupełności wystarczy ochronisz włosy a dodatkowo je nawilżysz i będą sprężyste i błyszczące ;-) pozdrawiam ;-*
OdpowiedzUsuńWiele dziewczyn o nich mówi i chyba się skuszę na jedną;) Która jest najlpesza Twoim zdaniem?
Usuńhttp://m.youtube.com/watch?v=Bx4V4FNA9M8
UsuńW tym moim filmie mnin jest o super fajnej odżywcze G Kur
zastosuj odżywke biovax albo oliwe z oliwek na noc i bedzie dobrze.
OdpowiedzUsuńOdżywka w sprayu z Gliss Kur ;)
OdpowiedzUsuńtak ;) ja też ją polecam :)
UsuńKtóraś konkretnie, bo jest ich kilka :)
UsuńTe odżywki głównie są proteinowe. Więc wcale nie polepszą sprawy.... Znam z własnego doświadczenia. :(
UsuńJa również uwielbiam 2fazowe z glisskurra :) moja ulubiona od lat to łososiowa czy pomarańczowa :))
UsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Dzięki dziewczyny
UsuńU mnie sprawdzony sposob na zdrowo wyglądające "lejace" się włosy to maseczka biovax z olejkami nakladana na godzinę przed myciem na zmianę z olejkiem arganowym z organique nakladanym na noc i zmywanym rano.Dlugie trzymanie włosów pod recznikem frotte az wchlonie nadmiar wody i krótkie suszenie suszarką :)
OdpowiedzUsuńJa mogę polecić spray Farouk, CHI, Volume Booster, moje włosy wyglądają po nim bardzo dobrze, choć szybciej się przetłuszczają.
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdza się bardzo dobrze a dziennie prostuje włosy i używam suszarki co 2 dni, produkt z AVONU nazywa się
OdpowiedzUsuńAdvance Techniques styling, nie obciąża włosów, na prawdę je chroni i ma bardzo wygodne opakowanie.:)
A mi lamaly sie koncowki po tym tak mi wysuszyl:-\
UsuńDla mnie jedyny kosmetyk ktory na prawde cos robi dobrego dla wlosow to dobra maska, takie w sprawyu i bez splukiwania to u mnie sie nie sprawdzaja, jedynie jakies serum na koncowki. Aga masz sliczny pojemnik z pokrywka na pedzle, gdzie taki mozna kupic? Cudo! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa maski mam, ale one nie ochronią włosów przed ciepłem:( o pojemniku pisałam tu: http://agisboutique.blogspot.co.uk/2012/04/moja-kopua.html
UsuńDzięki! Wtedy mnie jeszcze nie było na Twoim blogu dlatego wpisu nie widziałam :) Zdrówka!
Usuńpolecam olejek Wella Luxe Oil, który właśnie dziś zrecenzowałam. :)
OdpowiedzUsuńHm ja przed suszeniem spryskuję wlosy mgiełką gliss kur. Mam czarno-złotą , która ma chyba najlepszy skład z migełek gliss kur. Lekki silikon , olejek arganowy , keratynę (ale ta raczej Ci nic nie zrobi-mam włosy , które nie lubią protein i były zadowolone). Z tego co pamiętam to w miarę wysoko jest jeszcze panthenol :) Więc jak na ich odżywki do spryskiwania to skład jest całkiem całkiem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za rekomendację, przyjrzę się jej jak będe w PL
UsuńJa przed suszeniem spryskuję włosy keratyną CHI, albo wcieram ich jedwab.
OdpowiedzUsuńNawet nie znam tego kosmetyku, ale już wiem, żeby go unikać ;/
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za ostrzeżenie.
OdpowiedzUsuńJa ostatno stosuję ( a mam włosy niczym .. król lew - gdy nic z nimi nie zrobię) po myciu , przedz suszeniem spryskuję mokre włosy mgiełką nawilżającaą PAUL MITCHELL awapuhi moisture mist...a raz na jakiś czas (co 2-3 m-ce) stosuje tzw. rekonstrukcję ( JOICO lub PAUL MITCHELL AWAPUHI) nie funduję włosm żadnych innych "wspomagaczy" właśnie aby nie przedobrzyć.. < z resztą za radą mega fryzjera :)) > Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńNIgdy nie miałam nic od Paula hahah
UsuńNie słyszałam o tym kosmetyku, ale może i dobrze:) Chociaż stan moich włosów woła o pomstę : (
OdpowiedzUsuńpolecam z całego serca Gliss Kur żółtą i Mythic Oil(L`Oreal Professionnel) - moje dwa ulubione produkty do włosów.Zwłaszcza mythic, jest po prostu genialny! niewazne w jak zlym stanie bylyby moje wlosy, on zasze sprawi, ze stana się gładkie, miękkie i pięknie pachnące.Ponadto 'olejek' (bo oczywiscie w skladzie a pierwszym miejscu silikony, ale jesli maja gwarantowacc taki efekt, to zupelnei mi to nie przeszkadza) świetnie chroni przed puszeniem! Wiem co mówię, bo jestem blondnką od 3 lat, w tym od roku cierpię z powodu włosów zniszczonych i przypalonych u fryzjera rozjaśniaczem( po którego juz nigdy nie sięgnę ;))
OdpowiedzUsuńOlejek Loreala ma moja mama i jak jestem wPL to go używam:) przyznaję, że jest naprawdę dobrym kosmetykiem
Usuńmoże jedwab CHI? albo spray chroniący przed działaniem wysokiej temp, np. CHI? lubię je, ładnie pachną i są przyjemne w używaniu...włosy po nich też nie są złe :)
OdpowiedzUsuńNa same koncówki się pewnie sprawdzi, ale obawiam się, że na całe włosy może je obciążyć:(
Usuńja mam dośc tłuste włosy, nakładam na ok. 3/4 długości, małą ilość :)
Usuńteż nie słyszałam o nim, ale teraz nie żaluję:)
OdpowiedzUsuńkurcze... szkoda, że się u Ciebie nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńMoże Kerastase Resistance Ciment Thermique? u mnie działa dobrze, lubię zdrowo wyglądające, igrające ze światłem końcówki i on to do tej pory zapewniał, cenna także świadomość, że susząc suszarką mogę pomóc włosom. Co do obciażenia, do końca nie wiem, staram się, jeśli już, niewiele aplikować w okolice skalpu.
