W mojej szafce pod zlewem, od miesięcy stoją i czekają na swoją kolej te dwa kosmetyki z Biochemii Urody.
Myślicie, że warto je rozrobić?
Wiecie, że mam hopla na punkcie włosów i to właśnie dlatego pół roku temu zamówiłam sobie te mleczko z jedwabiem...czekając na zamówinie, zaczęłam używać olejów i nie chciałam mieszać zbyt dużej ilości produktów.
Ostatnio zmieniłam też sposób w jaki dbam o włosy i zastanawiam się, czy warto z tym mleczkiem zaczynać? Używałyście?
To samo ze słynnym puderm bamusowym...
Mam puder sypki z MAC (Pro set powder) i SkinFood (Peach Sake) i żaden z nich nie matuje mojej buzi na dłużej (SkinFood użyłam w dniu ślubu)...oba wysuszają moją cerę i przy dłuższym stosowaniu powodują wysyp, dlatego tego z BU też się boję! Powinnam?
Uwielbiam ideę kosmetyków robionych w domu i żałuje, że BU nie wysyła za granicę:(
Z ich asortymentu bardzo przypadł mi hydrolat oczarowy (skończył mi się). Olejek myjący idelanie zmywa KAŻDY makijaż oczu, ale nie wybaczę mu tego, że potem widzę jak przez mgłę:(( Przy dłuższym stosowaniu, też trochę podrażnił mi okolicę oka:(
Trochę zawiodłam się też na peelingu enzymatycznym:( Ile ja do niego miałam podejść??? Nakładałam podczas kąpieli, w czasie kiedy Gav się kąpie też siedzę w łazience w oparach, bo podobno ma lepiej działać i jakoś nie zauważyłam wielkich zmian. A szkoda:( może go źle rozrobiłam? Nie wiem?
Koniecznie muszę zamówić sobie żel hialuronowy (do mieszanki z Uguisu no fun) i co jeszcze polecacie? Napiszcie mi proszę, to pomęczę mamę:)
Dziękuję
Agi
Ps. Może napiszcie mi też, czego nie polecacie i dlaczego:) dziękuje
Co do peelingu też nie zaskoczył mnie zbyt pozytywnie, raczej skóra przez długi czas sie łuszczyła i była sucha :(... jesli chodzi o mleczko z jedwabiem używam od czasu do czasu, jeśli nie przesadzę z iloscią produktu zawsze jestem zadowolona z efektu :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona pudrem bambusowym! Mam wersję z jedwabiem i owsem. Teraz nie wyobrażam sobie używania innego pudru, bo nic nie matuje mojej tłustej skóry na tak długo :) Nie miałam przez niego żadnych problemów ze skórą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Agusławo ;)
Aga puder bambusowy nałożony pędzlem zmatuje delikatnie buzię i jej nie przesuszy, delikatne przesuszenie może wystąpić jak nałożysz go puszkiem, ale wtedy matuje na co najmniej 5 godzin (w moim przypadku a mam cerę mieszana), pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Biochemie :]
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym kosmetykiem jest tonik z PHA, bardzo polecam :]
Pozdrawiam,
szarooka
Hydrolat też muszę zamówić i krem i nad żelem pomyśleć hehehe ! Buźka Aguska! :)
OdpowiedzUsuńmnie żel hialuronowy jakoś nie przypadł do gustu :(
OdpowiedzUsuńHydrolat też muszę zamówić i krem i nad żelem pomyśleć hehehe ! Buźka Aguska! :)
OdpowiedzUsuńMleczko z jedwabiem polecam przelać do butelki ze spryskiwaczem. Na początku używania nie widziałam efektów, poza tym, że włosy lepiej się rozczesywały. Po kilku tygodniach widać był, że włosy są dobrze odżywione i nie rozdwajają się - nic, a nic. Nie wiem, czy jest sens używania go jeśli stosujesz oleje na włosy.
