linia

Santa Maria, czyli nasza mini guilty pleasure

Jest jedna włoska pizzeria do której uwielbiamy wracać i robimy to dość często (oczywiście w miarę rozsądku). Santa Maria jest jedną z najlepszych pizzeri w Wielkiej Brytanii i ja śmiem rzec, że jak na mój gust pobija i te we Włoszech (doświadczenie z miesiąca miodowego). 
Restauracja jest minaturowych rozmiarów przez co kolejki do wejścia są na porządku dziennym. W kąciku znajduje się opalany drewnem piec. No i co zawsze zamawiamy?
Trochę monotonnie, ale "znaleźliśmy" już swój smak:))
Bruschetta
Chlebek czosnkowy zapiekany z mozarellą
Ulubieńica Gava-San Matia: buffalo mozzarella, olej truflowy, trufle, grzyby i nie pamiętam co jeszcze, ale bez niej normalnie się życ nie da:))
Ja zamiawiam rożnie, każda mi smakuje:))

Na koniec pochwalę się jeszcze nowym ocieplaczem, który sprawdzi się idelanie tegoroczego lata:///
Jeżeli będziecie w okolicy, to musicie koniecznie tam zajrzeć. 
PS. Ostatnio w szkole rozmawiałam z dzieciakami na temat jakie dania są ich ulubionymi i sama złapałam się na tym, że nie potrafiłabym wybrać jednej, jedynej rzeczy...ohh well...życie jest za krotkie żeby się tym przejmować.

Jakie kuchnie najbardziej cieszą Wasze podniebienie? Czy jest coś co mogłybyście jeść do końca życia, każdego dnia?

Pozdrawiamy smakowicie i do zobaczenia.
Agi

78 komentarzy:

  1. Ja chyba najbardziej lubię właśnie włoską kuchnię :) Ale też nie potrafiłabym się zdecydować tylko na jedną rzecz... Dwa dni temu odkryłam z Lubym nowe miejsce w Krakowie - pewną pizzerię właśnie - i pizze były wyśmienite, zupełnie co innego niż te zamawiane na wynos. Szczególnie do gustu przypadła nam pizza z mozarellą, szpinakiem, pepperoni i orzechami włoskimi. Mniam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię kuchnię włoską, hinduską, chińska, polską...wszystkie lubię:)) ale włoska bliska memu sercu:))

      Usuń
    2. A ja dokladnie mam tak samo- wszystkie kuchnie! Pysznosci widzę na zdjęciach i niezła laska na ostatnim zdjęciu! ;*

      Usuń
  2. mmmmmmmmmmmmmmm <3<3 ale mi smaka narobiłaś !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. kuchnia włoska jest najlepsza! ;))

    osobiscie uwielbiam wegetarianska pizze oraz nalesniki z nutella i bananami lub z dzemem truskawkowym

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh ta pizza wyglada smakowicie! Kuchnia wloska jest jedna z moich ulubionych,kocham makarony... Jednak oszalalam zupelnie na punkcie kuchni marokanskiej. Dania z ryb, warzywne, z kurczaka, wszystko ma niesamowity smak dzieki roznorodnym przyprawom. Umiem juz nawet sama przygotowac kilka dan:) Polecam kuchnie marokanska!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jedynie nie lubię kiedy coś jest bardzo pikantne...jeżeli zrobisz mi ciekawą rybkę po marokańsku, to z miłą chęcią skosztuję:)

      Usuń
  6. No to teraz bedzie mi sie ta knajpka snila po nocach:P kocham wloska kuuuchnie,mniam!!! Zabierzecie mnie tam jak kiedys do Was przyjade?:))) :D xxxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, że zabierzemy:)) Wszystkich znajomych tam zabieramy:)

      Usuń
  7. do końca życia, każdego dnia? hmm.. Pierś z kurczaka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha może nie każdego dnia...chyba byśmy z nudów umarły:))

      Usuń
  8. Do końca życia: Lasagne i pizza <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj grecka..suflaki z ryzem i sushi....

