Kocham, kocham jesień i zimę między innymi za swetry. Uwielbiam się wtulać w mięciuchne materiały. Moje ulubione to mieszanka kaszmiru i bawełny (daje ciepło i nie gryzie jak wełna). Niestety przy dłuższym noszeniu najczęściej pod pachami i w "okolicach tarcia", powjawiają się kulki.
Wczoraj Wam pisałam o zdobyczach ubraniowych, a dziś Wam pokażę mój sposób na pozbycie się nieestetycznych zmechaconych wypustek ze swetrów, bluzek:)
Kiedyś sfilcowane kulki usuwałam ręcznie (skubiąć), ale zajmowało mi to godziny... używałam też maszynki do golenia (można niechcący rozciąć materiał), kiedy kilka lat temu kolega pokazał mi taki oto grzebyk:
Do kupienia w większości supermarketów.
Mój synek po prostu kocha to urządzenie i nawet nie zdajecie sobie sprawy ile trudnosći miałam ze zrobieniem zdjęcia bez jego paluchów:)
Użycie jest banalnie proste i efekty widać po sekundach
Niestety trzeba uważać i być dość ostrożnym, bo w przypadku bardziej delikatnych materiałów można zaciągnąć sweter.
Z tego co zebrałam, można wydziergać coś nowego hahah
Grzebyk działa szybko i skutecznie, ale mam wrażenie, że nie mogę go używać za często. Wydaje mi się, że przy okazji usuwania sfilcowanych częsci, sprawiamy, że sweter jest cieńszy i cienszy:((
Macie lepsze metody na likwidację kulek bez niszczenia materiału?
Pozdrawiam Aga i ręka mojego synka
Ja mam (i polecam!!!) elektryczną golarkę do ubrań - ostrza zabezpieczone są czymś w rodzaju sita - nie wiem jak to nazwać, taka głowica? Nie ma mowy o jakimkolwiek uszkodzeniu/ rozcięciu/ poszarpaniu materiału. A to, że od pozbywania się tych małych kulkowych potworków ubrania się niszczą, to już chyba naturalna kolej rzeczy i rodzaj materiału z jakiego ubranie jest wykonane, a z tym jak wiemy coraz gorzej :/
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem elektryczna golarka do ubrań nie jest za dobra. Może posiadasz jakiś wypaśny i kosztowny model, który w pełni spełnia swoje działanie. Ja posiadam taką za kilka złotych zakupioną w lildu. Słabo goli, głowica zapycha się, długo trzeba pocierać zanim ściągnie się wszystkie kuleczki. Jak będę mieć okazję na pewno zakupię maszynkę zaprezentowaną przez Agę, póki co najtańsza maszynka do golenia jest dla mnie idealna :)
UsuńMi też elektryczne golarka nie przypadła do gustu :( Swoją kupiłam w biedronce za niecałę 20złotych, niestety tak jak pisze Daria: nie jest dokładna. A także pomimo metalowego sitka kilka razy zdarzyło mi się przeciąć materiał!