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie oczarowały produkty z Biochemi Urody po kremach mam zapchaną cerę, szału nie robią te produkty akurat u mnie :((
OdpowiedzUsuńmialam peeling enzymatyczny z bromelanina z ktorego bylam zadowolona i puder bambusowy z jedwabiem ktory uzywam do dzis jest bardzo wydajny (mnie nie przesusza i matowi na dosc dlugo) mleczko jedwabne do wlosow rowniez posiadam ale nie uzywam nie moge sie przekonac do zapachu... a i mam po nim bardzo sztywne wlosy (nakladalam je na konce na wilgotne wlosy, wlosy mialma jak druty :( )posiadam tez maslo shea ktore kocham <3 :) i olej kokosowy (jak dla mnie bez rewelacji ale kocham te fon :P )
OdpowiedzUsuńAgi jeśli peeling enzymatyczny z BU na Ciebie nie działa to może jest za słaby? Tego z biochemii teraz nie mają i zamówiłam ekstrakt z ananasa, czyli bromelainę na zrobsobiekrem.pl ; Bromelaina z "zrób sobie krem" ma większą aktywność. Ja mieszam ze zmielonymi płatkami owsianymi i działa naprawdę super, aż nawet muszę zmienić proporcje bo wczoraj troszeczkę za bardzo mnie podrażniło, ale twarz jest taka rozjaśniona <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Co do pudru bambusowego to sama sie nad nim zastanawiam. Wiele dziewczyn go poleca, mówią że świetnie matuje i nie wspominają żeby powodował u nich wysyp. Myślę że lepiej cera na tym wyjdzie, zawsze to mniej chemii. Mleczko jedwabne brzmi ciekawie, używa sie go jak odżywki? Myślę że powinnaś spróbować, po co mają leżeć i się kurzyć :):)
OdpowiedzUsuńO ile dobrze pamiętam to miałam owe mleczko jedwabne. Efektów na włosach zero,chociaż nie, efekt był - pogorszenie stanu włosów. Miałam strasznie zniszczone włosy po nieudanym farbowaniu ale niestety mleczko w ogóle nie pomogło ale raczej zaszkodziło. Włosy miałam posupłane, były szorstkie po myciu i na dodatek zapach średni. Nie kupię nigdy tego więcej. Na tym moje przygoda z BU się kończy bo przez długi czas czułam uraz do tej firmy, teraz jednak sięgnę po coś ale to głównie olejki będą.
OdpowiedzUsuńja na początku też myślałam, że ten peeling to dno, a wszyscy do zachwalają.... teraz uważam, że jest boski! niestety mało wydajny... 2 czubate łyżeczki na twarz i dekolt w jak najmniejszej ilości wody, żeby nie był zbyt wodnisty. skóra bardzo gładka po nim, suchy naskórek rozpuszczony.
OdpowiedzUsuńkupię następne.
hydrolat oczarowy bardzo dobrze działa też na zapuchnięte oczy. przymierzam się do zakupu oleju kokosowego- na włosy
No mi też jakoś ten peeling enzymatyczny nie pasował. Lepiej już działa gąbeczka z the body shop do peelingu twarzy i peelingi enzymatyczne z firmy Eris( mają różne rodzaje ). Nie wiem jak inne kosmetyki z Biochemii ponieważ zniechęca mnie czas oczekiwania i nie mam zaufania do tego mieszania w domu...może się mylę. Całuski.
OdpowiedzUsuńŚwietny Blog.! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie ;)
http://the-magickitchen.blogspot.com/
Dzisiaj dodałam akurat notkę na blogu o pudrze bambusowym, nie wklejam linka bo sobie nie życzysz :)
OdpowiedzUsuńPuder bambusowy KWC!!
tonik z kwasów jest bardzo dobry. Ja używam i polecam :)
OdpowiedzUsuńKupiłam peeling enzymatyczny i olej tamanu EKO zachęcona pozytywnymi opiniami na blogach. Mam dużo suchych skórek na nosie więc bardzo się byłam zadowolona, że mam ten peeling bo w opisie napisali, że rozpuszcza suche skórki.
OdpowiedzUsuńZawiodłam się na nim i to bardzo.
Jeżeli chodzi o olej tamanu eko to kupiłam go w nadziei, że jak będe miała jakąś rankę na twarzy (czasami coś wycisne(wiem,że nie wolno)) to przyśpieszy gojenie się.
