Miłością do mango zaraził mnie kolega. Słodkie, pomarańczowe, soczyste wnętrze pieśći moje kubki smakowe prawie każdego dnia.
Problem miałam tylko z dobraniem sie do wnętrza tego owocu. Kiedy używałam noża miałam wrażenie, że marnuje się tyle soku i ciężko mi było odzielić pestkę.
Mama polecła mi sprytny wynalazek, dzięki któremu mogę sie cieszyć max ilością miąższu.
Wycinaczkę do mango kupiłam na ebayu, ale moża je też znaleźć w sklepach z aktykułami gospodarstwa domowego. Świetnie się sprawdza i polecam każdemu miłośnikowi tego egzotycznego owocu.
pozdrawiam
Agi
PS. Trzeba namawiać Agę (Agnieleczkę), żeby dała nam przepis na wyśmienitą sałatkę z mango i cebuli:)) Mówię Wam...żyć, nie umierać...taka dobra
świetny gadżet! :)
OdpowiedzUsuńfajne i praktyczne urządzonko :)
OdpowiedzUsuńświetny wynalazek :) mam wersję do jabłek i tez się super sprawdza :D
OdpowiedzUsuńSuper! Zawsze miałam z mango problem i potem nieestetycznie "obgryzałam" pestkę :)
OdpowiedzUsuńJa pestkę i tak obgryzam hahah
UsuńŚwietny gadżet. Uwielbiam mango pod każdą postacią. ;)
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńJa uwielbiam kosmetyki o zapachu mango, ale nigdy go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz spróbować:)
UsuńGadżeciara:D
OdpowiedzUsuńJa mam taką krajalnicę do jabłek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mango. Ten wynalazek widziałm kiedyś w sklepie, ale nie wiedziałam do czego on służy.
OdpowiedzUsuńfajny gadżet! Lubię czytać twojego bloga właśnie za takie nowinki! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam: www.fannnygirl.blogspot.com
fajny sprzęt, czekam na sałatkę, przekonaj agę żeby dała przepis:)
OdpowiedzUsuńBe=ędę nad tym pracować
Usuńja kocham mango!!
OdpowiedzUsuńi chce taki wynalazek :) zaczynam go szukać :)
Fajna rzecz, przydatna:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mango! Szczególnie zblendowane z arbuzem i odrobiną jogurtu naturalnego. Mniam!
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że w kominku pali mi się właśnie mango z YC;)
UsuńJa robilam sobie mrożony jogurt z mango;))
UsuńUwielbiam mango ;)
OdpowiedzUsuńdaj koniecznie przepis! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie smakuje marchewką :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest:)
UsuńJa chyba wolę melona :P. Gadżet jak najbardziej przydatny :) dobrze wiedzieć , że coś takiego jest. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńMelon był na kolację;)
UsuńCzyli pełna gama owoców w Twoim domu :) Ja na razie pocieszam się arbuzem :D
Usuńuwielbiam Mango, Koniecznie muszę zaopatrzyć się w takie urządzenie. Obecnie w mojej szafie króluje obieraczka ale do jabłek :)
OdpowiedzUsuńw Polsce Tchibo ma podobne produkty do prawie każdego gatunku owoców, szczególnie pomocne jest takie do ananasa:)
OdpowiedzUsuńw empiku są teraz, jakby ktoś był zainteresowany, 3 sztuki do jabłka, mango i z ostrzem w kratkę...
OdpowiedzUsuńJak sałatka z mango to tylko na rukoli, z serem pleśniowym i orzechami włoskimi - niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńmam z tym owockiem dokładnie ten sam problem :))) ten wynalazek stał się moim obiektem pożądania
OdpowiedzUsuńMiałam podobne cudo, ale do jabłek - świetne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńMała rzecz, a cieszy :D mam mango i już teraz wiem jak profesjonalnie się do niego dobrać :D dzięki! ;)
OdpowiedzUsuńale fajny gadżet przydałby mi się bo latem uwielbiam jeść tropikalne owoce w tym mango.
OdpowiedzUsuńa pestka jest tam ogromna chociaż ja mam na nią sposób dochodzę do pestki a płaty ze skórką narajam w kosteczke po czym wyginam skórkę i odkrawam tym samym mam estetyczną piekną kosteczke. :) Probowałaś zasadzić pestke mango ? jeśli nie to spróbuj z pewnoscią ci sie uda! Mi się udało aczkolwiek przez wyjazd i mą dłuższą nieobecność zmarniało :( Ale kiedyś spróbuje znowu moze uda mi sie wychowywać domowe mango haha :D Tymczasem życzę dobrej i spokojnej nocki - Cam z http://beauty--corner.blogspot.com/
Jak mój tata był w odwiedzianch to posadził mi mango i awokado hahaha:L)) jeszcze nie urosło nic, a minął miesiac hahah
UsuńTeż lubię mango. Świetny pomysł z tą wycinarką :D
OdpowiedzUsuńJa faze na mango mialam mjesiac temu. Przez 2 tygodnia cuagle jedlam nawet 2 dziennie.
OdpowiedzUsuńWidzialam takie cos do krojenia jablka ale z takim czyms do mango jeszcze sie nigdy nie spotkalam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzepyszne mango !
OdpowiedzUsuńmam do jabłka na 8 cz. kroi
OdpowiedzUsuńdo mango nie widziałam ale widziałam takie wielkie do melona na 12 cz
świetne rozwiązanie! ja ostatnio widziałam podobną wycinaczkę ale do jabłek i planuję sobie zakupić, bo jabłka u mnie w domu czasem leżą dość długo i może dzięki temu zaczęłyby znikać szybciej :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam mango, ale jestem większą fanką melona:) Taką wycinaczkę podobną mam do jabłek i sprawdza się super.
OdpowiedzUsuńAgus z nieba mi spadłas! uwielbiam mango, ale moja gimantyska przy jego obieraniu to jest dopiero cos, ja jestem ubabrana, wszystko dookoła, a owocu zostaje prawie nic, a tu patrze ze jest taki wynalazek. Teraz bede oficjalnym codziennym mangożercą!
OdpowiedzUsuńMusze tego poszukać. Ostatnio niemal codziennie robię takie oto koktajle :)
OdpowiedzUsuńhttp://fitkarolina.blogspot.ca/2013/05/mango-i-banan-na-zabiegane-sniadania.html#comment-form
Takie bajery bywają nawet w Biedronce, są też do jabłek.
OdpowiedzUsuńsuper gadżet!uwielbiam mango
OdpowiedzUsuńOjej! Moja mała kocha mango! Zawsze miałam ten sam problem z jego "obieraniem" muszę koniecznie poszukać tego przyrządu! Dziękuję za olśnienie! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Agnieszko, jakiego aparatu fotograficznego używasz? Pewnie pisałaś gdzieś o tym, ale nie mogę znaleźć :< Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńhttp://mocnopomocni.pl/ - pomyślałam o Tobie i agent zgadł :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
mango pyszne jest :)
OdpowiedzUsuńhey! you have a lovely blog with beautiful pictures!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow eachother? Just let me know :)
xx
http://xamysdiary.blogspot.com
tylko skąd wiedzieć jak je ustawić względem pestki... :/ hehe
OdpowiedzUsuńmango uwielbiam... ostatnio nawet suszone... :P
ja jakoś nie przepadam za mangiem :)
OdpowiedzUsuńWow :) fajne i pyszne
OdpowiedzUsuńWidzę, że ten mały cwaniaczek potrafi zdziałać cuda:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i Twoich chłopaków :)
Uwielbiam mango! :)
OdpowiedzUsuńSuper gadżet ;) A mango uwielbiam!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńAle super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam mango!
http://closertotheedge1.blogspot.com/
aaaaaa super kocham mango! dzięki Aga nie wiedziałam o istnieniu takiego cuda! znalazłam na allegro podobny i jeszcze jeden zupełnie inny! ;)
OdpowiedzUsuńMango hm... ma co do niego mieszane uczucia. Uwielbiam mango lassi, czyli odpowiednik koktajlu ale surowy owoc mnie nie zachwycil, ale mam juz od kolezanki przykaz ze jak tylko pojawia sie w sieprniu te najlepsze(podobno z pakistanu) to ona mi przyniesie bo tylko w tedy poczuje smak prawdziwego owocu. Zobaczymy, ale jak mi posmakuje to taka obieraczka bedzie jak znalazl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://asiaczekn.blogspot.co.uk/
Świetny wynalazek :)Jakiś czas temu pokazywałaś nam swojego "sobowtóra". Zauważyłam że pani występująca w reklamie Play też łudząco jest podobna do Ciebie. Może tylko mi się wydaje ale sama oceń :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i mam nadzieję, że dodasz do obserwatorów i zostawisz po sobie komentarz :) :
dreamerfrompoland.blogspot.com
Mnie by się przydał jakiś przyrząd do granata :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam mango, na pewno wyposażę się w taki wynalazek. Rzeczy które ułatwiają człowiekowi życie są zawsze u mnie na plus:)
OdpowiedzUsuńja miałam takie ale do innych owoców:)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo podobny sposób na mango, nie używając do tego żadnych urządzeń ;) po prostu odcinamy dwie "dupki" mango jak najbliżej pestki zwykłym nożem potem tniemy ich wnętrze tworząc krateczkę i wywijamy do góry tak że kosteczki same wyskakują wtedy bez problemu wydłubujemy je sobie łyżeczką. "Środek" manga z pestką, który nam został obieramy ze skórki prawie jak banana i trzymając w łapkach obgryzamy dookoła :) Mam nadzieje że ni brzmi to zbyt skomplikowanie, bo to świetny sposób.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich Mangomaniaków! :)