Dziś o kumplach mojego syna.
Od lewej wystąp:
Freddie the Firefly, czyli Freddie robaczek świętojański. Tata kupił z polecenia wielu osób. Kolorowa, przyjemna zabawaka z naprawdę wieloma "opcjami".
Słoń Franek Fisher pozytwyka. Pociągnij mnie za trąbę i uważnie słuchaj:)
Guzik, czyli królik. Pierwszy pluszak Jamesa, kupiony na targach dla bobasów.
Richard the bear...dla znajomych Rysiek. Kupiony bardzo okazyjnie i przypadkowo ma wbudowaną pozywtykę z muzyką klasyczna, odgłosem bicia serca i dziwięków z brzucha mamy.
Biedronka Bubble to prezent od moich kuzynów. Ich zdaniem to ja powieninem nazywać się Bubble, James Bubble:) Co myślicie?
Morris małpka od Cioci Agi i wujka Kuby;) CO tu dużo mówić...małpka jak ja:) mięciuchna, zwinna i gibka:))
Oczywiście nie śpimy wszyscy razem, choć w kupie na pewno byłoby raźniej.
Ciekawa jestem, czy któryś z chłopaków ze zdjęcia zostanie wiernym przyjacielem mojego syna? Przekonamy się o tym za kilka miesięcy.
Pozdrawia Was mama, która myśli o Was często
Aga
Ciekawa jestem, czy któryś z chłopaków ze zdjęcia zostanie wiernym przyjacielem mojego syna? Przekonamy się o tym za kilka miesięcy.
Pozdrawia Was mama, która myśli o Was często
Aga
Guzik mi się najbardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńale słodko:)
OdpowiedzUsuńŚliczności Twoje Maleństwo ma. Dla wszystkie pluszaki są słodkie. Tutaj w Anglii jak oglądam zabawki dla dzieci to się po prostu rozpływam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW pluszakach jest moc :) Ja mam jednego pluszaka którego kocham do dziś, moja mama dostała go na swoje 18 urodziny a ja jako bobasek przygarnęłam i do dzisiaj ze mną mieszka bo mam do niego wielki sentyment.
OdpowiedzUsuńKróliczek jest prześliczny <3
James ma fajnych kumpli :D na pewno mu raźniej :)))
OdpowiedzUsuńGuzik i Freddie są czaderscy ;)
OdpowiedzUsuńIlość w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńKrólik najsłodszy :) Spodobały mi się jego długie uszka już od filmiku z targów :)
OdpowiedzUsuńkrolik z guziczkami na dupce najlepszy :D
OdpowiedzUsuńCzy imię ma jakąś genezę? Bo osobiście uważam, że to jedno z najładniejszych imion i bardzo dobrze mi się kojarzy. Ciekawa jestem dlaczego u Was padło na imię James :)
OdpowiedzUsuńMi natomiast to imie nie kojarzy sie dobrze. Jeden ze znajomych mojego chlopaka to James i straszny z niego laluś :D. Hymm ale coz wazne zeby Adze i Gavovi sie podobalo.
UsuńCzy jest jakis odpowiednik Polski James'a ? :)
UsuńJakub
UsuńA nie Jacob to Jakub ?