    OdpowiedzUsuń
  10. mniam wyglada tak swojsko!

    OdpowiedzUsuń
  11. ślina mi leci po brodzie :) uwielbiam włoską kuchnię i tą ich tradycyjną pizze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za ewentualne usterki spowodowane oślinieniem klawiatury:)

      Usuń
  12. hmmm dobra pizza to jest to! a do tego kuchnia meksykańska :)

    OdpowiedzUsuń
  13. może też wyskoczę tam z mężem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu masz adres jakby co: 15 Saint Mary's Road
      London, Greater London W5 5RA

      ps nie jestem z tym miejscem w żaden sposób powiazana:))

      Usuń
  14. Agnieszko, a gdzie sie znajduje ta restauracja?
    Pozdrawiam,
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 15 Saint Mary's Road
      London, Greater London W5 5RA

      Usuń
  15. Ulubionej kuchni nie mam, ale uwielbiam Spaghetti i ogórkową mojej mamusi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojej ta pizza wyglada przemega:) Chyba niestety z przykroscia musze stwierdzic ze pizza i cokolwiek wolowe to moja ulubione posilki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Owsianka!
    Świeży, dobry chleb z masłem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha dziś rano na śniadanie byla owsianka z owocami, a po południu kupilam polski świeżuchny chleb i zajadałam z irlandzkim masełkiem ahhh

      Usuń
  18. Agnieszka, narobilas smaku mojemu mezowi i dla mnie tez oczywiscie, nie ma wyjscia tam spedze nastepna niedziele na lunch :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, że mojemu podniebieniu najlepiej byłoby gdzieś we Francji ;-) a co do konkretów - kocham tarty, na samą myśl o wytrawnej z dobrym serem, krewetką i ziołami robię się głodna. Ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah ojej to też lubię:)) muszę przynać, że we Francji moje podniebienie też było szczęśliwe...ajjj

      Usuń
  20. jeśli ktoś kazałby mi żyć "o jednej potrawie" mogłabym się na to zgodzić tylko z zupą pomidorwą:))) pomidorovelove ♥ :D

    OdpowiedzUsuń
  21. O BOZIU! Aga, wynotowałam i koniecznie zaciągnę tam małża :)) dzięki!

    ps. wyglądałas super ;) strasznie lubię takie luźne zestawy

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta pizza wygląda na przepyszną! :D
    Mam Agi pytanie, co warto kupić i odwiedzić w UK? :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja uwielbiam włoskie jedzenie to moja zmora ale cóż wolę zjeść i potem pójść na basen :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Kuchnia włoska i polska to dwie moje ulubione. Uwielbiam makarony pod każdą postacią, a pierogów i innych polskich smakołyków po prostu nie potrafiłabym odmówić!:)

    OdpowiedzUsuń
  25. W ciągu ostatnich tygodni jem pizzę co najmniej dwa razy w tygodniu bo zawsze ktoś wyciągnie za bety i kiedy wracam do domu pełna z przejedzenia obiecuję sobie, że koniec z pizzą, że jej nie tknę przez dłuuugi czas... kończy się oczywiście na obietnicach :)

    Uwielbiam włoską kuchnię!

    OdpowiedzUsuń
  26. Pierogi mojej Mamy :) to the rest of my life!

