Podczas przeprowadzki znalazłam zagubioną tubkę podkładu Estee Lauder Double Wear Light w kolorze 2.0.
Kupiłam go dokładnie rok temu w Polsce i pisałam o nim w tej notce: link.
Używam go od kilku dni, mieszając z odrobiną rozświetlacza Becca. Jedyne co mogę powiedzieć, to jak ja do niego tęskniłam;))) Podkład pięknie kryje przy czym nadal wygląda naturalnie. W sumie nie bez powodu użyłam go w dnu ślubu.
Mini rozmiar tubki jest w sam raz i uwielbiam wygodny aplikator.
Ciekawe czy jeszcze kiedyś wróci promocja do drogerii, bo to była naprawdę atrakcyjna oferta.
Używałyście ELDWL?
Pozdrawiam
Aga
To mój ulubieniec, nie znalazłam nic lepszego:)
OdpowiedzUsuńZ odrobiną roświetlacza wygląda idealnie:)
UsuńMiałam małą próbkę tego podkładu, jednak jak dla mnie lepiej spisuje się jego starsza siostra ELDW, lepsze krycie, dłuższy mat i komfort dla tłustej cery.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam waszą całą trójkę :)
przecież to 2 zupełnie inne podkłady:)Inne przeznaczenie więc zależy komu na czym zależy i do jakiej skóry:P
UsuńJestem na etapie poszukiwań nowego podkładu, więc wybiorę się po próbkę :-)
OdpowiedzUsuńKOniecznie muisz spróbowac:) x
UsuńZaciekawiłaś mnie tym podkładem :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam ale chętnie bym wypróbowała. Ja na swój ślub użyłam DW ale w wersji podstawowej, cięższej.
OdpowiedzUsuńTen ma mniejsze krycie i wydaje się trochę lżejszy:)
UsuńSłyszałam o tym podkładzie wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńMoj ulubiony! Najjasniejszcy kolor jest idealny dla mojej cery, trzyma sie caly dzien bez poprawek, a odkryłam go dzieki Tobie:))
OdpowiedzUsuńMiło mi to usłyszeć. Mi ten jaśnieszy kolor jest trochę za różowy
Usuńwow 39zł? już raczej się go nie dostanie w tej cenie.
OdpowiedzUsuńMoże poszukaj na allegro:)
UsuńTo była jednorazowa promocja w kwietniu zeszłego roku. Co ciekawe, gdy wyjechałam do szwcji w kwietniu tego roku ta promocja była i tutaj.
OdpowiedzUsuńojj cena na moją kieszeń, chętnie bym nabyła ten kosmetyk
OdpowiedzUsuńnie znam,nie mialam go nigdy
OdpowiedzUsuńaktualnie moj ukochaniec do missha m perfect cover
milego dnia x x x x
Po Twojej notce też go zakupiłam wtedy...i zostawiłam na swój ślub:):)
OdpowiedzUsuńużywaj:) starczy ci na bardzo długo
UsuńUżywałam. 'Double Wear Light' jest moim ulubieńcem! :D
OdpowiedzUsuńmam go właśnie i szczerze to nie jestem do niego tak bardzo przekonana jak Ty...
OdpowiedzUsuńmoże muszę go jeszcze trochę dłużej poużywać... ;)
Pozdrawiam!
Skóra musi być dobrze nawilżona przed i jeżeli masz odeoinę rozświetlacza w płynie, to zmieszaj i efekt będzie wow!
UsuńA jaki rozświetlacz polecasz?
