linia

Roż DIORSKIN Healthy Glow Booster - Petal 001

Mój syn "pomógł" mi w podjęciu decyzji o zakupie nowego rożu do policzków. Pierwszy raz usłyszałam o nim u Pauliny xbebe i choć zdobyłam go po kilku miesiącach od rozmowy to czułam, że gdzieś na mnie czeka.
Lusterkowe puzderko z 7,5g produktu i pędzlem (którego raczej nie będę używać i chyba wolałaybm aby opakowanie było mniejsze) przychodzi do nas w srebrnym kartoniku w atłasowym futerale z wygrawerowanymi inicjałami CD.

Sam produkt prezentuje się pięknie, wręcz cukierkowo i przez kilka minut wahałam się, czy powinnam zniszczyć tę idelaną harmonię.
Udało się. Róż lalki Barbie nie tylko wygląda intrygująco, ale dodatkowo jest magiczny. Podobno reaguje z wilgocią skóry (nadaje się do jej każdego typu), ujawniając pyszny i subtelny rumieniec na policzkach.
 
Takie niewiniątko na początku daje świeże, lekkie zabarwienie, żeby po kilku minutach stać się "rumieńcem" o zdrowym blasku. Wygląda niezwykle naturalne, ale trzeba stosować go z ostrożnością i zasadą mniej znaczy więcej. 

Jestem niezwykle zadowlona z mojego okazyjnego zakupu, bo udało mi się go upolować na ebay za połowę ceny:) klik

Jeżeli szukacie wiosennego rożu do polików, to ten będzie strzałem w dziesiąkę.
Mam chrapkę na jeszcze jeden od Hourglass klik , ale nie moge zdecydować się na kolor.

Jaki jest Wasz ulubiony kolor na wiosnę/lato?

Pozdrawiam Was
Aga

32 komentarze:

  1. Agusławo piękny kolor :))) Mam mini uwagę ;) powinno być "mniej znaczy więcej" ;)
    Buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jjż poprawilam, dziękuję:) Zmęczona bylam kiedy pisłam notkę;) miłego dnia

      Usuń
  2. Mam ten puder od kilku miesiecy, bardzo go lubie, jednak na mojej buzi nie trzyma sie zbyt długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie do samego konca dnia:) może to zależy od skóry?

      Usuń
  3. Na policzkach wygląda bardzo subtelnie. Ja akurat bardzo lubię sugarbomb z Benefit ;) Dopiero po roku używania ujrzałam małe denko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tego o którym mówisz nigdy nie miałam okazji testować

      Usuń
  4. Zastanawiam się jak Twój synek 'pomógł' Ci w podjęciu decyzji o kupnie nowego różu. Czyżby włożył swoje małe rączki i zniszczył Ci poprzedni róż? Moje córcia już ma zapędy do makijażu i bardzo lubi się nimi bawić jak mama straci czujność i czasem coś popsuje... :) A róż jest bardzo ładny, ale kolor jest tak intensywny, że pewnie nie zdecydowałabym się na jego zakup.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny po prostu i jeszcze cena przyjemna.

    OdpowiedzUsuń
  6. w pudeleczku ten roz jest piekny, ale ja go na Twoim policzku w ogole nie widze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to zdjęcie...ale ja nie używam żadnych filtrów i polepszaczy. Efekt na poliku możesz zoabczyć w jendym zmoich najnowszych filmów na YT

      Usuń
  7. Oj on jest jak dla mnie zaskoczeniem roku :) kolor w opakowanie tak cukierkowy ze az bałam sie go dotknac a na policzkach prezentuje sie pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podobny do sleek pixi pink.
    Chyba wiem jak pomógł ;-) mi też i to nie raz pomogły małe łapki kupić coś szybciej ;-). Np puder który w razie czego jest z założenia sypki bo inaczej został by na tą formę przerobiony ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak jak nie kusza mnie marki wysokopółkowe tak ten róż śni mi się po nocach, a to wszystko przez xbabe!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja odkrywam na wiosnę Mac well dressed, ten z Diora jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie well dressed nim zastpilam, choć tamteo odrobina została

      Usuń
  11. piękny ! :) mam bardzo podobny ale z naszego rodzimego Inglota :) jestem bardzo zadowolona bo trwały i tani :)

    OdpowiedzUsuń
  12. łał! Prawdziwy różowy róż ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, ze na policzkach nic kompletnie nie widać. moglas dodac go trochę więcej, żeby zobaczyć kolor na skorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go widzę, ale może moj monitor ma inne ustawienia

      Usuń
  14. lubię takie kolory rózy :) ma również piękne opakowanie, jak na Dior przystało ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny! ja mam Hourglass Ethereal Glow i jestem od niego uzależniona:) (jest u mnie na blogu), wydaje mi się, że ten akurat byłby dla Ciebie za jasny, wzięłabym jakiś ciemniejszy, chociaż ten mój Ethereal Glow również wygląda tak jasno pudrowo a po jakimś czasie wygląda bardzo naturalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hourglass jest następny na mojej liście:) tylko im się inny odcień marzy;)

      Usuń
  16. Sliczny kolorek.Wlasnie jestem z rodzinka w Londynie.Moze masz jakis Insidertipp nach fajne miejsca.Pozdrawiam,Linda

    OdpowiedzUsuń
  17. Brawo dla kochanego James'a! :)

    Daria ;3

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolor boski, mam podobny odcieńz Tarte i chyba pojdzie w ruch na wiosne ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chwilowo "używam" dainty MAC, ale zdecydowanie bardzie(na sobie) wolę tony brzoskwiniowe/koralowe....

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo, bardzo go lubię a Tobie jest w nim bardzo do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń