linia

Skusiłam się na coś, czyli Marie Claire i RED Magazine

Dzięki Wam dowiedziałam się, że oprócz wspomnianych przeze mnie w poprzednim poście magazynów z dodatkami pojawiły się jeszcze inne:
W Marie Claire jeden z dwóch odcieni lakieru do paznokci Ciate (złoto albo łosoś) + balsam do ciała Jurgen

W Red Magazine do wyboru jeden z trzech kosmetyków ekskluzywnej firmy Aromatherapy Associates
 Oprócz tego próbka perfum Calvin Klein Euphoria i podkładu Estee Lauder
 Po raz pierwszy od miesięcy i ja skusiłam się na coś "magazynowego". Wybrałam maseczkę, choć polowałam na krem.
Dopiero w domu zobaczyłam, że maska jest zrobiona w Chinach...trochę mnie to zdziwiło. Ciekawe czy pełnowymiarowy produkt, ktorego jest dwa razy więcej i kosztuje £36.00, też jest tam wyprodukowany. Nie znalazłam tej informacji na stronie producenta. 
Różaną, nawilżającą maseczkę nałożyłam na całą noc i skóra rzeczywiście jest mięciuchna, ale jeszcze nie wiem, czy to efekt wow!! Zobaczymy jak się sprawdzi po kilku użyciach. 
Poszukam jeszcze kremu.

To tyle na dziś;)

Ciao

Agi xxx

50 komentarzy:

  1. To ja lecę po łososia, coś mnie naszło na rybkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Pewnie, że kosmetyki też są produkowane w Chinach - np. Sleeki są :)

      Usuń
    2. Sleek ;-) właśnie;-) byłam bardzo zaskoczona, nie spodziewałam się tego. Kupiłam paletkę na prezent a tam z tyłu Made in China. Miałam nawet wątpliwości czy jest prawdziwa, czy to podróba:-( do tej pory nie wiem :-(

      Usuń
    3. kosmetyki, leki ... etc niestety

      Usuń
  3. Tez mam tą gazete z lakierem do paznokci! Tylko w innym kolorze jest cuudowny! Wczesniej tez zgarnelam (nie pamietam jak się nazywała gazeta) odżywke do włosów która zazwyczaj kosztuje 40f i jest naprawde cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne rzeczy :)
    Rzeczywiście teraz to wszystko jest "made in china" masakra jakaś :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrzylam na ciate ale jakoś mnie nie zachwyciły.

    Ja to jestem master of off topic, jakie perfumy wypatrzylas w Liberty? Diptyque? L'artisan? LeLabo? Byredo? Jo malone? Molekuly? Ciekawa jestem :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile bym dała za te gazetki z lakierami.. :) ale nie u nas takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. China rzadzi niestety,ja ostatnio kupilam pianke do mycia twarzycz naturalnych skladnikow i rowniez made in China:-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka szkoda, że u nas nie ma takich dodatków do gazet... co do kosmetyków produkowanych w Chinach to spotykam się z tym coraz częściej...

    OdpowiedzUsuń
  9. faktycznie sloty lakier super,musze isc poszukac tej gazety u siebie na poczccie/tam jest najwiekszy wybor gazet na osiedlu ;)
    milego dnia
    x
    x
    x

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez chce gazety z takimi dodatkami u nas w kraju! :) to niefair:P

    OdpowiedzUsuń
  11. Nietety, teraz wszystkie etykiety trzeba sprawdzać. Też się parę razy naciełam. Miało być Made in Frence a było China lub Taiwan :-( Szkoda, że w Polsce czasopisma nie robią takich akcji reklamowych z miniaturowymi produktami ;-( Niestety jesteśmy zdane na łaskę Pań w drogeriach, jeśli chodzi o przetestowanie nowych produktów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj szkoda że w Polsce w magazynach nie ma takich dodatków :( lakiery ciate mają piękne opakowania :))

    www.whitemakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. maska bardzo ciekawa, bo nakłądana na całą noc

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha! Zgadlam Molekuly :)

    To też się może Ci przydać:

    £10 off if you spend £40 in SpaceNK, enter DISCOVER14 at the checkout.

    Nie żebym namawiala, ja zapewne przepuszcze trochę na Diptyque ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez dostalam od nich maila i nawet mam juz cos w koszyku, ale nie wiem czy powinnam???? diptyque tez za mna chodzi;)) Philosykos konkretnie:) Lato w sumie idzie hahaha szkoda, ze w space nk nie ma molekuł:((

      Usuń
  15. Mam Philosykos EDT i EDP, wielbie, mam nawet na sobie teraz, praktycznie niczym się nie różnią poza trwałością, EDP jest znacznie bardziej trwałe na mnie.

    Molekuly to jeszcze w Harvey Nicks. Ale o discount tam pewnie nie łatwo.
    A, w Liberty są też refille, wychodzi chyba taniej niż pełne butle :)

    OdpowiedzUsuń
  16. U was to daja jakies porzadne prezenty do gazet, nie to co w Polsce

    OdpowiedzUsuń
  17. Lakiery piękne, w szczególności złoty *.* Szkoda że w Polsce nie ma takich dodatków :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Chcialam tez sprobowac tego kremu lub maseczki, ale jak zobaczylam, ze z Chin, to odłożyłam. A łosoś mnie nie przekonal i wrocilam do domu z niczym :)

    OdpowiedzUsuń
  19. w Polsce tylko o takich gazetach można pomarzyć...

    OdpowiedzUsuń
  20. ja się pytam: czemu w Polsce nie ma takich dodatków do gazet? :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie rozumiem skąd Twoja obawa odnośnie kupowania rzeczy z Chin. Tam jest tak ogromna ilość fabryk, że znajdą się takie zatrudniające niewykwalifikowanych pracowników lub nawet dzieci, gdzie nie przestrzega się norm pracy a przedmioty wykonane są z kiepskiej jakości materiałów. Z drugiej strony są firmy zaawansowane technologicznie, płacące pracownikom przyzwoite pensje. Nie ma co generalizować, że wszystko co z Chin jest kiepskie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Pociesze was,ze mieszkam w USA od 6 lat i tu nie ma absolutnie zadnych dodatkow do gazet!

    OdpowiedzUsuń
  23. Aga powiedz mi duzo widziałaś tych lakierów?Nie wiem w jakiej cześci Londynu mieszkasz ale ja mam cos problem z dostaniem:(

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja kupilam gazete z kremem do twarzy i jestem rozczarowanamia,krem mial super nawilzac,a nawet mojej mieszanej skory nie nawilzyl,co dopiero suchej,jego zapach jest dziwnie drazniacy-cos a'la krem do mycia twarzy z alterry z dzikiej rozy.Nie polecam:(

    OdpowiedzUsuń
  25. Tez dzis zakupilam magazyn RED. zapach nie za przyjemny, ale zobaczymy jak sie sprawdzi w kwestii nawilzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Chińskie kosmetyki - świat się ma ku końcowi :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Ooooo bardzo ciekawe produkty!

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratuluję przeprowadzki!!! Zdradzisz co to za mieszkanko?
    Pozdrawiam Cię i słodkiego synka :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Skusiłabym się na lakierki Ciate, ciekawe jak wypadnie na dłuższą metę maseczka.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  31. Od dłuższego czasu oglądam Cię na kanale yt, cieszę się, że w końcu trafiłam również na bloga:)
    Ostatnio często trafiam na produkty, które zadziwiają informacją, że są wyprodukowane w Chinach... Widać producentom opłaca się taka procedura, choć nie do końca wiadomo, co o tym myśleć.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Fantastyczne dodatki:)
    Pozdrawiam http://passio-quente.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciate lakier u mnie utrzymuje sie juz 5 dzien bez topa. nie sciera sie nie odpryskuje. marie claire strzal w dziesiatke
    Pozdrawiam
    http://szu-szuflada.blogspot.co.uk
    http://instagram.com/p/YFClP4xQi-/

    OdpowiedzUsuń
  34. Zazdroszczę Ci magazynów z takimi dodatkami.

    OdpowiedzUsuń
  35. Zazdroszczę dodatków do gazet.

    OdpowiedzUsuń