Kika tygodni temu na półkach brytyjskich supermarketów pojawiła się "inteligentna woda".
Glacéau SmartWater zaintygowała mnie i postanowiłam sprawdzić na czym polega jej mądrość. Więcej o samej marce możecie sprawdzić tu
Okazuje się, że przepis na mądrą wodę nie jest taki trudny:
odparywujemy wodę źródlaną, żeby potem skroplić jej parę (ten proces jest tez zwany destylacją), a następnie dodajemy tylko odpowiednią ilość elektrolitów, w celu zachowania odpowiedniego bilansu magnezu, potasu i wapnia.
Smart Water smakuje jak najzwyklejsza na świecie woda mineralna, ale dodatkowe korzyści uzyskujemy dzięki magicznym elektrolitom (które pomagają zapobiec odwodnieniu). Jest idelana dla sportowców, bo ma podobne właściwości do napojów sportowych, a nie posiada smaków i kalorii.
Pomysł na taką wodę narodził się kilka lat temu w USA i w tym momencie jej twazą jest Jenifer Aniston
Żródło internet |
Slyszałayście o takim wynalazku, czy waszysm zdaniem to pic na wodę?
Słyszałam i piłam. Woda jak woda, nie odczułam magicznych właściwości :D
OdpowiedzUsuńInteresująca ta woda, myślę że muszę jej spróbować chociaż z ciekawości i sama ją ocenić. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zwykły chwyt marketingowy, nic więcej.
OdpowiedzUsuńWierze w "lepszosc" wod zmineralizowanych, tej nigdy nie pilam, za to uwielbiam nasze polskie galicjanki, muszyny itp:)
OdpowiedzUsuńKombinują ;) pic na wodę, fotomontaż ;) ;)
OdpowiedzUsuńJak ktoś lubi nowinki, wymysły i cuda - okej :)
OdpowiedzUsuńTeraz to nawet do reklamy wody trzeba się rozebrać...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Uwielbiam tę wodę i bardzo często kupuję! :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale czuję trochę oszustwa w tej inteligencji :p
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś jak ktoś niósł ja na ulicy, i się właśnie zastanawiałam co to za wynalazek ;D
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej wodzie ale jak dla mnie to pic na wodę :)
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą ;)
OdpowiedzUsuńKolejny wymysł mający sprzedać zwykłą wodę z dodatkiem elektrolitów. Gdy chodziłam na siłownię, kupowałam elektrolity w postaci tabletek musujących i rozpuszczałam sobie w zwykłej, mineralnej bądź przefiltrowanej wodzie. I też dawało radę :)
OdpowiedzUsuńz checia wyprobuje te wode..chociaz to pewnie nowy chwyt marketingowy..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
jolahogg.blogspot.ie
Woda sama w sobie jest magiczna i myślę, że z każdą możemy zrobić coś dobrego :) Polecam zapoznać się z badaniami dr Emoto :) to nie pic na wodę ;)
OdpowiedzUsuńPilam ta wode juz wielokrotnie i nie widze w niej nic nadzywczajnego. W smaku tez nie jest powalajaca. Po calym dniu w butelce, woda rowniez zaczyna nieprzyjemie pachniec. Duzo lepsza jest moim zdaniem woda Fiji, tylko nie wiem czy jest dostepna w Europie.
OdpowiedzUsuńto pewnie tylko chwyt marketingowy. Ja lubię naszą polską Muszyniankę.
OdpowiedzUsuńjuz przestalam wierzyc w takie reklamy :D
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz zajrzyj do mnie: http://katze-a.blogspot.com
Nie przemawia to do mnie :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio pije wode Nestle i ta woda smakuje mi najbardziej obok oczywiscie Evian:-)
OdpowiedzUsuńŻadna rewelacja ale ją pije :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńwoda destylowana pewnie jest ochydna
OdpowiedzUsuń