Hej, kilka dni temu w UK ruszyły wyprzedaże. Trochę mnie to zdziwiło, bo zazwyczaj największy boom rozpoczyna się 26 grudnia (Boxing Day).
Nie wiem czy pamiętacie "Jasia Fasolę", czekającego przed Harrodsem???;))
Może takich extremalnych sytuacji się nie spotyka, ale szalone spojrzenia są:))
Ja obiecałam sobie kilka tygodni temu, że z zakupami ubraniowymi, poczekam do momentu lepszych cen. No i dotrzymałam słowa:))
Mini zakupy z River Island:)
Mankiety na kalosze, ale mogą też być na kozaki:)) podoba mi się wzór warkocza:)
Przepraszam, za zabłocone buty, ale kilka razy dziennie jestem w parku i sprawiają, że moje stópki są ciepłe i suche:))Były przecenione z £13!
Warkocze, sprawiają, że kalosze są bardziej eleganckie :))) Jeżeli kalosze, mogą być eleganckie of course:))
I grube, kremowe rajstopy:)) Nie wiem, czy wy też tak macie, ale ja zimą noszę najczęściej sukienki i leginsy:)) są najwygodniejsze:)) Kosztowały £3 (£9 przed)
Polowałam jeszcze na te buty, ale nie było mojego rozmiaru. Jedna z moich czytelniczek, Madzia, kupiła mi je!!!Kolejna niesamowita niespodzianka;)) dziękuje! x
Niedługo postaram się, też wgrać film z przepisem na przepyszne grzane winko:)
zdjęcie dla pokusy:))
Czy w Polsce już mamy wyprzedaże? Macie jakieś plany zakupowe?
Ja chyba mam wszytsko co potrzebuje do szczęścia, ale czasami zaglądam do sklepów, może akurat trafi się jakieś cudeńko:)) Pewnie wiecie, o czym mówię:))
buziaki i do usłyszenia
Agi x
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPomysłowe te warkocze na kalosze :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wyprzedaże to w Opolu poniekąd ruszyły, ale rewelacji nie ma. Po świętach mam nadzieję będzie nieco lepiej :) Pozdrawiam ciepło :)
Ojoj...grzane winko! Gdyby nie praca, pewnie po okresie zimowym, mogłabym się zaliczyć do osób nadużywających alkohol i to wszystko przez grzane winko ;) Nie ma nic lepszego na mroźne wieczory i ten smak... ech rozmarzyłam się ;)
OdpowiedzUsuńDobrej nocki życzę :)
Hej! Wspaniały blog, napewno będe wpadac częściej i również serdecznie zapraszam Cię na mój blog o modzie, kosmetykach i wiele więcej! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
To jak ja pojadę w styczniu do Londynu to chyba tylko ocet na półkach zostanie:)
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że promocje we Wrocławiu ruszyły, ale niestety dość powolnym krokiem. Czekam na to boom właśnie po świętach:) Jak każda kobieta nigdy nie mam tak, ze mam wszystko:d
OdpowiedzUsuńxoxo
W Polsce wyprzedaży nie ma jeszcze, a nawet jak będą po świętach to nigdy nie są tak korzystne jak te w Anglii :( Mimo to ja w tym roku też czekam aż święta miną i wtedy ruszę na łowy, mam nadzieję, że bardziej opłacalne...
OdpowiedzUsuńJa też robię takie grzane winko i piwko :)
O matko szpilki z RI przecenione na 20 funtów 0_o! aaaaaaaaaaa! Aga a widziałaś je w rozmiarze 36 lub 37?
OdpowiedzUsuńW polsce nie ma wyprzedaży a jeśli są to ja bym ich tak nie nazwała.Ale w przyszłym roku wybieram się do UK po nowym roku:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńGeneralnie w PL jest ten problem, że prawnie jest zakazane robienie zbyt dużych zniżek (o oddaniu za darmo nie wspominając (żenua...)) z obawy o małe przedsiębiorstwa handlowe, które nie mogą sobie na nie pozwolić. Dlatego w UK mamy wyprzedaże 70-80% a w PL 40-50%... W sieciówkach mamy zbliżone ceny oryginalne dopiero przy wyprzedażach rodzą się dysproporcje. Strasznie Tobie zazdroszczę tej możliwości skorzystania z tych dużych obniżek.
OdpowiedzUsuńMankiety są rewelacyjne, mam nadzięję, że uda mi się takie zrobić na drutach :)
OdpowiedzUsuńWczoraj byłam na zakupach w H%M i wydziałam, że w wielu innych klepach też są wyprzedaże. W H&M właśnie na wyprzedażach znałazłam długi biały sweter- golf, coś raczej sukienka :) Długo czegoś takiego poszukiwałam i znalazłam, w dodatku były przecenione z 79.90 na 60. Niedużo, ale t i tak coś :) A co do tych mankietów na kaloze, to bardzo dobry pomysł, jeszcze czegoś takiego nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńwyprzedaże ruszyły, ale nie jest to taki szał jak w UK a szkoda:(
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te mankiety na kalosze ;)
OdpowiedzUsuńTak, w PL są już promocje w stylu "druga zakupiona rzecz 50% taniej" albo "trzecia rzecz za 1zł". Wybieram się od razu po świętach na polowanie :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero w tym roku zaczęłam się przekonywać do grzanego wina. Z niecierpliwością czekam na przepis :D
OdpowiedzUsuńgrzane wino o tej porze roku jest niesamowite, zwłaszcza gdy na dworze mróz, super rozgrzewa :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu rajstopy, uwielbiam!
