Skuszona dziesiątkami pozytywnych opinii na przeróżnych portalach, poczas ostatniego, wakacyjnego pobytu w Polsce, kupiłam słynną bazę pod cienie z ArtDeco.
Ponieważ kupiłam ją już jakiś czas temu, nie pamiętam ceny:((
Ucieszyłam się, kiedy nie dałam rady już nić wycisnąć z UDPP.
Jak widać na załączonych obrazkach...bardzo wysłużona:) (to mini wersja z zestawu z paletką Naked)
Kilka dni temu przyszła kolej na uroczyste otwarcie bazy z Artdeco...
Wdzięczny słoiczek, ale moim zdaniem bardzo nieprakryczny:((( Nie mogę pochwalić tego z UD, bo też ma wady...
Jak się domyślaćie, byłam bardzo podekscytowana obietnicą aksamitnej konsystencji i całej reszty pozytywów...
Baza rozprowadza się dobrze, ale ma jakieś mini drobinki, które znikają na powiece...tak samo jak i sama baza...
Dawno nie przeżyłam takiego rozczarowania...cienie zrolowały się po 30 min...myślę sobie..krucze, może coś źle zrobiłam?
Następnego dnia sytuacja się powtórzyła:(( Kolejnego dnia, nawet nie nakładałam cieni i to samo:((
Rozmawiałam z koleżankami i podobno u nich to też się zdarzyło...na dodatek podobno szybko wysycha...
Teraz sobie w brodę pluje, bo wyrzuciłam UDPP (choć tam pewnie coś na ścianach jeszcze zostało).
Oczywiście jak się możńa domyślać, moje powieki są dość "tłuste", ale pamiętam, że lepszy efekt osiągnęłam bazą z ELF:(
Czy Wy też macie takie spostrzeżenia dotyczące tej bazy? Szkoda mi ją wyrzucić, bo nie mam nic innego, żeby ją zastąpić...ale ona NIE DZIAŁA...
Pozdrawiam
Trochę zawiedziona Aga:) x
Nie testowałam bazy z Artdeco, ale baza z Kobo jest b.dobra. Tez mam tłuste powieki i nic się nie roluje ani nie znika no i jest tania ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię artdeco- jest niesamowicie wydajna. Ale kremowa nie jest. Mi na niej cienie trzymają się aż do zmycia. Ale ja mam suchą cerę ogólnie. Czy szybko wysycha? Tylko jak jest niedokręcona- ja swoją mam prawie dwa lata już.. i poprzednią też gdzieś tyle czasu miałam
OdpowiedzUsuńnie miałam jej, posiadam bazę z Virtuala i jak najbardziej jestem na tak :) dobrze mi służy, chociaż całego dnia ( chodzi mi tu od 6 rano w wieczora) nie utrzymuje cieni na swoim miejscu, z czasem zaczynają się rolować. Jednakże biorę pod uwagę fakt moich baaaardzo problematycznych powiek, na których trudno jest wykonać coś na dłużej. Cóż taka ich natura, a baza jak dla mnie i ta radzi sobie dobrze. :) Może spróbuj wypróbować tą? :) Cena niewysoka a może się okazać trafem w dziesiątkę :) Cena 10 zł, dostępność w małych drogeryjkach. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za bazą ArtDeco, a tym bardziej za Kobo. Bazy pod cienie przetestowałam różne i stosuję je od ok 10 lat. Moim zdaniem najlepsze to właśnie UDPP, a z tańszych Lumene. Jest w wygodnej tubce z dozownikiem. ArtDeco miałam raz i nigdy więcej, szkoda pieniędzy. Za to Lumene bardzo polecam. Nic nie pobije tych dwóch.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą bazę i uważam, że jest najlepsza jaką kiedykolwiek miałam! Nie mam wprawdzie tłustych powiek, ale u mnie cienie na niej trzymają się cały dzień.
OdpowiedzUsuńTo fakt, że wysycha po nałożeniu i o to właśnie chodzi. Po wklepaniu w powiekę, trzeba troszkę poczekać aż podeschnie i można nakładać cień.
Może powodem, dlaczego u Ciebie ona nie zadziałała była ilość nałożenia na powiekę? Może dałaś za dużo lub właśnie za mało?
@Ice nie mam dostępu do kobo
OdpowiedzUsuń@Wszystko co mnie zachwyca wydaje mi się, że coś sie zmieniło w składzie, bo jedna kumela ją używała od lat, a ostatnio wysycha po 3 miesiącach... moja jest bardzo kremowa:)
Ja bazy z art deco użwyam prawie 1,5 roku, choć już mam końcówkę, ciągle sprawuje się dobrze i ani trochę nie wyschła. Szkoda, ze tobie nie podpasowała. Może zmienili coś w formule?
OdpowiedzUsuńzadziwiłaś mnie! ja jestem szczęśliwą posiadaczką tej bazy od sierpnia. wypróbowałam ją w różnych warunkach (upały, chłody, szkoła, wesela, itd...) i nie zawiodłam się ani razu. nigdy się nie ścierała, nie znikała ani nigdy nic się nie osypywało. może Tobie trafiła się jakaś wyjątkowo felerna sztuka... może jeszcze nie zniechęcaj się do niej... ;)
OdpowiedzUsuńja też jej nie miałam bo dotad użyłam tylko jedną bazę, jest to baza z hean zaok 13 zł i jest rewelacyjna, cienie wogóle mi się nie rolują, polecam
OdpowiedzUsuń@Wyznania Kosmetykoholiczki ostatnio kupilam coś z lumene i jakoś mi się nie sprawdza:(( ale chyba wróce do UDPP
OdpowiedzUsuń@dziuniek1987 mi chodziło, że wysycha w słoiku a nie na powiece:)) ilość na powiece była odpowiednia:)
Aga,ja tez na poczatku bylam zawiedziona,a teraz jakos sie sprawdza,cienie trzymaja sie dosc dlugo...co robie,nakladam jej bardzo malutko,bardzo cieniutka warstwe i chyba dziala:)))xxx
OdpowiedzUsuń@Alice chyba coś się zmieniło w składzie...nie wiem
OdpowiedzUsuń@setare nie wyrzuce jej, bo nie mam nic innego i dam jej jeszcze szansę, ale słabo to widzę:((
Artdeco nie miałam, ale po wielu testach kosmetycznych doszłam do wniosku, że UD nie zamienię na nic innego. Szkoda kasy - w końcu i tak eksperymenty sprowadzają się do przeprosin z UD. A na usta baza z P2 i wszystko się trzyma!
OdpowiedzUsuńJestem również posiadaczką tej bazy i u mnie się sparwdza. Może sprawdź termin ważności?
OdpowiedzUsuńNareszcie doczekałam się tego dnia ! I wreszcie Agniesia potwierdziła to że ta baza jest beznadziejna ja jej nie znoszę i nie wiem czemu take achy i ochy są wokół niej.
OdpowiedzUsuńU mnie również nie działa,cienie się rolują niektórych nie mogę rozcierać na tej bazie nie łączy mi cieni.Denerwuje mnie że po 2-3 miesicach zmienia konsystecję,gęstnieje i na powiece zostaje duża skorupa której nie można rozsmarować co jest nie dopuszczalne ,mam również tłuste powieki i żadna baza nie jest u mnie wstanie przebić bazy z Lumene która trzyma mi cienie bez poprawek 24 godziny sprawdzone .
@oneilowa zawsze cienko nakładam, ale spróbuje cieniej:))
OdpowiedzUsuń@kolorkowana wiesz, że ja też szukam, a potem żałuje ajjj a co to za baza na usta?
@TheBertka haha my tłustopowiekowe dziewczyny nie lubimy artdeco:))
Prepare your lips by P2 - przedłuża trwałość produktów do ust, ale przede wszytskim wygładza usta (nie wydać suchych skórek nawet przy szminkach nude).
OdpowiedzUsuńJa jej dawałam milion szans prawie już jest na wykończeniu i niestety się u mnie nie sprawdziła ,próbowałam na różne sposoby z różnymi cieniami ,tak ,siak i kapa .
OdpowiedzUsuńLepiej mi się cienie trzymają na kremowych cieniach z Essence za 9,90zł niż na tej ArtDeco za 40zł i do tego testowana baza na biednych zwierzątkach feee nie polubię jej .
ja tez naleze do tlustopowiekich i cienie bez bazy to zbyteczny wysilek ;) jednak mam ta baze i ja uwielbiam (mimo ze po ok 9mc uzytkowania troche zmienila konsystencje)
OdpowiedzUsuńmialam okazje kilka razy uzyc bazy z UDPP i nie widzialam wiekszej roznicy powiedzy nimi, ale jak teraz nie masz zadnej innej a masz biala kredke to jej uzyj jako bazy tez sie dosc dobrze sprawdza :)
Mam już chyba z dziesiąty słoiczek i jest to najlepsza baza jaką miałam. Wszystkie cienie trzymają się aż do zmycia.
OdpowiedzUsuńja ją mam i u mnie sprawdza się idealnie, trzyma cienie od rana do wieczora... mimo moich bardzo tłustych powiek. ważne żeby nałożyć cienką warstwę :)
OdpowiedzUsuń@kolorkowana chcę, pragnę, potrzebuje:)) gdzie tyko ją zdobyć?