Na szczęście nie miałam okazji jeszcze go wypóbować ale siostra pożyczyła go ode mnie i jest zachwycona.
używam pudru bambusowego i jestem z niego nawet zadowolona, nie zapycha mnie i nie wysusza, a mam cerę suchą, więc też nie zawsze sobie na niego pozwalam. Przesypałam sobie go tylko do innego opakowania po pudrze sypkim. Jedynym minusem dla mnie jest to, że jak go używam (pędzlem) to ląduje też wszędzie poza moją buzią niestety. Nie mam jednak problemu z usuwaniem go np. ze spodni ;) Może być też problemem dla kogoś kto ma ciemniejszą karnację ponieważ delikatnie bieli buzię. Mimo wszystko polecam ponieważ nie zapycha ;)
OdpowiedzUsuńJa z całego serca polecam wszystkim krem złuszczający Azelo-BHA, jest na bazie hydrolatu i olejów, więc cera jest uspokojona i nawilżona, a jednocześnie delikatnie złuszcza nam martwy naskórek. Mam tłustą cerę, nie zapchał mi porów, twarz mnie nie szczypała, stosowałam 2 razy dziennie. Kwas hialuronowy polecam 2%, który oprócz zwykłego kwasu zawiera także zmikronizowany, który ma szansę głębiej się wchłonąć w naskórek.
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie zużycia już drugiego pudru. Nakładam go pędzlem i jestem zniego bardzo zadowolona:) Matuję moją buzię na jakieś 4-5 godzin bez przesuszania.
OdpowiedzUsuńJa też się rozczarowałam peelingiem enzymatycznym z BU, jak dla mnie nie robi nic:/ Powróciłam do Lubexa, ten peeling nigdy mnie nie zawiódł:) a z olejami mam podobne uczucie, po myciu twarzy przez jakiś czas widzę za mgłą:p
OdpowiedzUsuńAga, niestety Ci nie mogę podpowiedzieć bo nie miałam nigdy kosmetyków z BU ale wiele dziewczyn o nich pisze i mam nieodparta ochotę ich spróbować. :)
OdpowiedzUsuńmoja twarz bardzo się świeci-próbowałam juz wielu pudrów sypki, ale ten jest najlepszy. Koniecznie wypróbuj!
OdpowiedzUsuńJa używałam pilingu enzymatycznego domoweSPA i sprawdzil sie bardzo dobrze. Z BU jakos jeszcze nie udalo mi sie zamowic.
OdpowiedzUsuńJa mam jedwabne mleczko do włosów ;) jak dla mnie koszmar... Pisałam o nim nawet recenzję na blogu.. Ale na stronie BU ma świetne recenzje, więc wypróbuj, może Twoim włoskom przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńgrzeszysz, że nie połączyłaś jeszcze pudru bambusowego z jedwabiem :p
OdpowiedzUsuńJa też używam czystego bambusowego, faktycznie jest super, tylko to opakowanie :-/
OdpowiedzUsuńPoza tym polecam Ci tonik z kwasów AHA/BHA - jak dla mnie rewelacja, lekko poszczypie przez chwilę a buzia po nim jest gładka jak pupcia niemowlaka - serum Flavo C - j.w., używam go tylko na noc, nawet po długim męczącym dniu buzia rano wygląda promiennie
- kwas hialuronowy 2% - rewelacja, dodaję go do wszystkiego - balsamów, kremów, na włosy
- olejek pomarańczowy do mycia twarzy - mam ju z chyba 3 opakowanie i na tym się nie skończy napewno
Teraz czekam na olej Monoi :-)
Witam!:)z pudru bambusowego jestem mega zadowolona!Powiem tak.. mam cere mieszana ze sklonnoscią do wyprysków, wszelkie podkłady po 3 godzinach "noszenia" spływały mi na podłoge:)zamówiłam sobie puder bambusowy latem i w połączeniu z podkładem z oriflame makijaż utrzymywał mi sie całę 8 godzin pracy!Byłam mega zaskoczona tym, bo cera wygladała świeżo, i nie była "pozatykana". Pudru używam tez teraz, tyle ze zmieniłam podkład, nie jest już tak idealnie no ale moze byc. Natomiast na pewno powroce do podkładu z oriflame a na to bede kładła ten puder bo jest to genialne połączenie, nic mi nie spływa. Jedynym minusem pudru z BU jest to ze sie opsypuje dlatego lepiej go nakladac gąbeczką niż pedzlem :)
OdpowiedzUsuńMnie na dluzej matuje tylko dry flo, wiec pewnie tak jak ja mozesz byc nie zadowolona z pudru bambusowego, on nie wysusza tak jak inne (przynajmniej mnie) ale ja sie po nim po kilku godzinach swiece, po dry flo moge sie cieszyc matowa buzia caly dzien :)w sumie puder skinfood tez mam i uwazam ze jest gorszy od dry flo ale chyba lepszy od bambusa tylko ze on troche wysusza.