UsuńJames, Jacob --- oba imiona to odpowiedniki naszego polskiego imienia Jakub; czasem tak bywa :)
UsuńWesoła gromadka :)
OdpowiedzUsuńFranek, Guzik i Rysiem - moi ulubiency :))
OdpowiedzUsuńCaluski
świetna gromadka. Gratuluję synka:)
OdpowiedzUsuńGuzik jest najlepszy z tej paczki :)
OdpowiedzUsuńmój synek ma obecnie 5 lat i nie rozstaje się ze swoim Misiem ''Gilbertem'' którego dostał od swojej przyszywanej cioci:) (i muszę powiedzieć że miś trzyma się nieźle jak na te 5lat)
niezła spółka :) będzie się miał młody czym bawić
OdpowiedzUsuńFajne misiaki pluszaki, kazdy inny i ciekawy :) Zobaczymy co sobie malutki James upodoba. Podziwiam Cie, ze jako swieza, mlodziutka Mamusia masz czas robic fote, wklejac tu i pisac, szacuneczek! :) Moj syn ma 18 mies. a jeszcze sobie ani jednego pluszaka nie wybral na ulubienca, ogolnie jakis taki do pluszakow nie jest przekonany, ciekawe jak z Twoim bedzie. Milej niedzieli i milego Mamowania :)
OdpowiedzUsuńSłoń jest najlepszy. Fajne puszki. Zapraszam do mnie tajowaprzedstawia.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńRowniez mamy krolika aka guzika z M&P :). Poki co to jedyny pluszak w lozeczku poniewaz sa namietnie zjadane wszystkie inne stwory
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiękne imię wybraliście dla synka :) piękne pluszaki, ale mnie najbardziej urzekł króliczek :D
OdpowiedzUsuńCzy to lozeczko jest w ksztalcie kola? Bo wydaje sie jakies male.. A moze to nie lozeczko? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, ze to jest to http://www.stokke.com/en-gb/beds/stokke-sleepi-bed/product-concept.aspx
Usuńciekawe rozwiązanie :)
UsuńDzieci to małe uparcuszki, ze znajomymi ostatnio rozmawialiśmy o naszych ulubionych zabawkach z dzieciństwa, czesto potwierdzała się reguła że naszą ulubioną zabawką była ta najbrzydsza, którą ktoś ze znajomych rodziców podarował lub mama kupiła w pierwszym lepszym kiosku by idąc do lekarza było malcowi raźniej, albo coś co pierwotnie zabawką być nie powinno itd. Tym sposobem mój chłopak bawił się czarną pluszową gapą, z ktorej do tej pory śmiejemy się na zdjęciach (wyglądala strasznie), moja siostra miała neonowego zielonego slonia z różowa ala stayna trąbom, którego dostała od sąsiadki, a ja najbardziej prowizoryczną grzechotką od dziadka - butelką z pszenicą także Twoj synek też może Cie zaskoczyć :)) Mnie ciekawi czy spodoba mu się żyrafka Sophie, którą nam pokazywałaś :))
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest;))
UsuńI ja też czekam na relacje ze spotkania Maluch kontra Sophie :)
UsuńJa za to nie mialam ulubionej zabawki hmm moze jakas dziwna bylam:D bawilam sie wszystkim i ze wszystkimi :P marzy mi sie slub i dzidzius ale ze wzgl materialnych jest to narazie niemozliwe:( dlatego uwielbiam Cie ogladac! Jestes taka pozytywna energia!
UsuńFranek jest boski! Powodzenie :)
OdpowiedzUsuńmi się najbardziej podoba króliczek z targów! zauroczyłam się:>
OdpowiedzUsuńNo biedronka wymiata :)
OdpowiedzUsuńŁaaa, jakie urocze to wszyściutko <3
OdpowiedzUsuńUrocza gromadka :) Wasz synek będzie bardzo szczęśliwym bobasem :)
OdpowiedzUsuńMamo, która myślisz o nas często, my myślimy o Tobie równie często, więc niesamowicie mnie dziś ucieszył Twój post! mam nadzieję, że dajcie radę (czuję, że tak), że cieszycie się każdą minutą waszego nowego życia i że już zawsze tak będzie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie cieszą się twoim szczęściem:) sama na takie szczęście wypatruję zza wielu chmur, która tego szczęścia nie chcą nam na razie dać.
Ale warto czekać, prawda?
Zdecydowanie!
UsuńNie ma to jak przytulanki :)
OdpowiedzUsuńKróliczek boski;-)
OdpowiedzUsuńale słodziuchni przyjaciele!!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://malachitt.blogspot.com
Królik jest świetny:)
OdpowiedzUsuńA Pokażesz James :D tego słodziaka :)
OdpowiedzUsuńMyślę że wygra Guzik :D
OdpowiedzUsuńSuper spółka:-)))!
OdpowiedzUsuńSuper! Mój syncio tez miał motylka Lamaze, w Polsce pod nazwą Emanuel :D A i żyrafkę Sophie też mu kupiłam, mniamniuśna była, doskonała do gryzienia, wąchania.. Z resztą wiesz :)) Gratulacje i dużo radości Agi życzę :))
OdpowiedzUsuńSłonik i królik przesłodki:))
OdpowiedzUsuńBędziecie super Rodzicami:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pluszaki:) Guzik mi się tez najbardziej podoba:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie widziałam okrągłego łóżeczka.... Ciekawa sprawa, ale chyba jak dziecko będzie większe to może już nie być tak funkcjonalne, co?