Usuńale świetna maszynka:) nie lubie tych kulek na ubraniach ble
OdpowiedzUsuńJa mam taką maszynkę z rossmanna do usuwanie zmechaceń, ale nie zawsze daje sobie radę z takimi mniejszymi:(
OdpowiedzUsuńTeż się boje, że ciągłe golenie spowoduje zbytnie "odchudzenie" sweterka
Świetne! Ja tez chce! Musze poszukać :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać takiego grzebyka,używałam maszynki do golenia i takich elektrycznych ale niestety robiły często dziurki
OdpowiedzUsuńja jakiś czas używałam maszynki do golenia ale to zbyt niebezpieczne dla ubrań, później kupiłam sobie golarkę elektryczną ale szybko mi się rozwaliła, takiego grzebyka to przyznam się że nie widziałam jeszcze w sklepie, ale zwrócę większa uwagę następnym razem :)
OdpowiedzUsuńfajny-musze poszukac u siebie:)
OdpowiedzUsuńJa mam takie małe urządzonko na baterie i fajnie się sprawdza, ale ponoś maszynką do golenia, taka suchą, też kłaczki nieźle schodzą :)
OdpowiedzUsuńJak któraś znajdzie takie cudo, niech da znać:) ja też oczywiście poszukam:)
OdpowiedzUsuńhttp://e-pasmanteria.pl/pl/p/grzebien-do-welny-PRYM-611733/3540
Usuńznalazłam :)
Nigdy nie widziałam takiego urządzenia :-) ja jestem wierna elektrycznej golarce :-)
OdpowiedzUsuńNiezły sprzęcik, poszukam w asdzie. Ja robię to za pomocą maszynki do golenia 'jednorazówki' BICa itp. Sprawdza się:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i całusy dla właściciela tych małych paluszków :)
http://glamourmamablog.blogspot.co.uk/
Wydaje mi się, że nie da się uniknąć "znikania" swetra. W końcu kulki, których się pozbywamy nie wzięły się z powietrza, tylko są częścią materiału, więc tak czy inaczej "uszczuplamy" sweter. Niemniej grzebyk genialny, musze się rozejrzeć za takim ;)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać takiego grzebyka ;)
OdpowiedzUsuńFajne urządzenie, muszę sobie takie sprawić.
OdpowiedzUsuńP.S dla dzieci wszystko jest super, mojej córci pewnie to urządzenie by się podobało ;)
ciekawy :) kiedyś miałam specjalną golarkę, po latach się stępiła i nowa nie jest już tak dobra jak tamta
OdpowiedzUsuńwięc najczęściej maszynki jednorazowe ale bardzo uważam, żeby dziur sobie ekstra nie dorobić :)
a sweterek będzie robił się coraz cieńszy, bo właśnie materiał w kuleczki idzie
Ja używam po prostu golarki do swetrów ;)
OdpowiedzUsuńJa rowńiez jest niezawodna zbiera te farfocle ze swetrów ;)
UsuńJa zawsze uzywam golarki do swetrów. Jest niezastąpiona! Kiedyś miałam na baterie, a rok temu kupiłam taka do prądu. Polecam
OdpowiedzUsuńNo ja to kiedyś wpadłam na to, żeby oczyścić z kulek koronkową bluzkę maszynką jednorazową :/ Tuż przed wyjściem.
OdpowiedzUsuńAga nie ma nic lepszego niż golarka do ubrań -> http://panna-kokosowa.blogspot.com/2012/11/z-pamietnika-pani-domu-druga-modosc.html wydaje mi się, że to jeszcze lepsza frajda z używania:)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie denerwują te kulki i skubię je z nudów na wykładach lub nawet w mieszkaniu, czasem kiedy jestem w domu to przypomina mi się, że mama ma golarkę do swetrów i z niej korzystam, ale dobrze by było mieć coś swojego, by móc tego użyć w razie potrzeby. Rozglądnę się za takim grzebykiem. :)
OdpowiedzUsuńJa używam golarki elektrycznej specjalnej do ubrań, jednak nie ze wszystkimi swetrami daje rade. Grzebyk bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńu nas sprawdza sie zwykła maszynka jednorazowa dla pań bądź panów. ale też sprawia,że ubrani arobią się "cieńsze". chyba nie ma idealnego urządzenia ;)
OdpowiedzUsuńMam golarkę do swetrów i jak na razie spisuje się nie najgorzej :)
OdpowiedzUsuńNie znam i nie widziałam takie cuda ;) Ja mam maszynkę go golenia ubrań i daje radę :)
OdpowiedzUsuńJa tez zawsze usowalam pypcie ze swetrow recznie. Dzieki za post, musze sie zaopatrzyc w ten grzebyk:)
OdpowiedzUsuńO, a ja nie wiedziałam o tym urządzeniu. Myślę, że mimo ryzyka, że ubranie będzie coraz cieńsze, warto mieć pod ręką chociaż od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamówiłam :) Na allegro za 2.25 pln :)
OdpowiedzUsuńAgusica poproszę link do strony przedmiotu '))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMożna prosić link do sprzedawcy ?
UsuńPierwsze słyszę! :)
OdpowiedzUsuńGenialne! W Polsce niestety nigdy takiego nie widziałam, swetry goliłam specjalną elektryczną golarką, ale niestety mam takie wrażenia jak Ty - że powoli coraz bardziej "zjada" materiał ze swetra, który na tym cierpi...
OdpowiedzUsuńWitaj !
OdpowiedzUsuńNajlepszym sposobem z jakim dotąd się spotkałam jest maszynka/golarka do ubrań , takiego grzebyka jeszcze nie widziałam . Golarką można golić to wszystko , co się mechaci : skarpetki , swetry , koce , a nawet i dywany.. Nic nie powinno się nią uszkodzić , ale mi się niestety zdarzyło..bo ze szwu wystawała nitka i golarka ją wciągnęła..i było zgrzyt zgrzyt heh.. i złamałam ostrze w golarce ; i zrobiłam dziurę w materiale.. Golarka bez kawałka ostrza również działa i nie robi dziur . Teraz już od dłuższego czasu mam większą golarkę , która jest i na baterie i z zasilaczem (poprzednia była tylko na baterie) , kupiłam ją w Biedronce za ok.20 -25 zł .
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMaszynka do golenia też daje rade:)!!!
OdpowiedzUsuńJa mam elektryczną golarkę, sprawdza się przeciętnie, nie usuwa zmechaceń do końca. Ale takiego grzebyczka nie widziałam, muszę poszukać w PL :)
OdpowiedzUsuńJa mam elektryczną golarkę, sprawdza się przeciętnie, nie usuwa zmechaceń do końca. Ale takiego grzebyczka nie widziałam, muszę poszukać w PL :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz takei dcoś widzę :D ... ale supersprawa jak widać :D
OdpowiedzUsuńwww.lukaszmakeup.blogspot.com
no właśnie też szukam sposobu na te kulki :/
OdpowiedzUsuńkupię jakiś sweterek, jest fajny do czasu, a później brzydko to wygląda :/
polecam maszynke elektryczna. jesli sa dobre beterie najlepiej akumulatorki to działa jak należy. więc Aga musisz sama spraktykować:) nie zmniejsza objętości swetra. i nadaje się nawet na rajtuzki dziecka lub skarpetki gdy się robią "bobeczki ":) jesli zakupisz koniecznie daj znac czy uwazasz ze jest to dobry pomysl. i co Ty o tym myślisz.
OdpowiedzUsuńHey this is a great post . Can I use a portion of it on my site ? I would obviously link back to your page so people could view the complete post if they wanted to. Thanks either way.
OdpowiedzUsuńjeux de marios
jeux de motos
jeux de voitures
a gdzie to można kupić w PL ktoś podpowie??
OdpowiedzUsuńebay ok 5$
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o sweterki to polecam http://drutykasi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńW polskich sklepach "Wszystko za x złotych" są świetne golarki, które nie niszczą swetrów :)
OdpowiedzUsuńZ nieba mi spadlas z tym postem...kocham swetry i posiadam wiele z H&M...jednak przez ostatnie lata ich jakosc bardzo spadla...mechaca sie strasznie...a przez to prawie ich nie nosze i kupuje nowe...jak dopadne to cudo to zabieam sie do odpypciania :P
OdpowiedzUsuńZużyta maszynka do golenia się dobrze sprawdza, tylko trzeba uważać. Polecam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i do rzeczy wpis. Sama jak lubię jakiś ciuch to staram się go odnawiać na różne sposoby. Tylko warto pamiętać że lepsze maszynki są te ręczne lub większe elektryczne do odmechacania - raczej nie polecam takich małych po 5 zł. Na przestrogę aby ich nie wybierać bo słabo działają http://www.open-youweb.com/tanie-golarki-i-maszynki-do-zmechaconych-ubran-opinia/ można też zamiast elektrycznych używać maszynki tradycyjnej do golenia z żyletką, ale uwaga aby nie uszkodzić wtedy ubrania. A może ktoś ma jeszcze inne na to sposoby ?
OdpowiedzUsuń