linia

Co w prasie piszczy?

Bez zbędnych słów







Nie zabijcie mnie:) buziaki Aga

50 komentarzy:

  1. W każdej gazecie kosmetyki?? Nieźle :))

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  2. Omg :)))) szkoda, że u nas nie ma tylu kosmetyków w gazetach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, a jak już dadzą jakiś "kosmetyk", to takie badziewie, że szkoda nawet kupować, bo to samo w sklepie "wszystko po 3zł" można by nabyć... Szkoda...

      Usuń
  3. Wszystko by się chciało:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehhhhh.. trochę zazdroszczę..
    mieszkam już parę ładnych lat w USA i jeszcze nigdy nie widziałm tu gazety z kosmetycznym dodatkiem..

    OdpowiedzUsuń
  5. A u nas nawet w Pani Domu nie ma gratisów:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuje za cynk z Harper's Bazaar,nie wiem jakim cudem przeoczyłam ten magazyn ,a wczoraj wertowałam półki sklepowe w Tesco żeby zobaczyć jakie ciekawe dodatki można dostać

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fajne dodatki, pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie tylko Instyle nie ma buuu

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytając takie posty aż się łezka w oku kręci! u nas albo badziewne bransoletki albo cienie niczym z bazarku :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę, same cudowności, Do tego REN i to zestaw! W takich chwilach żałuję, że nie mam teleportu:-D

    OdpowiedzUsuń
  11. zazdroszczę ;)
    szkoda, że w Polsce nie ma czegoś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. We francuskich gazetach zawsze sa dodatki w gazetach dla mam :) Niestety w prasie typowo kobiecej czasem jakis kalendarzyk, ale kosmetykow nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  13. Skusilas sie na cos Agi?
    Niby duzo i fsjnie ale jakos niczego sobie nie wybralam.

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam dodatki z angielskich gazet w tym miesiącu jednak nim nie przykuło mojej uwagi az tu teraz zobaczyłam BAZAAR i tak sie zastanawiam kupić czy nie kupić ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Oszalałam, kupiłam wszystkie :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Widziałam je, ale czekam na Bazar :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolejny raz widzę tutaj tego typu post i kolejny raz zazdroszczę, że w Polsce tego nie ma! Jedynym dodatkiem, który by mnie nie zainteresował jest krem od Loccitanne :P

    OdpowiedzUsuń
  18. haha dobrze, że zaraz wychodzę do centrum :D chyba się na coś skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niewiarygodna jest ta różnica w "prasówce" polskiej i angielskiej! Dziwi mnie to tym bardziej, że w drogeriach nie ma aż tak dwóch różnych światów, co było widać na Twoim filmiku z Bootsa, a te dodatki do gazet u nas i w UK to jak z dwóch biegunów, jak Ameryka i Afryka :D

    OdpowiedzUsuń
  20. No nie. ja też tak chcęęęęę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W sumie to bardziej, niż do drogerii opłaca się chodzić do kiosku :P

    OdpowiedzUsuń
  22. aha..no super...czemu w POlsce tak nie ma?! Wyprowadzam sie! ;d

    OdpowiedzUsuń
  23. nic dodać nic ująć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. mega!u nas nie ma praktycznie nic:(

    OdpowiedzUsuń
  25. Kurde , jakby u nas tak było to bym kupowała gazety dla samych dodatków.

    OdpowiedzUsuń
  26. jak będę w końcu w UK, to wykupię wszystkie gazety z dodatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Juz kupilam marie claire z eyelinerem, szykuje sie na glamour :)

    OdpowiedzUsuń
  28. widzę, że w Glamour ponownie produkty z Balance Me. W poprzednie wakacje zakupiłam jako dodatek face wash, tym razem może zakupię coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  29. niezłe szaleństwo :) tyle dobroci....aż żal że u nas tak nie ma....

    OdpowiedzUsuń
  30. Tyle dobroci....dobrze że dodałaś żeby nie strzelać do posłańca :) Ech zazdość przeze mnie przemawia, że w PL takie niecikawe dodatki,,,,

    OdpowiedzUsuń
  31. Wooaw, świetnie... zazdroszczę ;) I żałuję, że u nas takich cudeniek nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  32. ren zakupiony ,jeszcze musze sie wybrac po glamuor:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dokładnie tak jak na początku ,.......Bez zbędnych słów!!!!!!!!!!!!!!!


    a u nas LIPA!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Zazdroszczę możliwości zakupu :( zapraszam do mnie na nowy post ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. I znów same fantastyczne dodatki - tylko pozazdrościć :p

    OdpowiedzUsuń
  36. zazdroszczę, zazdroszczę i jeszcze raz zazdroszczę ;(

    OdpowiedzUsuń
  37. nie jestem zadnym hejterem dziewczyny! ona jest PÓŁ roku po porodzie a wy sie podniecacie jej figura... jak tak zazdroscicie to ruszcie tyłki i ćwiczcie... cokolwiek! ja w MIESIAC wrocilam do swojej wagi a przytyłam 12 kilo i nikt sie tym tak nie ekscytowal taka kolej rzeczy! przytylas? schudnij!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, radzę najpierw przeczytać post pod którym komentujesz :D

      Agi, jak ja żałuję, że w Polsce jest tak słabiutko z tym.. chyba wolałabym dać powiedzmy te 15 czy 20 zł i dostać i gazetę i np balsam do ciała czy eyeliner czy tusz do rzęs niż kupować w drogerii :)
      Zazdroszczę takiego dostępu do tych cudów !
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  38. Strasznie żałuję, że u nas takich nie ma! :( Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Na co się zdecydowałaś? bo ja tak patrze i patrze to skusiłabym się na eyeliner, tusz i ten krem z l'occitane, jutro sprawdzę jak to wygląda. o tych kremach na poczatku to niewiele słyszałam może Ty o nich wiesz cos wiecej?

    OdpowiedzUsuń
  40. Wzięłabym wszystkie :) A u nas pustki, nawet próbki w gazecie nie uświadczysz...

    OdpowiedzUsuń
  41. Aga,nie denerwuj mnie

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja się pytam - kiedy będzie tak u nas? Nawet ciężko o próbkę w saszetce, a co dopiero mini-produkt...:/ Wrrrrr

    OdpowiedzUsuń
  43. Czekam na te czasy w PL :).

    OdpowiedzUsuń