linia

Sock-ons

Hej mamuśki!
Ile razy zdarzyło się Wam zgubić skarpetę Waszych pociech? Bo mi, mimio krótkiego stażu, wiele razy. 
Jest na to sposób:
Sock ons
 
"Mądre" skarpetki bez pięt wykonane są z elastycznego materiału, trochę przypominją lycrę. Nakłada się je na zwykłe skarpety i naprawdę działają!! 
Dostępne są dwa rozmiary 0-6miesięcy i 6-12.
Ja Jamesowe kupiłam w Mothercare, ale możecie poszukać ich w sieci. 
My mamy dziś w planach relaks:)) A Wy?

Może macie jakieś inne sposoby na wiecznie spadające skarpety?

Pozdrawiamy Was
Aga&James

Ps. Czy ktoś może mi pomóc w zrobieniu zakładki na blogu? Chciałabym odzielić bobasowe sprawy od reszty. Dziękuję
Posted by at
Labels:

57 komentarzy:

  1. Titaa13 maja 2013 05:49

    świetne skarpetki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. samatonazwij13 maja 2013 06:14

    W ustawieniach poszukaj "STRONY" i tak mozesz robic zakladki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. samatonazwij13 maja 2013 06:14

      Ja przynajmniej tak mam u siebie :p

      Usuń
    2. samatonazwij13 maja 2013 06:30

      Tfu haha nie w ustawieniach a konkretnie w UKLAD :) i tak sobie dodasz te strony gdzie chcesz :)

      Usuń
    3. AgiBoutique13 maja 2013 07:55

      Dziękuję, zaraz poszukam

      Usuń
    4. Paulina13 maja 2013 23:17

      No trochę to chyba nie wyszło tak jak miało być. Można zrobić tak że wszystkie posty pojawiają się na stronie głównej, a te tylko dotyczące dziecka dodatkowo można zobaczyć w wybranej zakładce w tym przypadku "AgiMama" coś podobnego mam u siebie z wpisami kosmetycznymi:

      http://www.bycidealna.pl/search/label/kosmetyczna%20sobota

      Na początku musisz odszukać wszystkie wpisy które mają się pojawić w wybranej zakładce i oznaczyć je etykietą np : AgiMama ( przy edycji posta po prawej stronie atykiety)
      Gdy już to zrobisz posty oznaczone etykietą będzie można zobaczyć pod adresem:
      (http://www.NAZWABLOGA.blogspot.com/search/label/NAZWAETYKIETY)
      czyli w twoim przypadku:
      http://www.agisboutiqe.blogspot.com/search/label/Agimama

      link do tych postów umieszczasz pod nagłówkiem, ale nie korzystasz w tym przypadku z gadżetu "strony" tylko z gadżetu "lista linków" - linki ustawione bezpośrednio pod nagłówkiem również przyjmują postać paska (strony usuń). Dodajesz ten link pod nazwą AgiMama i już masz, dodatkowo do paska możesz dodać inne linki takie jak Twitter lub adres Twojego kanału na Youtube. Możesz podzielić również inne posty na kategorie i w ten sam sposób coś jeszcze dodać.

      Jeśli masz jeszcze jakieś pytania dotyczące szablonu, albo chcesz coś zmienić chętnie pomogę :) zastanów się nad graficznym nagłówkiem

      Pozdrawiam

      Usuń
    5. Violianka15 maja 2013 08:28

      Paulina dzięki za instrukcję - skorzystałam i ja! Ale zrobiłam troszkę inaczej - tzn, umieściłam link do postów oznaczonych odpowiednią etykietą (w moim przypadku: http://www.violianka.blogspot.com/search/label/muzyka ) jako nowa strona - adres internetowy. Też fajnie, bo zachowuje się u góry pod tytułem zakładkę Strona Główna - która znika, kiedy mamy tylko Listę Linków - a pomaga ona w nawigacji strony. Więc ja polecam połączyć oba sposoby. Czyli link do etykiet plus strona jako adres internetowy.. nie wiem czy to jest zrozumiałe... A i pozdrawiam Agnieszkę, James'a i w ogóle wszystkich!