    OdpowiedzUsuń
  27. ja mogłabym jeść naleśniki na wiele różnych sposobów :) Wczoraj piekłam scones'y podobne do tych, które robiłaś jakiś czas temu. Pyszne są :D

    OdpowiedzUsuń
  28. same smakolyki....takie przyjemnosci to ja lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam pizze:) A ta wygląda bardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Spaghetti i pomidorowa z makaronem , czyli rozwodnione Spaghetti ;) Ale narobiłaś mi smaka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. mmm pycha! uwielbiam jak jest dużoooo ciągnącego się sera! aż się jeść zachciało a mamy w PL prawie północ;p

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak patrzę na te zdjęcia z jedzeniem to aż jakoś tak głodna się robię mimo , że jest już prawie północ :D Niestety ale dieta mnie ściga :D Takie jedzonko to ja sobie mogę pooglądać jedynie na zdjęciach :) Dobra już kończę patrzeć bo od patrzenia aż mnie głowa rozbolała :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Juz myslalam ze mamy ta sama ulubiona restauracje ale jednak nie. Sprawdz Santa Maria del Sur na Battersea. Swietna argentynska restauracja. Mmm

    OdpowiedzUsuń
  34. ja tez w sumie nie wiem, ale nie moglabym zrezygnowac z czekolady;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja uwielbiam chinszczyzne i dania indyjskie, ale pizze tez bym zjadla z polskiego Da Grasso ;) ... ale na to pewnie dluuugo poczekam;)

    OdpowiedzUsuń
  36. swietny ten ocieplacz ! na angielskie wiatry jak znalazl, ale mio narobilas wielka ochote na pizze teraz !

    OdpowiedzUsuń
  37. Aguś pochwal sie proszę gdzie dorwałaś taką super kamizele:)
    Poszukuję takowej od dawna- wlasnie granatowej:)


    ściski!!!

    eM

    OdpowiedzUsuń
  38. zielone oliwki! kiedyś szalałam za żółtym serem. wciąż go bardzo lubię, ale jem rzadziej :>
    a jeśli chodzie o danie to...szpinak z fetą, makaronem i kurczaczkiem:> ewentualnie bez kurczaczka :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Agniesiu narobiłaś mi apetytu na pizze chyba mysze zrobić dziś na obiad :) Kamizelka boska sama szukam takiej ale jakoś nie natrafiłam na fajny krój Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. wygląda wyśmienicie! gdybym miała wybrać jedną rzecz codziennie i do końca życia, to chyba padłoby na twaróg :D co do kuchni to nie mam ulubionej, uwielbiam pizzę i makarony, ale najlepsze jedzenie na świecie to ruskie pierogi mojej babci :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jest coś, co nigdy mi się nie zbrzydnie... Świeże, pachnące drożdżówki! Mniam, mniam...

    OdpowiedzUsuń
  42. Mniam! Raz na jakiś czas uwielbiam iść na dobrą pizzę. W Krakowie też mamy taką jedną miejscówkę z najlepszą pizzą w mieście - nazywa się Pizza Garden. Lokal nie wygląda ciekawie, ale smak jedzonka wynagradza wszystko. Nie potrafiłabym wybrać jednej ulubionej kuchni: uwielbiam wszystko od zwykłego, ciepłego chlebka z masełkiem przez sushi po zupę tajską. Wszystko zależy od dnia i smaków.

    OdpowiedzUsuń
  43. U nas w Polsce też brytyjska pogoda ;/
    Ja osobiście nie przepadam za pizza, lubię ją czasem zjeść, ale nie jest to dla mnie coś, bez czego nie mogłabym się obejść :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Jedzonko wygląda przepysznie! Jak byłam kilka lat temu w Wenecji to też mi nie smakowały pizze, takie jakieś nijakie a szkoda.
    A gdzie jest na pizzeria w Anglii? Będę miała przyjemność być październik/listopad w Bristolu :) Chcemy zobaczyć jak i pobawić się na Halloween ;) Już myślę nad strojem ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. owoce morza w każdej postaci!

    OdpowiedzUsuń
  46. Mniam! A pizzę kocham, szczególnie z brzoskwinią, ananasem, szynką i oregano albo z tuńczykiem,salami,szynką i oliwkami *.*

    OdpowiedzUsuń
  47. ślicznie wyglądasz w tym bezrękawniku, pasuje ci :) a moja ulubiona to z salami, brokułami i kukurydzą ^^

    OdpowiedzUsuń
  48. oj ta z truflami musi być nieziemska;) Jakbym coś miała jeść do końca życia codziennie to chyba wybrałabym coś zdrowego;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Bruschettę bardzo łatwo się przyrządza w domu :) pychota.