OdpowiedzUsuńMIałam go kiedyś i chyba dobrze wspominam...jeju nie pamiętam:)
UsuńCiężko znaleźć odpowiedni kosmetyk,który będzie sprawdzał się w 100%,trzeba zwrócić uwagę na to jak traktujemy nasze włosy.Ograniczyć suszenie,lokówkę,prostowanie,lakier do włosów(!) itp i zadbać o włosy także od wewnątrz.
OdpowiedzUsuńWlosy wlosami, ale pojemnik na pedzle z przykrywa jest mega! Rozumiem, ze ta przykrywka to takie Twoje male DIY? Nie spada ona z tego pojemnika? Ja caly czas poszukuje rozwiazania na przechowywanie pedzli na zewnatrz w ten sposob, zeby sie na nie bezposrednio nie kurzylo. Twoj pomysl wydaje sie byc idealny! Daj prosze znac jak to wyglada w praktyce.
OdpowiedzUsuńhttp://agisboutique.blogspot.co.uk/2012/04/moja-kopua.html
UsuńDzieki! Swietne rozwiazanie. :)
Usuńja bym chciala miec takie wlosy nawet jesli sa przeproteinowane. u mnie nie wiem co jest nie tak, oleje stosuje. rozne odzywki, maski wlasnie z emolientowane i z proteinami. staram sie im dogodzic i tak im zle. wygladaja gorzej niz Twoje przeproteinowane
OdpowiedzUsuńteż ją mam i też nie jestem zachwycona choć przesuszenia "siana" mi nie zrobiła! ;[
OdpowiedzUsuńPolecam maskę Dolce Latte :) używam jej od dluższego czasu, na forach są dobre opinie na jej temat, zapach ma przyjemny (troszkę jak budyń waniliowy). Na początek polecam jednak małe opakowanie w celu sprawdzenia, czy będzie odpowiadoała Twoim włosom. Fajne jest to, że nie trzeba jej długo trzymać na głowie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI oczywiście jest bardzo wydajnia, kosztuje niewiele :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPolecam odżywki dwufazowe z Dove :) podrawiam serdecznie i zapraszam do mnie fotodelicje.blogspot.com
OdpowiedzUsuńchetnie odkupie ta odzywke. ja mam bardzo przetłuszczajace sie wlosy wiec moze u mnie sie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńDaj mi swoj adres email, to podam Ci szczegoly...przesyłka może byc kosztowna:(
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńpolecam olejek w wersji light Schwarzkopf Miracle Oil Light jest naprawdę świetny! nie obciąża włosów dodaje im blasku i chroni przed ciepłem suszarki polecił mi go fryzjer
pozdrawiam Karola :)
Ja mogę polecić nivea straight&gloss.
OdpowiedzUsuńProducent pisze,że włosy są gladkie w dotyku,chroni włosy przed temperatura aż do 200°C,chroni przed wilgocią.Dostepny w dwóch wersjach dla prostych i kreconych włosów.Ta dziupla na pędzle też rzuciła mi się w oczy.Pozdrawiam
ciekawe, może wypróbuje;)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu włosy prezentują się ok ;)
OdpowiedzUsuńPrzykro,że Ci sie nie spawrdził ten produkt, ja odkąd tutaj jestem mam warzenie ze woda z uK mi nie słuzy? Próbuje milion odzywek i nic.
OdpowiedzUsuńja obecnie uzywam tej http://www.feelunique.com/p/Uniq-ONE-All-in-One-Hair-Treatment-150ml i jestem z niej bardzo zadowolona :) wlosy sa po niej bardzo miekkie i ladnie pachnie!
OdpowiedzUsuńczekam na szczegoly odnosnie spotkania, moze uda mi sie wpasc! :)
Ja na razie jestem w fazie testowania cudow roznorakich z afrykanskoazjatyckich sklepow z kosmetykami w ktore jak wiadomo Londyn Wschodni obftuje ;) mam nadzieje, ze nie strace calego wlosia przez to.
OdpowiedzUsuńO kurcze, szkoda że dał ciała. Szczególnie że poprzednia wersja jak mówisz była fajna. No cóż, może komuś innemu by przypasowała.
OdpowiedzUsuńcoś dla AgiMamy - konkurs a do wygrania pieluszka - otulak - wielorazowo i pięknie! Zapraszam
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony polecam wcześniej wspomniane Gliss Kury i Advanced Techniques z olejkiem arganowym z AVONU, ale też odżywkę bez spłukiwania z ISANY pomarańczową, ewentualnie z Dove, ja używałam granatowej i byłam dość zadowolona, pachniała cudownie!
OdpowiedzUsuńJa chyba w zeszłe wakacje dorwalam to cudo również w tkmaxx. Moje szczęście Nie trwało długo. Miałam to samo odczucie Co Ty, za taką cenę spodziewałam Sie nawilzonych, miękkich włosow, a niestety było na odwrót.
OdpowiedzUsuń