Lóżeczko jest owalne i to pierwszy etap, za kilka mięsięcy je powiększymy
UsuńSkoro kumple, to Biedron :P Rzeczywiście ciekawe, czy któryś stanie się ulubieńcem Jamesa :))
OdpowiedzUsuńBiedroneczka jest najlepsza! :)
OdpowiedzUsuńja pamiętam swoją pierwszą pzrytulankę, która po jakimś czasie zmianiła funkcje na "jaśka" ;) i był to króliczek, i może James też polubi królisia ;)
OdpowiedzUsuńa ta małpka to od nissiax?
OdpowiedzUsuńnie, od agnieleczki
UsuńCudni przyjaciele:)
OdpowiedzUsuńjakie słodkie :3
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla cudnej mamusi i jej kochanego bejbika! Zabaweczki naprawdę pocieszne :-)
OdpowiedzUsuńKrólik skradł moje serce :D
OdpowiedzUsuńCudowne imię wybraliście :) Klasyczne i piękne! A z całej kompanii najbardziej spodobał mi się Guzik, jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńA dla mnie malpks jest urocza. Agi, czy to lozeczko jest zaokraglone czy taka perspektywa na zdjeciu?;)
OdpowiedzUsuńTak, jest owalne
UsuńŚwietne ;)
UsuńWszystkie są rozkoszne!
OdpowiedzUsuńCudaki :) Bardzo miło mi je poznać! Kompanija cała :))) Też często o Was myślimy :D I łózeczko jest uroooocze. Dużo zdrówka, Mamusiu, Tatusiu, Dzidziusiu!
OdpowiedzUsuńGuzik to zdecydowanie mój ulubieniec! ;d
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla całej rodzinki! ;)
Króliczek jest bardzo słodki <3
OdpowiedzUsuńKorzystając z okazji, 25 wyjeżdżam na tydzień do Londynu, czy nie orientujesz się czy dostanę tam kalosze Hunter'y , jeśli tak to gdzie i w jakiej cenie ? :))
Dostaniesz je w każydm sklepie obuwniczym...ceny możesz sprawdzić na stronie
Usuńświetny team :) a robaczek świętojańśki jest extra! Kupiłam kuzynce dla jej bobaska i też są zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka :)
ale śliczne <3
OdpowiedzUsuńDostaniesz, np w OFFICE ;) sprawdz ceny na ich stronie internetowej ;)
OdpowiedzUsuńAga, czy imię James jest może odpowiednikiem naszego polskiego imienia Jakub?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie, Jakub to tu w Anglii Jacob :)
UsuńA i tu się mylisz BmagGlam - James to odpowiedni imienia Jakub.
UsuńOby dwa są. Jacob jest pochodzenia żydowskiego, James celtyckiego. Jest jeszcze jedna wersja Jim. Po prostu w Polsce te wszystkie imiona tłumaczą się jako Jakub. Ale ja jednak najbardziej jestem przyzwyczajona do Jacob :). To brzmi najpodobniej. James i Jim to dla mnie po prostu James i Jim ;)
Usuńwww.bmagglam.blogspot.co.uk
Co nie zmienia faktu, że James to Jakub, masz rację magda6915 ;)
UsuńJamie jest też tłumaczone jako Jakub ;)
dziękuję, zaraz będe sprawdzać ;))
OdpowiedzUsuńKróliczek z guzikiem na dupce<3
OdpowiedzUsuńHej Aga .!
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś gdzieś pisałam u ciebie komentarz na blogu ale się przypomnę ;)
oglądam twoje filmiki od początku , przez tyle lat. jesteś niesamowita , naprawde. pozdrawiam gorąco http://izey-izabella.blogspot.com/
Aaahh ślicznie :)!'
