Już kilka dni temu zrobiłam Wam zdjęcia to tego postu, ale niestety nie miałam możliwośći umieścić ich wcześniej...Pisałam już na twitku, że spędziłam niesamowity weekend z Agą link i Kasią link.
Kasia jest świetną gospodynią i ugościła nas w wyjątkowy sposób.
Nie obyło się, bez mini zakupów.
Od zawsze marzyłam o takim świątecznym wieńcu...Ten urzekł nas (Katosu też go sobie kupiła i tak właściwie, mi też go zaprezentowała...(jest jeszcze bardziej uparta niż ja:))
Można powiesić go na drzwiach...
Albo zrobić z niego stroik świąteczny...co też ja uczyniłam...
A w środku kolejny zakup, sesese wymarzona świeczka Yankee Candle
W promocji kosztowała ok £10. Teraz Wam mogę powiedzieć, że mam ochotę na więcej:))) Są niesamowite!!!
Skusiłam się jeż na mini coś
Na początku myślałam, że to coś innego, ale okazuję się, że te mini ciasteczkalooklike:) to zbity wosk o intensywnym zapachu.
Moża włożyć je do kominków i będę powoli się rozpuszczać (nawet do 8 godzin) i wdzielać zapach:)) Christmas cookie is the best))
Tak wygląda świeczka w wieńcu:)) Biała, najzywklejsza też by pięknie wyglądała, ale takowej nie posiadam...
Pięknie będzie na naszym drzewku wyglądał:)) (mam nadzieję hahha)
To już wszystko:)) Oczywiście zostały jeszcze niesamowite wspomnienia...Nagrałyśmy też filmik z makijażem, ale ponieważ zapomniałam kamery, musiałyśmy użyć wypasionego aparatu Kasi:)) Teraz kombinujemy jak Kasia może mi go przesłać, żebyście o wy mogły go zobaczyć:)
Życzę Wam miłej reszty tygodnia:)
Buziaki
Agi
x
PS:)) szukam innych promocji na świeczki;)))
też jestem zachwycona christmas cookie, aż żal ją kurczę palić! <3
OdpowiedzUsuńahh Muszę zakupić te świeczki yankee candle ;D
OdpowiedzUsuńja kocham yankee, szkoda ze to takie drogie az mi żal palić je, ale mam christmas cupcake!! dla mnie lepsze od cookie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam oglądać Twój filmik z propozycjami prezentów świątecznych, idę na bloga a tu post :)
OdpowiedzUsuńTen aniołek jest prześliczny! :)
wieniec przepiekny ale największy apetyt to robisz na świeczkę :) idę bobrować na allegro bo w PL takich luksusów nie uświadczysz :)
OdpowiedzUsuńsuper.....ach te święta!ta świeczka jest genialna
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTe świeczki są cudowne!Polecam Ci te z metalową pokrywką,świetnie się prezentują :) Właśnie przyszło do mnie dzisiaj wielkie pudło zawalone świeczkami :) Kończę palić Vanilla Cupcake(do zjedzenia :D ) a przyszły do mnie Soft Blanket Christmas Cookie, Christmas Eve, Vanilla & Lime, i malutkie tarty. Także mam zapachów na cały rok chyba ;) Ale już się czaję na następne, wybór jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie obejrzałam Twój nowy filmik, pt.: "Gavin sam w domu". Uśmiałam się i muszę przyznać: Twój mąż jest niesamowity!:)
OdpowiedzUsuńO 'yankee candle' słyszałam już wiele, ale niestety nie mam możliwości ich kupić. Zazdroszczę.:)
Pozdrowienia.
widzę święta pełną parą u mnie narazie skromnie, jakoś nie czuję tego nastroju świąt ;)
OdpowiedzUsuń@Zuzia. hahah to wlaśnie moje następne marzenie;))
OdpowiedzUsuń@raquel-annabelle musisz:))
@magnez001 też mi się wydaje, że cena jest za wysoka:((
@White Pearl żałuje, że nie kupiłam mu kolegi do pary:))
@migdalowa może w tkmaxx mają?