OdpowiedzUsuńCo do peelingu to nie wiem czego Ci nie spasowal, ja go nakladam czesto jak mam pelno malych skorek w okol nosa bo wiadomo wtedy nalozyc podklad to masakra, i nakladam go na 10 minut i co chwile spryskuje hydrolatem lub woda. Zel hialuronowy polecam do laczenia z olejami, ja uzywam z olejem jojoba na dzien i tamanu na noc, i buzia wyglada super, i jest bardziej nawilzona.
Ze swojej strony polecam maseczke morska z perlami, robie ja raz na tydzien a czasem raz na dwa bo boje sie ze cera sie przyzwyczai, a buzia po niej naprawde jest jak pupcia niemowlecia:) Pozdrawiam :)
tak, to juz jest dla każdego typu włosów coś innego.
OdpowiedzUsuńtymczas zapraszam do konkursu, można wygrać kosmetyki :)
informacje na moim blogu.
Zdecydowanie powinnaś rozrobić sobie puder. Mnie po nim nie wysypało, jestem bardzo zadowolona z działania. A mam skóre bardzo problematyczną i walczę z nią generalnie dość długo.
OdpowiedzUsuńŻel hialuronowy polecam z całego serca.
Jak i również olej tamanu - ten produkt zrobił u mnie rewolucję! Jak przypomnę sobie jaka cerę miałam rok temu... Poza tym żwietne jest cerum lemon eko - w nim jako jeden z głownych składników też występuje olej tamanu.
Złożylam już dwa zamówienia i na pewno na tym nie poprzestane. Mają wedlug mnie produkty dużo lepiej działające niż te drogeryjne czy apteczne (w moim przypadku) i w lepszych cenach.
http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Information-for-foreigners/129
OdpowiedzUsuńja polecam płyn miceralny do demakijazu z AA wrazliwa natura 0% alergenow, parabenow, barwnikow.
OdpowiedzUsuńJest oparty na skladnikach pochodzenia naturalnego ;) Swietnie tonizuje skore, zmywa makijaz oczu nawet najmocniejszy!I Nie szczypią oczy i nie bedziesz widziala przez mgłe po jego aplikacji:)Polecam!!!!
Absolutnym hitem jest dla mnie hydrolat oczarowy, zużywam już 6-7 butelkę i moja skóra nie ma jej ciągle dość;) Mam cerę mieszaną, kapryśną, lubi się na niej coś pojawić, a jednocześnie za chwilę jest przesuszona. Nie podrażnia oczu.Hydrolat po dłuższym stosowaniu bardzo(!) ją uspokoił.Kwas hialuronowy u mnie się nie sprawdził, nie nawilżał specjalnie.Olej tamanu fajny, stosowałam miejscowo, przyspiesza gojenie stanów zapalnych,łagodzi przy opryszce, mieszałam go też z balsamem do ciała na plecy i dekolt przy małych ktostkach.Jest świetny przy różnych ekspozycjach słonecznych. Kiedy mój mąż mocno się sparzył (twarz cała czerwona) zmieszałam go z kremem i kilka razy nasmarowałam. Odczuł prawie natychmiatową ulgę, a z twarzy nie schodziła mu skóra, tutaj zadział 100%. Przepraszam za rozwlekłość, pozdrawiam.Natasza.
OdpowiedzUsuńUżywam pudru bambusowego i jak najbardziej go polecam. Nie wysusza skory i u mnie przy cerze normalnej jak najbardziej sie sprawdza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Hellou......używałam jakiś czas pudru z BU i świetnie matuje ( a mam cerę skłonną do świecenia), jednak bardzo wysusz nawet moją tłustą cerę...więc do regularnego stosowania nie poleca....ale od czasu do czasu sprawdza się świetnie :!
OdpowiedzUsuńAgi to jak teraz dbasz o swoje włosy??jak używać tego olejku z rossmana?będę bardzo wdzięczna za odp.buzka Asiula
OdpowiedzUsuńNie znalazlam w Polsce nigdzie do kupienia Uguisu
OdpowiedzUsuń:( szkoda... masz jakies pomysly gdzie to kupic?
