To wszystko wina dziewczyn kręcących filmiki...namawiały, namawiały i w końcu się skusiłam. Nie jest to słynny Beauty Blender, ale jego tańszy odpowiednik.
Od kilku miesięcy widziałam go na wieszaku w Superdrug (drogeria w UK), ale dopiero po ostatnich recenzjach i poleceniu mojej siostry Youtbowej uległam...i nie żałuje!!!
Cosmopolitan Blend Perfection Sponge
W opakowaniu |
Już bez...cena to ok £5 |
Różowe maleństwo jest zrobione z bezlateksowej gąbki, która jest bardzo przyjemna w dotyku.
Przed użyciem należy ją zwilżyć i wycisnąć nadmiar wody. Ja zastosowałam się do instrukcji obsługi i odrobonę podkładu najpierw wylałam na grzbiet dłoni i następnie skocznymi ruchami rozprowdziłam na buzi...
Gąbka ma dobry kształt i wygodnie się ją trzyma w dłoni...
...czubek pozwala nam na dojście w każde miejsce na naszej buzi...choć wolałabym, żeby był trochę węższy
Efekt olśniewający♡♡♡
Podkład rozprowadził się idelanie, bez smug i wyglądał naprawde naturalnie cały dzień...
Porównanie wielkości nowej i użytej gąbeczki |
Po użyciu należy ją wykąpać (np. szamponem dla dzieci) i domniemiewam, że ta plastikowa podstawka może służyć jako stojak do schnięcia?
Niestety odrobina podkładu nie zmyła się i nie wiem czy to wina, że umyłam ją dopiero po kilku godzinach od aplikacji, czy może podkładu, który użyłam? nie wiem...
Na swoim stojaczku |
Reasumując jestem bardzo szczęśliwa, że dałam się namówić na te cudeńko:))
Zresztą widać na załączonym zdjęciu...
Próbowałyście już tej formy aplikacji podkładu? Wiem, że można ją użyć do nakładnia bronzera lub różu, ale tych opcji jeszcze nie próbowałam.
Dam Wam znać jak długo przeżyje mój różowy "nabój" piękności
Całuje i do usłyszenia
Aga
xoxo
Wszyscy tak zachęcają do tego, że chyba też niedługo skuszę się na zakup :D
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie rozwala wszystko :)
OdpowiedzUsuńja do tej pory jeśli chodzi o gąbeczki to używałam tylko zwykłych gąbeczek lateksowych
A ile za takie cudeńko?
OdpowiedzUsuńJak na razie do rozprowadzania podkładu używam tylko palców, ale coraz częściej myślę nad zmianą. Zastanawiam się tylko nad pędzlem lub właśnie taką gąbeczką.
I <3 Beauty Blender :)
OdpowiedzUsuńw tej chwili używam pędzla, ale też się zastanawiałam nad Blenderem - dużo pozytywnych opinii przemawia na jego korzyść :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńFajne to, szkoda, że w Polsce w sumie takie coś można kupić tylko w Sephorze czy Douglasie za jakieś niebotyczne (jak na takie coś) sumy.
OdpowiedzUsuńoch dużo tego specyfiku ostatnio na blogach i yt :D
OdpowiedzUsuńja jakoś na razie się nie skuszę :)
ale kto wie może zdanie zmienię :)
@Magnaw483 Ja byłam bardzo sceptycznie nastawiona, ale naprawdę pięknie rozprowadza podkład
OdpowiedzUsuń@Pycia Ta nie ma w składzie lateksu, daje efekt airbrush
@Hekate ok 5 funtow, ale może znaleźć taniej. Jeżlli zastanawiasz się pomiędzy pędzlem, a gąbeczką to na 100% polecam gąbeczkę
@WomanLand me too
@animagicall wadą, może być to, że nie będzie tak długotrwały jak dobry pędzel...w tym momencie nie widzę w nim innych wad
@Kate=) dziękuje
@Zzielona Wiem, że autentyczny kosztuje dużo więcej, ale jak trafi ci się okazja to koniecznie spróbuj
OdpowiedzUsuń@maggie. ja też byłam twarda:))) przekonasz się:))
Też chce taką ;[ tylko gdzie ja ją dorwe ;D
OdpowiedzUsuńNo i pewnie Ja się skuszę :) za taką cenę to lecę jutro do Superdrug ;)
OdpowiedzUsuńKurcze... za 5funtów to sama bym chętnie kupiła... bo jakieś 60-90zł itp. to przegięcie :(
OdpowiedzUsuńWidziałam te cudeńko u mnie w sklepach w Holandii :) I chyba też się skuszę :) Tym bardziej że kosztuje tylko 4euro :D
OdpowiedzUsuńJa mam Beauty Blendera i uwielbiam :) Te3go też jestem ciekawa!