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja makarony mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolację :) a po tych zdjeciach aż mi ślinka cieknie :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja uwielbiam kuchnię włoska oraz latynoamerykańską! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. muszę zaciągnąć tam Mojego ;) ja uwielbiam kuchnię polską i włoską, pizzę i lazanię najbardziej :) a z polskiej na pierwszym miejscu: bigosik , pierogi, schaboszczak, karkówka, oj można długo wymieniać ;)

    fajną kamizelkę kupiłam 5 lat temu w primarku za 6 f i do dzisiaj mi służy. Aktualnie jest w polsce i siostra lata w niej na aerobik ;D ale w sierpniu jadę po nią hehe zabieram ją ze sobą do uk

    OdpowiedzUsuń
  53. Aguś włosy rosną Ci jak oszalałe teraz!

    OdpowiedzUsuń
  54. Taka duza pizza dla Gavina ? :) Odważnie! :)))
    Pozdrawiam, Klaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  55. ależ ta pizza wygląda kusząco! :-)
    a ja mogłabym codziennie zajadać łososia wędzonego i żurawinę. uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  56. kuchnia meksykańska, to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  57. Ohh, gdybym miała taką restaurację w zasięgu ręki to pewnie już po miesiącu nie mieściłabym się w drzwiach :D. Uwielbiam włoską kuchnie! Przez Ciebie mam teraz smaka na pizzę :<

    OdpowiedzUsuń
  58. Dopisek o tegorocznym angielskim lecie mnie rozwalił! Ale wiem - nie ma się z czego śmiać, bo niektórzy z tego powodu cierpią. Mam nadzieję, że się u Was rozpogodzi! :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja też kocham włoską kuchnię i mogłabym w zasadzie powiedzieć, że moim ulubionym daniem jest pizza bo zawsze można ją jeść z innymi dodatkami :] Bardzo lubię też kuchnię bliskowschodnią (lubię? uwielbiam!) i indyjską - jestem wegetarianką, a w tych kuchniach wybór dań wege jest naprawdę dobry. Co do Włoch i pizzy to Bolonii jadłam najgorszą pizzę życia, do tej pory mi niedobrze jak o niej pomyślę (a było to jakieś 6-7 lat temu) - nawet jej nie skończyłam bo śmierdziała tłuszczem i miała wszędzie porozkładane białe, wielgachne kawałki topiącego się tłuszczu bleeeeeeee, znowu mi niedobrze, sorry...ja mam ogromną awersję do widocznego tluszczu (w sensie nie np. w czipsach, ale coś typu smalec, białe w kiełbasie jak jadłam mięso, itd., itp.)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ja to w sumie chyba najbardziej lubię kuchnie JAPOŃSKĄ i CHIŃSKĄ ;) a do końca życia mogła bym jeść sushi ;D
    bardzo smakowicie wyglądają wszystkie dania, ale najbardziej chyba to na pierwszym obrazku ;p

    Pozdrawiam serdecznie Mela ;*

    OdpowiedzUsuń
  61. Oj Agi, ale narobiłaś mi ochoty na Pizzę. Ja się w suknię ślubną nie zmieszczę za miesiąc jak tak będziesz kusić. Choć ... może racja że szkoda życia na dietę. Po ślubie sobie odbiję wszelkie zachcianki. A jaka jest moja ulubiona kuchnia? Każda. Jestem prawie wszystkożerna. Zjem wszystko prócz golonki i flaków.

    OdpowiedzUsuń
  62. oo mam taki sam ocieplacz z Jacka ;) Mialam go dzis na sobie haha .. jak pada przyczepiam kaptur ;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń