Przy dzisiejszym śniadaniu natchneło mnie, żeby pochwialić się nowością w mojej kuchni...
Kilka miesięcy temu mój zdolny mąż pokazał Wam jak przygotować jajka w koszulkach, ale niestety jest to dość długotrwały proces.
Ja znalazłam świentą, szybką i równie skuteczną alternatywę:
Poachies
Są to jednorazowe torebki (przypominające w dotyku torebki herbaty), w których ugotujemy idealne jajka z miękkim środeczkiem hmmmm
Instrukcja obsługi:
I w kombinacji z ciemnym pieczywem i masłem awokado to niebo w buzi:
Tak teraz sobie myśle, że torebki Poachies bardzo przypominają mi wkłady do ekspresów do kawy...hmmm może to to samo? Musze sprawdzić i porównać ceny.
Ja Poachies kupilam na ebay i za opakowanie 20-stu torebek zapłaciłam niecałe 3 funty:)
Co myślicie o takim rozwiazaniu na śniadanie?
Pozdrawiam i do usłyszenia
Agi
Ja mam takie silikonowe pojemniczki wilokrotnego uzytku a takie jajka uwielbiam i jeszcze egg& soldiers. mniam
OdpowiedzUsuńTez mam te sylikonowe:)
UsuńCzego to ludzie nie wymyślą :), a jajka w koszulce jeszcze nie jadłam, a przecież to nic trudnego, tylko trzeba pamiętać o dodaniu octu ;), a Gavin fajnie mówi po polsku, uważaj bo jeszcze zostanie sławnym kucharzem ;).
OdpowiedzUsuńhahaha nie będę mu mówić, bo nie będzie spał chłopak
UsuńŚwietne rozwiązanie ;)
OdpowiedzUsuńcalkiem fajna sprawa :) w sklepach tego nie widzilam
OdpowiedzUsuńPoszukaj w takich specjalistycznych dla kucharzy:)
UsuńKto co lubi. Ja nie zjem jajka z płynnym żółtkiem...
OdpowiedzUsuńtak jak mój chłopak :)
UsuńJa tez nie!
UsuńJa tez nie!
UsuńHaha ja tak samo :) ale jak ktoś lubi to świetny wynalazek :D
UsuńA ja uwielbiam płynne żółtko! Ale białko musi być porządnine ścięte ;)
UsuńJadłam kiedyś takie:)Muszę wypróbować ten sposób:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Czego to ludzie nie wymyślą ;) Fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńle fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńczy to etui ma zamknięcie jakieś czy trzeba trzymac i gotować- bo może faktycznie wystarcza filtry do kawy :)
Nie trzeba trzymać, dlatego myśle, że filtr też da radę
UsuńNawet nie wiem, czy kiedykolwiek jadłam jajka w koszulkach :) Muszę wypróbować z awokado! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie:))
UsuńCzego to ludzie nie wymyślą? ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynalazek... a takie jajuszka w koszulkach ....... uwielbiam ;)
muszę w końcu spróbować zrobić poached eggs :)
OdpowiedzUsuńAguś zapraszam do mnie :*
mybeautyjoy.blogspot.co.uk
Rany, nie wiem czy by mi sie to udało. Ja jestem lewa jeśli chodzi o gotowanie :P
OdpowiedzUsuńIdentyczne jajka uzyskamy wbijając je do foliowej torebki umieszczonej w kubku :) Zawiązujemy, wrzucamy do wrzątku, gotujemy kilka minut i gotowe, nie trzeba nawet pilnować.
OdpowiedzUsuńWoda przez folię nie da rady przejśc i efekt jest trochę inny
UsuńŚwietne rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuńo kurde,świetnee :P zwłaszcza, że ja cała wytłaczankę kiedyś zmarnowałam, żeby zrobić te jajko w koszulce.. no nie umiem, nie wiem czemu ;(
OdpowiedzUsuńsuperowe, nie ma to jak sobie ulatwic zycie chociaz troszke :) A ta Twoja kanapka mniam, robie sie glodna!
OdpowiedzUsuńCiekawe, lubię takie gadżety ;) A takich jajek jeszcze nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńO dzis jadlam :) ale tak ladne w ksztalcie mi nie wyszly
OdpowiedzUsuńCiekawy pomys. Aga dawno, dawno temu dodaas filmik Gavin sam w domu. Od tamtego czasu juz kilka razy robilam jego danie :)) zwracam sie wiec z uprzejma prosba, do szanownego malzonka, o wiecej inspiracji :)) Gavin I ask you for a more culinary inspiration :))
OdpowiedzUsuń* pomysł * dodałaś
UsuńMamy następny omysł, tlko czasu nie ma żeby filmu nakręcic;(
UsuńUwielbiam takie jajko :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z Waszego przepisu technicznie :) dodaję octu winnego i nieco soli do wody
OdpowiedzUsuńprzyznam się szczerze, ze nigdy jeszcze nie jadłam takich jajek :) jak zobaczyłam Wasz film kulinarny, to nabrałam ochoty na spróbowanie, ale jakoś się za gotowanie nie zabrałam :))) muszę w końcu to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o te przyprawy to ja również czasem je kupuję - można dostać w stokrotce :)
OdpowiedzUsuńJajko idealne, ale chyba tylko to pokazane na filmiku - te z woreczka nie do końca do mnie przemawia - środek nie jest zbyt miękki :) Jutro spróbuję zrobić swoje jajka w koszulkach - ciekawe czy mi coś z tego wyjdzie :P
Dzięki Tobie zaczęłam robić takie jajka na śniadanie, są pyszne! Ja znalazłam inny sposób na robienie takich jajek - poprostu wlewam wodę z octem na patelnię, zagotowuję i wbijam jajka :)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam. Nigdy nie jadłam jajek w koszulkach, ale teraz będę musiała spróbować je zrobić.
OdpowiedzUsuńMmm... ide do kuchni !! :3
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ♥
Pozdrawiam :)
Rowiesniki.blogspot.com
Jajka w koszulkach są moimi ulubionymi, ale prawie zawsze mi się za bardzo roztrzepują w garnku...
OdpowiedzUsuńSuper gadżet... dzięki, będę szukać... :)
sprawdz filtr do kawy:)
UsuńExtra pomysł, kurcze ja nigdy nie trafiam by ugotowac dobrze:)
OdpowiedzUsuńNa pewno się uda:)
UsuńAaaaa kocham takie jajka! :D Mniam!
OdpowiedzUsuńStrasznie kojarzy mi sie z USA, chyba z tamtad takie pomysly przychodza :D
OdpowiedzUsuńxxx, Ala z http://vintagelilabelle.blogspot.com/
Dokładnie ja używam torebek do ekspresu kiedyś wypatrzyłam to na YouTube :)
OdpowiedzUsuńJa gotuję w occie, bez gadżetów :)
OdpowiedzUsuńA może przepis na masło awokado? Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńHej, zapraszam na swojego bloga :3
OdpowiedzUsuńhttp://ilovenutell.blogspot.com/
uwielbiamy żółtka na miękko :) a szczególnie na kanapce lub w jakieś sałatce :P polecam
OdpowiedzUsuńJajka sa najlepsze zapraszam do mnie http://moja1ciaza.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCześć Aga! Niestety nie znalazłam maila do Twojego dziecięcego kanału, a pytanie jest trochę dziecięce :) Chciałabym spytać o zalecenia dotyczące rozszerzania diety w Wielkiej Brytanii. Planowałam napisać pracę mgr porównującą poszczególne zalecenia w europejskich krajach, jednak zbieranie informacji troche mnie przerosło :) Ze swojej praktyki zauważyłam, że młodym mamom w Polsce najwięcej problemów przysparza wprowadzanie żółtka, możliwie, że nie zdają sobie sprawy jak istotnym elementem diety są i dlaczego powinny być wprowadzane jako jedne z pierwszych produktów uzupełniających, nawet dodałam artykuł na ten temat na: http://www.udietetykow.pl/listy-od-czytelnikow-jak-wprowadzic-jajko-do-diety-malego-dziecka/
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to oni w sumie zadnych specjalnych zalecen tutaj nie maja. Nie maja hopla na tym punkcie jak w Polsce. Jedyne co zalecaja to zeby karmic piersia do 5-6 miesiaca, czyli wprowadzac normalne jedzenie ok 6 miesiaca.
UsuńTutaj jest link do strony nhs: http://www.nhs.uk/Conditions/pregnancy-and-baby/Pages/solid-foods-weaning.aspx#close
jajka sa wymienione jako dopuszczalne w 6 miesiacu. Krowie mleko tez mozna uzywac do platkow sniadaniowych od 6 miesiaca, a do picia od 12 miesiaca.
Tak przy okazji nei ma tez jakis drastycznych zalecen dla kobiet karmiacych piersia.
http://kosmoandea.blogspot.com/ w końcu założyłam bloga : ) Zapraszam.
OdpowiedzUsuńCo do koszulek to nigdy nie jadłam jajka w połączeniu z awokado ale na bank spróbuje : )
Hej Aga bardzo lubie Twoje posty i filmiki :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tym gotowaniem jajek , ale niestety wtedy jajka traca wszystkie swoje wartości , zachowują je , gdy są gotowane w skorupkach . Pozdrawiam :)
Sprawdzałam dziś filtr do kawy - wyszło mniam :> Rozbiłam jajko bezpośrednio do filtra, włożyłam do wrzącej wody, chwilę potrzymałam woreczek a później puściłam :) Fajny sposobem jest również użycie takiego małego sitka - dziś także próbowałam :> Do wody dodajemy ocet ale nie mieszamy, wbijamy jajko i podbieramy je sitkiem żeby było w "kupie" :).
OdpowiedzUsuńjajka w koszulkach można zrobić w prostszy sposób do gorącej wody wrzucamy jajko czekamy kilka minut i jest to samo , nie musimy kupować jakiś woreczków :)
OdpowiedzUsuńtakiego mi smaka narobiłaś, że jutro na śniadanie będzie poachie jajeczko, mniam! :)))
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Muszę coś takiego wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTakie jajeczka nazywają się tez jajka po benedyktyńsku :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, pierwsze słyszę o takim rozwiązaniu i z chęcią skorzystam, nawet znalazłam już te torebki na Allegro tam są określane jako "woreczki do jajek po angielsku" :) cena całkiem przystępna około 16 zł z przesyłką
OdpowiedzUsuńW ALDI sa takie kapturki w cenie 1 funta za 15 :)
OdpowiedzUsuń