@P4ulin3ck4 nie pomagasz mi hahah:)) te z metalową pokrywką, chyba krócej się palą:(( ale to fakt, że badziej mi się opakowanie podoba;))
@Aguteńka ja też ich jak szalona w skpepach szukałam
@SayYouDontLoveMe oprócz tego jeszcze nic nie mamy hahahah
Hey Aguslawa :) nie wiem czy macie moze u Was taki sklep HomeStore, tam swieczki Yankee (najwieksza wersja) sa za pol ceny czyli okolo 13.50euro (irl) :) polecam
OdpowiedzUsuńizzy
Agi do przesyłania dużych plików polecam stronę wetransfer. com :) poniżej 2 GB
OdpowiedzUsuńNa pewno raźniej "wisiałoby" im się razem na choince ;) Chociaż gdyby okazało się, że to chłopczyk i dziewczynka to jeszcze mogliby zmajstrować baby aniołka ;)
OdpowiedzUsuńGdzie dostałaś te woski?:D:D
OdpowiedzUsuńJa też (dopiero niedawno) odkryłam Yankee Candles, mam kilka małych samplerów i malutkie tarty (zakupiłam na ebayu), pachną faktycznie niesamowicie, zwłaszcza te zimowo-świąteczne :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny ten stroik :)
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie jak pięknie muszą pachnieć te świeczki :)
Hugs!
Coraz częściej widzę te świeczki, a to znak, że chyba nie mogę już dłużej zwlekać z zakupem przynajmniej jednej ;) Stroik jest śliczny, może też wykorzystam swój w taki sposób? :)
OdpowiedzUsuńA wiesz,ze moj tart jak tylko sie roztopil,po kilku godzinach wrocil do formy wosku i zaczelam palic znowu,a zapach byl tak samo intensywny?:)
OdpowiedzUsuńSuper :) W takim razie czekamy na filmik :D
OdpowiedzUsuńpiękny stroik :)
OdpowiedzUsuńAgus, a powiedz, czy te mini Yankee maja rownie intensywny zapach jak te duze w sloikach?? nigdy tych malych nie kupowalam i zastanawiem sie czy warto, spotkalam sie z opinia, ze prawie nie czuc ich zapachu
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
@Nieesia Mam jedną w takim słoiczku jak Ty, tylko małą (104g) i teraz przyszła mi mała w słoiku z metalową nakrętką i jest 3 razy większa! Szkoda mi ich palić,tylko podchodzę i wącham ;)
OdpowiedzUsuń@xbebe18 Właśnie to jest świetne, że tarty można roztapiać aż do zniknięcia ;)
www.zapachdomu.pl na tej stronie kupilam swoje pierwsze swieczki :P rockglamprincess podawala stronke, pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBardzo przypadły mi do gustu te woski:)
OdpowiedzUsuńMam ten sam zapach swiecy yankee :) - cudny - tyle, ze ten duzy słoik za coś koło £18 w Debenhams'ie. Wie ktoś w jakich jeszcze sieciówkach można kupić te świeczki? Woski kupowałam na ebayu za £9 - 10 sztuk:), więc mam olbrzyyyyymi zapas ;) (2x10).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
PS. Polakierowałaś swoją komódkę?
Ja też bardzo lubię takie świąteczne gadżety :)
OdpowiedzUsuńNiesiu a skad ta swieczka w promocji?????? za 10f? Wszedzie sa po 16-23 funty :(
OdpowiedzUsuńjesli szukasz swieczek polecam apple cinnamon w sloiku z wieczkiem old williamshrgh candle corp. do kupienia w quality save albo home bergains za jakies 1.99~2.99 funta slicznie pachna i sa bardzo ekonomiczne....
OdpowiedzUsuńdelsol79
Ja uwielbiam świece Yankee, kupuję głowie woski, żeby wypróbować zapachy, a jak mi się spodoba, kupuję większą świecę. Z niektórymi świeżymi zapachami trzeba jednak uważać, bo pachną domestosem :-)
OdpowiedzUsuń@chrupka.w.kuchni małych świec i samplerów raczej nie opłaca się kupować, bo nie wydzielają intensywnie zapachu.