OdpowiedzUsuńjakie słodkie :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała jakiegoś pluszaka dla niego wydzierkać :D na szydełku:D
Króliczek cudowny, pamiętam jak o nim mówiłaś w filmie, hihi :P Twój Synek ma niezłe towarzystwo :) My też o Tobie myślimy często! Zdrówka i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJak słodko, szczerze mówiąc wszystkie pluszaki po kolei wyglądają przytulaśnie, ale królik z guziczkiem na dupce rządzi :D pozdrowienia z Krakowa dla całej waszej trójki :))
OdpowiedzUsuńAgus, piekne imie wybraliscie dla swojego Synka:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na wyprzedaże:)
OdpowiedzUsuńcareofmouse.blogspot.com
Wszystkie maskotki slodziutkie ;-) Pozdrowienia dla calej waszej trojki :):):)
OdpowiedzUsuńBiedronka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńMamuśkowe posty są świetne :) Synek ma całą brygadę kolegów:)
OdpowiedzUsuńKJUJIJ długouchy jest cudowny :D moja ulubiona maskotka od tej pory :D
OdpowiedzUsuńA czy tyle maskotek w jednym miejscu to nie za duża zbieranina kurzy i tych innych alerennych rzeczy?? :(
Jakie to słodkie! Dużo zdrowia dla maleństwa oraz Mamy i Taty! x
OdpowiedzUsuńhttp://vintagelilabelle.blogspot.com/
Mi najbardziej podoba sie pomysl z misiem ktory ma wbudowana pozytywke z dziwkami z brzucha mamy:) no bomba:D
OdpowiedzUsuńKróliczek przepiękny! Ja do tej pory mam maskotki z dzieciństwa. Siedzą grzecznie na półce. Nie zamierzam się ich pozbywać! : )) Zapraszam Cię Agnieszko na mojego nowego bloga, makijaż oczami faceta! Zawsze jakaś ciekawostka ^^
OdpowiedzUsuńKolorowa ferajna :)
OdpowiedzUsuńMoja córcia ma robaka świętojańskiego, jest super. Z tej samej firmy dokupiłam jeszcze ptaszka Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńNiezła ferajna :)Oby mały nie polubił wszystkich swoich kumpli. Nie ma nic przyjemniejszego niż spać z dzieckiem i taką ilością zabawek i budzić się z którąś pod kręgosłupem. Doznania niezapomniane ;) Ja swojej siostrzenicy, jak się urodziła, kupiłam przytulankę do spania, którą potem ochrzczono łachem lub bardziej przyjemniej śpiączką. Owy łach ma głowę zająca a zamiast reszty ciała jest materiał (kwadratowy). Zając ma już 5 lat i moja siostrzenica śpi z nim do tej pory. Nie chciała nawet oddać go swojej młodszej siostrze, gdy się urodziła. Jest jeszcze misiek, który nie ma już oka, bo odpadło w którymś z kolei praniu ale jej nawet ta niepełnosprawność nie przeszkadza. Najważniejsze, że śpią razem :)
OdpowiedzUsuńJames to bardzo męskie imię...I like it ;)
OdpowiedzUsuńSłodkie zabaweczki ma chłopak :)
Piękne łóżeczko ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś, że dziecko zwłaszcza w pierwszych latach życia nie powinno mieć zbyt dużo zabawek,bo będą go dekoncentrować. A z jedną lub dwiema przytulankami łatwiej jest mu się zaprzyjaźnić. Ale pedagogiem nie jestem, piszę tylko co słyszałam. :) Swoją drogą gratuluję pomysłu, żeby z czegoś tak banalnego uczynić oryginalny post. :>
OdpowiedzUsuńMoj synek ma podoba zabawke do tego robaczka swietojanskiego .. I ja uwielbia!
OdpowiedzUsuńBez niej ani rusz czy to zakupy czy wypad do dziadkow :D
p.s Pokazasze nam kacik Jamesa? - prosimy... :)
Pozdrawiam!!
Fajna ekipa, na pewno mały z którymś się zaptzyjaźni :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGuzik stanowczo wygrywa ^^
OdpowiedzUsuńAga pokażesz cały pokoik Jamesa? :)
OdpowiedzUsuńHej po ile był Guzik...?? Piękny jest ;>
OdpowiedzUsuń:* Słodkie, pamietam i ja czasy kiedyw łóżeczkach moich chłopców gościły takie słodkie, małe cudeńka. Teraz to tylko ben ten, Spiderman, Batman, Cars'y się liczą. Pluszki poszły już dawno w odstawkę ...
OdpowiedzUsuńjejciu ale słodki ten wpis... :))) Świetni ci kumple :)) A ten Misio - przesłodki :)
OdpowiedzUsuńfajna gromadka :)
OdpowiedzUsuńale super mini łóżko :) mam nadzieję, że Twój dzidziuś się tam mieści ;)))
Królik jest przeuroczy!