UsuńPodkład jest rewelacyjny :) w Polsce można go kupić w Marionnaud :)
OdpowiedzUsuńJestem mu wierna od lat. Kolor 2.0, krycie, trwałość i konsystencja podkładu są dla mnie idealne :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale kiedyś się nad nim zastanawiałam:))
OdpowiedzUsuńużywam, dobry jest:)
OdpowiedzUsuńHaha uwielbiam, gdy mówisz/piszesz, że znalazłaś coś zagubionego, albo koleżanka, która robiła Ci makijaż znalazła w Twojej szafce ręczniki do demakijażu twarzy, o istnieniu których zapomniałaś na śmierć:D Agnieszko, może faktycznie mniej masełka w diecie? ;D ;D
OdpowiedzUsuńNie jem już masła...ale skerozę mam caly czas. Pamięc dobra, ale krótka
UsuńMam prawie dwuletnią Córkę, teraz to dopiero odkrywam "znaleziska". W kieszeni małego palta 2 kamienie i kapsel znaleziony na spacerze, w piekarniku szczoteczka do zębów, a szukany wszędzie zegarek, który dostałam od Męża na rocznicę ślubu po kilku dniach gorączkowych poszukiwań znajduję (jakby nigdy nic) zawieszony na szyjce jednej z kilku lal
UsuńWięc jeszcze duuuużo ciekawych znalezisk przed Tobą:D
(a rezygnacja z masła jak dla mnie - czyn heroiczny, bo sama lubię, oj lubię...)
:)
Chętnie bym się na niego skusila, ale chyba dosc drogi jest :(
OdpowiedzUsuńhttp://vintagelilabelle.blogspot.com/
ja nigdy nie miałam z nim styczności, ale w takiej promocji chętnie bym go nabyła :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMam ale uzywam tylko na wieczorne wyjścia, na codzień jest za ciężki, preferuje HM :)
HM czyli jaki? :-)
UsuńHealthy mix :)
Usuńjasne że tak, nie jest ciężki jak jego brat Double Wear jest świetny, tylko ta cena za pełnowymiarową tubkę, ale drogeryjnym podkładom trudno mu dorównać ;)
OdpowiedzUsuńPo Twojej zeszłorocznej notce pobiegłam do Douglasa, kupiłam 2 tubki i teraz mam podkład idealny. Świetnie zakrywa naczynka i nie powoduje, że moja skóra wygląda na suchą. Dzięki, Aga :)
OdpowiedzUsuńNIe ma problemu:)
UsuńUżywałam go i normalnego DW i w obu jestem zakochana :) szkoda, że Douglasa nie ma w UK :/ Można zapolować na allegro. Ja kupiłam na swój ślub 15 ml DW za niecałe 50zł!!
OdpowiedzUsuńSzukam czegos nowego, zachecilas do przetestowania, mi zalezy zeby skora nie swiecila sie mocno ale zarazem zeby podklad mocno nie matowil i nie podkreslal suchosci
OdpowiedzUsuńNie używałam ale słyszałam bardzo dobre rzeczy na jego temat.
OdpowiedzUsuńNiestety w Polsce jest dość drogi :(
musze kiedyś go kupić skoro tak chwalisz :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam!;)
OdpowiedzUsuńużywam go prawie codziennie od ok 9 miesięcy i dopiero zaczyna mi się kończyć. Mój absolutny ulubieniec :)))
OdpowiedzUsuńuzywalam ale w wersji nie light - bylam i jestem bardzo zadowolona. To najlepszy podklad jaki uzywalam w swoim zyciu. POzdr
OdpowiedzUsuńzbieram się do zakupu, mam nadzieję, że znajdę kolor dla siebie.. ;) jeśli nie, zawsze pozostaje mi mąka :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj, chciałabym... :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio wróciłam do swojego ulubionego podkładu z EM i zaczęłam się zastanawiać:właściwie czemu przerzuciłam się na coś innego ;)?!!
OdpowiedzUsuńtak, ten podkład jako jeden z niewielu jest niewidoczny na twarzy:) poza tym siedzi na skórze cały dzień, jest supertrwały ;)
OdpowiedzUsuńJa także miałam go na sobie z dniu ślubu:) Bardzo dobry produkt:)
OdpowiedzUsuń