      Usuń
    6. AgiBoutique25 maja 2013 12:22

      Boże ja tego nie ogaraniam:(( nie wiem jak zrobić, żeby klikając na zaklądkę agimama z góry pojawialy się wszytskie posty z tej kategorii...udało mi się zrobić taki gadzet z boku (po prawej stronie), ale na górze nie mam pojęcia;(

      Usuń
  3. liv613 maja 2013 06:24

    Jakie słodkie małe nóżki :)) też niedługo takie będę przytulała :)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. pirelka13 maja 2013 06:45

    słodkie skarpetki, słodkie stópki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown13 maja 2013 06:46

    spodenki maluszka z H&M,?
    Mamy porcięta w takich samych kolorach,fajne kochane małe "golonki".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AgiBoutique13 maja 2013 07:55

      Te akurat są z Naxta

      Usuń
    2. Unknown13 maja 2013 16:59

      Skarpetki sa z H&M :) Mój Tymek ma takie same :) Pozdrawiam i miłego relaksowania

      Usuń
  6. FRANULOWE OPOWIEŚCI 13 maja 2013 06:47

    Fajna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  7. blogują13 maja 2013 07:26

    Nie mialam problemu ze skarpetkami mojej corci, a o takich pierwszy raz slysze.Unikam sklepu MC,zrazilam sie do jakosci ciuszkow i bucikow dzieciecych tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AgiBoutique13 maja 2013 07:54

      To nie jest produkt firmy MC, tylko nizalezna firma...podałam przykład gdzie można je znaleźć. Zazdroszczę tego, że corcia nie gubi skarpet, m^j synek jest bardzo ruchliwy:)

      Usuń
    2. Violianka24 maja 2013 05:33

      http://www.xkko.pl/sock-ons/pojedyncze/-/3283.html

      Usuń
  8. Domcia13 maja 2013 08:21

    widziałam właśnie te nakładki w sklepie, ale zastanawiałam się, czy one przypadkiem nie "zaciskają" nóżki za bardzo.
    ale pewnie jak się większy rozmiar weźmie to nie.

    a co do zakładek, to w panelu blogspot, tam gdzie wpisujesz notki, masz zakładkę "STRONY"
    każda jedna nowa zakładka to jedna nowa strona.
    nie umiem tak na sucho wytłumaczyć jak to zrobić, ale poszukaj w google, czasami można instrukcje obrazkową znaleźć

    OdpowiedzUsuń
  9. Beauty_Station13 maja 2013 08:22

    Czego to ludzie nie wymyślą hehe ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown13 maja 2013 08:53

    o jejku ja od mojej córki dużo już skarpet pogubiło się..
    a zakładki robisz Projekt-Strony-będzie ci pisało nowa strona to dajesz na pusta strone i pojawia ci sie pusty post i zapisujesz;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Unknown13 maja 2013 09:08

    słodziutkie malutkie nuzie Jamesa
    relaks mamy i dziecka zawsze dobrze wpływa :)
    miłego odpoczywania xD

    OdpowiedzUsuń
  12. amagfashion13 maja 2013 09:34

    Urocze jest to zdjęcie : D

    OdpowiedzUsuń
  13. Reszta to Pikuś13 maja 2013 09:40

    Ja czekam na filmiki macierzyńskie :)Chętnie się z Wami nastroję ;)

    http://resztatopikus.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Unknown13 maja 2013 09:57

    ale ciekawy pomysł :) słodkie stopki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Żaneta Serocka 13 maja 2013 10:21

    ale słodkie :*

    OdpowiedzUsuń
  16. agna13 maja 2013 10:49

    świetne zdjęcie ! :-)
    pozdrawiam serdecznie :-D

    OdpowiedzUsuń
  17. Czarownica13 maja 2013 10:54

    ale cudna fotka!:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy13 maja 2013 11:00

    Swietne takie skarpetki. Moj maluda ciagle je gubi, zaopatrze sie w takie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Unknown13 maja 2013 11:07

    jak moj syncio bym malutki to nie mialam problemow ze skarpetkami,teraz kiedy ma juz prawie 6 lat ma jakas alergie na skarpetki,kiedy tylko jest w domu lata na bosaka,niewazne czy Zima czy lato ;) I sciaga je bez uzywania rak,dwa kroki a la Jackson w stylu moon walk I po skarpetkach :) x

    OdpowiedzUsuń
  20. Unknown13 maja 2013 11:25

    Używam socks on od samego poczatku:-) mój synio ma już 9 msc i dalej wykorzystuje moment jak nie ma tego cuda na stopkach :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Unknown13 maja 2013 11:45

    to jest świetny wynalazek! mój synek używa socks od kiedy miał 6 miesięcy, teraz ma już 14 i nadal to nosi. choć muszę przyznać, że spryt małych rączek i nóżek często przerasta socks i cała skarpeta ląduje na ziemi. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Unknown13 maja 2013 11:54