OdpowiedzUsuńWchodzę na tego bloga i aż emanuje radością, którą jesteś przepełniona :-) Cudne maskotki :D
OdpowiedzUsuńMoja siostrzenica dostała taką samą biedronkę, jak była mała :)
OdpowiedzUsuńCudne zabawki :) chociaż moje dziewczynki nie przepadały i nie przepadają za pluszakami i teraz już wszystkie pochowane :(
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci syna! Biorąc pod uwagę Twoją osobowość, ciepło i spontaniczność, to piękne dzieciństwo czeka Jamesa!
bardzo spodobały mi się Twoje gumeczki, dlatego zrobilam takie dla moich dziewczynek i napisałam o tym na moim blogu o kreatywnych zabawach dla dzieci, na którego serdecznie zapraszam :) www.kolorowedziecinstwo.blogspot.com :)
Pozdrawiam!
jakie słodkie, ojejku! :)
OdpowiedzUsuńJames !? Boskie imię ! :D
OdpowiedzUsuńjaaaakie słodkie imie..James ;D ! a najlepszy oczywiscie krolik z guziczkiem na dupce ;) pozdrowienia dla calej 3!
OdpowiedzUsuńUrocza ta spółka :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity slonik pozytywka, prosze zdradzic gdzie mozna go zakupic???
OdpowiedzUsuńCudowny króliczek!
OdpowiedzUsuńświetne:)uwielbiam Twoje filmiki na i wogle tego bloga :)
OdpowiedzUsuńJames i jego pluszowa banda :D
OdpowiedzUsuńCzesc Agnieszka!!!
OdpowiedzUsuńCzy jest możliwość spotkania się z Tobą osobiście??Śliczne imię James:)
Cudownie się Ciebie ogląda:)Super kanał i blog.
Pozdrawiam.Czy słyszłaś o produktach Tresemme?Suchy szampon i czy wiesz gdzie mozna je dostać w Anglii??Czy kosmetyki MAC sa dostępne w Birmingham?
Tresemme dostepne w kazdym supermarkecie badz drogerii typu Boots,Superdrug...
UsuńSklep MAC'a - Cannon Hill Park Birmingham B12 9QH :)
Usuńdzięki:)
UsuńCzy możesz mi napisać lub zrobic filmik.Jak to jest w Anglii urlop macierzynski,wychowawczy.Czy tez są pieniązki od panstwa itp...
OdpowiedzUsuńMacierzynski w Anglii przysluguje kazdej przynajmniej rok pracujacej mamie. Trwa on 9 miesiecy jesli chcesz go w pelni wykorzystac. Macierzynskie zalezy od zarobkow,chyba minimalna kwota to ok £135 dla samozattudnionych.
OdpowiedzUsuńAga! Tak mi spodobał Twój blog (jak i przemiłe filmiki), że postanowiłam prowadzić swojego! Jesteś przesympatyczną osobą! Życzę dużo szczęścia dla Ciebie i Twojej rodzinki :))
OdpowiedzUsuńA wygra Freddie, moja bratanica ma podobna zabawke i ja uwielbia!:)
OdpowiedzUsuńSłoń ma swój charakter. Mój faworyt
OdpowiedzUsuńUroczy post!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
James <3
OdpowiedzUsuńGdzieś widziałam takie zabawki, ale nie wiem gdzie.. Ja pewnie się takimi nie bawiłam, ale każda zabawka ma coś w sobie magicznego. Ja dotąd mam jeszcze swoje stare pluszaki na strychu. Rzecz w tym, że się już nimi nie bawię:)
OdpowiedzUsuńZapraszam: nastoletni-bunt.blogspot.com
Aga, może to pytanie podchodzi pod prywatę, ale czy zamierzasz James'a uczyć polskiego, czy tylko po angielsku? Bo jak już wyrośnie, to cieżko będzie mu załapać polski...
OdpowiedzUsuńzobaczcie a propos wymarzonych zabawek :) http://www.joemonster.org/art/22429/Pluszaki_stworzone_na_podstawie_dzieciecych_rysunkow_II
OdpowiedzUsuńStawiam na guzika :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to robak świętojański.Zawsze nazywaliśmy to motylem. Mamy tą zabawkę od 2 miesięcy i moja mała po prostu ją uwielbia:)
OdpowiedzUsuń