Do napisania tej notki przymierzałam się już od tygodnia. Będę się powtarzać, ale co mi tam. Po raz kolejny muszę podziękować Agnieszce za fantastyczną opiekę podczas naszego pobytu pod jej dachem.
Pewnie dobrze wiecie, że obie kochamy kosmetyki i często się nimi wymieniamy. Gospodyni dała mi "wolną rękę" i bez ceregieli przyglądałam się i testowałam jej zasoby.
Jednego z wieczorów Aga przygotowała mi mini spa, gdzie w roli głównej wystapiły maseczka do twrzy Dermo pHarama+ Intensywne nawilżenie i hydrożelowe płatki pod oczy Perfecta AgeControl
Duet okazał się zbawienny dla mojej zmęczonej i zestresowanej buzi. More please!!!
Dodatkowo na wynos dostałam próbeczkę peelingu Eveline 3D slim i odżywki do włosów bez spłukiwania Balea Aloes i mango. Peeling był ok, ale odżywka pachnie jak owoce;) Lubię!
Dosłownie przed wyjściem Aga wcisnęła mi w torbę krem do stóp Lirene z 30% mocznikiem, kolejną dawkę serum Khielsa i sprayu do włosów dodającego objętości.
Krem przyniósł ulgę na moje obolałe stópencje (wybrałam się na spacer w butach, których nie nosiłam od kilku miesięcy i myslałam, że do domu nie dojdę:(((
W serum powolutku się zakochuje i naprawdę mam wrażenie, że zmniejsza oznaki zmęczenia po nieprzespanych nocach (i tak się kocham synku).
Spray do włosów chyba trochę mi je plącze i w moim przypadku sprawdza się zasada mniej jest więcej, więc z nim się raczej bliżej nie poznam. X
Nawet nie wiecie jak nam tam było dobrze:))
Teraz chyba zbankrutuję, bo marzą mi się te wszystkie cudeńka.
Ehhh
Pozdrawiam
Aga
Zasłużenie sobie odpoczęłaś, w doborowym towarzystwie;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam Agę na urlopy hahah:))
UsuńA o której Agnieszce jest mowa? :) ja jakaś niezorientowana widze jestem... :)
UsuńAgnieleczce :) Nieesia mieszkała u niej przez krótki czas :) Odsyłam do twittera :)
UsuńMuszę poszukać takich "gotowych" masek :) ostatnio nie mam na zwykłe czasu, bo jak wracam z pracy to padam na nos i już mi się nie chce smarować maski, zmywać, itd... a taką tylko się nakłada i zdejmuje :) świetna sprawa
OdpowiedzUsuńWłożyłyśmy je do lodówki na kilka godzin przed aplikacją i naprawde mają odprężające właściwości:)) koniecznie poszukaj, bo podobno nie kosztują dużo
Usuńmam ten peeling z eveline ale w wersji zielonej, czy niebieskiej. srednio go lubię, kiepsko ściera. Do twarzy Ci w tej maseczce ;)
OdpowiedzUsuńkrem z lirene jest swietny. kupuję go od czasu do czasu, moje stópki lubią mocznik.
Ja jestem zakochana w peelingu pat&rub i to się raczej szybko nie zmieni:) Choć dobrze wspominam soap&glory. Krem z mocznikiem będzie mój
UsuńAle fajnie! :)
OdpowiedzUsuńRelaks Ci się przyda.Odpoczywaj teraz jak najwięcej. Ja nie odpoczywałam i odbiło się to na mnie po porodzie,więc relax ,take it easy:)
OdpowiedzUsuńJa tak naprawdę nie potrafię się relaksować:(( Muszę się tego nauczyć:)
UsuńDobrze, że są jeszcze na tym świecie tacy kochani i bezinteresowni ludzie:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAga i jej mężczynza są cudowni:)
UsuńTo przyjemne uczucie, kiedy dla odmiany ktos onas dba i kolo nas goni;)
OdpowiedzUsuńDobrze miec takich przyjaciol na ktorych zawsze mozna liczyc, przydalaby mi sie takie spa na odstresowanie:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. I bardzo ciekawie prowadzisz bloga c: Nie mogę sie oderwać bo cały czas go przeglądam. (: Ale gdy potrzebujesz pomocy w sprawach aparatu fotograficznego lub grafiki koputerowej zapraszam tutaj : http://artistic666.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTo nowo założony blog o grafice komputerowej c:
Dziękuję
UsuńOch a jak mi się marzy taka dawka nowych kosmetyków...