OdpowiedzUsuńTo chyba z Agą trafiłyśmy na trefny towar :D
OdpowiedzUsuńSpróbuj bazy z Hean :) Jest tania, wydajna i u mnie sprawdza się świetnie. Warta polecenia, cena rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńNiemcy, Austria. Drogerie DM...
OdpowiedzUsuńpodbijam komentarz o bazie z Hean, rewelacja :) sama mam tłuste powieki i sprawdza się b. dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa też mam dość tłuste powieki i nie mogłam się cieszyć całodziennym kolorowym makijażem, niestety. Postanowiłam, że warto spróbować z bazą. Co prawda na samym początku szkoda mi trochę było zapłacić trochę więcej za bazę ArtDeco skoro nie wiedziałam czy mi się sprawdzi. Kupiłam więc za 12 zł bazę z Joko i jestem zadowolona. Nie mogę się nadziwić jak po kilku godzinach widzę na swoim oku ten sam makijaż, który wykonałam rano :) Być może ArtDeco zareagowałoby na mojej powiece tak samo jak i u Ciebie... Rozmyślałam jej zakup ale teraz będę się ciężko zastanawiać czy zmieniać moją dotychczasową bazę, która sprawdza mi się. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A już miałam ją kupić...
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
Tajemnica jest to, ze nie mozna jej nalozyc zbyt duzo. To ma byc na prawde minimalna ilosc. A na sloiczek jest rada. Plaski, maly syntetyczny pedzelek. Albo taki do ust. Zupelnie wystarczy.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze rady pomoga :-)
:-)
@Aga, ja też generalnie nie przepadam za Lumene, ale baza jest wyjątkiem :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tej bazy, ale fajna jest ta w słoiczku z kobo ;)
OdpowiedzUsuńHej Aga, ja mam tę bazę już od ponad roku i mi dobrze się sprawuje. Z początku też miałam problemy z aplikacją, ale z czasem się nauczyłam. Co moge Ci polecić to, żebys brała minimalną ilość produktu na palec- ja dosłownie dotykam palcem produktu i szybko wklepuję w powiekę, bo faktycznie szybko trzeba z nią pracować. Cienie trzymają się calusieńki dzień, a nawet i noc, naprawdę :) Jedyne zastrzeżenie jakie mam to fakt, że właśnie wysycha w słoiczku jak jest jej już mało. Moja baza już dotknęła dna i po prostu muszę sie wybrać po nową, bo zaczęła się robić uciążliwa w aplikacji - zrobiła się jakby gumowa i muszą ją zeskrobywać :( no ale bardzo długo mi służyła, a kupiłam ją za 35 zł :) pozdrawiam Cię :)) buziaki
OdpowiedzUsuńJa używam bazy pod cienie z Inglota, ale nie wiem czy powinnam Ci ją polecać ponieważ wiele osób na nią narzeka... U mnie sprawuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńHey :) Jestem tutaj nowa. Wpadłam na Twój post i bardzo mi się spodobało, że piszesz o bazie, którą ja również posiadam. Ale ja mam zupełnie inne odczucia, gdyż jestem z niej w miarę zadowolona. :) Proponuję, aby nakładać jej bardzo cienką warstewkę i może poczekaj aż wyschnie. Może to coś pomoże... Ja mam jedynie taki problem, że źle wychodzi mi blendowanie i bardzo często widać linię odcięcia cienia w załamaniu :/ abstrahując od tematu zapraszam na mojego nowego bloga :) http://inspirujacyswiatani.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOjejku, odkąd ją kupiłam stała się moją ulubioną. Bardzo się zdziwiłam, że ciebie rozczarowała :(
OdpowiedzUsuńTy się ciesz, że u Ciebie chociaż UDPP się sprawdziła ;)
OdpowiedzUsuńJa natomiast jestem takim dziwnym przypadkiem, że raz mi makijaż wytrzyma na danej bazie, a raz nie. I już nie wiem od czego to zależy. Krem ten sam, baza ta sama, aplikacja ta sama, cień ten sam. A raz się trzyma, a raz nie. Chyba moja skóra wytwarza coś w rodzaju substancji, które sprawiają "a dziś ciebie będą się trzymać"/ "a dziś nie będą się trzymać" Ot taki kaprys wrrr.