OdpowiedzUsuńWięc moim następnym zakupem jest taka gąbeczka. Tylko pozostają mi poszukiwania sklepu w jakim mogę to nabyć. Bo w Boots nic takiego nie ma:(
OdpowiedzUsuńGąbeczka bardzo fajna. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPóki co zapraszam do mnie:
http://unhappy-recenzje.blogspot.com/
kusi mnie popularny beauty blender :D
OdpowiedzUsuńMuszę to mieć !
OdpowiedzUsuńklamka zapadla. to cudenko laduje na mojej liscie "must have" tylko teraz dylemat - zamiennik czy orginal? hmm...
OdpowiedzUsuńAguslawo bardzo fajna fryzurka. taki romantyczny look:)
@Sabinka w jakim sklepie to widzialas? tez mieszkam w Holandii i chetnie bym wyprobowala.
Aga wyglada na to ze to jest ta sama ktora ja mam z ULTA. Podobno biora je od jednego producenta tylko kazda firma ma inny kolor i moja np jest pomaranczowa. Po paru miesiacach moge powiedziec ze sprawdza sie idealnie, nie widac na niej duzo sladow uzytkowania ale nie moge jej domyc :( probowalam wiele sposobow i nawet wypralam ja w pralce i nic, nadal jest na niej podklad ale i tak ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń@Olga one są u mnie w Kruidvat :) Na dziale z kosmetykami Cosmopolitan, ale zauważyłam że tylko w większych Kruidvatach można je znaleść :)
OdpowiedzUsuńCudne te ostatnie zdjęcie! :) Ja na razie nie miałam, ale słyszałam wiele dobrego. :)
OdpowiedzUsuńone-chance-for-love.blogspot.com
Marzę o tej gąbeczce! :)
OdpowiedzUsuńgabeczka super, superdruga mam po drodze do pracy wiec podejrzewam, ze i ja wydam piataka ;)) ajj dziewczyny dziewczyny :))
OdpowiedzUsuńmarze o niej ale cena odstrasza :(
OdpowiedzUsuńWszystkich ogarnęło szaleństwo na te jajeczka :) Uważam jednak, że aplikowanie podkładu tym cudeńkiem trwa trochę dłużej niż pędzlem typu flat top czy dłońmi. Nie będę się natomiast przekonywać do tego :P
OdpowiedzUsuńW końcu trafiłam na Twój blog :) Filmiki na YT oglądam już od dawna, dajesz dużo inspiracji :)
OdpowiedzUsuńI widzę że jestem 1000 widzem bloga :))
moje największe marzenie - tylko ta cena . :(
OdpowiedzUsuńumm... a teraz ty mnie skusilas .... w niedziele bede w centrum akurat :)
OdpowiedzUsuńoryginalny jest niestety drooogi :/
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Prześlicznie Ci w tej fryzurze ;)
OdpowiedzUsuńA różowy nabój wygląda ciekawie, ale mnie nie przekonuje... chyba pozostanę przy pędzlu, ew. palcach ;)
W wolnej chwili zapraszam na bloga po małych zmianach :) lya1206.blogspot.com
wierna youtyoubowa widzka lya1206 :)
Ciekawy post ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania mojego bloga ;D
Niesia ! uwielbiam Cię ! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na :
www.miss-daisyy.blogspot.com
www.miss-daisyy.blogspot.com
www.miss-daisyy.blogspot.com
www.miss-daisyy.blogspot.com
www.miss-daisyy.blogspot.com
www.miss-daisyy.blogspot.com
www.miss-daisyy.blogspot.com
uwielbiam twoje porady, recenzje :)
OdpowiedzUsuńTa ostatnia fota jest mega:)Za mną już od dawna chodzi myśl o posiadaniu tego różowego cudeńka:)
OdpowiedzUsuńostatnia fotka-extra hahhaa
OdpowiedzUsuńa można kupić taką gąbeczke w polsce?
