Pod jednym z moich ostatnich filmów, kilka osób zapytało mnie co wisi za mną na drzwiach.
Już Wam mówię. Jest to dyfuzor zapachowy z The Body Shop.
Kupiłam go 3 lata temu podczas grudniowych wyprzedaży. Nie pamiętam ceny:( Były jeszcze czerowne.
Główne założenie było takie, żeby powiesić go na choinkę itp.
Wystarczy wlać kilka kropel olejku zapachowego do środka i aromat będzie się unosił przez kilka tygodni.
U nas wisi w sypialni i pięknie pachnie.
Próbowałam znaleźć go na stronie TBS, ale chyba nie mają już ich w swojej ofercie:((
Próbowałam znaleźć go na stronie TBS, ale chyba nie mają już ich w swojej ofercie:((
Przy okazji pokażę Wam może moją kolekcję olejków zapachowych. Nie kupiłam nic od roku (co widać po starych jeszcze opakowaniach).
 |
| Olejki zapachowe Z The Body Shop |
Większość zdobyłam na przecenie, albo promocji. Ułożone są w kolejności od najbardziej lubianego "Very vanilla" do tego trochę mniej...
Mój kominek
Niestety jego dużą wadą jest bardzo mały pojemnik na wodę:(( Trzeba pilnować i ją dolewać min 2 razy (okres wypalania wkładu). Od kilku miesięcy rozglądam się za czymś nowym, ale chyba źle patrzę:)
 |
| Olejki eteryczne i perfumowane z Kuckertz&Rennertz |
Mam też kilka olejków z Topfereri Langewhere Kuckertz&Rennertz.Kupiłam je rok temu na zimowym festiwalu "Winter Wonderland" link
Jakoś ostatnio zaniedbałam swoje olejki...to chyba przez ten mały zbiornik na wodę:((
Jako, że 80% mojej kolekcji pachnie "zimowo", postaram się je zużyć jak najszybciej.
Koniecznie dajcie mi znać, czy może znacie jakieś inne olejki godne polecenia. Podrawiam i do usłyszenia
Aga
Aga a co z tymi olejkami Yankee Candle? uzywalas ich juz?
OdpowiedzUsuńI koniecznie kup świeczke YAnkee Zapach -Christmas Cupcake!!!!
@magnez001 tamte trzymam na święta:)) a świeczki mnie kuszą, ale najpierw wypalę te co mam:) Jeszcze tylko jedna:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kominki. Znalazłam lepszy sposób na olejki i mojego dyfuzora elektrycznego teraz nie zamieniłabym na nic innego. Pisałam o nim u siebie na blogu tu: http://iloveitbxl.blogspot.com/2011_10_01_archive.html
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajna sprawa. Przyjemnie pachnie w domu i jest niezastąpiony kiedy ma się katar (używam wtedy olejku eukaliptusowego) Polecam gorąco!
O tak, zdecydowanie daj znać jeśli uda Ci się znaleźć kominek, do którego nie trzeba dolewać wody w trakcie palenia jednego wkładu - proszę! Ja od kilku lat się za takim rozglądam i ciągle nic, wszystkie mają standardową pojemność i po 2 godzinach trzeba dodawać wodę :(
OdpowiedzUsuńOjej kocham gwiazdy oraz wszystko co vaniliowe:-)!! Agi Ty to masz cudowny gust -taki sentymentalny. Też myślałam o zakupie olejków, gdyż mam w domu kolekcje nieużywanych kominków i w tym roku coś by się przydało. Niestety nie mam pojęcia jaka firma byłaby godna polecenia-I tym samym podpisuje się pod Twoim pytaniem. A, i życzę Ci aby Twoje tegoroczne świąteczne zakupy były w 200% udane, a nawet jeszcze lepsze:)!
OdpowiedzUsuńfajne ta gwiazdeczka :) uwielbiam wszystko co zapachowe :)
OdpowiedzUsuńFajny ten dyfuzor z TBS :) Coś innego! Co do olejków - nie zaniedbuj ich ;) Kup inny kominek! Ja kiedyś miałam taki ceramiczny i też miał taki mały dołek na wodę. Przez to kilka razy mi wybuchał i resztki olejku lądowały na ścianie... Teraz mam nowy kominek ze szklaną podstawką, która jest tak głęboka, że trzy wkłady świeczek nie są w stanie odparować tej wody, a zapach pięknie się unosi :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam olejki i świeczki zapachowe
OdpowiedzUsuńja miałam w formie czajniczków jak mieszkałam w Polsce. i żałuje że nie zabrałam ze sobą jak przeprowadzałam się do Turcji
OdpowiedzUsuńNie mogę znalezc nic głębszego:(
a teraz mamy wyprzedaz w TBS ikupiłam olejek green tree i lemon uwielbiam
lubię też eukaliptus podobno zabija bakterie więc pali się u mnie nonstop :) daje wrazenie zdezynfekowanego domu :D
Tak mnie wprawiłaś w nastrój po ostatnim filmiku z zapachami że we wszystkie kąty w mieszkaniu powciskałam zapachy olejki i inne wynalazki , teraz Świąteczny nastrój już mi się udziela i jestem zadowolona, żałuje że już nie mam dostępu do olejków z TBS bo są jednak najlepsze.