Mam taki sam dylemat jak Ty :( boję się użyć tego pudru, bo moja skóra jest skłonna do różnych wyprysków i nie chce by mi sie jeszcze bardziej pory zapychały :(
OdpowiedzUsuńdaj znać co zrobiłaś !!
zapraszam do mnie :))
Aga koniecznie musisz sprobowac pudru z BU wiec zabieraj sie jak najszybciej do "robienia" :)
OdpowiedzUsuńJa niestety przez olejek tez widze jak za mgla : <
Puder bambusowy to jeden z lepszych kosmetyków z BU. Naprawdę dobrze matuje, nie zapycha i starcza na ok. rok. Co do peelingu enzymatycznego - mam ten sam problem, wszyscy polecali, ale u mnie nie widać efektów.
OdpowiedzUsuńJejku, moja mama tez jest biedna, przez te wszystkie blogi i filmiki. Co chwila ja mecze o jakies rzeczy z PL, ktore MUSZE miec :)
OdpowiedzUsuńZ BU nigdy nic nie mialam, za to zamawialam ze strony ZROB SOBIE KREM. Rzecza warta polecenia jest ich serum z wit c, kosztuje grosze, a dziala fajnie. Inne polprodukty tez leza w szafce, bo jakos nie mam zapalu, zeby sie za nie zabrac.
na temat tego pusru słyszałam same dobre rzeczy. sama chcę sobie go zamówić ale też się obawiam. jeśli Ty już go masz to może warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńaa i daj znać jak się sprawuje :)
powodzenia. :)
Ja nigdy nie zamawiałam z Biochemii Urody, ale też dużo dobrego słyszałam na temat ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńja używam mleczka jedwabnego pomieszanego z hydrolatem (oczarowy w tym wypadku, ale do włosów generalnie polecany jest inny) jako odżywki w sprayu bez spłukiwania, kupiłam na stronie BU taką buteleczkę o pojemności 50ml i się świetnie sprawdza :) zawsze psikam sobie przed rozczesaniem włosów i dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńzamieszaj trochę ;)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś masło jojoba? U mnie się świetnie sprawdza, już się tak nie świecę, cera jest spokojniejsza. Puder bambusowy...nie jest wyjątkowo warty uwagi, przynajmniej w moim przypadku nie matowił dłużej niż te z którymi miałam do czynienia (2-3 godziny), ale przynajmniej jest naturalny! Wysuszenia nie zauważyłam. :) Jeśli spróbujesz tych produktów to daj znać. :)
OdpowiedzUsuńskoro już posiadasz te produkty myślę, że warto by było je wypróbować - czekamy na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMuszę to napisać ,uwielbiam cię i uwielbiam twój blog i kanał na YT
OdpowiedzUsuńapropo kosmetyków ,rzeczywiście musisz mieć delikatną cerę skoro tak dobre i wydawałoby się delikatne kosmetyki cię uczulają ,nie znam rozwiązania ,ale może te robione własnoręcznie będą lepsze :D pozdrawiam i ściskam serdecznie
Ja własnie zrobiłąm spore zamówienie z BU. Kupiłam hydrolat oczarowy i aloesowy, puder bambusowy z jedwabiem, peeling enzymatyczny z nową formułą i serum AZELO-oliwkowe. Dziś odebrałam awizo więc niebawem testowanie:) Na pewno będzie recenzja na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńAha! Agnieszko, obawiam się, że Twoje mleczko jedwabne do włosów może już się nie nadawać do użytku. Sprawdź sobię warunki przechowywania i daty ważności w tabelce na Biochemii. Jeśli dobrze odczytuję to trwałość zarówno gotowego produktu jak i zestawu wynosi 6 miecięcy od daty zakupu:( Link do BU: http://www.biochemiaurody.com/vademekum/storage.html
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam z BU puder bambusowy, olejek myjący, i peeling enzymatyczny. I niestety nie jestem jakoś specjalnie, którymś z tych produktów zachwycona. Jeśli chodzi o peeling nie mogę znieść jego zapachu. Jak mam go na twarzy to przykładam do nosa tonik lawendowy, żeby jakoś zabić ten zapach. Puder jest ok, chociaż trochę mnie bieli i odstawilam go jakiś czas temu. Olejek myjący natomiast był całkiem fajny tylko podobnie jak u Ciebie widziałam po nim jak przez mgłę, więc nie kupię kolejnej buteleczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mleczko jedwabne do włosów zakupiłam, zrobiłam, stoi w lodówce i nie mam co z nim zrobić bo na moich włosach działa beznadziejnie. Myje włosy odżywką, nie używam silikonów, SLS itd. itp., zachęcił mnie skład tego mleczka, chciałam mieć coś co mogę zostawić na mokre, umyte włosy. Niestety to co dzieje się po ich wyschnięciu (nie używam suszarki) to koszmar - suche, źle skręcone (a raczej napuszone) włosy - i w dodatku jakieś suche.