OdpowiedzUsuńKupuilam sobie ten sam peeling wlasnie podpatrzony u Agi i u mnie bardzo fajnie sie sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o tym kremie do stóp :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego ,,domowego spa" u drugiej Agi :P
Tekst " i tak się kocham synku" mnie rozbawił:-)
OdpowiedzUsuńoj, niech i mną ktoś się tak zaopiekuje! :)
OdpowiedzUsuńAguś, jeśli masz ochotę mogę kupić Ci kilka polskich kosmetyków /i tych,które używałaś "w raju" :))/ i przesłać je do Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńMaska nawilżająca moim zdaniem jest genialna! Są jeszcze inne wersje naprawdę warte wypróbowania;)
OdpowiedzUsuńtaki wypoczynek powinnaś fundować sobie częściej! :)
OdpowiedzUsuńAga, przepraszam za mini spam, ale chciałam zaprosić Ciebie i wszystkie dziewczyny na profil polskich blogerek na Wyspach, który założyłam na facebooku :) ta strona powstała, aby skupić w jednym miejscu wszystkie dziewczyny, które blogują z Londynu i reszty Wielkiej Brytanii :) serdecznie zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńPS. Mam nadzieję, że będziesz miała jeszcze dużo takich okazji do odpoczynku :)
https://www.facebook.com/pages/Polskie-blogerki-w-Wielkiej-Brytanii/451373861617954?fref=ts <--- oto adres profilu :)
Usuńbardzo dobry jest ten krem do stóp z lirene, ale okropnie śmierdzi :) kiedy go wykończę muszę spróbować wersji z 20% mocznikiem, bo ma bardziej neutralny zapach :) może też da radę wysuszonym stopom :)
OdpowiedzUsuńMoj ulubiony ty maseczek:) Musze sobie takie mini spa tez zafundowac:)
OdpowiedzUsuńKażda zapracowana mama powinna sobie od czasu do czasu zafundować taki relaks :D
OdpowiedzUsuńmialam kilka maseczek w placie,ale jednak wole te tradycyjne ;) x
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPełen relaks to rzecz zdecydowanie niezbędna dla Młodej Mamy:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych płatkach pod oczy z Perfekty:)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest prosty, aczkolwiek fajny ;) . Miłego dalszego pisania.
OdpowiedzUsuńMasz czas ? wejdź zaobserwuj jeśli możesz ;) http://nolifexxx.blogspot.com/
ahh super, ja też chcę do raju ;))))))
OdpowiedzUsuńLubię to mleczko z Balei:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńTen scrub do ciała miałam w PL wiele razy. Bardzo go lubiłam.
OdpowiedzUsuńfajnie mieć przyjaciół którzy od czasu do czasu trochę nas po rozpieszczają ;)
OdpowiedzUsuńKrem do stóp jest genialny :) Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńCudownie jest mieć sprawdzonych przyjaciół :)
Jeśli zamarzy Wam się urlop na Mazurach tym razem zapraszam ja :)
Buzki :*
Zrobiłaś mi ochotę na małe spa :)
OdpowiedzUsuńbo najlepsze uczucie w życiu to mieć fantastycznych przyjaciół! !!!
OdpowiedzUsuńTeraz mi przypomniałas, że dawno żadnej maseczki nie używałam.Musze to nadrobić koniecznie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj peelingu enzymatycznego z bielendy po nim buzia jest idealnie gładka:)
OdpowiedzUsuńzbliża się lato może odświeżyłabyś temat depilacji. W ubiegłym roku zakupiłaś podgrzewacz i woski jak się sprawdzają? ja ciągle się zastanawiam - maszynka - wosk ;/
Aga napisz mi proszę w czym kapiesz swojego niemowlaka i czy po kapieli stwarza jakiegoś kremu na ciało bobasa
OdpowiedzUsuńCześć bardzo fajny Blog :D
OdpowiedzUsuńBęde częściej wpadać a jak narazie idę sobie nałożyć maseczkę xd :d !
Obserwujemy ?
http://bella-czekoladowa.blogspot.com/