Rześki, letni poranek...roztarte w dłoni świeże, zielone liście...tak właśnie, moim zdanem pachnie Philosykos od Diptyque.
Obwąchałam go chyba z każdej strony, żeby w końcu po kilku miesiącach namysłów, stał się nowym członkiem mojej kolekcji perfum.
Te niezwykle prosty w kompozycji zapach od wielu lat uwodzi miłośników fig na całym świecie. Ktoś wcześniej wąchał tę roślinę i jej owoce, łodygi, korzenie?
Zaraz po otwarciu buteleczki do naszych nozdrzy dociera nuta głowy na którą składają się listki
figowca jak i same owoce. Po kilku minutach przyszła kolej na delektowanie się nutami serca, czyli pysznym, maślanym kokosem i zielnością. Choć ja nadal czuję owocową figę, to po kilkanastu minutach dociera też do mnie aromat drzewa cedrowego.
Philosykos został stworzony w 1996 roku i jest niezwykle zrównoważonym, letnim zapachem, który na mojej skórze utrzymuje się kilka godzin (niestety wiele osób narzeka na jego trwałość).
Jeżeli szukacie oryginalnego, niebanalnego zapachu, to ten od Diptique powinien się znaleźć na Waszej liście.
Przygotowałam Wam tez film z moją kolejcą perfum, ale jako, że nie jestem specjalistą od opisywania zapchów mam dylemat, czy takowy odcienk powinien pojawić się na moim kanale?
Ja mam "starszą" wersję Philosykos, dlatego buteleczka jest kanciasta. Perfumy możecie kupić tu, albo tu.
Co myślcie o takiej kombinacji zapachowej?
pozdrawiam Aga
opis jest niesamowicie kuszący :)
OdpowiedzUsuńlubię zapach liści i kokosa
jestem starsznie ciekawa czy ta kombinacja przypadłaby mi do gustu
ciekawa jestem tego zapachu :)))
OdpowiedzUsuńja gustuję w cytrusach :)
Ten zapach może być ciekawy i też się zastanawiam czy przypadłby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie ma go u nas w perfumeriach, opis kuszący, ale każda skóra może różnie wejść z nim w reakcje, a jak nie podpasuje to tylko pieniędzy szkoda, i butelka będzie się kurzyć ;)
OdpowiedzUsuńna stronie Galilu jest możliwość zamówienia próbki, więc może się pokuszę na powąchanie tego lub innego zapachu :)
OdpowiedzUsuńDiptyque ma bardzo ciekawe i oryginalne zapachy, uwielbiam ich świeczki, perfumy nie zawsze mi pasują:)
OdpowiedzUsuńNie musisz byc poetka w opisywaniu perfum, jak ktos będzie chcial sprawdzic zapach, to pojdzie do perfumerii. Ja bardzo chętnie obejrze Twoja kolekcje zapachow, poprzedni taki filmik nagralas daaawnooo temu:)
OdpowiedzUsuńAga kiedy notka o urodzinach kolezanki Jamesa?czekamy z niecierpliwoscia!moja corka ma roczek za miesiac!czekam na inspiracje!;)
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalne, muszę się im przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńtak tak chcemy filmik!
OdpowiedzUsuńja sama kocham perfumy i moja kolekcje stale powiekszam o jakies male cuda i chociaz tez nie jestem ekspertem uwielbiam czytac/sluchac jakichkolwiek recenzji, ktore moga mi chociaz troszke przybzlizyc zapach:)
Opis jest rzeczywiscie kuszacy :)
OdpowiedzUsuńTwój opis brzmi kusząco. Muszę koniecznie je gdzieś obwąchać :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Niemczech nie ma DipTique :(
OdpowiedzUsuńEDP jest znacznie bardziej trwale, przynajmniej na mnie, i przy tym nieznacznie sie rozni ale to wciaz ta sama figa.
OdpowiedzUsuńmam obie wersje i o ile wciaz mi sie podoba o tyle troszeczke mnie zaczal meczyc, do tego stopnia zeby rozwazac pozegnanie z jednym z flakonow, albo i z oboma.
koniecznie chce film o Twojej kolekcji perfum! nie zastanawiaj sie nawet:)
OdpowiedzUsuńrównież chętnie obejrzę film :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fige! Musze powachac gdzies ten Diptyque. Ostatnio wpadla mi w oko (nos raczej) figa od Roger&Gallet w M&S. M&S ma w ogole ciekawe perfumy od Fragonard, Roger&Gallet i ich beauty department sie ostatnio rozrosl (maja Nuxe na przyklad) Moja kolekcja perfum tez bardzo sie rozrosla ostatnio, bo ciagle siedze na Ebay'u, allbeauty.com i fragrantice:) Rob film Aga! Bo o perfumach chyba kazda kobieta lubi sluchac!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKiedy będzie wpis o inspiracjach urodzinowych dla małej dziewczynki?
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie ten zapach a jeszcze bardziej podoba mi się wygląd i ta buteleczka :) Tylko gdzie do dostać? I za ile? :))
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś go spotkam, jestem ciekawa. Też już czułam potrzebę zmiany i wczoraj zamiast Narcisse Chloe, który był ze mną tej zimy, sięgnęłam po Escape CK. Uciekam w kierunku wiosny, która wisi w powietrzu :)
OdpowiedzUsuńoj chyba tam na tacy widzę moje ulubione Alien ;))
OdpowiedzUsuńintryguje mnie ta figa
OdpowiedzUsuńa czy perfumy tej marki są gdzieś dostępne w sklepach stacjonarnych ?
OdpowiedzUsuń