Ja rozpoczelam moje drugie pudeleczko, bo bylam zachwycona, i jestem dalej, uwielbiam ta baze, ale fakt musieli cos zmienic w skladzie, bo teraz ciezej sie rozprowadza, poprzednia byla bardziej kremowa, zuzylam ja do konca i caly czas miala taka sama konsystencje. Mam nadzieje ze z ta tez tak bedzie, bo pomimo ze czasem denerwuje mnie to ze ciezej sie rozprowadza ale cienie trzymaja mi sie az do zmycia :):):)
OdpowiedzUsuńjestem w szoku bo baza art deco jest najlepsza na świecie jak dla mnie ... super się trzyma kilkanaście godzin co na moich tłustych powiekach jest ewenementem. Poza tym dobrze podbija kolor cieni, w przeciwieństwie do bazy Urban. Ta druga również nie trzyma się tak długo na moich oczach ... wniosek z tego taki że co komu ...
OdpowiedzUsuńp.s. podglądam Cię od jakiegoś czasu na yt :) a poza tym czuję sympatię z powodu naszego Białegostoku :)
dlatego zawsze slucham gossmakeupartist i ostatnio zakupilam sobie baze pod cienie z NYX hd high definition eyeshadow base polecam
OdpowiedzUsuńdobrze że o tym napisałaś bo miałam ją kupić ale teraz się zastanawiam...
OdpowiedzUsuńtez mam tluste powieki i to BARDZO , bazy z UD jeszcze nie mialam ,ale w polsce kupilam VIRTUAL i mnie osobiscie zadowola chociaz nie mam zadnego porownania bo to pierwszy moj tego tyou kosmetyk.
OdpowiedzUsuńJa osobiście używam tej bazy od bardzo dawna. Gdy ją po raz pierwszy odkręciłam doznałam szoku na widok tych drobinek. One same z siebie w moim przypadku na powiece nie znikają, ale pod jakimkolwiek "bazowym" cieniem są już niewidoczne. Cienie na powiece trzymają się od rana do samego końca. Jeśli chodzi o wysychanie to jest jak "nowootwarta", ale może coś z tym składem rzeczywiście zmienili...? Dowiem się niedługo ponieważ już mi się ona kończy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Ja mam mocno opadające i tłuste i powieki i ta baza sprawdza się u mnie bardzo dobrze, cienie calutki dzień sa idealne. Naprawdę nie potrafię powiedziec dlaczego tobie się tak stało, może masz podróbkę hmmm...
OdpowiedzUsuńPodobno baza Hean jest dobra. Nawet TheBrendaHugo to potwierdzi. Na allegro jest za ponad 16zł z przesyłką
OdpowiedzUsuńU mnie artdeco sprawdzała się ok. Ale przerzuciłam się na Urban Decay bo nie lubię grzebać palcami w produkcie.
OdpowiedzUsuńObecnie mam 3 opakowanie UD i wiem że na inną bazę chyba się nie pokuszę :)
Hej Aga ;)))
OdpowiedzUsuńJestem zszokowana Twoją opinią, bo to moja ulubiona baza!
Używałam bazę z Gosha - polecaną przez ciasteczko25 - u mnie się nie sprawdziła, używałam też bazy z Inglota i było ok, ale ta z Artdeco to mój mały skarb. Cienie utrzymują się cały dzień, a mam naprawdę tłuste powieki i bardzo intensywny tryb życia - rano uczelnia, popołudniu praca w klimatyzowanym pomieszczeniu z jarzeniówkami i naprawdę sobie ją chwalę. Ale jak widać nie u każdego się sprawdza... :(
Pozdrawiam ;)
może źle ją przechowywałaś ? ja używam korektora pod oczy na powieki i spisuje się jak na razie świetnie !
OdpowiedzUsuńdla mnie baza z artdeco jest ok..w sumie cienie sie trzymanja caly dzien choc tez mam tluste powieki, oczywiscie nie jest tak dobra jak z UD. Jedynie czego nie lubie w bazie artdego jest to ze czuje jak by miala w niej miete i lekko szczypie przez kilka sekund po nalozeniu i chyba przez to jej juz nie kupie. Nie wiem czy to tylko u mnie jest takie odczucie czy nie
OdpowiedzUsuńMiałam ją kupić, ale w takim razie jeszcze się zastanowię i poszukam innych rozwiązań. :)
OdpowiedzUsuńNie posiadam tej bazy, lecz jestem zakochana w Kobo. Cena nieduża - ok. 17 zł - a utrzymuje cienie na poich tłustych powiekach cały dzień. Nie blakną, nie rolują się, ani nie wędrują po mojej twarzy. KOCHAM JĄ... ;))
OdpowiedzUsuńZamów z Polski bazę pod cienie HEAN..jest super, spytaj Ciasteczko.