OdpowiedzUsuńCo do pudru - miałam jedynie czysty bambusowy. Z początku wydał się ciekawy w działaniu - matujący, naturalne - jednak trochę bieli i efekt był dość dziwny (płaski mat?). Wolałam się błyszczeć niż być zmatowania po pudrze.
Produkty BU, które bardzo sobie chwalę to (wg kolejności): tonik z kwasem PHA (pięknie wygładza, leczy ranki po wypryskach, same wypryski, a także zaczerwienienie twarzy - pierwszy raz w życiu mam taką cerę!), żel hialuronowo-peptydowy (świetny na np. oleje albo sera; kompletnie niezastąpiony jako baza pod makijaż - szczególnie mineralny - przedłużył trwałość, a także zapobiegł "świeceniu"), hydrolat różany (bardzo miły w używaniu i ładnie pachnie).
Co do pudru bambusowego to u mnie sprawdza się jako baza na lub pod cienie do powiek. Pozdrawiam!
ha ha a ja właśnie siedzę na ich stronie i robię zamówienie. Kupiłam krem ale głuptaska nie przeczytała że osobno potrzebny jest konserwant i teraz szukam co jeszcze dokupić :) Mam hydrolat - zadowolona! Teraz chce wypróbować kwasy, ale moja cera jest bardzo problematyczna!
OdpowiedzUsuńBuziak!
Mleczka nie używałam, a pudru bambusowegoz jedwabnym używam już drugie opakowanie tym razem sam bambusowy. Fajnie matuje i wydaje mi się że ma dobry wpływ na moją cere, na pewno nie wysusza:) trzeba jednak uważac bo łatwo nałożyć go zbyt dużo i może wtedy delikatnie bielić.
OdpowiedzUsuńPuder jest naprawdę godny polecenia, matuje na długi czas, jest bardzo wydajny i nie zapycha choć moja skóra ma do tego tendencję; mnie nie przesusza, mam cerę mieszaną. A co to żelu hialuronowego, mam 1% i użyty sam mocno ściąga, myślę, że na lato będzie idealny, dlatego preferuję łączyć go z kremem. Robi się dziwna, mocno żelowa konsystencja ale jakoś się wchłania, a twarz jest miła, nawilżona i co najważniejsze nie powoduje błyszczenia i wyprysków. :) Pozdrawiam gorąco i bardzo czekam na kolejne posty i filmiki na yt bo jesteś przesympatyczna :)
OdpowiedzUsuńW strefie T moja skora przetluszcza sie po prostu NIEMILOSIERNIE. Mam dokladnie ten puder z BU i moge Ci go polecic :) nie jest to wiadomo mat na caly dzien, ale na kilka godzin pomaga, wiec smialo rozrabiaj!
OdpowiedzUsuńJak najbardziej mieszaj puder bambusowy! Używam go ja i sporo moich koleżanek i odpowiednio nałożony matuje na bardzo długo, w żaden sposób nie działa źle na skórę - nie wysusza, nie zapycha, nie podrażnia! Same plusy :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że warto spróbować.