zapraszam do mojego bloga ;**
zrób o nim filmik i wykorzystaj go w makijażu :)
OdpowiedzUsuńAguś oglądam ciebie na YT od jakiegoś czasu i jestem tb zachwycona :* Uwielbiam cię :) .
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga :) Jest tam pare słówek o tobie :)
wwsweetaweworld-truskczka.blogspot.com
Zapraszam i liczę na jakiś wpisik :) Pozdrawiam gorąco :*
Witam Agnieszko. :)
OdpowiedzUsuńJestem jedną z subskrybentek Twojego kanału na YouTube. Swoją pozytywną energią zachęciłaś mnie do stworzenia bloga. Dopiero raczkuję, więc niewiele się na nim znajduje, ale jeśli masz ochotę - zajrzyj.
Tańsza wersja Beauty Blendera wygląda rewelacyjnie! Mam ochotę spróbować tego cudeńka na sobie. Może się skuszę na oryginał, bo niestety nic podobnego nie widziałam w polskich drogeriach.
Życzę przyjemnego wieczoru, pozdrawiam. :)
ech, cos czuje, ze i ja ulegne :((( zly zly youtube! ostatnia fota wymiata :D cmok!
OdpowiedzUsuńcześć, jestem Twoją nową obserwatorką, na YT znam od dłużego czasu, ale teraz odkryłam że masz bloga. Super sprawa z tą gąbeczką, o wiele tańsza od oryginału. Bardzo żałuję że w Polsce nie można dostać tańszego odpowiednika :(
OdpowiedzUsuńzapraszam też na mojego bloga o kosmetykach w wolnej chwili :)
http://mazidla-abscysynki.blogspot.com/
Niestety ja jej w Polsce nie widziałam..
OdpowiedzUsuńTak Ci się spodobało, że kupiłaś aż dwa?
OdpowiedzUsuńWiesz może ile kosztuje oryginalny beauty blender ?
@Paulina Patrycja Na allegro można kupić dwa za około 100 zł. ;) Gdy kupujesz jeden, to jest trochę droższy, ale nie powiem Ci dokładnie o ile.
OdpowiedzUsuńNo fajnie to wygląda ale jakoś ciężko mi przekonać do jakiś innych technik nakładania podkładu niż moje własne osobiste zwykłe palce:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://carolinelovevintage.blogspot.com/
Zapraszam Agusie i inne dziewczyny na małe rozdanie zestawu próbek Sanoflore!
OdpowiedzUsuńurocze piegi!
OdpowiedzUsuńza taką cenę to bym to kupiła ;)
OdpowiedzUsuńMoże we wrześniu zawitam do Anglii i robię listę kosmetyków itp. u nas niedostępnych, ten blender na nią wpada:D
OdpowiedzUsuńKOCHANI, ZAPRASZAM DO KUPNA KREMU TONUJĄCEGO LAURY MERCIER. OKAZYJNA CENA :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/laura-mercier-tinted-moisturiser-nude-i1737959816.html
Ja miałam 3 oryginalne beauty blendery z czego 2 sprzedałam :) według mnie są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńJa nawet nigdy nie słyszałam o takim czymś ;) nie wiesz czy można dostać takie coś w Polsce?