OdpowiedzUsuńJa po zakupie tej bazy, która jest tania..i ma dużą ilość z słoiczku wyrzuciłam wszystkie stare...
baza z artdeco nie jest zbyt dobra, u mnie nie rolowała sie po 30 minutach ale bardzo szybko wschła w słoiczku i pieniądze poszły w błoto:(
OdpowiedzUsuńdziwne, ja swoja mam już ponad rok. Jest tak samo kremowa jak na początku, ani odrobinę nie wyschła i świetnie trzyma cienie. Bez niej nawet nie mogę nałożyć, bo od razu się rolują. Widać co powieka to opinia:P
OdpowiedzUsuńpolecam bazę z Hean - tania i daje dobre efekty :) Mam bardzo tłuste powieki i ArtDeco sobie nie poradziło, a baza za 11 zł tak :>
OdpowiedzUsuńAgi's Boutique nic się nie martw moje powieki też są tłuste i baza z Artdeco się na takich powiekach nie sprawdza:( jak masz ochotę zapraszam do notki o bazie na moim blogu http://oliwkowa029.blogspot.com/2011/01/subiektywna-recenzja-bazy-do-powiek.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja jestem w szoku. Jak dla mnie to najlepsza baza pod słońcem...
OdpowiedzUsuńrównież mam tłuste powieki i w tym momencie nie radzi sobie z nimi żadna baza, po 3 godzinach cieni nie ma, albo są zebrane w załamaniu gdy były ciemne, testowałam bazy z joko,hean i inglota i nic :/
OdpowiedzUsuńJa mam bazę firmy Inglot, dla mnie jest rewelacyjna, nie roluje się chociażbym nałożyła tonę. Ale uwaga, w przypadku youtubowej "szusz" baza ta się rolowała więc myślę, że to zależy od powieki. Aguś najlepiej abyś najpierw przetestowała bazę zanim ją kupisz, może od znajomych, może w sklepie. Pomimo że cena nie jest wysoka lepiej nie kupować czegoś co będzie leżeć. A tą oddaj mamie albo przyjaciółce, może akurat na ich powiece baza się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńIce dzięki, że to napisałaś bo zastanawiam się nad kupnem właśnie tej bazy z KOBO ;*
OdpowiedzUsuńJak dla mnie baza z KOBO jest straszna... Wolę z Hean ;) Do tego jest tańsza, ma lepsza konsystencje, jest większa i utrzymuje cienie bez rolowania ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tą bazę z artdeco i jest do dla mnie najlepsza baza. Mam ją ponad rok chyba i nie wyschła absolutnie. Bardzo dobrze utrzymuje cienie przez cały dzień i noc.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam tej bazy, mam z Inglota ale nie polecam.Teraz kupiłam z Hean i jak narazie jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńmam ja od 3 lat i jest to najlepsza baza jaka kiedykolwiek uzywalam
OdpowiedzUsuńnajprawdopodobniej nalozylas jej zbyt duzo, lub... nie rozsmarowalas porzadnie - w obu przypadkach cienie na 100% sie zroluja
sekret tkwi w tym, zeby nalozyc dosc cienka warstwe i dobrze ja rozprowadzic - musisz miec NIEWIDOCZNA golym okiem powloke, ktora jest calkowicie jednolita, bez grudek - trzeba ja rozetrzec jak najszybciej po nalozeniu, bo jak zrobisz to 5 sekund za pozno to grudki lub smugi gwarantowane = zrolowany cien
gdy jednak nalozyc ja delikatna warstwa i szybko rownomiernie rozetrzesz, i poczekasz 3 min przed nalozeniem cieni, uwierz mi, ze cienie beda niezmordowanie rzymac sie nawet 18 godzin bez najmniejszego zrolowania
ja uwielbiam ta baze, daje rade nawet z kompletnie badziewnymi cieniami ktore utrzymuja sie na powiekach az za dlugo ;)
OdpowiedzUsuńtylko nakladac jej nie lubie bo faktycznie wymaga dokladnego i bardzo cienkiego rozprowadzenia a ona wcale sie nie chce tak wlasnie rozsmarowywac na moich powiekach.
Szkoda, że Ci nie pasuje ta baza. Ja ją używam i jestem bardzo zadowolona. Może to zależy od skóry? Albo trafiłaś na jakąś felerną... Nie mam pojęcia.
OdpowiedzUsuńdla mnie ona była świetna, lepsza niż dotychczasowa z guerlain, ale niestety tak mnie uczuliła,że powiekę leczyłam prawie 2 miesiące:/
OdpowiedzUsuńNie miałam tej bazy, więc trudno mi coś powiedzieć. Wiem na pewno, że ma ogromne rzesze fanek :)
OdpowiedzUsuńKurczę, ja tę bazę kupiłam jakiś miesiąc temu i też sobie w brodę pluję, że odstawiłam UDPP.. masakra. mnie się cienie na niej nie rolują. one ZNIKAJĄ. tak po prostu..