    Jak możesz napisz jak udało ci się zrobić zakładkę na blogu

    OdpowiedzUsuń
  23. Kashtaniac13 maja 2013 13:00

    Moja Bobo radziła sobie nawet z tym... ściąga ze stópek dosłownie wszystko, skarpetki, buciki, łaputki, kolanówki, skarpetoprzytrzymywacze! W grę wchodzą tylko rajstopy, a latem najradośniejsza jest wymachując bosą stópką :D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Złotowłosa13 maja 2013 14:31

    Widzę, że zakładkę już zrobiłaś:) Ja wprawdzie do własnego bobaska to mam jeszcze dużo czasu, ale na pewno podsunę bratowej ten pomysł, bo u niej tuż tuż:) Dzięki bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  25. luthienn13 maja 2013 15:02

    Ale fajny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Myś Pyś13 maja 2013 16:39

    słodkie stópki:)

    OdpowiedzUsuń
  27. m.13 maja 2013 17:23

    Hahah fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Unknown13 maja 2013 17:26

    Bardzo fajne rozwiązanie :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Una13 maja 2013 18:57

    Każdy czasem gubi skarpety...

    OdpowiedzUsuń
  30. Lina13 maja 2013 19:16

    Genialne rozwiązanie! ;))

    OdpowiedzUsuń
  31. Nina13 maja 2013 19:20

    Zastanawiałam się nad ich zakupem! Jak dla mnie super pomysł, na pewno opatentowała to Mama, która chciała się cieszyć czasem z dzieckiem, a nie walką ze zdejmowaniem skarpetek ;)

    P.S. Miło, że przywitałaś się na targu staroci :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Naphell13 maja 2013 21:05

    Sorry ale okropne masz paluchy:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Paulla040613 maja 2013 21:06

    Fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Unknown13 maja 2013 21:24

    Skarpeteczki świetne, na 100% muszą się znaleźć w szafie mojego dzieciątka. Dopiero jestem na etapie kompletowania rzeczy,produktów pielęgnacyjnych bo mam jeszcze troszkę czasu do rozwiązania.
    Chciałabym się od Ciebie dowiedzieć, czy stosowałaś coś na rozstępy? Ja właśnie używam oliwki z rossmana z olejkiem jojoba specjalną dla mam na rozstępy ale zastanawiam się czy to nie jest za mało.? Co myślisz o produktach Mustela dla mama ?

    OdpowiedzUsuń
  35. zajdelicious13 maja 2013 21:55

    Super fotografia! Bez zadęcia, z humorem - śliczna :-) Takie nakładki przydałyby się w wersji XL dorosłym panom, bo oni też jakoś niepostrzeżenie gubią skarpetki po drodze do kosza na bieliznę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. keepthemoments13 maja 2013 23:38

    hehehe jeszcze takich nie widziałam;)
    Naprawdę aż tak często się gubi skarpetki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. posodj14 maja 2013 15:33

    Świetny pomysł !
    Zdjęcie bardzoooo urocze :) Słodkie stópki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. dissie14 maja 2013 19:28

    cudowna fotka!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  39. Szczęśliwa Mama15 maja 2013 10:56

    O świetny pomysł. Mojemu 3-miesięcznemu szkrabowi przydadzą sie jak znalazł. Też wiecznie szukamy skarpetek.
    Zapraszam na mojego bloga o wczesnej edukacji
    http://madredziecko.blogspot.co.uk/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. MrsOccluency15 maja 2013 11:02

    moim sposobem "spadających" skarpet jest ich brak ;) ciepło się robi, niech małe śmierduszki wywietrzą się po zimie :P a poza tym, zrezygnowałam ze śpiochów i innych ubranek na rzecz kompletu body + rajstopki. najwygodniej i dla dziecka i dla mnie, rzecz jasna wtedy nie tak jak skarpetki, nic nie spada :P

    OdpowiedzUsuń
  41. Unknown15 maja 2013 16:15

    Przeczytalam podpis pod zdjeciem: mamy dzis w planach seks :D
    A mial byc relaks ;))) hahaha
    Co nie zmena faktu, ze skarpetki fajne, jak moj junior sie juz wykluje, to poszukam czegos podobnego :)

    Buziaki dla was!!!
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
  42. Violianka24 maja 2013 05:32

    http://www.xkko.pl/sock-ons/pojedyncze/-/3283.html

    OdpowiedzUsuń
  43. Unknown25 maja 2013 06:53

    No fajne, ciekawe zy radzą sobie ze starszym bratem który wiecznie młodemu ściąga skarpety :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Unknown4 lipca 2013 19:12

    ostatnie zdjęcie genialne :)))

    OdpowiedzUsuń
  45. livesnapblog5 marca 2014 19:28

    Przesłodkie zdjęcie! Nie mogę już się doczekać mojego maleństwa :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)