OdpowiedzUsuńTyle o Nim mowa, że się skuszę jak zdobędę więcej kasy gdyż przez Was youtubowe dziewczyny zbankrutuję! :) Mam zamiar kupić eyeliner z Bobby Brown tez przez Was. :P I jeszcze te cudeńko, ochy i achy... :D Może uda Mi się wygrać w twoim konkursie je, chodź w moim przypadku to raczej mało możliwe, ale nadzieja jest i komentarzyk dałam po filmik, a propo jego GRATULUJĘ-już 2 lata! :*
OdpowiedzUsuńja też bardzo chciałabym wypróbować to różowe cudeńko... mam nadzieję, że uda mi się gdzieś to dostać. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kochana, poczuwaj się do odpowiedzialności, przez Ciebie i inne youtubowiczki mój portfel świeci podszewką już dwa tygodnie po wypłacie! :D
OdpowiedzUsuńdzisiaj obejrzałam filmik, wielkie mega gratulacje, dziękuję za niespełna dwa lata uśmiechu, bo oglądam prawie od początku!:) i życzę kolejnych i kolejnych!:)
:*
popularne sie robią ostatnio te gąbeczki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na rozdanie
zapraszam na makeeasier.bloog.pl
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO LICYTACJI KREMU TONUJĄCEGO LAURY MERICER W ODCIENIU NUDE http://allegro.pl/laura-mercier-tinted-moisturiser-nude-i1737959816.html
OdpowiedzUsuńinteresting - thanks for sharing xxxx
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana
OdpowiedzUsuńhttp://redhead-blabber.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html
moja znajoma ma ten oryginalny mówiła, że łatwo się czyści, ale ta cena przeraża ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie jestem początkująca blogerką :)
http://bubblekitten.blogspot.com/
No szkoda że tego u mnie w Łodzi nie ma ;( bo to fajna alternatywa dla pędzli. I na dobrą sprawe bardziej higieniczne. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zostałaś nominowana do tagu: Make Up Blogger Award.
OdpowiedzUsuńhttp://natalka-poleca.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html
Jesteś niesamowita... Jestem Twoją subskrybentką na youtube, tutaj obserwatorką, bo od takich ludzi jak Ty naprawdę można się uzależnić. Jesteś tak charyzmatyczna i do tego masz pojęcie o czym mówisz. Jesteś moją inspiracją - między innymi za Twoją zasługą założyłam mojego bloga. Nagrywaj, pisz, bądź z nami! :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, aczkolwiek w Polsce cena odstrasz. ;(
OdpowiedzUsuńKochana oglądam Cię na yt od dłuższego czasu. Wiesz może jaki numerek ma farba którą farujesz włoski? Choruję od dłuższego czasu na taki zimny odcień.
OdpowiedzUsuńzostalas otagowana
OdpowiedzUsuńhttp://makeup-tibby.blogspot.com/
Pięknotka . :*
OdpowiedzUsuńhehe :P
hahaha ostatnie zdjęcie fantastyczne! :D
OdpowiedzUsuńPiękny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ; )
Zostałaś otagowana!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionstylecosmeticsandme.blogspot.com/
Agusia znasz może jakiś tańszy odpowiednik tego BB który dostepny jest w PL lub na Allegro. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO KUPNA PODKŁADU DO TWARZY Z FIRMY LAURA MERCIER W KOLORZE BEIGE IVORY ZA 95 ZŁ :http://allegro.pl/laura-mercier-silk-creme-foundation-beige-ivory-i1753126428.html
OdpowiedzUsuńTeż mam ten różowy "nabój"
OdpowiedzUsuńEfekt niesamowity :)
http://blondix55.blogspot.com/
ja od niedawna mam Beauty Blender i nie zamienię go na nic innego! Nie skusiłabyś się może na zakup oryginału i zrobienia recenzji porównawczej...?;) jestem bardzo ciekawa Twojej opinii, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa od zawsze podkład rozprowadzałam palcami ale chyba się skusze na taką gąbeczke ;)
OdpowiedzUsuń