OdpowiedzUsuńU mnie baza z Artdeco również się nie sprawdziła. Już sama baza się roluje, chwilę po nałożeniu. Na moich tłustych powiekach sprawdza się jedynie baza pod cienie ze Smashboxa - baaardzo polecam, cienie trzymają się cały dzień, dosłownie od rana do wieczora. Niestety jest dosyć droga, dlatego nie zawsze mogę sobie na nią pozwolić; szukam tańszego odpowiednika. Przymierzam się do przetestowania bazy z Urban Decay :)
OdpowiedzUsuńJa użyłam dopiero parę razy i jest w porządku. Przeraziło mnie tylko mocne podbijanie koloru i zamiast smugi zrobiłam sobie zielony placek na oku.
OdpowiedzUsuńKończę już drugie opakowanie tej bazy i mam zamiar kupić trzecie, bo boję się, że żadna inna nie będzie taka dobra! Dla mnie jest ok, tylko trochę tępo się rozprowadzają na niej cienie
OdpowiedzUsuńzużyłam już cały słoiczek tej bazy i jakis czas temu kupiłam kolejny. Jedno opakowanie wystarczyło mi na ok 12 miesięcy. Gdy bazy była bardzo mało, to trochę wyschła, jednak nie na tyle, aby straciłą swoje właściwości. bez bazy nawet nie mam po co sięgać po cienie (używam tylko Inglota), bo zawsze się zrolują, natomiast po nałożeniu ich na Artdeco trzymają się przez cały dzień, nawet po aplikacji tłustego kremu pod oczy. Czasami coś mi się zroluje, ale nie wcześniej niż po 10-12 godzinach. Zwykle nie noszę tak długo makijażu, więc na co dzień mogę się cieszyć perfekcyjnym makeupem.
OdpowiedzUsuńmam obie,art deco faktycznie ma inna konsystencje,bardziej treściwą,ale jeśli jest tak jak piszesz,to obawiam się,że może być poprostu przeterminowana
OdpowiedzUsuńbdb jest też ze smashboxa,z profesjonalnych z kryolanu :)
zapraszam do mnie ;)
genialnie piszesz! obserwuje!
OdpowiedzUsuńMnie też rozczarowała ta baza, na szczęście udało mi się odsprzedać. Nigdy więcej jej nie kupię. I nie uważam, żeby Tobie trafiło się trefne opakowanie, co niektórzy sugerują - ta baza jest po prostu beznadziejna. Ale oczywiście każdy ma inne preferencje :)
OdpowiedzUsuńHey, ja mam już trzecie opakowanie tej bazy i... jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
justyna-atelier.blogspot.com
No to teraz mnie zmartwiłaś, chciałam ją kupić, ale w takim wypadku chyba zrezygnuję...
OdpowiedzUsuńBaza z Art Deco to pod wzgledem trwalosci najlepsza baza jaka mialam, ale ja mam raczej sucha skore i w przypadku tlustych powiek moze byc inaczej. Wyprobuj moze baze z Catrice, mialam ja i rowniez swietny produkt.
OdpowiedzUsuńJa też mam dość problematyczne powieki, ale ta baza jest moim numerem 1. Pisałam o niej niedawno posta, jestem w trakcie zużywania 3 słoiczka.Ostatnio testuję też bazę z Lumene.
OdpowiedzUsuńO, więc Ty też..? Miałam okazje wypróbować osławione na róznych forach "tanie i rewelacyjne bazy z ArtDeco wlasnie oraz z Joko i doprawdy nie mam pojęcia na czym polega ta ich rewelacyjność.