Pozdrowienia z lekko oprószonego śniegiem i mroźnego Białegostoku! :D
Aga, jesteś już drugą osobą, która chwali kalosze na swoim blogu i zaczynam się nad nimi zastanawiać... Z niecierpliwością czekam na Twój przepis na grzane winko! :)
OdpowiedzUsuńNieesia wgrywaj film z grzańcem bo to zdjęcie nie pozwoli mi zasnąć;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńnasz przeceny w PL nic sie nie mają do waszych w UK... :( niestety... ja wczoraj kupiłam sobie w Mango skukienkę-sweterek w panterkę, ale przecena nie aż taka super z 179 na 99... no ale lepiej to juz pewnie nie bedzie...
OdpowiedzUsuńJa na ciuchowe zakupy zaczaję się jak zwykle po Świętach...szkoda tylko, że u nas nie ma takich przecen jak w UK ;) Te mankiety na kalosze są naprawdę fajne :D też mam Huntery i od dłuższego czasu planuje sobie kupić specjalne skarpety do nich. A grzane winko to jest zdecydowanie to! Wesołych Świąt :D
OdpowiedzUsuńpiękne to na buty :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać twoje posta, a tak jesli mogę zapytać, gdzie i jak przerabiasz swoej zdjęcia? Cudne są :) maja urok
OdpowiedzUsuńAga pokaż nam jakies zdjecie slubne!:) chociaz jedno bardzoooo chcemy Cie zobaczyc:) Niech to bedzie taki mini prezent dla nas od Ciebie. Wtórujcie mi jesli tez chcecie zobaczyc Agę w sukni:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Hej Aga, jutro chyba się wybiorę do centrum u siebie (w Milton Keynes) to mogę zerknąć czy w RI jest Twój rozmiar (jeśli nadal jesteś zainteresowana) ;) A przeceny super, teraz to już muszę iść na dokładniejsze polowanie! ;D No i mam nadzieję, że coś z tych przecen zostanie jak zajadę do Londynu po świętach ;) Zaglądam regularnie do Ciebie i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńshoegirl- w poprzednich notkach jest album :)
OdpowiedzUsuńfajne zdobycze ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko ja nie wiem co sie dzieje w tym roku w Anglii, sklepy powariowaly! ja caly rok czekalam na Boxing Day, by wyruszyc na wyprzedaze a tu niespodzianka... zaczely sie duzo wczesniej... nici z moich wyczekiwan ;)
pozdrawiam goraco i zycze zdrowych pogodnych Swiat!
@Sis pewnie niedługo się zacznął:))
OdpowiedzUsuń@White Pearl zimą, możemy sobie na to pozwolić:)) grzane wino, działa jak gorąca czekoalada;)))
@77gerda hahah śmiechem żartem, to octu w UK też jak na lekarstwo:)) nie bój się, największe wprzedaże nadchodzą:)
@mrsfireworkk my zawsze znajdziemy coś, co może nas skusić:)
@zimi sytuacja nie jest tak kolorowa, jak się może wydawać...czasami produkty na przecenach są zupełnie inne niż te co były na półkach:((
@Szihi polecam przyjechać zaraz po świętach:))
OdpowiedzUsuń@TheRajsza w UK też nie jest tak koolorowo...częstp przeenione produkry są zupełnie inne do tych, co były na półkach wcześniej:))) ale czasami można znaleźć skarby:))
@Kokotek jak masz zdolnośći to pewnie, że rób, będą wyjątkowe;)
@Edyta Joanna jeżeli musisz wyprowadzac np psa, albo coś w tym stylu, to są niezastąpione;))
@Kasia ej no, przecież to super okazja;))
@Kanarkalisz to aplikacja na tel:))
@Kasia dziekuje za oferte, ale wlasnie jedna z moich widzek kupiła mi parę;)) jeszcze raz dziekuje za pamięc:))
ZOSTALAS OTAGOWANA !
OdpowiedzUsuńhttp://kornelaa.blogspot.com/2011/12/nail-polish-addict-tag.html
Aga - spoko, może innym razem pomogę ;)
OdpowiedzUsuńBTW: widziałam Twój ostatni filmik na YT, zazdroszczę choinki, moja to taka kurduplowata jest w tym roku ;D
mozesz sprobowac online z tymi szpileczkami :)
OdpowiedzUsuńklaudia
piękne zdjęcia, mój ostatni post też jest utrzymany w podobnym klimacie, byłabym mega wdzięczna gdyby chciało Ci się zerknąć i skomentować, co sądzisz. Wesołych świąt i więcej filmików! + obserwuję:)
OdpowiedzUsuńOglądałam twój filmik o wyglądzie twojego mieszkania podczas świąt, i chciałam się zapytać jak te twoje dzieciaki ze szkoły zrobiły te gwiazdki które masz na choince. Bardzo ciekawie i nowatorsko ;) wyglądają. przykuły moją uwagę hehe
OdpowiedzUsuńHmmm, wypiłabym sobie takie winko :)
OdpowiedzUsuńAgi jakie wyprzedaże? W Polsce to kpina, a nie wyprzedaże.
OdpowiedzUsuńByłam dzisiaj w RI u nas w Polsce i te boot cuffs kosztują na promocji 45zł...w porównaniu do 3 funtów to lekka przesada. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń