linia

Bath&Body Works, czyli mam i ja

Dzięki uprzejmości Olgi znanej jako TheOleskaaa udało mi się stać posiadaczką kilku rzeczy z B&BW. Zobaczymy o co tyle szumu:)
Olga kupiła mi dwa mydełka w piance. Oba owocowe, jedno truskawkowe, a drugie jabłkowe (moja siostra już je zarekwirowała). Świecznik też długo chciałam i pomimo tego co mówila mi kiedyś ciocia Paulina z USA, że brzydko zmienia kolor, to za 11zł zaryzykowałam.
Oczywiście miałam ochotę na ich najbardziej kultowy towar, czyli świecę, ale nie chciałam ryzykować 80zł bez wąchnięcia:) Może w drodze powrotnej do domu, zahaczę o galerię w Warszawie? 

Jeżeli macie świece z tej firmy na jakie Waszym zdaniem powinnam zwrócić uwagę?

pozdrawiam Agi

59 komentarzy:

  1. Mamuska, nie swieczniki do świec tylko kominki do woskow czy olejków zmieniają kolor i odpryskuja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w sumie one z tego samego materiału są. No nic- zobaczymy co u Ciebie sie stanie pod wpływem ciepła. Widziałas moje kominki, jakie bidulki zmasakrowane hihi

      Usuń
    2. o widzisz...ja bylam przekonana, że mowisz o tym

      Usuń
  2. Mydełka w piance są ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  3. te mydełka w piance kuszą mnie już od dłuższego czasu- szkoda tylko, że z Białegostoku tak daleko do Warszawy ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Linia Cashmere Glow - istna magia! Koniecznie wachnij :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dostałam kiedyś w prezencie wielgachną świecę Marshmallow Fireside i tylko o niej mogę się wypowiedzieć. Zapach obłędny, dość intrygujący, ale zdecydowanie zimowy, idealny na długie, mroźne wieczory. Świeca bardzo wydajna i estetyczna. Jeśli lubisz takie słodko-ciasteczkowe klimaty (choć ja tam wyczuwam też pikantniejszą nutę), to powinna Ci przypaść do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Peach Bellini - piękny i świeży zapach, wystarczy 15 minut a już całe mieszkanie cudownie pachnie. Po zgaszeniu świecy zapach również długo się utrzymuje. Nie żałuję, że wydałam na nią tyle pieniążków, bo jest naprawdę niesamowicie wydajna. Szczerze polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana Agniesiu, kusisz, oj kusisz. :) Może skuszę się na kosmetyki tej firmy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa jak pachną te mydełka w pianie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Teraz są z nowej kolekcji włoskiej - np. o zapachu lodów lub kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiem jakie zapachy lubisz, dla mnie są za mocne te swiecie, jedynie ze swojej strony polecam Peach Bellini i Pink Sangria. Są delikatne ale mają jeszcze to coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuszą mnie te pianki do mycia rąk, aczkolwiek sama mam pojemnik na mydło, który zwykłe mydło przekształca w piankę [czy to ma sens?], więc mam każde mydło w takiej formie:) Myślę, że mogłabyś się skusić na sławne sanitajzery, ale w Naturach pojawiły się ich polskie odpowiedniki, o których ostatnio pisałam u siebie:) Ale za to świecznik jest przecudowny! :)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. niestety nie mam dostępu do tej firmy, więc żałuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam kosmetyki tej firmy.Szczególnie ich balsamy do ciała są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale mam ochoty obwąchac ich kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  16. też kupiłam mydełko truskawkowe i taki sam świecznik:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też bym chętnie przygarnęła coś z Bath&Body Works :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak to? to w Anglii nie ma Bath and Body works??

    OdpowiedzUsuń
  19. mam to mydełko w wersji truskawkowej, zapach mmm :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja z okazji przecen skusiłam się na dwa balsamy z B&B i zastanawiam się nad fenomenem tej marki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A które dokładnie?
      Bo te parafinowe w plastikowych butelkach są słabe (sama parafina) Mleczka w tubce są dobre, a masła w słoikach rewelacyjne(dla mnie chociaż)

      Usuń
  21. nie mam jeszcze żadnej świecy z tej firmy :) ale widziałam je u szavki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ojj marzy mi się testowanie kosmetyków z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny blog, z przyjemnością się czyta i zostaję z pewnością na dłużej ♥
    Obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  24. polecam tą świecę http://sauria80world.blogspot.com/2013/07/bath-works-midnight-pomegranate-swieca.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Agieszko jak ostatnio bylas w Polsce to nie zdazylas, ale jak teraz jestes to zorganizujesz jakies spotkanie z widzami?

    OdpowiedzUsuń
  26. Moją ulubioną świeca jest moonligth path, ale ja po prostu wielbie ten zapach- i w balsamach i w świecach.
    Z innych polecam np cotton czy honeysuckle.

    Warto zwrócić uwagę nie tylko na świece, ale i na elektryczne odświeżacze.

    OdpowiedzUsuń
  27. Agi, ja używałam zapachów do kontaktów i są obłędne! Całkiem inne od Ambi Pur itp. Mają zapachy delikatne, i bardziej zbliżone do prawdziwych perfum, a nie "lesnych odświeżaczy". Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam swieczki z BBW! Najbardziej polecam MAHOGANY TEAKWOOD !!! Jezeli chodzi o mydla to juz ich nie uzywam, ze względu na ich skład . Pozdrawiam!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. ja mam beach cabana i jestem zakochana. Zapach mydełka i kremu do opalania, jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja szykuję się do odkrywania zapachów Balea z DM ( chętnie coś podeślę, jeśli byłabyś zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  31. fajnie pachną, ale składy mają średniawe. Moja kumpela jest maniaczką B&BW i zawsze przy okazji wizyty w Wawie wynoszę stamtąd 3 siaty. Ja się aż tak nie jaram, chociaż słyszałam, że żele do dezynfekcji rąk są spoko:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Już dłuższy czas poluję na te mydełka w piance, ale niestety do Warszawy blisko nie mam :(
    Mam żel do dezynfekcji dłoni i jest r e w e l a c y j n y! Dlatego tak jestem ciekawa tych mydełek :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Napisz o tych mydełkach jak poużywasz *_*

    OdpowiedzUsuń
  34. Hmm, a ja mam mieszane uczucia do ich produktów. Miałam okazję używać balsamów i powiem wam jedno: zapachy obłędne! Ale działanie? Nic specjalnego. A miał super extra nawilżać... Nie wiem jak jest z innymi produktami, ale mówiąc szczerze, trochę boję się ryzykować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mojego doświadczenia wynika, że balsamy w tubce nawilżają lepiej od tych w buteleczkach.

      Usuń
    2. O, to ciekawe :) Chyba muszę się do nich wybrać i sprawdzić, bo te w buteleczkach jak dla mnie szału nie robią. Dziękuję za podpowiedź :)

      Usuń
    3. posiadam kilka kremów w tubach i wg mnie nawilżają dobrze, są bardzo gęste, balsamów w butelkach nawet nie kupowałam, bo wg mnie są leciutkie i faktycznie nie działają poza zapachem.

      Usuń
  35. żele antybakteryjne!:) o i lubię ich mgiełki do ciała, pachną cudownie:) wietrzeją dość szybko, ale nie oczekujmy zbyt wiele to tylko mgiełka, więc serdecznie polecam:) Udanego pobytu w Polsce xx

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie widzę, aby ktoś polecał świece Coconut Leaves, więc jeśli lubisz Nieesiu zapachy w stylu pinacolady to szczerze polecam :))

    A jeśli chodzi o ciało to ja bardzo lubię serię Country Chic :)

    OdpowiedzUsuń
  37. hej Aga:) oglądam Cię i czytam już od dawna. Róweniż postanowiłam spróbować swoich sił w blogosferze ;) zapraszam do mnie http://chekoladowaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Oglądam, czytam i się zachwycam. T.O.B.Ą. W wolej chwili zapraszamy http://swiatapodglad.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Zależy co lubisz :). Na pewno piękne jest Twilight Woods, Teakwood Cośtam (skleroza, wybacz), bardzo lubię też Sea Island Cotton. No i wszystkie kolekcje sezonowe warto obwąchać, we włoskiej kawowa świeczka jest obłędna. Choć nie przebija bagietkowej świecy ;).

    Aha, jeśli będziesz mogła, wybierz się raczej do sklepu w Galerii Mokotów. Ten w Złotych Tarasach ma często bardzo przebrany asortyment.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie słyszałam o tych mydełkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. uwielbiam mydełka w piance, ale tych jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  42. ja z B&BW mam balsamy do ciała i są cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Słyszałam że są super :P

    OdpowiedzUsuń
  44. A ja mam sporą kolekcję z BBW i ogólnie jestem zadowolona, ale mydełko w piance miałam jedno i zdziwiłam się jak mało jest wydajne, zużyłam sama tylko do mycia rąk chyba w 2 albo 3 tygodnie. Myślałam, że taka pianka jest bardziej wydajna :/

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja mam 3 rzeczy z B&BW i zobaczymy jak się sprawdzą.:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Zachaczysz o galerie w Warszawie? nie wyobrażam sobie,że mogłabyś przemknąć przez warszawę bez małego spotkania z fankami w wawy:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Akurat w ten weekend jest promocja na świece. Przy zakupie jednej, druga za 1 gr :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Dzięki miłej osóbce też weszła w posiadanie kilku rzeczy BBW, a dokładniej świec. Paliłąm dwie z trzech i moim zdaniem nie są tak dobre jak Yankee.

    OdpowiedzUsuń