OdpowiedzUsuńszkoda myślałam ,że ta baza jest chociaż troszeczkę dobra , teraz wiem ,że nie kupię jej już lepsza baza własnej roboty bo cienie nie schodzą xd własną bazę robi się z podkładu i gęstego balsamu do ciała ... ;)
OdpowiedzUsuńja teraz testuje baze z elf i w sumie nie wiem co o niej myslec ... jest calkiem fajna jak za takie pieniazki ale nie ma to jak ud :)
OdpowiedzUsuńMialam to samo, dla mnie ta baza to katastrofa :/
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tę bazę, to już moje drugie opakowanie. Nie wiem czemu masz z nią takie problemy, ja także mam tendencję do tłustej powieki, a z tą bazą po całym dniu z trudem zmywam cienie z powieki. Ja nie nakładam na powieki podkładu. Na oczyszczone powieki nakładam tę bazę, delikatnie przypudrowuje pudrem w kamieniu, bądź sypkim i na to nakładam cienie. Nigdy nie nakładam cieni bezpośrednio na bazę, bo faktycznie może się rolować. Moje powieki są naprawdę wymagające, a z ta bazą makijaż wygląda perfekcyjnie calutki dzień:)
OdpowiedzUsuńBaza z Artdeco jest moją pierwszą. Mam ją od tygodnia i jak dla mnie - mającej tłuste powieki, na których każdy cień, nawet położony najcieńszą warstwą, rolował się po 40 minutach - produkt ten jest fantastyczny. Nie podoba mi się jedynie zapach, podobny trochę do jakiegoś środka czystości.. Teraz mam na sobie wieczorowy makijaż zrobiony czarnym cieniem (którego użyłam na Sylwestra w zeszłym roku, i który po godzinie znalazł się cały w załamaniu powieki) i od dwóch godzin trzyma się jakoby permanentny był!
OdpowiedzUsuńmam artdeco jest rewelacyjna, moze po prostu nakładasz za duzo? tego produktu wystarczy na prawde niewiele w dodatku trzeba dobrze rozetrzec :)
OdpowiedzUsuńJa używam artdeco, malutką ilość i u mnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńAga, jaki puder widać na zdjęciu obok bazy artdeco? chyba sephora..... mogłabyś napisać co o nim myślisz? Gdzieś już mi się obiło coś o uszy o tym pudrze. Będę wdzięczna za odp. Pozdrawiam
Ja również używam bazy z Artdeco i jestem niż zachwycona! Moje przyjaciółki również bardzo ją lubią. Gdy nakładam makijaż o 6.00 rano z tą bazą trzyma się aż do zmycia czyli do późnych godzin wieczornych.
OdpowiedzUsuńPolecam bazę Hean - 14g za ok.13 zł. To najlepsza baza jaką miałam. Wcześniej miałam Joko - też fajna, ale 5g, 11 zł. Art Deco też miałam, ale 35 zł to rozbój, zwłaszcza, że jak wspominałaś w poście ok. 1/4 bazy mi wyschło :/
OdpowiedzUsuńaga nie potrafie uwierzyc w to co piszesz o swojej bazie Art Deco!
OdpowiedzUsuńGdyby nie ona to nie moglabym uzywac cieni do powiek. Mam barrrrdzo tluste powieki, nie trzymaly mi sie zadne cienie. Ani tanie polecane, ani cienie Maca, sypkie, prasowane, kremowe. Zadne!
W koncu postanowilam wydac 36 zl w Douglasie na ta baze i bylam oczarowana! i jestem do dzisiaj! uzywam jej dosc regularnie ( aczkolwiek nie maluje sie cieniami codziennie ) i od listopada 2011 zuzylam tyle:
http://img834.imageshack.us/img834/2373/20111112210302.jpg
Nie zmienila rowniez konsystencji.
Teraz moge sie cieszyc makijazem przez calutki dzien! Z basa swietowalam ostatniego sylwestra. Robilam makijaz o godzinie 16 i moje powieki byly w identycznym stanie o 10 rano nastepnego dnia, kiedy wracalam z imprezy. Po drodze spalam i niezle sie bawilam...;-)
Moze za dlugo/za krotko odczekujesz po nalozeniu? moze nakladasz jej za duzo albo za malo? Blagam, nie moze Ci nie pasowac, to cud kosmetyczny :D !!
Kupiłam sobie ostatnio bazę z ArtDeco, użyłam jej jeden raz i jestem zachwycona....cienie trzymały mi się od 8 rano do 3 w nocy =D też mam tłuste powieki i bardzo szybko cienie mi się rolowały, ale ta baza to zmieniła. Może trafiłaś na jakiś trefny produkt lub po prostu baza na Ciebie nie działa =(
OdpowiedzUsuńNie mam bazy z art deco, ale w identycznym opakowaniu jest baza z kobo i ją właśnie posiadam:) jestem bardzo z niej zadowolona, ponieważ makijaż utrzymuje się cały dzień, tylko po ok 12 godzinach zaczyna się trochę rolować w załamaniu, ale to już jest na koniec dnia:) konsystencja jest kremowa i jak raz nie zakręciłam dobrze pudełeczka, to z wierchu trochę zgęstniała, ale pod spodem na szczęście była dobra:) jak już dochodzi się do końca opakowania, to trudno jest cokolwiek wydobyć, aby nie weszło coś pod paznokcie:)
OdpowiedzUsuńAle za to, że się tak dobrze utrzymuje na codzień i na imprezie, to można jej to wybaczyć:)
Ja używam tej bazy codziennie i muszę przyznać, że jestem zaskoczona Twoją opinią. U mnie baza artdeco sprawdza się naprawdę rewelacyjnie! Nic się nie roluje, nie wysycha za szybko, a co najważniejsze cienie zostają na swoim miejscu przez cały dzień! :)
OdpowiedzUsuńAle muszę przyznać, że jestem posiadaczką cery suchej (powieki też niestety mam dość suche) i może to jest po części odpowiedzialne za sukces tej bazy na moich oczach ;)
mi baza z art deco, też się nie sprwadziła. Mam również tłustą powieke. Ja używam bazy firmy hean cienie utrzymują się długo i jest nie droga bo za 14g 13.50zl.
OdpowiedzUsuńpo Twoim poście też sobie daruję tę bazę bo właśnie się przymierzałam do zakupu...
OdpowiedzUsuńja ostatnio chciałam sprawdzić jak się sprawują tańsze bazy i używam z Essence, podobna do Essence jest też z Catrice... jeśli nie masz dostępu do tych kosmetyków (jak i Kobo) to mogę coś Ci podesłać :) nic na siłę, ale jakby co to wal :)
Ja niestety mam problem z UDPP, jestem cholernie zawiedziona a 20 euro poszło w las.. Niestety ta baza w żaden magiczny sposób nie przedłuża żywotności cienia na mojej powiece, po paru godzinach jest tragedia, czasami nawet bez bazy cienie się lepiej trzymają niż z nią! Naprawdę, szczerze powiem, że tańsza baza(np. z Kobo za 15zł a nie 20eur) wcale nie jest gorsza, a nawe przeciwnie .. A kupiłam oryginalną, z nowej dostawy w Debenhamsie.. nigdy się tak nie zawiodłam na żadnym produkcie jak na tej bazie :( wszyscy tak ją zachwalali, a tu co, zero efektów jakich się spodziewałam..
OdpowiedzUsuńJa używam tej bazy od grudnia zeszłego roku. Miałam z nią trudniejsze chwile, bo nakładałam za dużo i trochę nieładnie później rozprowadzały się na niej cienie. Ale teraz nabieram automatycznie tyle ile muszę. Nadal ma konsystencję taką jak na początku. I jeszcze ok. połowę mam w słoiczku. Nie wiem czy kupię ją gdy się skończy, bo słyszałam dużo dobrego o hean i może ją wypróbuję. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Artdeco zawiodło. Ja używam bazy z Inglota i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńu mnie tlusta powieka i art deco kompletno dno. dobrze ze nie kupilam tylko pozyczylam od mamy:) ja od 4 lat uzywam too faced bazy. opakowanie na pol roku a ja bez makijazu sie nie ruszam:) ma lepsze opakowanie niz ta z UD bo sie wyciska. i na sam koniec stosowalam stara metode przeciecia opakowania. zuzylam do ostatniej kropelki. jest mega wydajna i to jest moj must. pozdr. z oxfo.
OdpowiedzUsuńMnie ta baza też nie przypadła do gustu- powieki również tłuste. Źle się rozprowadzała, czasami powieki piekły... Zero kremowej konsystencji a jakiś trudny do rozprowadzenia glut.
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńJa od niedawna używam tej bazy i też jestem średnio z niej zadowolona. Przed nałożeniem bazy nakładam korektor zarówno pod oczy jak i na samą powiekę i dopiero wtedy nakładam bazę. Przyznam, ze po takim zabiegu baza lepiej się trzyma, ale rewelacji rzeczywiście nie ma. Kupiłam ją na allegro za nieduże pieniądze, ale wcześniej kupiłam tam bazę z Joko za jeszcze mniej i przyznam szczerze ze JOKO była o niebo lepsza !!!
ArtDeco postaram się zużyć, ale już rozglądam się za czymś lepszym.
Pozdrawiam Cię serdecznie
www.blog-o-odchudzaniu.blogspot.com
Wydaje mi się, że nakladasz jej za dużo. Ja mojej bazy z artdeco używam codziennie już rok i wciąż się nadaje (troszke przyschła, ale mam już sama końcówkę, więc się nie dziwię).
OdpowiedzUsuńPowinno się jej nanosić bardzo mało, i nie smarować a raczej ja przyklepać zeby w ogole nie była widoczna i jakby sucha na powiece. Ja mam bardzo tłuste powieki i na mnie działa cuda ta baza.
Nałóż cieńką wartswę bazy i odczekaj aż wyschnie. Dopiero później nałóż cienie.
OdpowiedzUsuń