OdpowiedzUsuńNo i możesz nam później napisać czy warto Cię będzie naśladować z tymi mazidłami :D
Zapraszam do siebie-kosmetycxzne zakupy :)
Tyle dziewczyn zachwala puder bambusowy a dla mnie to najgorszy puder jaki miałam. Próbowałam nakładać go już wszystkim i niestety zawsze efekt jest taki sam. Po kilku godzinach od nałożenia podkład wygląda jak popękana mozaika. Na początku myślałam, że to kwestia złego kremu więc próbowałam z innymi. Później stwierdziłam, że to na pewno kwestia podkładu. Niestety w każdym przypadku było tak samo. Słyszałam, że nadaje zdrowego wyglądu naszej twarzy... Jak dla mnie to wręcz przeciwnie. Cera wydaje się być bardziej zmęczona a biały kolor pudru sprawia, że np. rumień staje się bardziej widoczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
MrGDR91
Zamówiłam również olejek herbaciany, który w delikatny sposób miał zmywać makijaż. Niestety odstawiłam go po trzech użyciach. Twarz okropnie mnie swędziała. Jestem zadowolona z peelingu enzymatycznego oraz z hydrolatu oczarowego i jeśli miałabym coś jeszcze zamawiać z BU to kupiłabym te produkty. Jak już wspomniałam puder to dla mnie masakra ;)
OdpowiedzUsuńMrGDR91
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńmam puder bambusowy,olejek myjący,peeling,serum lemon,żel hialuronowy i jestem zadowolona i kolejne zamówienie będe musiała niedługo zrobić;
OdpowiedzUsuńja zaczynam właśnie puder bambusowy ciekawe czy bede zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa mam puder bambusowy bez żadnych dodatków i go uwielbiam ! Świetnie matowi skóre. Polecam wypróbować:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój raczkujący blog, studiuję kosmetykę i postaram się w przyszłości podzielić z Wami moją zdobytą wiedzą i spostrzeżeniami z laboratorium kosmetycznego :)
OdpowiedzUsuńuzywam mleczka jedwabnego....na suche wlosy w ogole nie dziala...jak dla mnie smierdzi, ale ta delikatnie, natomiast stosowany na wilgotne wlosy sprawai ze sa lsniace i troszke mniej puchate....co do olejku myjacego...ompletnie sie u mnie nie sprawdzil...mam wysyp pryszczy, nie daje go za duzo, uzywam razem ze szmatka muslinowa...hydrolaty,,moga byc, ale bez szalu :)
OdpowiedzUsuńGdzie znajdę maila do Ciebie? Chciałam Cię prosić o pomoc, dotyczy pasków wybielających Crest whitestrips. Planuje wybielic zęby, natknęłam się na twój filmik (z 2010:D).. ;)
OdpowiedzUsuńn.
Kosmetyki naturalne włosy, twarz, ciało:) mydlarnia.info.pl :)
OdpowiedzUsuńCześć Agi :))) Mam do Cb wielką prośbę :) Szukam produktu CHANEL SOLEIL TAN DE CHANEL BRONZE UNIVERSEL Bronzing Makeup Base 30ml w cenie 30 funtów (wspominałaś o takiej cenie w jednym ze swoich filmików) Czy byłabyś uprzejma napisać w jakim sklepie w Polsce lub na jakiej stronie internetowej jest możliwość zakupu w tej lub zbliżonej cenie. Szukałam oczywiście tego bronzera i nadal szukam, ale cóż - nie mogę znaleźć :(( Dodam że kocham twój kanał na youtube i co parę godzin zaglądam z zaciekawieniem czy nie ma nowego filmiku! :) Na blogu jestem 1. raz, zaraz mam zamiar się w nim rozczytać :)))))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ BU miałam hydrolat aloesowy, który polecam, mam masło shea - ale jestem średnio zadowolona, stosuję minimalną ilość na twarz - po nocy się nie wchłonął w ogóle a zapchał... dziwnie się zachowuje. Olejek arganowy - myślę, że to podróbka jakaś... nie nawilża, zero efektów... myślę, że prawdziwy olejek arganowy kosztuje dużo więcej... żel hialuronowy 2 % - muszę przyznać że widziałam efekty, jak go mieszałam z kapsułką Dermogal. Narazie nie planuję zamówienia na BU.
OdpowiedzUsuńpuder bambusowy niestety wysusza moją cerę :( a szkoda, bo chciałam mieć coś naturalnego.... PS. Mam skórę mieszaną/ tłusta skłonną do trądziku i zatkanych porów. ściąga mi ją i pozostawia śrenio miłe uczucie :( szkoda...
OdpowiedzUsuńHej! Nie wiem czy ktoś już to napisał ale termin przydatności nierozrobionego mleczka wynosi 6-mcy, więc jak go jeszcze nie zrobiłaś to już chyba nie ma sensu...Puder mam i jestem zadowolona. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja też jestem rozczarowana peelingiem enzymatycznym. kilkanaście podejść, rożne sposoby stosowania nic...nie szkodzi ale też szkoda mi juz czasu się bawić z nim bo nie daje żadnych efektów.