OdpowiedzUsuńWidać, ze jesteś pasjonatką olejków i ogólnie zapachów w domu :))
OdpowiedzUsuńW tym roku w The Body Shop wyszedł świetny olejek na Boże Narodzenie: cranberries! Pachnie cudownie, świeżo ale też lekko słodkawo. Dawno nie trafiłam na tak udany zapach olejku :)
OdpowiedzUsuńświetny patent :) ja uwielbiam zapach piernika, ciekawe czy znajdę gdzieś taki zapach prócz tego wydobywającego się z kuchni przez święta :)
OdpowiedzUsuńH.
ja sobie dzis kupilam elektryczny odswiezacz do kontaktu i dwa zapachy z air wick, ale jakos mi nie leza :( a myslalam, ze zapachy beda super...
OdpowiedzUsuńchyba nawet starsze niz rok ;) sadzac po opakowaniu ;)) Aga! na bank spodoba Ci sie nowy sezonowy zapach z The Body Shop - SPICED VANILLA i CANDIED GINGER ! sa przepiekne i sa teraz buy one get one half price! :))
OdpowiedzUsuńa kominek masz pzesliczny ! xoxo
Z okazji zbliżających się świąt wyszukałam olejek który przywiozłam w Włoch "Stille Nacht". Zapach jest przepiękny, nie potrafię porównac go z innym ale kiedy ulatnia się w domu od razu czuć świąteczny czas:)
OdpowiedzUsuńJa polecam olejki z Brico Marche, niestety sa tylko dostepne w PL, ale moze wybierasz sie na swieta do domu, to sie mozesz zaopatrzyc albo moze Ci kupic ktos z rodziny. Koszt to ok 6zl, ja jak ostatnio bylam w PL, to kupilam sobie wisnie, brzoskwinie, cynamon i wanilie. Sa tam rozne zapachy, nie tylko gwiazdkowe i zimowe...
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu mam o nich notke: sprawykosmetyczne.blogspot.com
Wow, jaka kolekcja olejków;) ja zazwyczaj dopiero jak skończę jeden to rozpoczynam drugi. A, że zazwyczaj rozdaje odlewki to staje się dosyć szybko. I tak jak pisała jedna z przedmówczyń, polecam Spice Vanilla. Miałam okazję wąchać i jest cudowny:)
OdpowiedzUsuńNa wstępie chciałam napisać że uwielbiam Twój kanał na youtube i bloga też :) po prostu uwielbiam!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o olejki ja mogę polecić polskie olejki firmy ETJA (www.etja.pl)...
Oczywiście nie wszystkie, bo nie które mają dość terpenowy zapach ;P ale większość jest cudowna :)
Można zastosować je nie tylko do kominków, ale również do ciała (np. kilka kropli do kremu) oraz do spożycia...ale żeby wiedzieć co i jak trzeba się już na tym bardziej znać.
Wszystkie są przebadane dermatologicznie, posiadają jakieś tam atesty i są tanie!
widaćm że uwielbiasz wszystko, co wprowadza ciepły domowy nastrój. moze zrobisz o tym filmik? wszystko razem: swieczki, oleji, małe dekoracje upiększające dom :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńkawaii-doll-kawaii-doll.blogspot.com/
Chyba w tym roku w końcu skuszę się na te olejki:)
OdpowiedzUsuńkapitalny dyfuzor :) ja coś też zaniedbałam swój kominek ale idzie zimna więc jak co roku kominek będzie częściej wykorzystywany a i polecam olejek pomarańczowy na długie wieczory:] Pozdrawiam Mag
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Ja kupuję olejki w sklepiku z róznymi upominkami itp. i tam ostatnio zwróciłam uwagę na cytrynę, akację i cynamon:)
OdpowiedzUsuńCytryna pięknie orzeźwia, akacja jest najbardziej aromatyzowana i też pięknie pachnie, a cynamon wzięłam ze względu na zbliżające się święta:) i tak też pięknie pachnie świętami:) a cena na jeden to jedyne 5,50 zł:)
świetne są te olejki z tbs! ja ostatnio kupiłam o zapachu... słodkiego arbuza ;)
OdpowiedzUsuńPo Twoim poście poleciałam do TBS i znalazłam ceramiczną gwiazdkę, płaską (bez dziurki) też działająca jako "atomizer". Super sprawa, tylko jednak dość szybko zapach się ulatnia (u mnie trwa to około 4-5dni). Niemniej jednak dzięki za podsunięcie pomysłu :) w życiu bym nie wpadła, że coś takiego istnieje!
OdpowiedzUsuńA ja sobie sprawiłam coś takiego http://www.homeofhomefragrance.co.uk/ashleigh--burwood-large-lamp---winter-palace-1262-p.asp , opis działania brzmi bardzo zachęcająco, na razie czeka w pudełku na odpowiedni moment ;-)
OdpowiedzUsuń