OdpowiedzUsuńAgu, kochanie.
OdpowiedzUsuńCo sądzisz o używaniu samego pudru na nakremowaną twarz bez podkładu?
Napomknij coś o tym w następnej notce, bardzo ładnie proszę. :)
Ściskam i pozdrawiam, Anemay. :)
Bardzo lubię odwiedzać Twojego bloga. Boję się, że jak wejdzie w życie ACTA to będziesz zmuszona do ocenzurowania bloga;/
OdpowiedzUsuńNie dla ACTA!!!!
Pozdrawiam:)
Kochana ! co tu dużo mówić : rozrabiaj. Produkty o których napisałaś są nieziemsko dobre i nie będziesz żałować ! xx
OdpowiedzUsuńKochana w filmiku na youtube mówiłaś, że jesteś wysoka ile masz wzrostu? ja mam 172cm i czasami głupio się czuję w szpilach a nie masz w tym problemu?
OdpowiedzUsuńHejka :-)
OdpowiedzUsuńSuperovy blog!!!.
Obserwujemy - Ja obserwuje a czy ty byś zechciała???.
Pozdrawiam i zapraszam:
http://naszblog1999.blogspot.com/
Nie używałam mleczka jedwabnego, ale pudrem jestem zachwycona! Cera wygląda pięknie, jest zmatowiona, ale nie wysuszona. Ja dodałam sobie do tej mieszanki jeszcze odrobinę kolorowego sypkiego pudru z dodatkiem bambusa z Yves Rocher i jestem bardzo zadowolona z efektu :)
OdpowiedzUsuńPuder bambusowy to prawie czysta krzemionka, więc może lekko wysuszać suchą skórę. Dla tłustej lub mieszanej jest moim zdaniem zbawieniem! Nałożony puszkiem matuje na dłużej niż tradycyjne pudry (nadmiar można zmieść pędzlem do pudru - wtedy nie ma efektu pobielonej twarzy). Na początku wygląda dość "płasko", ale po niedługim czasie łączy się z kosmetykami pod nim lub sebum i daje ładny, naturalny mat. Dla osób lubiących świetliste wykończenie makijażu w ogóle się nie sprawdzi. W każdym razie warto go wypróbować. Pozdrawiam! Monika
OdpowiedzUsuńODPAKUJ zdjecydowanie PUDER BAMBUSOWY. Mówię Ci jest idealny, ale najlepiej nakładaj go zmoczonym beauty blenderem - tak jak podkład - dociskając. Wtedy efekt jest wręcz magiczny, ja po odkryciu tego sposobu odzwyczaiłam się stosować podkład tylko bazę z Yves Roche brązującą i puder bambusowy, by przymatowić cere i efekt jest wręcz HD :)
OdpowiedzUsuńNaturalis tez ma w sprzedaży olejki do mycia, więc Ci zacytuję z ich strony "Po zmyciu olejku oczy nie powinny być „zamglone” – świadczy to o niedokładnym spłukaniu olejku". Odkąd zaczęłam dokładniej spłukiwać olejek, nie mam już problemu z zamglonymi oczami. I uważam, żeby olejek się do nich nie dostał.
OdpowiedzUsuńJa mogę się wypowiedzieć na temat pudrów naturalnych, długo śledziłam wątki na wizażu oraz inne opinie, najdelikatniejszy i najmniej wysuszający będzie puder perłowy i taki zakupiłam. Używam go jako primer, czasem też na wykończenie do mojego podkładu mineralnego Lucy Minerals Original, dobrze utrzymuje mat na długie godziny, bez tego pudru z samym pudrem od Lucy nie mam tego efektu. Mogę polecić do odwodnionej, mieszanej, skłonnej do suchej :D
OdpowiedzUsuńno i ukryta fanka wyszła z ukrycia :D:D:D
Olejek myjący super. Mam ten o zapachu pomarańczy. Peeling enzymatyczny na mnie działa i idealnie złuszcza skóre. Puder bambusowy rewelacja, naprawde matuje mi skóre na kilka godzin. Natomiast mleczko jedwabne nie przypadło mi do gustu. Mam suche włosy, i po zastosowaniu nie widze żadnej różnicy. Ale może to dlatego że moje włosy są bardzo suche.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asia ( www.natureismypassion.blogspot.com )